Aby właściwie zrozumieć specyfikę systemu politycznego
Izraela, ważne jest dostrzeżenie dwóch rzeczy: (1) nasza mapa
polityczna nie jest jednowymiarowym liniowym spektrum, oraz
(2) zachodnie ramy społeczno-polityczne nie pasują do izraelskiego
społeczeństwa.
Na przykład: religijna partia polityczna cheredim,
Szas (Sefardyjska Partia Strażników Tory), prowadziła
ostatnią kampanię wyborczą kładąc silny nacisk na żydowską tożsamość,
co może być postrzegane jako objaw nacjonalizmu i konserwatyzmu
społecznego. Jednak równocześnie wspierała programy społeczne
mające na celu pomoc najsłabszym sektorom społeczeństwa, przez
co wpisywała się w blok partii populistycznych znajdujących
się po lewej stronie mapy politycznej każdego europejskiego
narodu. Widzimy więc specyficzne połączenie prawicowego religijnego
konserwatyzmu i nacjonalizmu z lewicowym populizmem. Jeszcze
dziwniejszy dla ekspertów spoza Izraela może być fakt, że lider
Szas, Arje Deri, podczas tej kampanii wyborczej dał jasno
do zrozumienia, że głosowanie na Szas pomoże zapewnić powrót
Benjamina Netanjahu na urząd premiera. A przecież Szas
prowadził kampanię w ramach swojej lewicowej polityki społeczno-gospodarczej,
natomiast Likud wraz ze swoim liderem Netanjahu zawsze
był znany z liberalnego podejścia do gospodarki. Jak to połączyć
z sobą? Może być trudne, ale w Izraelu jest to normalne.
Widzimy więc, że tradycyjne zachodnie podejście
do jednowymiarowego liniowego spektrum politycznego nie sprawdza
się w Izraelu. Standardy i kategorie dzielące partie oraz ludzi
na liberałów lub konserwatystów, prawicowców lub lewicowców,
religijnych lub świeckich, rozwinęły się w Europie i mają głębokie
korzenie na Zachodzie. Wyrosły one z cywilizacji grecko-rzymskiej,
dogmatów chrześcijańskich i rewolucyjnego przejścia z feudalizmu
do kapitalizmu. Próba narzucenia takiego ujęcia niezachodnim
społeczeństwom prowadzi do poważnych błędów w analizach. Prawica
i lewica oznaczają coś zupełnie innego w kontekście izraelskim
niż na Zachodzie.
Termin "lewica" w Izraelu ogólnie
odnosi się do dwóch grup:
- Pierwszą z nich jest zachodnia liberalno-syjonistyczna klasa
rządząca Izraelem, która przede wszystkim jest zainteresowana
materialnym dobrobytem narodu żydowskiego (obejmuje to kwestie
bezpieczeństwa, rozwoju gospodarki, dyplomacji, itp.), ale zachowuje
bardzo europejskie poczucie tożsamości narodowej, pozostając
w dużej mierze wyobcowana względem starożytnych wartości i tradycji
Izraela.
- Druga grupa stanowi mniejszą część populacji, która jest znacznie
bardziej uniwersalistyczna i prawie całkowicie przyjęła narrację
krytyków państwa Izrael. Pomimo pozornie nieznaczącej ilości,
ta druga grupa rzeczywiście przypomina lewicę z innych części
świata i popiera kilka ważnych kwestii, które społeczeństwo
izraelskie powinno naprawdę rozważyć (ale prawdopodobnie z różnych
powodów jeszcze nie może). Prawdopodobnie ci ludzie podczas
wyborów głosowali na lewicowe partie arabskie.
Termin "prawica" w społeczeństwie
izraelskim również odnosi się do dwóch grup:
- Pierwsza grupa to motywowani ideologicznie żydowscy nacjonaliści
(z braku lepszego określenia) w pełni żyjący historią i tradycją
swojego narodu.
- Druga grupa to zwolennicy europejskiego stylu nacjonalizmu,
którzy pod pewnymi względami są podobni do pierwszej grupy "lewicowców",
ale z drugiej strony przypominają zachodnich konserwatystów
w skupieniu się na bezpieczeństwie i gospodarczym liberalizmie.
Podczas kampanii wyborczej zazwyczaj dochodzi
do prób antagonizowania sprzeczności między dwoma grupami "prawicowców"
- jednak to, co niektórzy politycy nazywają "normalną prawicą"
lub "rozsądną prawicą", to w rzeczywistości osoby,
które przyjęły konserwatywny zachodni punkt widzenia, natomiast
"prawicowcy" pozostające lojalni względem żydowskiej
historii i tradycji są często określani jako "ekstremiści"
lub "mesjańscy" (proszę nie mylić tutaj tzw. "Żydów
mesjańskich", którzy przyjęli chrześcijaństwo w którejś
z jej odłamów, z Żydami mesjańskimi, którzy starają się nawrócić
naród Izraela do Judaizmu, aby narodowo przygotować się na spodziewane
przyjście Mesjasza).
Z jakiejkolwiek perspektywy popatrzymy na mapę
polityczną Izraela, pomocne będzie zrozumienie, że terminy takie
jak "lewica" i "prawica" stały się tutaj
bardzo szerokie i niejednoznaczne. I to nawet bez próby przeanalizowania
różnic między partiami arabskimi i haredi. W Izraelu nie sprawdza
się charakterystyczne dla Zachodu liniowe spektrum polityczne.
Oczywiste jest jednak, że do dokładniejszego zrozumienia izraelskiego
społeczeństwa i szerszego świata żydowskiego potrzebne jest
jakieś usystematyzowanie tych wymienionych powyżej terminów
- musimy to jednak oprzeć na naszej hebrajskiej tożsamości.
W historii narodu żydowskiego nastąpił podział
na dwie grupy oraz na dwa królestwa - większym był Izrael, a
mniejszym Juda. Północne Królestwo Izraela było bardzo skoncentrowane
na materialnym dobrobycie narodu żydowskiego i podkreślało to,
co łączyło Żydów z innymi narodami - zwłaszcza z najbardziej
dominującymi cywlizacjami w tym czasie. Natomiast Królestwo
Judy skupiało się wokół Jerozolimy, starając się zachować tożsamość,
światopogląd i historyczną misję dzieci Izraela.
Tarcia między tymi dwoma królestwami rozgrywały
się na wiele różnych płaszczyznach na przestrzeni wielu lat.
Najbardziej wpływowi przywódcy Królestwa Izraela pochodzili
z pokolenia Efraima, podczas gdy Królestwem Judy rządzili potomkowie
króla Dawida (pokolenie Judy). Co ciekawe, większość dzisiejszych
Żydów jest potomkami Królestwa Judy (termin "jehudim"
został przeniesiony na Judejczyk, "jews" - Żydzi.
Ten termin został później rozszerzony z pokolenia Judy na pokolenia
Symeona, Lewiego i Benjamina), a przecież każdy, kto żył w przeszłości,
prawdopodobnie postrzegałby Królestwo Izrael jako ważniejsze
królestwo - ono było silniejsze i bardziej zaangażowane we współżycie
z innymi narodami niż samoizolujące się niewielkie Królestwo
Judy. Tendencje asymilacyjne obecne w Królestwie Izraela doprowadziły
do utraty żydowskiej tożsamości i ostatecznego upadku królestwa.
Patrząc na tę historię, można w niej dostrzec
dwie odrębne koncepcje podejścia do rozwoju państwa i narodu.
Północne Królestwo Izraela starało się tak zarządzać sprawami
materialnymi, aby zaspokoić i spełnić żydowskie aspiracje narodowe.
Gaon z Wilna uczył swoich uczniów, że fizyczna odbudowa narodu
żydowskiego w Ziemi Izraela będzie procesem przypominającym
działania historycznego Królestwa Izraela, które podkreślało
współistnienie narodu żydowskiego z innymi narodami. W ten sposób
powstał ruch Syjonizmu religijnego. Ale kiedy rewolucyjna rola
Syjonizmu została spełniona, ta ideologia wywodząca się z historycznego
Królestwa Izraela znowu zaczęła dawać impulsy asymilacyjne,
które występowały w diasporze (haskala) i pojawiły się
we współczesnym państwie Izrael. Jest to wynikiem pragnień syjonistycznych
frakcji politycznych, aby Izrael został zaakceptowany jako część
Zachodu.
Królestwo Judy zwracało większą uwagę na Torę
i starożytne proroctwa dotyczące naszego zbiorowego przeznaczenia
i naszej misji. Kiedy pojawia się jakikolwiek problem społeczny
lub polityczny, Żyd o orientacji zbliżonej do Judy, ma tendencję
do postrzegania danego problemu poprzez pryzmat długiej historii
Izraela. Może on nawet przytoczyć biblijne przykłady tego, jak
nasi przodkowie radzili sobie z pewnymi zagrożeniami, aby znaleźć
właściwą drogę postępowania we współczesnym świecie. Natomiast
Żydzi o tej drugiej orientacji, mają tendencję do patrzenia
na ten sam problem społeczny lub polityczny przez pryzmat tego,
co jest powszechnie uważane za sprawiedliwe, co oni uznają za
bardziej zaawansowaną moralnie cywilizację.
Tak więc, obie grupy Żydów na ogół patrząc na
te same kwestie, dochodzą do radykalnie różnych wniosków politycznych.
Obie grupy posiadają dobre intencje i pragną dobra dla narodu
żydowskiego, jednak jedna z tych grup ma słaby związek z żydowską
tożsamością naszego ludu i niezdrową potrzebę zdobycia gojowskiej
akceptacji, a poglądy drugiej grupy postrzega jako niebezpieczne
i oderwane od bardziej oświeconego współczesnego świata.
Mimo że w ostatnich wyborach wygrały ugrupowania
definiowane powierzchownie jako prawicowe, to rzeczywisty rozłam
społeczeństwa jest znacznie głębszy i bardziej poważny niż to
może się wydawać zachodnim ekspertom. Chociaż na pierwszy rzut
oka wewnętrzny konflikt w Izraelu może wydawać się konfliktem
między prawicą a lewicą, lub między konserwatywnym nacjonalizmem
a liberalną prawicą, to pod powierzchnią społeczno-polityczną
dzieje się coś znacznie głębszego - trwa spór o tożsamość narodową
i zachowanie żydowskiej tradycji.
Naród żydowski jest wyjątkowy w historii świata.
Jesteśmy jedynym przykładem starożytnego ludu, który został
wysiedlony ze swojej ziemi, zachował swoją tożsamość przez około
2000 lat na wygnaniu i to pomimo prześladowań, a w końcu powrócił
do domu, aby odzyskać swoją ziemię i ustanowić nowoczesne państwo
(głównie przy użyciu narzędzi kolonialnych). Dlatego tak łatwo
jest postrzegać Syjonizm albo jako ruch narodowowyzwoleńczy,
albo jako projekt kolonialny zrodzony w Europie. Prawdziwość
obu twierdzeń można udowodnić za pomocą wybiórczo przedstawianych
faktów, ale bardziej uczciwa intelektualnie perspektywa ujawnia,
że Izraela po prostu nie da się zrozumieć poprzez zachodnie
ramy polityczne. Izrael nie można sklasyfikować zgodnie z kategoriami,
do których większość analityków politycznych na Zachodzie jest
przyzwyczajona.
Należy zrozumieć, że Izrael zbliża się lub już
doszedł do ważnego kamienia milowego w swoim narodowym rozwoju.
Tak długo, jak prozachodni politycy kierowali państwem i ustanawiali
jego zachodni liberalny paradygmat ideologiczny jako paradygmat,
w którym muszą funkcjonować wszyscy obywatele, wierzący Żydzi
koncentrowali się na wąskich sprawach życia narodowego, a Izrael
mógł istnieć jedynie jako samozwańcza placówka zachodniej cywilizacji
w arabskim świecie. Nieuchronnie zbliża się jednak moment, w
którym pomijana do tej pory grupa społeczeństwa znajdzie się
w potrzebie opracowania rzeczywistych rozwiązań dla wyzwań społecznych
i potrzeb ludzkich, które będą bardziej sprawiedliwe niż rozwiązania
oferowane przez liberalny paradygmat ideologiczny. Aby to osiągnąć,
grupa związana z tożsamością i tradycją żydowską, musi rozwinąć
prawdziwą wrażliwość na te sektory społeczeństwa, które czują
się najbardziej zagrożone (Palestyńczycy, afrykańscy azylanci,
osoby LGBTQ+, potomkowie Żydów, którzy sami nie są chalachicznymi
Żydami, itp.) i znaleźć rozwiązania, które zaspokoją ich potrzeby.
Muszą to być rozwiązania pochodzące ze źródeł żydowskich. Izraelska
opinia publiczna i żydowska diaspora muszą zobaczyć, że Izrael
może stać się bardziej żydowskim społeczeństwem, bez wykluczania
kogokolwiek.
Ta zmiana jest szczególnie ważna w odniesieniu
do kwestii arabskich, ponieważ Syjonizm (z posmakiem nacjonalizmu
w stylu europejskim) nie posiada wystarczająco głębokiej żydowskiej
świadomości narodowej, aby bezpiecznie stawić czoła arabskiej
historii, ani narzędzi do wyobrażenia sobie państwa głęboko
żydowskiego ale w pełni obejmującej inne narodowości. Syjonizm
ma tendencję do odnoszenia się do narodu żydowskiego jako najważniejszego,
z obsesją udowadniania całemu światu, że arabski punkt widzenia
się myli.
Introspekcja i samokrytyka potrzebne do rozwoju
Izraela mogą być niebezpieczne dla Żydów o płytkim reakcyjnym
nacjonalizmie, ale prawdziwi przywódcy duchowi mogą dostrzec
potrzeby i pragnienia narodu żydowskiego. Chociaż Syjoniści
zbudowali państwo Izrael i odegrali wiodącą rolę w osiągnięciu
większości jego sukcesów, naród jest teraz gotowy na bardziej
zaawansowany etap żydowskiego projektu wyzwolenia, a rola Syjonistów
prawdopodobnie zmieni się z roli wiodącej na wspierającą, gdyż
izraelskie społeczeństwo nieustannie się rozwija.
Ten nowy okres, w który wkracza Izrael, wiąże
się z nowym zestawem wyzwań i sprzeczności, które należy rozwiązać.
Wielu polityków musi zaakceptować fakt, że zachodni liberalny
paradygmat nie ma monopolu na zaspokajanie potrzeb ludzkich.
Jednym z głównych powodów, dla których Izrael powrócił do istnienia
we współczesnym świecie, było pragnienie stworzenia zupełnie
nowych ram dla zaspokojenia potrzeb ludzi, które będą bardziej
zaawansowane niż stare ramy - można osiągnąć znacznie więcej
niż kapitalizm i liberalizm. Okres przejściowy, w który obecnie
wkraczamy, jest w sposób zrozumiały, dla wielu ludzi przerażający,
ale ta obecna zmiana jest niezbędną częścią procesu, który ostatecznie
doprowadzi Izrael do stania się tym, po co powróciliśmy do życia.