22 listopada 1967 roku, Rada Bezpieczeństwa
ONZ wystosowała Rezolucję 242. Potępiała ona okupację arabskich
ziemi przez Izrael i domagała się opuszczenia tych terenów.
Rezolucja 242 Rady Bezpieczeństwa
ONZ.
Co jest powiedziane w Rezolucji i co to znaczy?
-
"Termination of all clamis or states of belligerency..."
- państwa arabskie muszą zakończyć stan wojny wywołany i utrzymywany
przez nie od 1948 roku.
-
"...respect for and acknowledgment of the sovereignty, territorial
integrity and political independence of every State in the area..."
- państwa arabskie muszą uznać prawo Państwa Izrael do istnienia.
-
"...(every State`s) right to live in peace within secure
and recognized boundaries free from threats or acts of force."
- Izrael ma prawo do obrony swych granic. Nie jest to przywilej,
lecz prawo gwarantowane przez przepisy międzynarodowe.
-
"Withdrawal of Israeli armed forces from territories occupied
in the recent conflict." - Izrael powinien wycofać się z
niektórych, ale nie wszystkich, terenów zdobytych w Wojnie 6-dniowej
w 1967 roku.
Arthur J. Goldberg - autor Rezolucji Rady
Bezpieczeństwa ONZ nr. 242, Ambasador USA przy ONZ w latach
1965-67:
"Wzywa ona do poszanowania
i potwierdzenia suwerenności każdego państwa w tym regionie.
Od czasu, gdy Izrael nie kwestionował suwerenności swoich krajów
sąsiednich, bez wątpienia żąda się od tych krajów uznania niepodległości
Izraela. (...) Jeśli chodzi o sławne pominięcia w związku z
wycofaniem się, zawarte w słowie ang. `the` i słowie
`wszystkich` oraz `linie z 5 czerwca 1967` (...)
rezolucja mówi o wycofaniu się z terenów okupowanych, bez definiowania
zasięgu wycofania się."
/"Znaczenie Rezolucji 242, 10 czerwiec 1977
rok/
Lord Caradon - autor Rezolucji Rady Bezpieczeństwa
ONZ nr. 242, Ambasador Wielkiej Brytanii przy ONZ w latach 1964-70:
"Nie powiedzieliśmy,
że powinno nastąpić wycofanie się do granic z '67; nie użyliśmy
ang. Przedrostka `the`, nie użyliśmy twierdzenia wszystkie
terytoria z premedytacją. (...) Wszyscy wiedzieliśmy, że granice
z '67 nie były ustalone na stałe, stanowiły jedynie linię demarkacyjną
sprzed dwóch dziesięcioleci. (...) Nie powiedzieliśmy, że granice
z '67 muszą trwać wiecznie."
/MacNeil/Lehrer Report, 30 marca 1978 rok/
Lyndon B. Johnson - Prezydent USA w latach
1963-1968:
"Nie do nas należy
mówienie innym narodom, gdzie powinny znajdować się granice
między nimi, tak, aby gwarantowały ich pełne bezpieczeństwo.
Jasne jest jednak, że powrót do sytuacji z 4 czerwca 1967 nie
przyniesie pokoju."
/10 września 1968 roku/
Eugene V. Rostov - Podsekretarz Stanu USA
do spraw Polityki w latach 1966-1969:
"Rezolucje Rady Bezpieczeństwa
nr. 242 i 338 (...) opierają się na dwóch zasadach. Izrael może
pełnić funkcje administracyjne na terenach do czasu, jak jego
arabscy sąsiedzi nie ustanowią pokoju; i kiedy nastąpi pokój,
Izrael powinien wycofać się w `bezpieczne i uznane granice`,
które nie muszą być takie same, jak linie demarkacyjne z 1949."
/"Prawda o 242", 5 listopada 1990 rok/
Amb. Hans Tabor - Przewodniczący Rady Bezpieczeństwa
ONZ w czerwcu 1967 roku:
"Niekiedy niezrozumiałość
jest bardziej pożądana niż jasność. Oryginalny tekst angielski
mówi, że Izrael musi wycofać się z terenów okupowanych. Wersja
francuska zawiera przedrostek `the` przed terminem tereny
okupowane. Lecz to właśnie tekst angielski jest oryginałem,
który podaje, że mówi się niekoniecznie o wszystkich terenach.
(...) Nie sądzę, że można by osiągnąć porozumienie przy braku
wątpliwych podstaw dla interpretacji. Niektóre bowiem terytoria,
które ze względu bezpieczeństwa dla innych, mogą okazać się
dla Izraelczyków niewskazane do oddania. Myślę, że to wszystko,
co mogliśmy osiągnąć w owym czasie - a nawiasem mówiąc także
dzisiaj."
/dla dziennika "Politiken"/
|