1 kwietnia 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili wieczorem ze Strefy Gazy rakietę Qassam,
która spadła na przedmieściach Ashkelonu.
1 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 5 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
1 kwietnia 2010 r. izraelski okręt patrolowy
ostrzelał rano palestyńskie łodzie rybackie, które nie reagując
na wezwania do zawrócenia, wpłynęły na zamknięte wody przy granicy
Strefy Gazy. Nikt nie został ranny.
1 kwietnia 2010
r. Palestyńczycy obrzucili w południe kamieniami dwa żydowskie
autobusy w Hebronie, w Judei. Rannych zostało 3 Izraelczyków.
Izraelscy żołnierze rozproszyli Palestyńczyków rzucających kamieniami.
1 kwietnia 2010 r. palestyńskie siły
bezpieczeństwa przejęły gotową do użycia bombę w Dżeninie, w
Samarii. Bomba składała się z 12-kg materiału wybuchowego z
elektronicznym detonatorem, połączonych ze zbiornikiem gazu.
Saperzy zdetonowali bombę.
1 kwietnia 2010 r. egipskich sił bezpieczeństwa
przejęły magazyn broni w pobliżu granicy Strefy Gazy. Przejęto
100 rakiet przeciwlotniczych, 45 pocisków RPG oraz 40
bomb z urządzeniami detonacyjnymi. Broń była przygotowana do
przemytu podziemnymi tunelami do Strefy Gazy.
1 kwietnia 2010
r. przywódca libańskiego Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah
oskarżył Izrael o próbę zniszczenia meczetu Al-Aksa w Jerozolimie.
1 kwietnia 2010 r. rosyjski minister
spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wezwał Hamas do wstrzymania
ostrzału rakietowego prowadzonego ze Strefy Gazy. Ławrow dodał,
że ostrzał jest "nie do zaakceptowania."
2 kwietnia 2010 r. wicepremier Silwan Shalom
ostrzegł, że Siły Obronne Izraela przeprowadzą szeroką
ofensywę w Strefie Gazy, jeśli Hamas nie przerwie ostrzału
rakietowego terytorium Izraela. "Jeśli ostrzał rakietowy
przeciwko Izraelowi nie zostanie przerwany, wygląda na to, że
będziemy musieli podnieść poziom naszej aktywności i zintensyfikować
nasze działania przeciwko Hamasowi... Nie pozwolimy ponownie,
aby przestraszone dzieci musiały chować się w schronach, i dlatego
ostatecznie zmusi nas to do przeprowadzenia nowej operacji militarne....
Uważam, że będziemy mogli tego uniknąć, ale jest to jedna z
możliwości, którymi dysponujemy. Jeśli nie będziemy mieli wyboru,
wykorzystamy ją w przyszłości."
2 kwietnia 2010 r. izraelskie siły powietrzne
przeprowadziły w nocy sześć nalotów na cele Hamasu w
Strefie Gazy. Zbombardowane zostały posterunki milicji Hamasu
w Gazie i Khan Younis, oraz ośrodki szkoleniowe terrorystów
na południu Strefy Gazy. Zniszczono także dwa zakłądy produkujące
rakiety Qassam.
2 kwietnia 2010 r. Francja i Wielka Brytania
potępiły izraelskie bombardowania Strefy Gazy. Oba kraje wyraziły
zaniepokojenie wzrostem napięcia i wezwały Palestyńczyków do
powściągliwości oraz odpowiedzialnego działania.
2 kwietnia 2010
r. rzecznik Departamentu Stanu USA Philip J. Crowley powiedział,
że choć Izrael ma prawo do obrony, to działania wojskowe nie
rozwiążą konfliktu na Bliskim Wschodzie, w związku z tym Izraela
i Autonomii Palestyńskiej powinny zaangażować się w bezpośrednich
negocjacjach pokojowych.
3 kwietnia 2010 r. palestyński premier Salam
Fayyad powiedział w Betlejem, że w przyszłym roku Autonomia
Palestyńska będzie obchodzić czuwanie przy Świętym Ogniu w kościele
Grobu Świętego w Jerozolimie "stolicy państwa palestyńskiego."
3 kwietnia 2010 r. szefa biura politycznego
Hamasu Khaled Mashaal powiedział w Damaszku (Syria),
że "istnieje możliwość wybuchu wojny w całym regionie...
Będziemy nadal realizować nasze działania w obliczu agresji
poprzez opór."
3 kwietnia 2010 r. irański prezydent
Mahmud Ahmadineżad zagroził Izraelowi, że jeśli ponownie zaatakuje
Strefę Gazy, to przyniesie to Izraelowi "pewną śmierć".
Dodał: "Chcę powiedzieć syjonistom i ich zwolennikom,
że dopuścili się już dość zbrodni... nowa kampania nie da wam
zbawienia."
4 kwietnia 2010 r. wiceminister obrony Matan
Vilna'i powiedział, że jest całkiem możliwe, że społeczność
międzynarodowa zdecyduje się na jednostronne ogłoszenie niepodległości
państwa palestyńskiego, bez zgody Izraela. Vilna'i dodał, że
obecnie jest "otwarty sezon" na krytykę Izraela
i wiele państw na świecie jest przygotowanych na różnorodne
ataki dyplomatyczne przeciwko Izraelowi.
4 kwietnia 2010 r. izraelska policja
powstrzymała rano prawicowego żydowskiego działacza Noam Federmana
przed wejściem na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie. Prawdopodobnie
Federman planowałzłożenie ofiary z baranka, co mogłoby doprowadzić
do wybuchu kolejnej fali arabskich zamieszek.
4 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 6 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
4 kwietnia 2010
r. palestyńscy terroryści próbowali rano podłożyć materiały
wybuchowe przy barierze granicznej w Strefie Gazy. Izraelscy
żołnierze otworzyli ogień i napastnicy zbiegli.
4 kwietnia 2010 r. dwóch palestyńskich
terrorystów usiłowało rano przenieść noże przez punkt kontrolny
Kalandiya i wejść do Jerozolimy. Podczas przesłuchania przyznali
się, że planowali zaatakować izraelskich żołnierzy lub policjantów.
4 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Tekoa
w Judei. Samochód został uszkodzony. Do podobnych ataków doszło
także w rejonie Kiryat Arba i Hebronu w Judei.
4 kwietnia 2010 r. Hamas zarządał
postawienia przed sądem palestyńskiego premiera Salam Fayyada,
którego oskarżono o spisek mający na celu "likwidację
problemu palestyńskich uchodźców... co czyni go podobnym do
tych, którzy handlują palestyńskim problemem i ziemią... Oni
nigdy nie będą w stanie powstrzymać naród palestyński przed
świętą wojną o wyzwolenie Palestyny i powrót uchodźców do swoich
domów i miejsc zamieszkania, z których zostali wygnani."
4 kwietnia 2010 r. sąd Jemenu skazał na karę
śmierci człowieka oskarżonego o rzekome szpiegostwo na rzecz
Izraela. Dwóch innych skazano na wyroki 3 i 5 lat więzienia.
Podstawą skazania był e-mail wysłany w języku arabskim do izraelskiego
premiera Ehuda Olmerta.
5 kwietnia 2010 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych
oświadczyło, że Izrael nie będzie stał bezczynnie, jeśli ataki
rakietowe ze Strefy Gazy się powtórzą. Wydane oświadczenie mówi,
że turecki premier Recep Tayyip Erdogan próbuje zintegrować
się ze światem muzułmańskim na koszt Izraela. "Izrael
nie jest zainteresowany konfrontacją z jakimkolwiek państwem,
w tym z Turcją."
5 kwietnia 2010
r. Palestyńczycy i lewicowi aktywiści izraelscy demonstrowali
wieczorem w dzielnicy Shimon HaTzadik we Wschodniej Jerozolimie.
Doszło do starć z policją. Ranny został 1 demonstrant, i aresztowano
około 100 osób.
5 kwietnia 2010 r. w Gazie odbyło się spotkanie
przedstawicieli Hamasu, Islamskiego Dżihadu, Ludowego
Frontu Demokratycznego i Ludowych Komitetów Oporu.
Przedstawiciele zgodzili się na zawieszenie ostrzału rakietowego
Izraela.
5 kwietnia 2010 r. rzecznik Islamskiego
Dżihadu, Daoud Shihab, potwierdził wstrzymanie przez jego
grupę ostrzału rakietowego Izraela, dodał jednak, że "jeśli
Izrael po raz kolejny zaatakuje Strefę Gazy, nikt nie będzie
w stanie powstrzymać ruchu oporu, który będzie odpowiedzią na
atak."
5 kwietnia 2010 r. izraelski okręt rakietowy
INS "Nitzachon" udzielił pomocy izraelskiemu
jachtowi, na którym nastąpiła awaria silnika w odległości około
150 km na północny-zachód od Hajfy. Jacht płynął na Cypr i groziło
mu zepchnięcie przez wiatr i prądy morskie na wybrzeże Libanu.
Po udzieleniu pomocy technicznej jacht zawrócił do Izraela.
5 kwietnia 2010
r. turecki premier Recep Tayyip Erdogan ostrzegł Izrael przed
podejmowaniem decyzji o przeprowadzeniu operacji wojskowej w
Strefie Gazy. Erdogan dodał, że Turcja nie będzie stać bezczynnie
jeśli Izrael rozpocznie nową kompanię w Strefie Gazy.
5 kwietnia 2010 r. jordański król Abdullah
ostrzegł w Waszyngtonie (USA), że długoczasowa przyszłość Izraela
jest zagrożona, chyba że nastąpi rozwiązanie konfliktu na Bliskim
Wschodzie. "Pięćdziesiąt siedem krajów na świecie, jedna
trzecia Narodów Zjednoczonych, nie uznaje Izraela. Dlatego myślę,
że Korea Północna ma lepsze stosunki międzynarodowe niż Izrael."
Abdullah wskazał także na "ogromne napięcie"
panujące w regionie i ostrzegł, że obecny stan jest nie do przyjęcia
przez państwa arabskie. "Na granicy izraelsko-libańskiej
jest przekonanie, że dojdzie do drugiej wojny... Wygląda na
to, że niektóre siły próbują doprowadzić do wybuchu trzeciej
Intifady, co byłoby katastrofalne."
6 kwietnia 2010 r. wicepremier Dan Meridor
powiedział, że Izrael zgodził się na przystąpienie do negocjacji
z Autonomią Palestyńską "we wszystkich kwestiach - granic,
bezpieczeństwa, Jerozolimy i uchodźców."
6 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Tekoa w Judei.
Samochód został uszkodzony.
6 kwietnia 2010 r. najwyższy przywódca duchowy
Iranu, ajatollah Ali Chamenei ostrzegł, że jeśli Iran zostanie
zaatakowany, wówczas rakiety spadną "w samym centrum
Tel Awiwu".
6 kwietnia 2010 r. jordański król Abdullah
ostrzegł, że w przypadku kolejnej wojny może ulec zmianie obecny
status Jerozolimy. Dodał również, że sytuacja gospodarcza Jordanii
była lepsza przed zawarciem traktatu pokojowego z Izraelem w
1994 r.
6 kwietnia 2010 r. jordański minister
spraw islamu i świętych miejsc, Abdel Salam Abbadi, powiedział,
że Jordania nie zrzekła się prawa do odpowiedzialności i suwerenności
na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Minister dodał, że decyzja
z 1988 r. o odłączeniu Królestwa Jordanii od Samarii i Judei,
nie oznaczała odłączenia się od Jerozolimy.
7 kwietnia 2010 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali rano ze Strefy Gazy z moździerza tereny przygraniczne
na Negewie. Wystrzelono 6 pocisków moździerzowych.
7 kwietnia 2010
r. minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman skrytykował
politykę ustępstw czynionych na rzecz Palestyńczyków, ponieważ
doprowadzają one do wzrostu nacisków na Izrael. "Naciski
rosną, ponieważ oni czują naszą słabość... W ciągu ostatniego
roku dokonaliśmy wielu aktów dobrej woli, aby w ten sposób stworzyć
sprzyjającą atmosferę. Z naszej strony było przemówienie premiera
na Uniwersytecie Bar Ilan o rozwiązaniu dwupaństwowym, w istotny
sposób ograniczyliśmy liczbę blokad drogowych, zamroziliśmy
rozbudowę osiedli na Zachodnim Brzegu, i wyraziliśmy zgodę na
konwencję Fatahu w Betlejem. Z drugiej strony, władze palestyńskie
utworzyły fundusz bojkotu izraelskich towarów wytwarzanych na
Zachodnim Brzegu, organizowały różnorodne anty-izraelskie działania
w Radzie Praw Człowieka w Genewie oraz w ONZ, i tak dalej. Widzę
tylko wzrost presji, przy braku jakichkolwiek pozytywnych sygnałów
ze strony społeczności międzynarodowej, a to wszystko z powodu
naszej słabości. Dlatego musimy jasno powiedzieć: Nigdy więcej
aktów dobrej woli. To jest czas dla Palestyńczyków, aby oni
uczynili akty dobrej woli."
7 kwietnia 2010 r. wiceminister obrony
Matan Vilnai spotkał się z burmistrzem Tel Awiwu, Ron Huldai.
Przeglądnięto plany obrony miasta i odwiedzono nowoczesny schron
podziemny, obecnie służący jako parking samochodowy, a w sytuacji
awaryjnej mogący pomieścić ponad 1 tys. osób, chroniąc ich przed
atakiem chemicznym. Vilnai powiedział: "Staramy się
w różny sposób poprawić ochronę obywateli. Rozdzielamy maski
przeciwgazowe, powiększamy publiczne schrony, wymagamy budowania
bezpiecznych pomieszczeń w nowych budynkach i modernizujemy
istniejące podziemne schrony... W każdym następnym konflikcie
wróg zaatakuje Tel Awiw. Będzie to główny cel, ponieważ jest
położony w środkowej części kraju i jest gęsto zaludniony, a
zatem potrzeba kompleksowego przygotowania na nagłe wypadki."
7 kwietnia 2010 r. minister infrastruktury
Uzi Landau powiedział, że Izrael powinien rozważyć ograniczenie
dostaw wody pitnej do Autonomii Palestyńskiej, jeśli Palestyńczycy
nie powstrzymają zanieczyszczenia wody ściekami. Jako ilustrację
problemu Landau powiedział, że Arabowie po "skorzystaniu
z czystej wody, oddają nam ścieki. To rujnuje środowisko."
7 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 4 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
7 kwietnia 2010
r. Hamas ogłosił obniżenie poziomu alarmowego swoich
sił w Strefie Gazy.
7 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
w południe kamieniami żydowski samochód w pobliżu Betlejem w
Judei. Samochód został uszkodzony.
7 kwietnia 2010 r. libański prezydent Michel
Suleiman powiedział, że libańska armia razem z Hezbollahem będą
wspólnie działać w obronie przed "izraelską agresją."
Dodał, że "Izrael może zaatakować w każdej chwili, ale
musi wiedzieć, że każda operacja wojskowa nie będzie spacerkiem
w parku".
7 kwietnia 2010 r. turecki premier Tayyip
Erdogan nazwał Izrael "największym zagrożeniem dla pokoju
na Bliskim Wschodzie".
7 kwietnia 2010 r. irański prezydent
Mahmud Ahmadineżad powiedział, że jeśli Izrael przeprowadzi
nową operację wojskową w Strefie Gazy, wówczas "amputujemy
ręce Izraelowi." Dodał, że "syjoniści w ciągu
60 lat wywołali pięć lub sześć wojen w regionie... jest to kraj
rozprzestrzeniania terroryzmu."
7 kwietnia 2010 r. szef organizacji
obrony praw człowieka Amnesty International, Claudio
Cordon, wystosowała pismo popierające "obronny dżihad"
- pojęcie, które jest wykorzystywane na całym świecie do wspierania
ideologii terroryzmu.
8 kwietnia 2010 r. minister finansów Yuval
Steinitz powiedział, że zobowiązuje się do zagwarantowania dalszego
rozwoju gospodarczego Wzgórz Golan. "Golan jest wspaniały,
rozwija się i nie ma żadnych problemów demograficznych. Golan
zawsze był integralną częścią kraju i historii Ziemi Izraela,
i trudno jest sobie wyobrazić bronienia Ziemi Izraela bez niego...
Rząd i ministerstwo finansów będą pobudzać rozwój gospodarczy
Golanu poprzez zapewnienie pieniędzy z budżetu oraz zwiększenie
ulg podatkowych na tym obszarze."
8 kwietnia 2010 r. dziennik "Haaretz"
opublikował kilka tajnych dokumentów, które pochodzą ze zbioru
około 2 tys. tajnych dokumentów wyniesionych przez żołnierza
Ana Kama z Centralnego Dowództwa Sił Obronnych Izraela.
Siły bezpieczeństwa aresztowały żołnierza, który przyznał się
do wykradzenia kserokopii tajnych dokumentów.
8 kwietnia 2010
r. islamscy terroryści podłożyli wieczorem bombę na granicy
izraelsko-egipskiej na pustyni Negew. Rutynowy patrol straży
granicznej wykrył bombę. Saperzy zdetonowali bombę.
8 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 8 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
8 kwietnia 2010
r. Palestyńczycy obrzucili rano i w południe kamieniami żydowskie
samochody przy osiedlu Tekoa w Judei. Dwa samochody zostały
uszkodzone.
8 kwietnia 2010 r. rzecznik Hamasu
w Strefie Gazy, Sami Abu-Zuhri powiedział, że jeśli Izrael nadal
będzie źle traktował Arabów w swoich więzieniach, wówczas Hamas
będzie musiał porwać więcej Izraelczyków, aby zostali "nowymi
przyjaciółmi Szalita [żołnierza Gilada Szalita]".
8 kwietnia 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili 5 pocisków moździerzowych i 2 granaty rakietowe
w stronę izraelskich pozycji przy przejściu granicznym Kissufim
w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze odpowiedzieli ogniem.
9 kwietnia 2010 r. około 150 Palestyńczyków
i lewicowych działaczy izraelskich demonstrowało wieczorem w
dzielnicy Sheikh Jarrah we Wschodniej Jerozolimie. Demonstrowano
przeciwko budowie żydowskich domów w osiedlu. Policja aresztowała
4 demonstrantów.
9 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 3 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
9 kwietnia 2010
r. Palestyńczycy demonstrowali popołudniem przeciwko budowie
bariery bezpieczeństwa w rejonie wioski Dir Nizam w Samarii.
Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy oraz palono opony.
Izraelscy żołnierze odpowiedzieli gazem łzawiącym oraz gumowymi
kulami. Rannych zostało 4 Palestyńczyków, oraz aresztowano palestyńskiego
fotografa zatrudnionego przez zagraniczne media.
10 kwietnia 2010 r. premier Benjamin Netanjahu
wysłał do Polski kondolencje po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego
i 88 innych osób w katastrofie lotniczej w Rosji. "Znałem
prezydenta Kaczyńskiego jako polskiego patriotę, wielkiego przyjaciela
Izraela i lidera, który pracował dla dobra swojego narodu oraz
na rzecz wspierania pokoju i dobrobytu na świecie."
10 kwietnia 2010 r. minister obrony
Ehud Barak wyraził "głęboki smutek" z powodu
śmierci polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Polski
prezydent był wielkim przyjacielem Izraela i jego śmierć jest
wielką stratą dla jego narodu i całego świata." Minister
spraw zagranicznych Avigdor Lieberman powiedział, że Lech Kaczyński
był "prawdziwym przyjacielem państwa Izrael i okazało
się to poprzez jego działania i stanowiska, jak również poprzez
jego rolę w tworzeniu dobrych strategicznych stosunków między
Izraelem i Polską." Szef Sztabu Głównego Sił Obronnych
Izraela gen Gabi Ashkenazi złożył kondolencje polskim siłom
zbrojnym.
10 kwietnia 2010 r. liczni Izraelczycy
złożyli kwiaty przed ambasadą Polski w Tel Awiwie.
11 kwietnia 2010 r. prezydent Szymon Peres
wysłał list kondolencyjny do narodu polskiego. "Izrael
jest wstrząśnięty katastrofą i opłakuję stratę wraz z narodem
polskim i całym światem... Informacja o śmierci prezydenta,
jego żony i dziesiątki najwyższych urzędników wywołała nasz
ból, szok i niedowierzanie... Izrael chyli głowę w smutku, współczując
w stracie i żalu."
11 kwietnia 2010 r. prezydent Szymon
Peres podczas uroczystości w Yad Vashem w Jerozolimie powiedział,
że świat nie może powtórzyć obojętności w obliczu kolejnych
nawoływań do zniszczenia narodu żydowskiego. Premier Benjamin
Netanyahu powiedział: "Irańscy przywódcy dążą do produkcji
broni jądrowej i otwarcie deklarują chęć zniszczenia Izraela.
Nie ma przy tym żadnych państwowych protestów, potępienia, a
nawet żalu. Świat milcząco przyjmuje wezwania Iranu do zagłady
Izraela. Apeluję do wysoko rozwiniętych oświeconych narodów
o zdecydowanie potępienie intencji Iranu i podjęcie zdecydowanych
działań w celu powstrzymania jego uzbrojenia w broń nuklearną."
11 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 1 poszukiwanego Palestyńczyka w Judei.
11 kwietnia
2010 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski
samochód w rejonie wioski Shilo w Samarii. Samochód wpadł w
poślizg i uległ wypadkowi. Rannych zostało 2 Izraelczyków.
11 kwietnia 2010 r. palestyńskie
siły bezpieczeństwa przekazały Siłom Obronnym Izraela
17 bomb przejętych w rejonie Tulkarem w Samarii. Saperzy zdetonowali
bomby.
11 kwietnia 2010 r. ambasada Stanów Zjednoczonych
w Bejrucie (Liban) poinformowała o przekazaniu libańskiej armii
pomocy wojskowej. Przekazano 1 tys. karabinów M16, 10 wyrzutni
rakiet, 1 583 granatników oraz 538 zestawów noktowizyjnych.
11 kwietnia 2010 r. turecki premier
Recep Tayyip Erdogan powiedział, że społeczność międzynarodowa
potępia Iran za rozwijanie własnego programu energetyki atomowej,
a jednocześnie przymyka oko na izraelski program nuklearny.
Erdogan zapowiedział poruszenie tego problemu na konferencji
bezpieczeństwa jądrowego w Waszyngtonie (USA).
12 kwietnia 2010 r. komisja planowania i
budownictwa Jerozolimy wstrzymała na miesiąc czasu decyzje w
sprawie rozbudowy kolejnych osiedli Jerozolimy. Decyzję podjęto
ze względu na napięcie w stusunkach izraelsko-amerykańskich.
12 kwietnia 2010 r. północne rejony
Izraela nawiedziło lekkie trzęsienie ziemi o sile 3 stopni w
skali Richtera. Epicentrum wstrząsów było w regionie Hajfy.
12 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowski samochód w rejonie osady Tekoa
w Judei. Samochód został uszkodzony.
12 kwietnia 2010 r. przez teren byłego hitlerowskiego
obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau przeszedł Marsz
Żywych. Rabin Israel Meir Lau powiedział: "Brama
śmierci. To jest to miejsce. Auschwitz-Birkenau to największy
cmentarz w historii ludzkości. Tylko z powodu nienawiści zamordowano
tutaj dwa i pół miliona ludzi... Żydzi chcieli uciec stąd, z
Europy, i nie było nigdzie dla nich miejsca. Czy świat zareagował
na noc kryształową? Nie zrobił nic poza potępieniem i demonstracjami...
Ofiary są ofiarami. Nie tylko Żydzi byli ofiarami, ale wszyscy
Żydzi byli ofiarami." Przewodniczący Agencji Żydowskiej,
Natan Sharansky, powiedział: "Izrael powstał w celu
zapewnienia fizycznego przetrwania narodu żydowskiego. Jesteśmy
w stanie spełnić ten obowiązek, traktując poważnie zagrożenia
ze strony naszych wrogów, którzy pragną nas zniszczyć i robią
wszystko co w ich mocy, aby powiększać to zagrożenie."
12 kwietnia
2010 r. rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew powiedział, że
izraelski nalot na instalacje jądrowe w Iranie może być iskrą
do wybuchu konfliktu nuklearnego, który może przekształcić się
w globalną katastrofę. Miedwiediew poparł nałożenie "inteligentnych"
sankcji na Iran, aby przekonać go do rezygnacji z programu jądrowego.
13 kwietnia 2010 r. minister obrony Ehud
Barak powiedział, że Izrael uważnie obserwuje wzrost aktywności
wojskowej w południowym Libanie. "Wydaje się to być
ordynarnym pogwałceniem Rezolucji ONZ. Już wyraziliśmy swoje
stanowisko - nie mamy żadnych zamiarów atakowania Libanu. Oczekujemy
i sugerujemy, aby wszyscy zachowali spokój w regionie. Instalując
zaawansowane systemy uzbrojenia zagrażają temu spokojowi w regionie."
13 kwietnia 2010 r. prezydent Szymon
Peres poinformował, że izraelski wywiad posiada dowody, że Syria
dostarcza dla libańskiego Hezbollahu rakiety balistyczne "Scud".
13 kwietnia
2010 r. palestyńscy terroryści ostrzelali popołudniem izraelskich
rolników pracujących na polu przy barierze granicznej Strefy
Gazy.
13 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 10 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
13 kwietnia
2010 r. grupa czterech palestyńskich terrorystów z Islamskiego
Dżihadu usiłowała rano podłożyć bombę przy przejściu granicznym
Kissufim w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze otworzyli ogień
zabijając wszystkich napastników.
13 kwietnia 2010 r. palestyński minister
finansów Hasan Abu-Libdeh powiedział, że wszystkie towary produkowane
w żydowskich osiedlach na Zachodnim Brzegu są nielegalne i będą
bojkotowane w Autonomii Palestyńskiej.
13 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy wieczorem
obrzucili kamieniami żydowski samochód w pobliżu osiedla Sha'ar
Binyamin w Samarii. Samochód został uszkodzony. Do podobnego
incydentu doszło także w rejonie Kiryat Arba w Judei.
13 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami żydowskie osiedle Gush Etzion w Judei.
Spalono także izraelskie flagi.
13 kwietnia 2010 r. amerykański prezydent
Barack Obama wygłosił przemówienie na Szczycie Bezpieczeństwa
Jądrowego w Waszyngtonie (USA). Obama zwrócił uwagę, że obecnie
istnieje większe ryzyko wybuchu wojny nuklearnej na świecie
niż było to w minionej dekadzie "zimnej wojny".
Dodał, że do ogólnoświatowej tragedii może dojść "jeśli
grupy terrorystyczne powiązane z Al-Qaudą wejdą w posiadanie
broni jądrowej."
14 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 8 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
14 kwietnia
2010 r. żydowscy osadnicy wtargnęli rano do arabskiej wioski
Hawara, w pobliżu Nablusu w Samarii. Osadnicy podpalili dwa
samochody, zniszczyli około 300 drzewek oliwnych i wymalowali
graffiti na meczecie. Izraelska policja wszczęła dochodzenie
w tej sprawie.
14 kwietnia
2010 r. palestyńskie siły bezpieczeństwa aresztowały 10 terrorystów
z Hamasu w rejonie Nablusu w Samarii. Przejęto karabin
snajperski, pistolety, amunicję, sprzęt noktowizyjny oraz 600
tys. NIS. Terroryści mieli przy sobie instrukcje produkcji materiałów
wybuchowych oraz rakiet typu Qassam.
14 kwietnia 2010 r. prezydent Szymon Peres
spotkał się w Paryżu (Francja) z francuskim ministrem spraw
zagranicznych Kouchnerem. Obydwaj politycy zgodzili się, że
należy powstrzymać irański program jądrowy. Następnie Peres
spotkał się z dyrektorami dwudziestu europejskich korporacji
finansowych i poprosił ich o zaostrzenie sankcji gospodarczych
wobec Iranu.
14 kwietnia
2010 r. amerykański prezydent Barack Obama wyraził pesymizm
co do możliwości wznowienia rozmów dyplomatycznych pomiędzy
Izraelem a Autonomią Palestyńską, dodając, że Stany Zjednoczone
nie mogą zmusić stron do wznowienia rozmów.
14 kwietnia 2010 r. wysoki dowódca CIA,
gen. Ronald Burgess, przedstawił Senatowi Stanów Zjednoczonych
raport wywiadu, że Iran w ciągu roku czasu będzie dysponował
wystarczającą ilością wzbogaconego uranu do produkcji jednej
bomby atomowej. Gen. James Cartwright dodał: "Doświadczenie
mówi, że osiągnięcie bomby będzie możliwe za trzy do pięciu
lat."
15 kwietnia 2010 r. kilkuset Palestyńczyków
demonstrowało wieczorem w osiedlu Shimon Hatzadik we Wschodniej
Jerozolimie. Demonstrowano przeciwko żydowskiej obecności w
mieście.
15 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 8 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei. Podczas aresztowania ranny został 1 Palestyńczyk, który
usiłował uciekać w pobliżu Nablusu w Samarii.
15 kwietnia
2010 r. grupa 20 Palestyńczyków obrzuciła wieczorem kamieniami
żydowskie osiedle Karmei Tzur, w pobliżu Betlejem w Judei. Izraelscy
żołnierze odpowiedzieli gazem łzawiącym.
15 kwietnia 2010 r. prezydent Szymon Peres
spotkał się w Paryżu (Francja) z francuskim prezydentem Nicolas
Sarkozy. Peres wezwał Francję do wprowadzenia surowych sankcji
na Iran, aby w ten sposób zmusić Teheran do zatrzymania programu
atomowego. Sarkozy powiedział, że "Francja jest lojalnym
sojusznikiem Izraela."
15 kwietnia
2010 r. amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton wezwała
Izrael do zwiększenie poparcia udzielanego OWP oraz uczynienie
kolejnych ustępstw na rzecz Autonomii Palestyńskiej, aby w ten
sposób odblokować negocjacje pokojowe.
16 kwietnia 2010 r. policja aresztowała byłego
burmistrza Jerozolimy, Uri Lupoliańskiego, którego oskarżono
o przyjęcie łapówek na conajmniej 3,5 mln NIS. Oskarżenia o
łapówkarstwo przedstawiono także byłemu premierowi Ehudowi Olmertowi.
Afera jest związana z wydawaniem zezwoleniem na budowę luksusowych
apartamentów w Jerozolimie.
16 kwietnia
2010 r. kilkuset Palestyńczyków demonstrowało wieczorem w dzielnicy
Sheikh Jarrah we Wschodniej Jerozolimie. Demonstrowano przeciwko
żydowskiej obecności w mieście.
16 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 7 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
16 kwietnia
2010 r. grupa trzech palestyńskich terrorystów z Brygad Męczenników
Al-Aksa usiłowała rano podłożyć bombę przy przejściu granicznym
Kissufim w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze otworzyli ogień
zabijając 1 napastnika, i raniąc 2 dalszych.
16 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy i
izraelscy działcze lewicowi demonstrowali przeciwko budowie
bariery bezpieczeństwa w rejonie wiosek Bil'in, Na'alin i Nebi
Salah. Popołudniem doszło do zamieszek w pobliżu Ramallah. Ranny
został 1 izraelski żołnierz.
16 kwietnia 2010 r. grupa około 50 Libańczyków
pod flagami Hezbollahu zdemontowała fragment zasieków
z drutów kolczastych postawionych na granicy izraelsko-libańskiej.
Całość incydentu obserwowały oddziały międzynarodowych sił pokojowych
UNIFIL, które nie interweniowały. Izraelscy żołnierze
przybyli na miejsce zdarzenia, nie dopuszczając do infiltracji
granicy.
17 kwietnia 2010 r. Siły Obronne Izraela
wprowadziły w nocy całkowitą blokadę na tereny Autonomii Palestyńskiej
na czas trwania Święte Niepodległości i Dnia Pamięci.
17 kwietnia 2010 r. irański prezydent Mahmud
Ahmadineżad powiedział, że "izraelski arsenał jądrowy
jest objęty gwarancjami bezpieczeństwa przez Stany Zjednoczone,
natomiast Iranowi nie wolno realizować nawet pokojowego programu
energetyki atomowej."
18 kwietnia 2010 r. nieznani sprawcy wymalowali
swastyki i flagi OWP na ścianach synagogi w Jaffie.
18 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
18 kwietnia
2010 r. palestyński premier Salam Fayyad powiedział, że "Jerozolima
jest nasza", podkreślając, że Autonomia Palestyńska
ma liczna plany rozbudowy arabskich osiedli w mieście, które
musi zostać uznane przez społeczność międzynarodową za stolicę
państwa palestyńskiego. Dodał, że popiera nową Intifadę
"bez użycia przemocy... bez brutalnych ataków terrorystycznych.
Poprzednie powstania zyskały bezprecedensowe poparcie społeczności
międzynarodowej dla ludności palestyńskiej."
18 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy w
licznych miejscach obrzucili kamieniami żydowskie samochody
w Samarii i Judei. W południe kilka samochodów zostało uszkodzonych
w Gush Etzion w Samarii. Popołudniem uszkodzony został samochód
przy żydowskim osiedlu Avnei Chefetz w Samarii i autobus w pobliżu
wioski El Aroub w Judei.
18 kwietnia 2010 r. Bank Izraela zobowiązał
się udzielić większej pomocy Międzynarodowemu Funduszowi
Walutowemu, w pomaganiu państwom, które wpadły w kłopoty
gospodarcze i nie są w stanie spłacać zaciągniętych kredytów.
Izrael zobowiązał się dostarczyć w razie potrzeby 750 mln USD.
19 kwietnia 2010 r. premier Benjamin Netanjahu
wezwał Stany Zjednoczone i społeczność międzynarodową do nałożenia
"surowych sankcji" na Iran. Dodał: "Jeśli
przerwie się dostawy benzyny do Iranu, to jego gospodarka będzie
sparaliżowana, ponieważ Iran nie ma możliwości rafinacji ropy
naftowej."
19 kwietnia 2010 r. premier Benjamin
Netanjahu wezwał Hamas i inne ugrupowania terrorystyczne
działające w Strefie Gazy do wypuszczenia uprowadzonego izraelskiego
żołnierza Gilada Szalita. "Dzisiejszy terroryzm jest
pobudzany przez ugrupowania radykalnych islamistów, na czele
których stoi Iran, który na codzień wzywa do zniszczenia Izraela."
20 kwietnia 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Lieberman powiedział, że zjednoczona Jerozolima jest
odwieczną stolicą Izraela. "Poszukujemy pokoju, alemożemy
rozmawiać jedynie z prawdziwymi partnerami... Mieliśmy takich
partnerów w byłym prezydencie Egiptu Anwar Sadacie i byłym przywódcy
Jordanii królu Husajnie. Podpisaliśmy z nimi historyczne porozumienia
pokojowe."
20 kwietnia 2010 r. członkowie radykalnej
chasydzkiej organizacji Neturei Karta publicznie spalili
flagi Izraela w mieście Beit Shemesh. Podczas demonstracji wywiesili
czarne flagi i transparenty: "Syjonizm jest zagładą
narodu żydowskiego." Do demonstracji chasydów przeciwko
Izraelowi doszło również wmieście Bnei Brak.
20 kwietnia
2010 r. arabscy studenci zorganizowali demonstrację na Uniwersytecie
Hebrajskim w Jerozolimie. Demonstrowali przeciwko istnieniu
państwa Izraela i nieśli flagi OWP. Policja rozbiła demonstrację.
20 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy w licznych
miejscach obrzucili kamieniami żydowskie samochody w Samarii
i Judei. Popołudniem uszkodzony został samochód w pobliżu Betlejem
w Judei.
20 kwietnia
2010 r. minister transportu Israel Katz odwiedził Grobowiec
Patriarchów w Hebronie, w Judei. Przy tej okazji powiedział,
że Hebron zawsze był "kolebką narodu żydowskiego i całej
ludzkości. Żadne inne miejsce lepiej nie reprezentuje naszej
narodowości. W Hebronie zawsze będą Żydzi." Dodał:
"Pragniemy pokoju, ale nie będziemy mieli pokoju pochodzącego
z naszej słabości."
20 kwietnia
2010 r. grupa żydowskich osadników z osiedla Yitzhar w Samarii
usiłowała wieczorem wejść do zamknięte strefy wojskowej. Próbujących
ich powstrzymać żołnierzy obrzucili kamieniami. Aresztowano
1 osadnika.
20 kwietnia 2010 r. światowi przywódcy złożyli
gratulacje z okazji 62. Dnia Niepodległości Izraela. Gratulacje
złożyli między innymi amerykański prezydent Barack Obama, niemiecki
prezydent Horst Koehler, brytyjska królowa Elżbieta, holenderska
królowa Beatrix, rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew, meksykański
prezydent Felippe Calderon, egipski prezydent Hosni Mubarak
i inni.
21 kwietnia 2010 r. wiceminister obrony Matan
Vilnai powiedział, że "Izrael nie wyrazi zgody na dalsze
kontrakty dostaw do Strefy Gazy, dopóki Hamas przetrzymuje Gilada
Szalita." W ostatnich dniach Izrael wpuścił do Strefy
transport aluminium i innych materiałów budowlanych, co do których
istnieje podejrzenie, że mogą być wykorzystane przez Hamas
do walki przeciwko Izraelowi. W ostatnich tygodniach do Strefy
Gazy od strony Izraela wjechało około 700 ciężarówek przewożąc
17 412 tony pomocy humanitarnej. Dodatkowo przetłoczono do Strefy
1 784 561 litrów oleju napędowego i 956 ton płynnego gazu. Równocześnie
wpuszczono do Izraela 488 palestyńskich pacjentów na leczenie
w izraelskich szpitalach. W tym samym czasie Egipt nie wpuścił
żadnej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.
21 kwietnia
2010 r. kilkudziesięciu Palestyńczyków zaatakowało wieczorem
kamieniami i metalowymi częściami izraelskich żołnierzy na punkcie
kontrolnym przy osiedlu Shuafat we Wschodniej Jerozolimie. Żołnierze
oddali strzały ostrzegawcze w powietrze. Aresztowano 1 Palestyńczyka.
21 kwietnia 2010 r. Siły Obronne Izraela
zniosły rano blokadę terenów Autonomii Palestyńskiej.
21 kwietnia
2010 r. grupa 3 palestyńskich terrorystów usiłowała nad ranem
podłożyć bombę przy przejściu granicznym Kissufim w Strefie
Gazy. Izraelscy żołnierze otworzyli ogień, zmuszając napastników
do ucieczki.
22 kwietnia 2010 r. premier Benjamin Netanjahu
powiedział, że Izrael nie zmieni swojej polityki w sprawie rozbudowy
osiedli w Jerozolimie. Dodał, że "w pełni rozumie, że
muszą być odpowiednie warunki do wznowienia negocjacji... ale
nasza polityka w Jerozolimie się nie zmieni."
22 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 24 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
22 kwietnia
2010 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski
autobus w pobliżu wioski El Aroub w Judei. Autobus został uszkodzony.
22 kwietnia 2010 r. islamscy terroryści wystrzelili
przed południem z terytorium Egiptu dwie rakiety Grad
w kierunku miasta Ejlat w Izraelu. Rakiety spadła w rejonie
miasta Akaba na terytorium Jordanii.
22 kwietnia
2010 r. minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman spotkał
się w Madrycie (Hiszpania) z hiszpańskim ministrem spraw zagranicznych
Miguel Angel Moratinos, który wezwał Izrael do udzielenia wsparcia
Unii Śródziemnomorskiej i udzielił poparcia wysiłkom Stanów
Zjednoczonych na rzecz wznowienia rozmów izraelsko-palestyńskich.
22 kwietnia 2010 r. zastępca sekretarza
stanu USA Jeffrey Feltman ostrzegł, że jeśli pogłoski o przekazaniu
przez Syrię rakiet Scud libańskiemu Hezbollahowi
okażą się prawdziwe, to kraj ten powinien liczyć się z "poważnymi
konsekwencjami".
23 kwietnia 2010 r. minister obrony Ehud
Barak spotkał się w Tel Awiwie ze specjalnym wysłannikiem Stanów
Zjednoczonych na Bliski Wschód George Mitchell'em. Rozmowy dotyczyły
perspektyw wznowienia negocjacji izraelsko-palestyńskich.
23 kwietnia 2010 r. premier Benjamin
Netanjahu spotkał się w Jerozolimie ze specjalnym wysłannikiem
Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód George Mitchell'em. Netanjahu
powiedział, że Izrael nadal wspiera wysiłki na rzecz osiągnięcia
porozumienia pokojowego z Autonomią Palestyńską i ma nadzieję,
że Palestyńczycy odpowiednio zareagują na takie działania. "Mamy
nadzieję na owocną współpracę z administracją Obamy w osiągnięciu
sukcesu na rzecz pokoju."
23 kwietnia 2010 r. prezydent Szimon
Peres spotkał się w Jerozolimie ze specjalnym wysłannikiem Stanów
Zjednoczonych na Bliski Wschód George Mitchell'em. Peres powiedział,
że pokój ma istotne znaczenie dla Izraelczyków i Palestyńczyków,
"nie tylko dlatego, że nie chcą być rządzeni przez inny
naród, ale dlatego, że nie chcemy aby konflikt zniszczył naszą
przyszłość."
23 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 7 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
23 kwietnia
2010 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski
samochód przy wiosce Halhoul w Judei. Samochód został uszkodzony.
23 kwietnia 2010 r. około 90 Palestyńczyków
i lewicowych działaczy izraelskich demonstrowało przeciwko budowie
bariery bezpieczeństwa w pobliżu wioski Bil'in w Samarii. Doszło
do starć z izraelskimi żołnierzami. Ranny został 1 demonstrant.
24 kwietnia 2010 r. specjalny wysłannik Stanów
Zjednoczonych na Bliski Wschód George Mitchell spotkał się w
Ramallah z palestyńskim prezydentem Mahmoudem Abbasem, który
oskarżył Amerykę o próby narzucenia własnego pokoju na Bliskim
Wschodzie. Abbas odrzucił także propozycję utworzenia państwa
palestyńskiego w tymczasowych granicach. "Wzywam rząd
Izraela do odpowiedzialnej decyzji i doprowadzenia do rozliczenia
się w całości - z Jerozolimą i pozostałymi terytoriami okupowanymi
- abyśmy mogli rozpocząć negocjacje w sprawie ostatecznego porozumienia,
zgodnie z jasnym harmonogramem. Rozmowy nie powinny trwać dłużej
niż dwa lata... Izraelczycy muszą dokonać wyboru - albo pokój,
albo osiedla. Wzywam Izraelczyków aby się zgodzili na wybór
dokonany przez naród palestyński i cały świat - bo my Palestyńczycy
chcemy niezależności."
24 kwietnia
2010 r. grupa Palestyńczyków demonstrowała przy barierze granicznej
w pobliżu przejścia granicznego Kissufim w Strefie Gazy. Gdy
demonstranci wkroczyli do strefy zamkniętej, wówczas izraelscy
żołnierze oddali kilka ostrzegawczych strzałów, zmuszając demonstrantów
do zawrócenia. Rannych zostało 3 Palestyńczyków.
24 kwietnia 2010 r. egipski minister spraw
zagranicznych Ahmed Aboul Gheit spotkał się w Bejrucie (Liban)
z dowódcą libańskiej armii gen. Jean Kahwaji. Po rozmowach,
Gheit odrzucił zarzuty, jakoby Syria dostarczyła libańskiemu
Hezbollahowi rakiety balistyczne "Scud",
dodając, że w Libanie nie ma takich rakiet.
25 kwietnia 2010 r. grupa 70 prawicowych
działaczy żydowskich przeszło w południe w protestacyjnym marszu
przeciwko arabskim budynkom mieszkalnym wzniesionym nielegalnie
w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Organizatorzy
marszu Baruch Marzel i Itamar Ben Gvir wydali oświadczenie,
że "wyraźnie widać obecnie, że Izrael kontroluje Jerozolimę.
Nadszedł czas, że premier Benjamin Netanyahu zrozumiał, że George
Mitchell nie będzie nic narzucał, a państwo Izraela nie przestraszy
się groźb śmierci. Nadszedł czas na egzekwowanie prawa w dzielnicy
Silwan." Lewicowi działacze usiłowali zakłócić marsz.
Policja aresztowała 1 lewicowego działacza.
25 kwietnia
2010 r. popołudniem Palestyńczycy wzniecili zamieszki w dzielnicy
Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Na budynkach wywieszono palestyńskie
flagi i obrzucono kamieniami izraelskich policjantów, którzy
odpowiedzieli gazem łzawiącym.
25 kwietnia 2010 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali w południe izraelskich robotników pracujących przy
barierze granicznej w rejonie Nachal Oz w Strefie Gazy.
25 kwietnia 2010 r. palestyński premier
Salam Fayyad ogłosił, że 17 lipca odbędą się wybory samorządowe
w Autonomii Palestyńskiej.
26 kwietnia 2010 r. wysocy urzędnicy władz
miejskich Jerozolimy powiedzieli, że decyzje władz de facto
zamroziły rozbudowę osiedli w Jerozolimie, i to pomimo oficjalnych
deklaracji premiera Netanyahu o kontynuowaniu ich rozbudowy.
26 kwietnia 2010 r. izraelscy komandosi wkroczyli
nad ranem do Hebronu w Judei. Podczas próby aresztowania zastrzelono
palestyńskiego terrorystę z Hamasu, Ali Ahmed Switi.
Był on od 6 lat poszukiwany za organizowanie zamachów przeciwko
Izraelowi. Wyburzono budynek, w którym ukrywał się terrorysta.
26 kwietnia 2010 r. izraelscy żołnierze
wykryli rano 3 bomby podłożone przy barierze granicznej w Strefie
Gazy. Saperzy zdetonowali bomby w sposób bezpieczny.
26 kwietnia
2010 r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas oficjalnie ogłosił
prawo zakazujące sprzedaży w Autonomii Palestyńskiej produktów
wyprodukowanych w żydowskich osiedlach na Zachodnim Brzegu.
Abbas nazwał osiedla "rakiem w palestyńskiej ziemi,
który szkodzi ludziom, ziemi i samemu sobie."
26 kwietnia
2010 r. palestyński prezydent Mahmud Abbas powiedział, że jest
przeciwny jednostronnemu ogłoszeniu deklaracji niepodległości
państwa palestyńskiego. Dodał, że wyciąga rękę pokoju do narodu
izraelskiego i jest gotowy do wznowienia negocjacji z premierem
Banjaminem Netanyahu w przyszłym miesiącu. Podkreślił jednak,
żewarunkiem wznowienia procesu pokojowego jest zamrożenie rozbudowy
osiedli we Wschodniej Jerozolimie.
26 kwietnia
2010 r. Palestyńczycy popołudniem obrzucili kamieniami żydowski
samochód w pobliżu wioski El Aroub w Judei. Samochód został
uszkodzony.
26 kwietnia 2010 r. minister obrony Ehud
Barak spotkał się w Waszyngtonie (USA) z amerykańskim prezydentem
Barack Obamą. Rozmowy dotyczyły kwestii bezpieczeństwa regionalnego
na Bliskim Wschodzie. Obama po raz kolejny potwierdził, że Stany
Zjednoczone są gwarantem bezpieczeństwa Izraela.
27 kwietnia 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
powiedział, że nie wierzy w prawdziwość deklaracji palestyńskiego
prezydenta Mahmouda Abbasa o gotowości powrotu do negocjacji
pokojowych. Dodał: "Będziemy działać na rzecz pokoju.
Chcemy prawdziwego pokoju, w którym będą reprezentowane nasze
interesy."
27 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 6 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
27 kwietnia
2010 r. około 50 Palestyńczyków obrzuciło w południe kamieniami
żydowskie osiedle Beit Awa w Samarii.
27 kwietnia 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowskie samochody w pobliżu osiedla
Tekoa w Judei. Uszkodzony został 1 samochód.
28 kwietnia 2010 r. rząd opublikował sprawozdanie
finansowe państwa za 2009 r. Raport wskazuje, że podczas kryzysu
gospodarczego w 2009 r. dochody państwa spadły o 9 mld NIS,
a zadłużenie wzrosło o 53 mld NIS.
28 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 10 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
28 kwietnia
2010 r. Palestyńczycy popołudniem obrzucili kamieniami żydowski
autobus w pobliżu Hebronu w Judei. Autobus został uszkodzony.
28 kwietnia 2010 r. minister obrony Ehud
Barak spotkał się Nowym Jorku (USA) z amerykańskim sekretarzem
obrony Robertem Gates'em. Gates potwierdził informacje, że Syria
pomaga libańskiemu Hezbollahowi w gromadzeniu wielkiego
arsenału rakietowego. Powiedział, że oni mają "dużo
więcej rakiet i pocisków niż większość rządów na świecie...
Syria i Iran zaopatrują Hezbollah w rakiety i pociski o coraz
większych możliwościach... to w oczywisty sposób destabilizuje
cały region." Barak powiedział, że Izrael "nie
zamierza wywoływać jakichkolwiek starć w Libanie albo w Syrii."
Zwrócił także uwagę na odpowiedzialność ONZ, której wojska
UNIFIL stacjonują w południowym Libanie i nadzorują rozbrojenie
Hezbollahu.
28 kwietnia 2010 r. minister obrony
Ehud Barak spotkał się Nowym Jorku (USA) z Sekretarzem Generalnym
ONZ Baan Ki-Moon. Rozmowa dotyczyła możliwości wznowienia
negocjacji izraelsko-palestyńskich i kwestii bezpieczeństwa
na Bliskim Wschodzie.
28 kwietnia
2010 r. korporacja Google poinformowała, że zakupi rozwiązania
komputerowe izraelskiej firmy Labpixies za ponad 25 mln
USD.
28 kwietnia
2010 r. grupa antyizraelskich studentów zaatakowała w nocy izraelskiego
ambasadora w Wielkiej Brytanii, Talia Lador-Freshera. Do napaści
doszło na Uniwersytecie Manchester. Policja zdołała ochronić
ambasadora.
29 kwietnia 2010 r. wicepremier Silvan Shalom
powiedział, że Izrael jest bardzo "bliski"
wznowienia negocjacji pokojowych z Palestyńczykami. "Jest
już czas, aby Abbas podjął strategiczne decyzje by usiąść do
rozmów z Izraelem... Musimy położyć kres palestyńskiej metodzie
apelowania do Stanów Zjednoczonych. Jeśli oni będą chcieli pokoju,
to będą uznawać rząd Izraela za zdolny do osiągnięcia prawdziwego
pokoju."
29 kwietnia 2010 r. minister Moshe Yaalon
powiedział, że "Dolina Jordanu jest wschodnią linią
obronną Izraela i musi taką pozostać w ramach jakiegokolwiek
porozumienia politycznego, które zostanie osiągnięte."
29 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 9 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
29 kwietnia
2010 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowskie
samochody w pobliżu wioski Sa'ir w Judei. Uszkodzone zostały
3 samochody.
29 kwietnia
2010 r. żydowscy osadnicy z osiedla Yizthar weszli do arabskiej
wioski Hawara w Samarii, i obrzucili kamieniami domy, wybijając
szyby. Policja wszczęła w tej sprawie dochodzenie.
29 kwietnia 2010 r. jordański król Abdullah
II ostrzegł, że sytuacja na Bliskim Wschodzie może "wybuchnąć"
z powodu rozbudowy żydowskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie.
"Obawiam się, że napięcie może narastać aż do najgorszego
wybuchu." Dodał, że Izrael "igra z ogniem"
decydując się na jednostronne działania we Wschodniej Jerozolimie,
którą zdobył podczas wojny z Jordanią w 1967 r. "Izrael
powinien wybrać pomiędzy życiem w odizolowanej twierdzy w regionie,
albo osiągnięciem pokoju ze wszystkimi arabskimi państwami poprzez
realizację arabskiej inicjatywy pokojowej."
29 kwietnia 2010 r. przywódca libańskiego
Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah powiedział, że jeśli
Izrael zdecyduje się wszcząć wojnę z Libanem lub jakimkolwiek
innym państwem na Bliskim Wschodzie, to weźmie na siebie bardzo
duże ryzyko. "Tego rodzaju wojna zmieni każdy parametr
na Bliskim Wschodzie."
30 kwietnia 2010 r. około 300 Palestyńczyków
demonstrowało popołudniem w dzielnicy Sheikh Jarrah we Wschodniej
Jerozolimie, przeciwko obecności żydowskich osadników w dzielnicy.
30 kwietnia 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 6 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
30 kwietnia
2010 r. około 300 Palestyńczyków i lewicowych aktywistów żydowskich
demonstrowało w rejonie wioski Dir Nizam przeciwko budowie "bariery
bezpieczeństwa".
30 kwietnia 2010 r. irański wiceprezydent
Mohammad Rida Rahimi ostrzegł, że jeśli Iran zaatakuje Syrię,
wówczas Iran "odetnie nogi Izraela." Dodał:
"Będziemy stać u boku Syrii, wspierając ją przed zagrożeniem
Izraela."
1 maja 2010 r. przywódca libańskiego Hezbollahu,
szejk Hassan Nasrallah powiedział, że libańska milicja "a
prawne i humanitarne" prawo by gromadzić broń w celu
obrony przez "zagrożeniem ze strony Izraela."
1 maja 2010 r. syryjski minister spraw
zagranicznych Walid Moallem powiedział, że broń dostarczana
przez Stany Zjednoczone do Izraela jest czynnikiem destabilizującym
cały region. Równocześnie po raz kolejny zaprzeczył, jakoby
Syria dostarczała uzbrojenie dla libańskiego Hezbollahu.
1 maja 2010
r. kraje członkowskie Ligi Arabskiej podczas spotkania
w Kairze (Egipt) poparły wznowienie negocjacji w sprawie konfliktu
izraelsko-palestyńskiego, wyrażając nadzieję, że prowadzone
przy pośrednictwie Stanów Zjednoczonych rozmowy mogą ruszyć
z miejsca wstrzymany proces pokojowy.
2 maja 2010 r. prezydent Szimon Peres odrzucił
gwałtowne protesty Syrii przeciwko raportom mówiącym o transferze
syryjskiego uzbrojenia dla libańskiego Hezbollahu. Peres
powiedział: "Izrael jest pewny, że rakiety dalekiego
zasięgu są przemycane z Syrii do Libanu. Syria musi przestać
działać jedną drogą, a mówić inną drogą. Ich popierania terroryzmu
nie da się ukryć."
2 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 5 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
2 maja 2010
r. Palestyńczycy demonstrowali przeciwko budowie "bariery
bezpieczeństwa" w rejonie osiedla Beit Jala w południowej
Jerozolimie. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy
odpowiedzieli gazem łzawiącym.
2 maja
2010 r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas wyraził zgodę nawznowienie
pośrednich negocjacji izraelsko-palestyńskich, dodając, że zgoda
Autonomii Palestyńskiej będzie trwać jedynie przez ograniczony
czas.
3 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
poinformował, że pośrednie negocjacje izraelsko-palestyńskie
rozpoczną się rano w środę, 5 maja. Rozmowy mają rozpocząć się
od spraw bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu Jordanu i kwestii
dostaw wody do Autonomii Palestyńskiej. Pośrednikiem w rozmowach
będzie specjalny wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód,
George Mitchell. Będzie on przekazywał ustalenia podróżując
między Jerozolimą a Ramallah.
3 maja 2010 r. amerykański prezydent
Barack Obama zadzwonił wieczorem do premiera Benjamina Netanyahu.
Rozmowa dotyczyła możliwości wznowienia pośrednich negocjacji
izraelsko-palestyńskich.
3 maja 2010 r. specjalny amerykański
wysłannik na Bliski Wschód, George Mitchell, przyleciał wieczorem
do Izraela.
3 maja 2010
r. wieczorem doszło do demonstracji Druzów przeciwko budowie
gazociągu w rejonie góry Karmel. W starciach rannych zostało
3 izraelskich policjantów. Aresztowano 2 demonstrantów.
3 maja 2010 r. palestyński prezydent Mahmoud
Abbas potwierdził wznowienie w tym tygodniu pośrednich negocjacji
izraelsko-palestyńskich, które mają dotyczyć tematów granic
państwa palestyńskiego, uchodźców palestyńskich oraz statusu
Jerozolimy. Abba powiedział: "Przed Izraelem stoi historyczna
szansa, jeśli wycofa się z wszystkich ziem palestyńskich."
3 maja 2010 r. główny palestyński negocjator
Saeb Erekat powiedział, że Izrael powinien unikać jakichkolwiek
jednostronnych kroków w stosunku do Wschodniej Jerozolimy i
Zachodniego Brzegu Jordanu. Dodał, że Autonomia Palestyńska
uczyni wszystko, aby nie dostarczyć Izraelowi powodów do sabotowania
pośrednich negocjacji izraelsko-palestyńskich.
3 maja 2010
r. palestyński premier Salam Fayyad poinformował, że władze
Autonomii Palestyńskiej zwiększą działania na rzecz kontroli
terytoriów w Samarii i Judei, oraz zwiększą nakłady na inwestycje
w Jerozolimie, aby polityką "faktów na ziemi"
przejmować kontrolę nad ziemią. Pieniądze będą przeznaczone
na zakup ziemi, budowę szkół, domów, ośrodków zdrowia, działalność
młodzieżową i inne programy.
3 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
spotkał się w Sharm el-Sheikh (Egipt) z egipskim prezydentem
Hosni Mubarakiem. Rozmowy dotyczyły izraelsko-arabskiego procesu
pokojowego, ze szczególnym uwzględnieniem negocjacji z Autonomią
Palestyńską. W rozmowach uczestniczył szef egipskiego wywiadu
Omar Suleiman, który omówił temat uprowadzonego izraelskiego
żołnierza Gilad Shalita.
3 maja 2010
r. amerykański rezydent Barack Obama przedłużył na kolejny rok
sankcje Stanów Zjednoczonych wobec Syrii, oskarżając rząd tego
kraju o wspieranie organizacji terrorystycznych oraz o dążenie
do utrzymania broni masowej zagłady. Stwierdził też, że Syria
stanowi zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych.
4 maja 2010 r. szef wywiadu wojskowego gen.
Yossi Baidatz przedstawił prognozę negocjacji izraelsko-palestyńskich.
"Celem Abbasa jest pokazanie prawdziwego oblicza Izraela
i udowodnienie, że nie chcemy pokoju... Abbas jest zainteresowany
porozumieniem z Izraelem, jednak jego pole manewru w głównych
kwestiach jest mocno ograniczone... My nie potrafimy zająć elastycznej
postawy wobec Abbasa, a on rozpoczyna rozmowy na tej samej pozycji,
którą przedstawiał w poprzednich rozmowach... Postawa Abbasa
doprowadzi do niepowodzenia rozmów."
4 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
4 maja 2010
r. w nocy spłonął meczet w wiosce Luban-a-Sharqiya w Samarii.
Palestyńczycy oskarżyli żydowskich osadników o podłożenia ognia
pod meczet. Śledztwo w tej sprawie wszczęła policja, która wieczorem
poinformowała, że brak jakichkolwiek śladów podłożenia ognia.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Trwają przesłuchania w sąsiednim żydowskim osiedlu Romema.
4 maja 2010 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali popołudniem patrol izraelskiej straży granicznej
przy granicy Strefy Gazy.
4 maja 2010 r. palestyński minister
gospodarki Hassan Abu Libdeh powiedział, że w ciągu roku wszyscy
Palestyńczycy muszą zaprzestać pracy w żydowskich osiedlach,
aby w ten sposób przyłączyć się do kampanii na rzecz powstrzymania
ich ekspancji na terenach okupowanych przez Izrael. Palestyńczycy,
którzy będą łamać to prawo będą podlegać karze grzywny do 14
tys. USD i więzienia do 5 lat. "Ci, którzy pracują w
osiedlach przyczyniają się w znacznym stopniu do ich rozwoju,
i dlatego zasługują na karę." Liczbę Palestyńczyków
pracujących w osiedlach ocenia się na około 30 tys. osób.
4 maja 2010 r. podczas konferencji ONZ w
Nowym Jorku (USA) oceniającej skuteczność międzynarodowego układu
o nierozprzestrzenianiu broni atomowej, jordański minister spraw
zagranicznych Nasser Judeh wyraził frustrację z powodu braku
postępów w realizacji programu utworzenia strefy wolnej od broni
jądrowej na Bliskim Wschodzie. Jako czynnik blokujący wprowadzenie
w życie traktatu wskazał na Izrael, którego potencjał nuklearny
destabilizuje sytuację na Bliskim Wschodzie.
5 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
spotkał się ze specjalnym amerykańskim wysłannikiem na Bliski
Wschód, George Mitchell'em. Rozmowy dotyczyły zbliżających się
negocjacji izraelsko-palestyńskich.
5 maja 2010
r. minister budownictwa Ariel Atias poinformował, że realizowane
budowy domów mieszkalnych w Jerozolimie będą dokończone, jednak
wstrzymane zostaną projekty zgłaszane po 2009 r.
5 maja 2010
r. dyrektor Banku Izraela, Stanley Fischer, ostrzegł
parlamentarną komisję finansów, że krach europejskich finansów
może stanowić poważne zagrożenie dla gospodarki Izraela. Fischer
dodał, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy był dużo wcześniej
poinformowany o zbliżającym się kryzysie, nie podjął jednak
żadnych kroków i zawiódł, prowadząc nierzetelną politykę informowania,
że gospodarka światowa zaczęła powracać do zdrowia.
5 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 9 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
5 maja 2010
r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas nazwał izraelski rząd
"ekstremistycznym" i zażądał wstrzymania budowy
wszystkich żydowskich domów do czasu zakończenia negocjacji.
Dodał, że "to jest nasza ziemia."
5 maja 2010 r. syryjski minister spraw zagranicznych
Walid al-Moallem zaprzeczył, że Bliski Wschód znajduje się na
krawędzi wybuchu wojny. Dodał, że Izrael nie odważy się na rozpoczęcie
jakiejkolwiek wojny bez zezwolenia Stanów Zjednoczonych.
6 maja 2010 r. Palestyńczycy obrzucili nad
ranem kamieniami autobus w osiedlu Neve Ya'akov w Jerozolimie.
Autobus został uszkodzony.
6 maja 2010
r. premier Benjamin Netanyahu spotkał się rano w Jerozolimie
ze specjalnym amerykańskim wysłannikiem na Bliski Wschód, George
Mitchell'em. W rozmowach uczestniczyli po stronie izraelskiej
Itzchak Molcho i Uzi Arad, a po stronie amerykańskiej Dan Shapiro
i David Hale.
6 maja 2010 r. minister obrony Ehud
Barak spotkał się popołudniem w Tel Awiwie ze specjalnym amerykańskim
wysłannikiem George Mitchell'em.
6 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 33 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
6 maja 2010 r. izraelska policja wkroczyła
rano do żydowskiego osiedla Hashmonaim w Samarii. Wyburzono
dwa nielegalnie wzniesione domy. Doszło do starć z żydowskimi
osadnikami, w których rannych zostało 6 osadników i 2 żołnierzy.
Aresztowano 17 osadników.
6 maja 2010
r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas powiedział, że Palestyńczycy
nie są zainteresowani konfliktem zbrojnym na Bliskim Wschodzie.
Abbas oskarżył Hamas o przemycanie broni na Zachodni
Brzeg Jordanu.
6 maja
2010 r. rzecznik prasowy Mahmouda Abbasa, Nabil Abu Rudeineh,
poinformował amerykańskiego wysłannika George Mitchell'a, że
palestyńscy negocjatorzy muszą poczekać do soboty na "otrzymanie
oficjalnego stanowiska palestyńskich przywódców" z
Komitetu Wykonawczego OWP. Umożliwi to negocjatorom przedstawienie
palestyńskich warunków.
6 maja 2010
r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód
przy wiosce Nachalin w Judei. Samochód został uszkodzony.
7 maja 2010 r. prezydent
Szimon Peres spotkał się w Jerozolimie ze specjalnym amerykańskim
wysłannikiem na Bliski Wschód, George Mitchell'em. Peres powiedział,
że pragniniem Izraela jest osiągnięcie pokoju z Palestyńczykami,
jednak kwestie bezpieczeństwa są nadrzędne.
7 maja 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Lieberman spotkał się w Jerozolimie ze specjalnym amerykańskim
wysłannikiem na Bliski Wschód, George Mitchell'em.
7 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 3 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
7 maja 2010
r. specjalny amerykański wysłannik na Bliski Wschód, George
Mitchell spotkał się wieczorem w Ramallah z palestyńskim prezydentem
Mahmoudem Abbasem.
8 maja 2010 r. minister obrony Ehud Barak
pochwalił decyzję OWP o zatwierdzeniu pośrednich rozmów
izraelsko-palestyńskich. "Mam nadzieję, i uważam, że
z odpowiedzialnością i gotowością do przyjęcia odważnych decyzji
po obu stronach, dotrzemy do bezpośrednich rozmów i osiągniemy
przełom na drodze do porozumienia."
8 maja 2010 r. przywódcy Organizacji Wyzwolenia
Palestyny (OWP) wyrazili poparcie dla pośrednich
rozmów pokojowych z Izraelem.
8 maja 2010 r. rzecznik Departamentu Stanu
USA, Clowley, powiedział, że Stany Zjednoczone z zadowoleniem
witają decyzję OWP o zatwierdzeniu pośrednich rozmów
izraelsko-palestyńskich. "Jest to ważny i pożądany krok
naprzód."
8 maja 2010
r. syryjski prezydent Bashar Assad powiedział, że Izrael nie
jest gotowy do pokoju z Syrią. "Nie sądzę aby były odpowiednie
warunki do udanych mediacji, ponieważ Izrael nie wydaje się
być gotowy na pokój."
9 maja 2010 r. palestyńscy terroryści wystrzelili
w nocy ze Strefy Gazy rakietę Qassam, która spadła w
pobliżu miasta Ashkelon.
9 maja 2010
r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że pozytywnie przyjął
decyzję Palestyńczyków o przystąpieniu do pośrednich negocjacji
pokojowych. Dodał, że jest to ważne wydarzenie, jednak takie
pośrednie negocjacje nie zastąpią bezpośrednich rozmów. "Osiągnięcie
pokoju nie jest możliwe na odległość."
9 maja 2010
r. rząd Benjamina Netanyahu ogłosił Jerozolimę strefą rozwoju
gospodarczego. Decyzja ta oznacza, że inwestorzy i nabywcy domów
w mieście otrzymają dodatkowe rządowe dotacje oraz preferencyjne
warunki zaciągania kredytów. Netanyahu powiedział, że pomoże
to w rozwoju technologicznym oraz w ochronie miejsc historycznych
miasta.
9 maja 2010 r. specjalny amerykański wysłannik
na Bliski Wschód, George Mitchell spotkał się rano w Ramallah
z palestyńskim prezydentem Mahmoudem Abbasem. Szef palestyńskich
negocjatorów powiedział, że Autonomia Palestyńska oczekuje podjęcia
w rozmowach z Izraelem wszystkich kluczowych kwestii. Podkreślił,
że przed rozpoczęciem bezpośrednich rozmów palestyńsko-izraelskich,
Izrael musi wstrzymać całe budownictwo na Zachodnim Brzegu i
we Wschodniej Jerozolimie, oraz zgodzić się na wycofanie do
linii granicznej z 1967 r.
9 maja 2010
r. Palestyńczycy w południe obrzucili kamieniami żydowski samochód
w rejonie Gush Etzion w Judei. Samochód został uszkodzony. Wieczorem
został uszkodzony samochód w pobliżu miasta Kalkilia w Samarii.
Ranny został 1 Izraelczyk.
9 maja 2010 r. prezydent Shimon Peres spotkał
się w Moskwie (Rosja) z rosyjskim prezydentem Dmitrim Medwiedewem.
Peres poprosił o przekazanie wiadomości dla syryjskiego prezydenta
Bashar al-Assada, że "Izrael nie jest zainteresowany
w utrzymywaniu napięcia na granicy i wojna jest ostatnią rzeczą,
której chcemy... Wyciągamy swoją rękę z pokojem do Syrii, ale
pokój nie może zostać zawarty bez spełnienia podstawowych warunków.
Nie można podać ręki z pokojem i jednocześnie kontynuować popieranie
terroryzmu. Izrael nie może w żaden inny sposób interpretować
dostarczania przez Syrię broni dla Hezbollahu. Dostarczenie
precyzyjnych rakiet dalekiego zasięgu dla tej organizacji jest
prowokacją do wojny."
10 maja 2010 r. minister spraw strategicznych
Moshe Ya'alon powiedział, że "Izrael jest przygotowany
do wojny z Iranem." Dodał, że izraelskie siły powietrzne
prowadząc operacje w Libanie wypracowało metody działań na dużym
zasięgu z tankowaniem w powietrzu, oraz udoskonalono techniki
celnego bombardowania we współpracy z dokładnymi informacjami
wywiadowczymi. "Ten potencjał może zostać użyty do wojny
z terroryzmem w Gazie, do wojny w obliczu pocisków rakietowych
z Libanu, do wojny z konwencjonalną armią Syrii, a także do
wojny z takim... państwem jak Iran."
10 maja 2010 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały nad ranem dwa cele na południu Strefy Gazy. Była
to odpowiedź za wczorajszy ostrzał rakietowy Izraela.
10 maja 2010 r. przedstawiciele 31 państw
członkowskich jednogłośnie przegłosowało w Paryżu (Francja)
przyjęcie Izraela do Organizacji Współpracy Gospodarczej
i Rozwoju (OECD).
11 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
powiedział, że Iran dąży do wywołania wojny pomiędzy Izraelem
a Syrią. "Niedawne wysiłki Iranu zmierzające do pogorszenia
stosunków pomiędzy Izraelem a Syrią są wymierzone w celu pogorszenia
wzajemnych kontaktów i spotęgowania napięcia", co może
doprowadzić do wybuchu wojny.
11 maja 2010 r. parlamentarna komisja
budownictwa publicznego zatwierdziła plan budowy 30 synagog
i ośrodków młodzieżowych w osiedlu Har Homa w Jerozolimie. Obecnie
w osiedlu, w którym mieszka 20 tys. mieszkańców znajdują się
zaledwie 2 małe synagogi.
11 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 3 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
11 maja 2010
r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami patrol izraelskiej
armii w pobliżu wioski Ofra w Samarii. Ranny został 1 żołnierz.
11 maja 2010 r. rosyjski prezydent Dimitri
Miedwiedew podczas wizyty w Syrii spotkał się z przywódcą Hamasu,
Khaled Masha'alem. Miedwiedew wezwał do uwolnienia porwanego
izraelskiego żołnierza Gilad Shalita oraz do rozpoczęcia współpracy
pomiędzy Hamasem i al-Fatah na rzecz jedności
Autonomii Palestyńskiej.
11 maja 2010 r. amerykański prezydent
Barack Obama w rozmowie telefonicznej z palestyńskim prezydentem
Mahmoudem Abbasem zobowiązał się do utworzenia suwerennego państwa
palestyńskiego. Obama wezwał Izrael i Autonomię Palestyńską
do "poważnych negocjacji w dobrej wierze i szybkiego
przeniesienia negocjacji z pośrednich w bezpośrednie rozmowy
na temat pokoju izraelsko-palestyńskiego."
12 maja 2010 r. ponad 100 tys. ludzi wzięło
udział w tradycyjnej parady podczas Dnia Jerozolimy.
12 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
powiedział: "nie zamierzamy zwrócić Jerozolimy, aby
była znowu podzielonym miastem. Będziemy kontynuować rozbudowę
Jerozolimy."
12 maja 2010 r. minister bezpieczeństwa
publicznego Icchak Aharonovitch powiedział, że Izrael może przystąpić
w najbliższych dniach do wyburzania nielegalnie wzniesionych
arabskich domów we Wschodniej Jerozolimie.
12 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 15 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
12 maja 2010
r. palestyńscy terroryści ostrzelali popołudniem izraelskich
robotników pracujących przy barierze granicznej przy przejściu
granicznym Kissufim w Strefie Gazy. Żołnierze odpowiedzieli
ogniem.
12 maja 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Lieberman podczas wizyty w Japonii powiedział, że Korea
Północna, Syria i Iran stanowią oś zła. Przedstawił informacje,
że libański Hezbollah kupował broń w Korei Północnej,
która trafiała do Libanu za pośrednictwem Iranu i Syrii. Dodał,
że te trzy kraje stanowią największe zagrożenie dla światowego
bezpieczeństwa.
13 maja 2010 r. doszło do zderzenia autobusu
z ciężarówką w pobliżu Karmiel w Galilei. W wypadku zginęło
5 osób, a 25 zostało rannych.
13 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 13 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
13 maja 2010
r. palestyńscy terroryści ostrzelali żydowski samochód w pobliżu
osiedla Ofra w Samarii. Rannych zostało 2 Izraelczyków.
13 maja
2010 r. żydowscy osadnicy otworzyli ogień do Palestyńczyków
rzucających kamieniami w samochody w rejonie wioski Mazra'a
al Sharqiya, w pobliżu Ramallah w Samarii. W pobliżu miejsca
incydentu znaleziono ciało martwego Palestyńczyka. Policja wszczęła
śledztwo w tej sprawie.
14 maja 2010 r. w Maratonie Tel Awiwu wzięła
udział rekordowa ilość 11 tys. uczestników.
14 maja 2010 r. grupa około 350 lewicowych
aktywistów izraelskich demonstrowała w osiedlu Sheikh Jarrah
we Wschodniej Jerozolimie, protestując przeciwko przejęciom
arabskich domów przez Żydów. Przejęcia domów następują na podstawie
dokumentów własności pochodzących z okresu brytyjskiego Mandatu
Palestyny. Doszło do starć z policją, która aresztowała 14 demonstrantów.
14 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
14 maja 2010
r. przez liczne miasta Samarii, Judei i Strefy Gazy przeszły
pochody upamiętniające Dzień Nakby.
14 maja 2010 r. Rosja podpisała z Syrią kontrakt
na dostawy rosyjskiej broni. Syria zakupi między innymi myśliwce
MiG-29, broń przeciwpancerną, artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze
i inne.
15 maja 2010 r. około 200 osób demonstrowało
wieczorem w osiedlu Sheikh Jarrah we Wschodniej Jerozolimie.
Protestowali przeciwko aresztowaniu kilkunastu demonstrantów
podczas demonstracji przeprowadzonej dzień wcześniej. Głośno
krytykowano działania policji, skandując hasła: "Faszyzm
nie może być tolerowany." Równocześnie odbyła się lewicowa
demonstracja na placu Syjonu. Przebiegała ona pod głównym hasłem:
"Syjoniści nie rozstrzygną." Demonstrację zorganizowały
lewicowe ugrupowania z tzw. grupy lewicowego Syjonizmu.
Piosenkarka Achinoam Nini, który wystąpił na wiecu, powiedziała:
"Mamy do wyboru stały dialog do osiągnięcia pokoju.
Jerozolima powinna być miastem pokoju - jedna stolica dla dwóch
narodów."
15 maja 2010
r. około 200 Palestyńczyków obchodziło Dzień Nakby w
osiedlu Sheikh Jarrah we Wschodniej Jerozolimie. Demonstranci
nieśli palestyńskie flagi i transparenty z hasłami: "Judaizacja
Jerozolimy - nowa Nakba".
15 maja 2010 r. w nocy dwóch Palestyńczyków
weszło do zamkniętej strefy przy barierze granicznej w Strefie
Gazy. Izraelscy żołnierze otworzyli ogień, zabijając jednego
z Arabów, a drugiego raniąc.
15 maja 2010 r. egipska straż graniczna otworzyła
na trzy dni przejście graniczne Rafah na granicy ze Strefą Gazy.
15 maja 2010 r. podczas obchodów Dnia
Nakby w Ammanie (Jordania) doszło do antyizraelskich demonstracji,
podczas których palono izraelskie flagi oraz niszczono produkty
pochodzące z Izraela. Dzień wcześniej jordańscy przywódcy religijni
Islamu wydali edykt zakazujący kupowania izraelskich towarów.
16 maja 2010 r. grupa około 30 ultra-ortodoksyjnych
Żydów usiłowała w nocy powstrzymać usuwanie grobów z placu budowy
Barzilai Medical Center w Ashkelonie. Policja aresztowała
15 demonstrantów.
16 maja 2010 r. rząd Benjamina Netanyahu
przyjął program zachęty dla Izraelczyków żyjących za granicą
kraju. Program przewiduje korzyści podatkowe, w zatrudnieniu,
ubezpieczeniu zdrowotnym i edukacji dzieci dla tych Izraelczyków,
którzy przebywają za granicą dłużej niż pięć lat, i zdecydują
się na powrót do Izraela.
16 maja 2010 r. ultra-ortodoksyjni Żydzi
zorganizowali wieczorem demonstrację w dzielnicy Mea She'arim
w Jerozolimie, protestując przeciwko usunięciu starożytnych
grobów z placu budowy nowego szpitala w Ashkelonie. Doszło do
starć z policją, która aresztowała 47 demonstrantów.
16 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 4 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
16 maja 2010
r. rząd Autonomii Palestyńskiej wezwał społeczność międzynarodową,
Kwartet Bliskowschodni oraz Stany Zjednoczone do obrony
Palestyńczyków i "powstrzymania morderstw popełnianych
przez osadników." Wezwanie odnosi się do zabitego w
piątek Palestyńczyka, który rzucał kamieniami w żydowskie samochody.
Palestyński rząd wezwał także społeczność międzynarodową do
powstrzymania judaizacji Jerozolimy.
16 maja 2010 r. syryjski premier Mahomet
Naji al-Otari zagroził, że jeśli Izrael napadnie na Syrię, wówczas
syryjska armia weźmie odwet. "Jeśli Izrael zaatakuje,
wówczas znacznie więcej ucierpi od syryjskiej odpowiedzi. On
to dobrze rozumie... nikt nie chce wojny, jednakże jeśli Syria
będzie do niej zmuszona, to będzie walczyć do ostatniego swojego
żołnierza."
17 maja 2010 r. wiceminister obrony Matan
Vilnai powiedział, że "cisza w rejonie Strefy Gazy nie
będzie trwać bez końca. Hamas nie jest zainteresowany eskalacją
w chwili obecnej, jednak kontynuuję zbrojenie i nie można powiedzieć,
kiedy rozpocznie się następny cykl starć."
17 maja 2010 r. kilkuset ultra-ortodoksyjnych
Żydów demonstrowało w południe w Jaffie, przeciwko usunięciu
starożytnych grobów z placu budowy szpitala w Ashkelonie. Policja
aresztowała 15 demonstrantów.
17 maja 2010 r. oficjalna telewizja Autonomii
Palestyńskiej dwukrotnie nadała program wzywający Izraelczyków
do "powrotu" do Europy i Etiopii, tak aby Palestyńczycy
mogli powrócić do Akko, Jaffy, Hajfy i Jerozolimy. Redaktor
prowadzący program powiedział, że Izraelczycy powinni udać się
do "swojej prawdziwej ojczyzny", którą jest
Ukraina, Polska, Niemcy, Rosja i Etiopia. Nie wspomniał o licznych
państwach arabskich, z których Żydzi zostali wyrzuceni po 1948
r. i nie mają prawa powrotu.
18 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 5 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
19 maja 2010 r. specjalny amerykański wysłannik,
George Mitchell spotkał się w Ramallah z palestyńskim prezydentem
Mahmoudem Abbasem. Mitchell wyraził nadzieję, że rozmowy zakończą
się osiągnięciem porozumienia w ciągu czterech miesięcy. Abbas
powiedział, że Autonomia Palestyńska nie wyrazi zgody na rozmieszczenie
międzynarodowych wojsk pokojowych ONZ na swoim terytorium.
19 maja 2010
r. szef palestyńskich negocjatorów Saeb Erekat, powiedział:
"mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone zmuszą Izrael do
zatrzymania prowokacji." Erekat wyraził nadzieję, że
negocjacje palestyńsko-izraelskie zakończą się powodzeniem.
Dodał, że druga runda rozmów będzie koncentrować się na granicach
państwa palestyńskiego i kwestiach bezpieczeństwa.
19 maja 2010 r. egipski prezydent Hosni Mubarak
skrytykował Izrael za odmowę dokonania ostatecznych ustaleń
odnośnie granic przyszłego państwa palestyńskiego. Dodał, że
jeśli Izrael nie rozwiąże "podstawowych" problemów
Palestyńczyków, to terroryzm będzie się rozprzestrzeniał na
całym świecie. Jak do tej pory Izrael prowadzi dyskusję tylko
o "drugorzędnych kwestiach, takich jak ochrona środowiska
i prawo użytkowania przestrzeni powietrznej."
20 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
spotkał się w Jerozolimie z amerykańskim wysłannikiem George
Mitchell'em. Netanyahu zobowiązał się do uczynienia "budujących
zobowiązań" wobec Autonomii Palestyńskiej, co umożliwiłoby
rozpoczęcie drugiej tury rozmów w dobrej atmosferze. Dodał,
że oczekuje od Palestyńczyków wstrzymania wszelkiej antyizraelskiej
działalności dyplomatycznej.
20 maja 2010
r. prezydent Szimon Peres powiedział, że Izrael pragnie pokoju,
i nie stanowi zagrożenia dla Libanu oraz Syrii. Peres wyraził
jednocześnie ubolewanie, że Syria twierdzi, że jest zainteresowana
pokojem z Izraelem, a jednocześnie kontynuuje zbrojenia. "Mówią
o pokoju, a jednocześnie gromadzą zapasy ponad 70 tysięcy rakiet
na północnej granicy Izraela."
20 maja
2010 r. palestyńscy terroryści wystrzelili wieczorem ze Strefy
Gazy rakietę Qassam, która spadła na miasto Ashkelon.
Wybuch wywołał panikę wśród mieszkańców i turystów.
20 maja
2010 r. Siły Obronne Izraela wydały wieczorem oświadczenie:
"Siły Obronne Izraela nie będą tolerować żadnej próby
szkodzenia obywatelom Izraela i żołnierzom, i będą odpowiadać
z siłą i determinacją na próby terroryzowania Izraela... Siły
Obronne Izraela spostrzegają Hamas jako organizację odpowiedzialną
za wszystko co się dzieje w Strefie Gazy, a także za utrzymanie
spokoju na tym obszarze."
20 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 7 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
20 maja 2010
r. Palestyńczycy obrzucili w południe kamieniami żydowski samochód
w rejonie Gush Etzion w Judei. Samochód został uszkodzony.
20 maja 2010 r. około 40 Palestyńczyków
obrzuciło wieczorem kamieniami patrol izraelskich żołnierzy
przy wiosce Beit Umar w Judei.
20 maja 2010 r. Kongres Stanów Zjednoczonych
zatwierdził pomoc finansową w wysokości 205 mln USD na rozwój
izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Przewodniczący
komisji spraw zagranicznych Kongresu, Howard Berman powiedział:
"prawie każdy cal kwadratowy Izraela jest narażony na
ryzyko ataku rakietowego, dlatego musimy zapewnić aby nasz najważniejszy
sojusznik w regionie posiadał narzędzia do obrony."
21 maja 2010 r. około 400 żydowskich działaczy
lewicowych demonstrowało popołudniem w dzielnicy Sheikh Jarrah
we Wschodniej Jerozolimie, protestując przeciwko obecności żydowskich
osadników w tej części miasta. W demonstracji uczestniczył lewicowy
poseł David Grossman.
21 maja 2010 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały rano trzy podziemne tunele przemytnicze na granicy
Strefy Gazy z Egiptem.
21 maja 2010
r. dwóch palestyńskich terrorystów z Islamskiego Dżihadu
usiłowało rano przeniknąć przez granicę Strefy Gazy na wysokości
kibucu Nirim. Izraelscy żołnierze zastrzelili obu napastników.
Terroryści wykorzystali podziemny tunek, do którego wejście
znajdowało się w odległości 1 km w głębi Strefy Gazy.
21 maja 2010 r. Palestyńczycy zorganizowali
demonstrację przeciwko budowie bariery bezpieczeństwa w rejonie
wioski Bil'lin w Samarii. Doszło do starć z izraelskimi żołnierzami,
którzy aresztowali 3 demonstrantów. Ranny został 1 izraelski
policjant.
21 maja 2010 r. palestyński snajper
postrzelił wieczorem izraelskiego żołnierza patrolującego granicę
ze Strefą Gazy.
21 maja 2010 r. libański Hezbollah
ogłosił pełną mobilizację swoich sił w południowym Libanie,
w obawie przed rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu ćwiczeniom
wojskowym "Turning Point 4" na północy Izraela.
Izraelskie ćwiczenia potrwają przez tydzień czasu.
22 maja 2010 r. wybuchł pożar w zakładach
metalurgicznych w Akko. Straż pożarna wezwała mieszkańców do
nie opuszczania domów z powodu toksycznej chmury.
22 maja 2010 r. palestyński prezydent Mahmoud
Abbas wezwał Palestyńczyków do nie kupowania towarów wyprodukowanych
w żydowskich osiedlach na Zachodnim Brzegu. "Wzywam
wszystkich obywateli palestyńskich do bojkotu tych towarów."
22 maja 2010 r. libański premier Saad Hariri
spotkał się w Kairze (Egipt) zegipskim prezydentem Hosni Mubarakiem.
Omówiono tematykęprocesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Po
spotkaniu Hariri powiedział, że nadszedł czas aby "społeczność
międzynarodowa wzięła na siebie odpowiedzialność" i
wywarła "poważne naciski", aby posunąć do przodu
proces pokojowy.
23 maja 2010 r. w Izraelu rozpoczęły się
duże ćwiczenia sił bezpieczeństwa "Punkt Zwrotny 4".
Uczestniczą w nich wszystkie izraelskie siły bezpieczeństwa
oraz służby ratunkowe. Ćwiczenia będą prowadzone w urzędach,
szkołach, centrach handlowych i węzłach komunikacji publicznej.
Scenariusz przewiduje sprawdzenie współdziałania wszystkich
sił w sytuacji masowego ostrzału rakietowego ze strony Strefy
Gazy, Libanu i Syrii.
23 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
zaprzeczył doniesieniom jakoby otrzymał palestyńską ofertę wymiany
terenów pomiędzy Izraelem a Autonomią Palestyńską. Dodał, że
obecnie amerykański wysłannik George Mitchell będzie ustalał
stanowiska obu stron w negocjacjach. Negocjacje jeszcze się
nie rozpoczęły.
23 maja 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Liberman spotkał się w Jerozolimie z ambasadorami państw
Unii Europejskiej. Dokonano wspólnego przeglądu sytuacji politycznej
i wymieniono się spostrzeżeniami oraz uwagami. Liberman podkreślił,
że Izrael jest zaangażowany w osiągnięcie kompleksowego porozumienia
pokojowego z Palestyńczykami, jednak obawia się, że strona palestyńska
będzie się starała jak najszybciej doprowadzić do impasu, aby
nie doszło do bezpośrednich rozmów. "Ci którzy naprawdę
pragną pokoju muszą być świadomi, że nie alternatywy dla bezpośrednich
rozmów pomiędzy stronami, a osiągnięcie porozumienia jest możliwe
jedynie na drodze negocjacji, a nie poprzez przemoc."
23 maja 2010
r. odbyło się spotkanie dowódców Sił Obronnych Izraela
z palestyńskimi urzędnikami. Wprowadzono kolejne udogodnienia
dla Palestyńczyków w Samarii i Judei, między innymi: otworzono
wszystkie wejście do Betlejem dla turystów, 50 izraelskich przewodników
będzie posiadało zezwolenie na wjazd z wycieczkami do Betlejem,
dla Palestyńczyków zostanie otwarte przejście kontrolne Adh-Dhahiriya
w rejonie Hebronu, nastąpi złagodzenie procedur granicznych
dla palestyńskich przedsiębiorców, droga Qeidar w pobliżu Ma'ale
Adumim zostanie otwarta dla Palestyńczyków, armia zlikwiduje
kolejnych 60 blokad drogowych na Zachodnim Brzegu, a ludność
cywilna będzie mogła swobodnie poruszać się po terenie Autonomii
Palestyńskiej.
23 maja 2010 r. kilkudziesięciu uzbrojonych
Palestyńczyków wdarło się rano na teren obozu letniego ONZ
w Gazie. Spalono liczne namioty oraz zniszczono sprzęt i wyposażenie
szpitala prowadzonego przez UNRWA.
23 maja 2010 r. przedstawiciele kilku
palestyńskich organizacji terrorystycznych wystosowało rządanie
do palestyńskiego premiera Salam Fayyada, domagając się zwiększenia
wysokości dotacji wypłacanych rodzinom terrorystów, którzy przebywają
w izraelskich więzieniach. Sygnatariusze petycji domagają się,
by rodziny terrorystów z wyrokami do 3 lat otrzymywali 1400
NIS miesięcznie, wyroki 3-5 lat kwotę 2500 NIS, wyroki 5-10
lat kwotę 4000 NIS, 10-25 lat kwotę 10000 NIS, i przy wyrokach
powyżej 25 lat kwotę 12000 NIS miesięcznie.
23 maja 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowski samochód przy wiosce Hussan
w Judei. Samochód został uszkodzony.
23 maja 2010 r. około 40 Palestyńczyków
obrzuciło popołudniem kamieniami izraelskich żołnierzy w rejonie
budowy bariery bezpieczeństwa w pobliżu Betlejem w Judei. Żołnierze
aresztowali 6 demonstrantów i ogłosili obszar zamkniętą strefą
wojskową.
23 maja 2010 r. grupa Palestyńczyków
weszła do zamkniętej strefy przy barierze granicznej w Strefie
Gazy. Gdy napastnicy nie zareagowali do wezwań o zatrzymanie
się i zawrócenie, izraelscy żołnierze otworzyli ogień, raniąc
1 osobę.
24 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
zwrócił się do władz Autonomii Palestyńskiej i powiedział: "Dążymy
do gospodarczego pokoju. Usunęliśmy liczne punkty kontrolne,
ułatwiliśmy życie Palestyńczyków i cały czas pracujemy na rzecz
rozwoju palestyńskiej gospodarki. Mimo to Palestyńczycy sprzeciwiają
się gospodarczemu pokojowi i podejmują kroki, aby w ich rezultacie
ponieść straty." Netanyahu skrytykował palestyński
sprzeciw wobec przyjęcia Izraela do OECD oraz nałożenie
bojkotu na towary produkowane w żydowskich osiedlach w Samarii
i Judei. "Izrael dąży do pokoju gospodarczego. Palestyńczycy
muszą zdecydować, czy dążą do pokoju, czy nie."
24 maja 2010 r. minister obrony Ehud
Barak spotkał się w Tel Awiwie z szefem egipskiego wywiadu Omar
Suleimanem. Po rozmowach Barak powiedział, że "Egipt
jest bardzo ważny, jest najważniejszym arabskim państwem popierającym
pokój z Izraelem i kegosłupem rzeczywistości na Bliskim Wschodzie
i w Afryce."
24 maja 2010 r. grupa ultra-ortodoksyjnych
Żydów zakłóciła prace budowlane w Akko. Żydzi demonstrowali
przeciwko budowie, ponieważ uważają, że w miejscu tym znajduje
się starożytny cmentarz żydowski. Policja zatrzymała 73 osoby.
24 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 10 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
24 maja 2010
r. grupa Palestyńczyków obrzuciła kamieniami plac budowy bariery
bezpieczeństwa przy osiedlu Karmei Tzur, w pobliżu Betlejem
w Judei. Izraelscy żołnierze odpowiedzieli gazem łzawiącym.
25 maja 2010 r. palestyńscy terroryści wystrzelili
popołudniem ze Strefy Gazy 2 rakiety Qassam, które spadły
w rejonie miasta Ashkelon.
25 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 9 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
25 maja 2010
r. Palestyńczycy obrzucili w południe kamieniami patrol izraelskich
żołnierzy przy wiosce Silwad w Samarii. Żołnierze aresztowali
1 Palestyńczyka, który wcześniej rzucał kamieniami w żydowskie
samochody.
25 maja 2010 r. palestyńscy terroryści
zdetonowali wieczorem bombę podłożoną w odległości 60 metrów
od bariery granicznej w Strefie Gazy. Do wybuchu doszło na wysokości
moszawu Nativ Ha'asarah.
25 maja 2010 r. turecki minister spraw zagranicznych
Ahmet Davutoglu wezwał Izrael do zniesienia blokady Strefy Gazy
i przepuszczenia flotylli dziewięciu statków płynących z Turcji
z pomocą humanitarną do Gazy. Statki przewożą około 10 tys.
ton sprzętu medycznego, materiałów budowlanych i żywności. Na
pokładach statków jest około 700 międzynarodowych propalestyńskich
aktywistów. Davutoglu dodał: "Nie chcemy nowego napięcia...
Wierzymy, że Izrael okaże zdrowy rozsądek wobec tej cywilnej
inicjatywie."
26 maja 2010 r. grupa lewicowych działaczy
izraelskich demonstrowała wieczorem w osiedlu Shimon Hatzadik
we Wschodniej Jerozolimie, sprzeciwiając się żydowskiej obecności
w tej części miasta.
26 maja 2010
r. palestyńscy terroryści ostrzelali wieczorem ze Strefy Gazy
z moździerza tereny przygraniczne na Negewie.
26 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 12 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
26 maja 2010 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały nad ranem dwa tunele podziemne na granicy Strefy
Gazy z Egiptem. Zbombardowane zostało także lotnisko w rejonie
Rafah oraz baza szkoleniowa Hamasu na południu Strefy Gazy.
Rannych zostało 22 Palestyńczyków.
26 maja 2010
r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas powiedział, że "Druga
Intifada była jedną z najgorszych pomyłek... Arafat nie chciał
wybuchu Intifady, ale nie mógł jej powstrzymać." Odnosząc
się do rozmów pokojowych Abbas powiedział: "Pokój może
być osiągnięty w ciągu jednego tygodnia, ale tylko wtedy, jeśli
Izrael będzie na to gotowy... Muszą zrozumieć, że pokój jest
w ich interesie."
26 maja 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami żydowski samochód w rejonie Ramallah w
Samarii. Samochód został uszkodzony.
26 maja 2010 r. przywódca libańskiego Hezbollahu,
szejk Hassan Nasrallah powiedział, że jeśli w przyszłej wojnie
Izrael nałoży blokadę morską na Liban, wówczas "wszystkie
wojskowe, cywilne i handlowe statki zbliżające się w basenie
Morza Śródziemnego do wybrzeża Palestyny znajdą się pod ostrzałem
islamskiego ruchu oporu... Gdy świat będzie świadkiem, jak te
statki będą niszczone na terytorialnych wodach palestyńskich,
wtedy nikt nie ośmieli się przypływać do naszego wybrzeża."
27 maja 2010 r. palestyńscy terroryści ostrzelali
popołudniem ze Strefy Gazy z moździerza tereny przygraniczne
na Negewie.
27 maja 2010
r. rzecznik prasowy Sił Obronnych Izraela, Avi Benayahu
powiedział, że pomoc humanitarna wieziona przez flotyllę statków
płynących z Turcji, będą mogły dotrzeć do Strefy Gazy po kontroli
granicznej w porcie w Ashdod związanej ze sprawami bezpieczeństwa.
Jeśli ktokolwiek będzie usiłował nielegalnie dopłynąć do wybrzeża
będzie zatrzymany i wydalony do swojego kraju. Benayahu dodał,
że w Strefie Gazy nie występują braki w jedzeniu, a wszystkie
towary można dostarczyć przejściami granicznymi, które od strony
Izraela pozostają otwarte dla przewozu towarów. Izraelska marynarka
utrzymuje 20-milową strefę zamkniętą wokół wybrzeża Strefy Gazy.
27 maja 2010 r. izraelskie
siły bezpieczeństwa aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków
w Samarii i Judei.
27 maja 2010 r. Palestyńczycy
obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód w rejonie
Hebronu w Judei. Samochód został uszkodzony.
27 maja 2010 r. minister finansów Yuval Steinitz
na spotkaniu OECD w Paryżu (Francja), podziękował za
przyjęcie Izraela do organizacji. W swoim przemówieniu powiedział,
że światowy kryzys finansowy dopomógł Izraelowi w przeprowadzeniu
reform.
27 maja 2010
r. propalestyńscy działacze płynący flotyllą 10 statków z Turcji
do Strefy Gazy odmówili przekazania listu i paczki od rodziców
dla porwanego przez Hamas izraelskiego żołnierza Gilada
Shalita.
27 maja 2010 r. izraelskie siły
powietrzne rozpoczęły wspólne ćwiczenia "Minoas 2010"
z greckimi siłami powietrznymi w przestrzeni powietrznej nad
Morzem Egejskim. W ćwiczeniach bierze udział 5 myśliwców F-15I
Rams, 5 myśliwców F-16I Sufa, samolot cysterna oraz helikopter
ratownictwa powietrznego CH-53. Izraelskie samoloty bazują
w bazie na Krecie.
28 maja 2010 r. palestyńscy terroryści wystrzelili
rano ze Strefy Gazy 2 rakiety Qassam, które spadły w
pobliżu miasta Sderot na Negewie.
28 maja 2010
r. Siły Obronne Izraela przedstawiły raport o wielkości
pomocy humanitarnej dostarczanej do Strefy Gazy. W dniach od
16 do 22 maja b.r. do Strefy Gazy wjechało 523 ciężarówek przewożąc
13 517 ton pomocy humanitarnej. Większość transportów składało
się z żywności, ciekłego gazu, paliw płynnych i odzieży. Około
jedna czwarta wielkości transportów to lekarstwa, sprzęt medyczny
i środki czystości. Dodatkowo 281 pacjentów udało się ze Strefy
Gazy do Izraela lub na Zachodni Brzeg w celu leczenia. Do Strefy
Gazy wjechało 158 członków międzynarodowych organizacji humanitarnych.
28 maja 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Lieberman powiedział: "Nie ma kryzysu humanitarnego
w Strefie Gazy. Pomimo ostrzału rakietowego ze strony Hamasu,
Izrael prowadzi rozsądną politykę humanitarną i umożliwia wjazd
tysięcy ton żywności i sprzętu do Gazy." Odnosząc się
do flotylli statków płynących do Gazy powiedział: "Flotylla
jest próbą agresywnej propagandy przeciwko Izraelowi, a Izrael
nie pozwoli na naruszenie swojej suwerenności na morzu, w powietrzu
lub na ziemi."
28 maja 2010 r. Palestyńczycy zorganizowali
demonstracje przeciwko budowie bariery bezpieczeństwa w rejonie
wiosek Naalin, Bil'lin i Nabi Saleh w Samarii. Obrzucono kamieniami
izraelskich żołnierzy, którzy aresztowali 2 demonstrantów.
28 maja 2010
r. izraelskie siły powietrzne zbombardowały wieczorem pozostałości
palestyńskiego lotniska w Rafah, na południu Strefy Gazy. W
ruiny budynków uderzyło conajmniej 9 rakiet, doszczętnie burząc
terminal lotniska, który był wykorzystywany przez palestyńskich
terrorystów do ataków na izraelskie pozycje graniczne.
28 maja 2010 r. egipska straż graniczna wykryła
i zniszczyła 17 podziemnych tuneli przemytniczych na granicy
ze Strefą Gazy. Aresztowano 4 Palestyńczyków.
29 maja 2010 r. palestyńscy terroryści wystrzelili
wieczorem ze Strefy Gazy 2 rakiety Qassam, które spadły
na Negew.
29 maja 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
spotkał się w Paryżu (Francja) z włoskim premierem Silvio Berlusconim.
Netanyahu przedstawił wywiadowcze dowody, że libański Hezbollah
korzysta z syryjskiej bazy wojskowej położonej na terytorium
Syrii. W abzie tej odbywają się szkolenia wojskowe na wyrzutniach
rakiet balistycznych "Scud". Dzień wcześniej
brytyjski "Sunday Times"
opublikował zdjęcia satelitarne syryjskiej bazy z widocznymi
ciężarówkami Hezbollahu i rakietami "Scud".
30 maja 2010 r. Palestyńczycy obrzucili w
nocy kamieniami oraz koktajlami Mołotowa żydowskie domy
w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie. W starciach rannych
zostało 9 izraelskich policjantów.
30 maja 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
30 maja 2010 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały nad ranem podziemny tunel przemytniczy na granicy
Strefy Gazy z Egiptem.
30 maja 2010
r. Palestyńczycy w południe obrzucili kamieniami liczne żydowskie
samochody w rejonie Kiryat Arba w Judei. Kilka samochodów zostało
uszkodzonych.
30 maja 2010 r. palestyński terrorysta
usiłował popołudniem wejść z nożem do Grobowca Patriarchów w
Hebronie, w Judei. Izraelscy żołnierze aresztowali napastnika.
30 maja 2010 r. flotylla sześciu statków
przewożących około 10 tys. ton pomocy humanitarnej oraz 700
propalestyńskich aktywistów wypłynęła w południe z Cypru, biorąc
kurs na Strefę Gazy, z zamiarem przełamania izraelskiej blokady
Gazy.
30 maja 2010
r. brytyjska gazeta "Sunday Times" napisała,
że 3 izraelskie okręty podwodne z bronią atomową na pokładzie
zostały rozlokowane w rejonie Zatoki Perskiej. Mają one stanowić
element odstarszania dla Iranu oraz libańskiego Hezbollahu,
które mogą planować w przyszłości atak rakietowy na Izrael.
31 maja 2010 r. izraelskie okręty wojenne
doprowadziły statki "Flotylli Wolności" do
portu Ashdod. 620 propalestyńskich aktywistów przewieziono autobusami
do więzienia w Beer Shevie, na pustyni Negew. 48 osób natychmiast
wydalono z Izraela do krajów ich pochodzenia. Na pokładzie statku
"Mavi Marmara" znaleziono znmaczną ilość różnego
rodzaju pałek i noży, które były użyte do atakowania przeciwko
izraelskim komandosom. Znaleziono także ponad 1 milion Euro
w gotówce. Większość lekarstw była przeterminowana, a sprzęt
medyczny w złym stanie technicznym. Pomimo to, zostanie on przekazany
organizacjom międzynarodowym do wykorzystania w Strefie Gazy.
31 maja 2010
r. izraelscy Arabowie ogłosili generalny strajk arabskiego sektora
w Izraela, jako znak protestu przeciwko izraelskiej operacji
na "Flotyllę Wolności".
31 maja 2010 r. wieczorem doszło do
arabskich rozruchów w rejonie Umm el-Fahm, Hadery i Afuli na
północy Izraela. Demonstranci blokowali drogi, palili opony
i rzucali kamieniami w Żydów. Rannych zostało 2 izraelskich
policjantów. Aresztowano 4 Palestyńczyków. W Nazarecie Arabowie
obrzucili kamieniami posterunek policji i wybijali szyby w sklepach.
Aresztowano 6 demonstrantów. W rejonie wsi Furdis w Galilei,
Arabowie obrzucili petardami autostradę.
31 maja 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili wieczorem ze Strefy Gazy rakietę Qassam,
która spadła na Negew.
31 maja 2010 r. palestyński prezydent Mahmoud
Abbas powiedział, że "to, co Izrael zrobił na pokładzie
Flotylli Wolność to masakra."
31 maja 2010 r. statki "Flotylli
Wolności" naruszyły w nocy wody terytorialne Strefy
Gazy, po czym zawróciły i zatrzymały się na wodach międzynarodowych.
Izraelska marynarka otoczyła całą flotyllę, która składa się
z dwóch statków transportowych, promu i trzech jachtów.
31 maja 2010
r. izraelscy komandosi dokonali nad ranem abordażu na jeden
ze statków "Flotylli Wolności". Do akcji doszło
na wodach międzynarodowych, w odległości 65 km od wybrzeża Izraela.
Izraelscy komandosi wezwali drogą radiową flotyllę statków do
skierowania się do portu Ashdod, aby tam przeprowadzić kontrolę
ładunku i drogą lądową przetransportować towary do Gazy. Aktywiści
nie wyrazili zgody, wówczas komandosi przystąpili do desantowania
się na statku. Aby uniknąć rozlewu krwi komandosi dysponowali
pneumatycznymi karabinkami na plastikowe kulki z kolorową farbą.
Broń z ostrą amunicją znajdowała się w kaburach. Propalestyńscy
aktywiści zaatakowali komandosów, którzy zjeżdżali na linach
z helikopterów na pokład tureckiego statku "Mavi Marmara".
Komandosów zaatakowano metalowymi prętami, kijami, obrzucono
metalowymi śrubami i koktajlem Mołotowa. Jeden z komandosów
został postrzelony z broni, którą aktywiści przejęli od ciężko
ranionego innego komandosa. Aktywiści zranili i uprowadzili
4 komandosów, którzy jako pierwsi wylądowali na statku. Pozostali
komandosi przystąpili do akcji odbijania uwięzionych żołnierzy
i w samoobronie otworzyli ogień. Zginęło 9 aktywistów, w tym
kapitan tureckiego statku. Rannych zostało 49 aktywistów oraz
6 komandosów.
31 maja 2010 r. tureckie ministerstwo
spraw zagranicznych potępiło izraelski atak na "Flotyllę
Wolności", nazywając go działaniem "nie do
zaakceptowania". Turecki premier Recep Tayyip Erdogan
oświadczył, że "nie będziemy milczeć wobec tego nieludzkiego
terroryzmu państwowego". Tłum Turków zaatakował izraelski
konsulat w Stambule, usiłując wedrzeć się do środka.
31 maja 2010 r. Syria wezwała Ligę
Arabską do zwołania nadzwyczajnego spotkania w celu omówienia
izraelskiej agresji na "Flotyllę Wolności".
Spotkanie wyznaczono na wtorek, 1 czerwca.
31 maja 2010 r. w licznych miastach
w świecie doszło do antyizraelskich demonstracji. W Atenach
(Grecja) demonstrowało około 3,5 tys. osób krzyczących: "Ręce
precz od Gazy!" i "Wolna Palestyna!".
W Paryżu (Francja) około 2 tys. osób skandowało "Niech
żyje wolna Palestyna!" W Szwecji 5 tys. osób pokojowo
demonstrowało przed izraelską ambasadą.
31 maja 2010 r. rządy Grecji, Egiptu,
Szwecji, Hiszpanii i Danii wezwały ambasadorów izraelskich domagając
się wyjaśnień. Hiszpania i Francja potępiły "nieproporcjonalne
użycie siły". Natomiast Niemcy i Stany Zjednoczone
wezwały do niezwłocznego zbadania okoliczności incydentu ale
uchyliły się od jednoznacznego zajęcia stanowiska.
31 maja 2010 r. irański prezydent Mahmud
Ahmadineżad powiedział, że przechwycenie konwoju przyczyni się
do upadku państwa żydowskiego. "Nieludzkie działania
reżimu syjonistycznego przeciwko Palestyńczykom i uniemożliwienie
dostarczenia pomocy humanitarnej ludności żyjącej w Strefie
Gazy nie pokazuje jego siły, lecz słabość. Wszystkie te działania
sygnalizują koniec ohydnego i fałszywego reżimu."
1 czerwca 2010 r. prokurator wojskowy Moshe
Lador powiedział, że działania Sił Obronnych Izraela
przeciwko "Flotylli Wolności" były w zgodzie
z międzynarodowym prawem, które zezwala nakładać blokadę morską
na wrogie państwa oraz zezwala na wykorzystanie okrętów wojennych
przeciwko statkom usiłującym przełamać tą blokadę.
1 czerwca 2010 r. wiceminister spraw
zagranicznych Danny Ayalon powiedział: "Nie musimy przepraszać
za to, że się bronimy... Armada nienawiści i przemocy jest kolejnym
przejawem ciągłej falii prowokacji wymierzonej przeciwko Izraelowi...
Proszę mi powiedzieć, jakiego rodzaju działacze na rzecz pokoju
noszą długie noże i metalowe pręty, oraz próbują zabić innych."
1 czerwca 2010 r. gabinet bezpieczeństwa
podjął wieczorem decyzję o deportacji z Izraela wszystkich 680
propalestyńskich aktywistów, którzy na pokładach statków "Flotylli
Wolności" usiłowali nielegalnie przedostać się do Strefy
Gazy. Na posiedzeniu gabinetu bezpieczeństwa przedstawiono informację,
że na pokładzie tureckiego statku znajdowało się 40 profesjonalnych
najemników powiązanych z Al-Kaidą. Ich celem było wciągnięcie
izraelskich komandosów w pułapkę zastawioną na pokładzie statku
"Mavi Marmara". Gdy komandosi wylądowali na
jego pokładzie, większość aktywistów została odesłana na niższepokłądy,
podczas gdy walkę z komandosami rozpoczęli arabscy najemnicy.
1 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
wyraził pełne poparcie dla działań Sił Obronnych Izraela
i powiedział, że "Flotylla Wolności nie była flotyllą
pokojową, ale zaplanowanym brutalnym atakiem."
1 czerwca 2010
r. palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety
Qassam, które spadły na Negew.
1 czerwca 2010 r. kilkuset Palestyńczyków
wszczęło wieczorem rozruchy w Jaffie. Demonstranci zablokowali
ulice i wznosili antyizraelskie okrzyki. W okolicy rozmieszczono
wzmocnione siły policji.
1 czerwca 2010 r. dwóch palestyńskich terrorystów
usiłowało nad ranem przekroczyć barierę graniczną Strefy Gazy
i przeniknąć do Izraela. Izraelscy żołnierze zastrzelili napastników,
przy których znaleziono karabiny maszynowe i znaczną ilość amunicji.
1 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili popołudniem rakietę przeciwpancerną w stronę izraelskich
pozycji na granicy południowej części Strefy Gazy. Izraelscy
żołnierze odpowiedzieli ogniem.
1 czerwca 2010
r. izraelskie siły powietrzne zbombardowały popołudniem w Strefie
Gazy gotową do użycia wyrzutnię rakiet Qassam. Zginęło
3 palestyńskich terrorystów.
1 czerwca 2010 r. palestyńscy
terroryści podłużyli bombę brzy barierze bezpieczeństwa w pobliżu
miasta Kalkilia w Samarii. Bombę wykryli i zdetonowali izraelscy
saperzy.
1 czerwca 2010 r. Palestyńczycy w licznych
miejscach Samarii i Judei obrzucili kamieniami żydowskie samochody.
Popołudniem uszkodzony został samochód w pobliżu Hebronu w Judei.
Wieczorem uszkodzone zostały dwa samochody przy osiedlu Maale
Michmash w Samarii i w rejonie Gush Etzion w Judei.
1 czerwca 2010 r. Rada Bezpieczeństwa
ONZ potępiła działania, które doprowadziły do śmierci cywilów
podczas operacji Izraela przeciwko konwojowi sześciu statków
z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Rada wezwała do "bezzwłocznego,
bezstronnego, rzetelnego i przejrzystego" śledztwa
w sprawie incydentu.
1 czerwca 2010 r. turecki premier Recep
Tayyip Erdogan zarzucił Izraelowi dokonanie "krwawej
masakry" podczas operacji przeciwko propalestyńskiej
flotylli, która zmierzała w kierunku Strefy Gazy. "Ten
atak zuchwały i nieodpowiedzialny, którym podeptano wszelkie
wartości ludzkie, powinien zostać ukarany... Izrael nie powinien
wystawiać na próbę cierpliwości Turcji", a społeczność
międzynarodowa powinna powiedzieć "nie" agresji
Izraela. Równocześnie Turcja odwołała swojego ambasadora z Izraela
oraz odwołała wspólne manewry wojskowe.
1 czerwca 2010 r. włoski premier Silvio
Berlusconi opowiedział się za pełnym i bezstronnym dochodzeniem
w sprawie ataku izraelskich sił na flotyllę statków z pomocą
dla Strefy Gazy. W oficjalnej nocie wyraził głębokie zaniepokojenie
z powodu "licznych ofiar cywilnych... Dynamika wydarzeń
powinna być przedmiotem pełnego i bezstronnego dochodzenia,
o jakie już zaapelowała Unia Europejska i ONZ."
1 czerwca 2010 r. amerykański prezydent
Barack Obama rozmawiał telefonicznie z tureckim premierem Recepem
Erdoganem o izraelskim ataku na flotyllę transportującą pomoc
humanitarną do Strefy Gazy. Obama złożył Erdoganowi kondolencje
z powodu śmierci tureckich aktywistów propalestyńskich. Obama
powiedział, że Stany Zjednoczone wesprą zdecydowanie "wiarygodne,
bezstronne i przejrzyste śledztwo dotyczące faktów związanych
z tą tragedią."
1 czerwca 2010 r. rosyjski premier Dmitrij
Miedwiediew nazwał izraelskie działania przeciwko flotylli statków
płynących do Strefy Gazy jako "nieuzasadnione".
Zarządał od Unii Europejskiej wszczęcia natychmiastowego śledztwa
w sprawie incydentu. "Izrael zastosował siłę, i należy
to zbadać."
1 czerwca 2010
r. ze względów bezpieczeństwa odwołano z Turcji do kraju pracowników
izraelskiej ambasady oraz członków ich rodzin.
2 czerwca 2010 r. rano nastąpiła deportacja
z Izraela 124 aktywistów pochodzenia arabskiego. Przewieziono
ich pięcioma jordańskimi auobusami przez most Allenby na terytorium
Jordanii. Pochodzili oni z takich krajów jak Jordania, Syria,
Kuwejt, Maroko, Mauretania, Indonezja i Pakistan.
2 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
wystąpił wieczorem w przemówieniu do narodu. Poparł on blokadę
Strefy Gazy, a także działania izraelskiej armii wymierzone
przeciwko statkom, które usiłowały przełamać blokadę. Statki
z pomocą humanitarną były na tyle duże, że mogły przewieźć do
Strefy dużą ilość broni, w tym irańskie pociski rakietowe mogące
zagrozić Izraelowi oraz Europie. Netanyahu oskarżył międzynarodowych
krytyków, których określił jako "hipokrytów".
Dodał, że "Gaza jest państwem terroru, finansowanym
przez Irańczyków. Dlatego musimy starać się, aby uniemożliwić
dostarczenia broni do Gazy drogą powietrzną, morską lub lądową...
Otwarcie drogi morskiej do Strefy stanowiłoby ogromne zagrożenie
dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Dlatego będziemy kontynuować
stanowczą politykę morskiej blokady i inspekcje przypływających
statków."
2 czerwca 2010 r. władze więziennictwa
poinformowały wieczorem, że wszyscy zatrzymani aktywiści (527
osób) z "Flotylli Wolności" zostali zwolnieni
z aresztów i znajdują się w drodze do swoich krajów. Zostali
oni deportowani z Izraela siedmioma samolotami.
2 czerwca 2010 r. amerykański wysłannik George
Mitchell spotkał się rano w Betlejem z palestyńskim prezydentem
Mahmoudem Abbasem. Omówiono problematykę incydentu z "Flotyllą
Wolności", o której Mitchell powiedział, że usiłowała
naruszyć wody terytorialne Izraela i nielegalnie dowieźć aktywistów
do Strefy Gazy.
2 czerwca 2010
r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas podczas międzynarodowej
konferencji ekonomicznej w Betlejem oskarżył Izrael o uprawianie
"terroryzmu państwowego".
2 czerwca 2010 r. w rejonie arabskich
wiosek Inbus, Asira al-Kablya i Aurif w Samarii, doszło do dwóch
pożarów sadów oliwnych i innych upraw rolniczych. Palestyńczycy
oskarżyli żydowskich osadników o wywołanie pożarów. W ciągu
dnia doszło do kilku starć pomiędzy Palestyńczykami i osadnikami.
Ranny został 1 Arab. Interweniowali izraelscy żołnierze, którzy
rozdzielili obie strony.
2 czerwca 2010 r. amerykański wice-prezydent
Joe Biden powiedział, że Izrael ma prawo bronić swoich interesów
i bezpieczeństwa. "Izrael powiedział, że statki mogą
być rozładowane w Ashdod i towary będą przekazane do Strefy
Gazy. Dlaczego oni nie wybrali tej drogi dotarcia do Strefy
Gazy?"
3 czerwca 2010 r. biuro premiera Benjamina
Netanyahu poinformowało, że Izrael nie wyrazi zgody na przeprowadzenie
międzynarodowego dochodzenia w sprawie ataku na "Flotyllę
Wolności", która usiłowała przełamać morską blokadę
Strefy Gazy.
3 czerwca 2010
r. minister obrony Ehud Barak spotkał się popołudniem z amerykańskim
wysłannikiem George Mitchell'em. Barak wyraził nadzieję, że
"pomimo ostatnich wydarzeń, które nie zawsze są pomocne,
wszystkie przeszkody zostaną pokonane i rozmowy będą mogły być
kontynuowane, i doprowadzą do bezpośrednich rozmów, które umożliwią
kontynuację procesu dyplomatycznego i przełamanie wzajemnych
niechęci."
3 czerwca 2010 r. około 200 osób demonstrowało
wieczorem przed ambasadą Turcji w Tel Awiwie. Demonstranci mieli
izraelskie flagi oraz tablice z napisami: "Turcja krajem
terrorystów" i "Recep Tayyip Erdogan Hitlerem".
Jeden z demonstrantów rzucił na teren ambasady granat dymny.
3 czerwca 2010
r. palestyńscy terroryści wystrzelili wieczorem ze Strefy Gazy
2 rakiety Qassam, które spadły w okolicy miasta Ashkelon.
3 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 5 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
3 czerwca 2010
r. Palestyńczycy obrzucili rano kamieniami żydowskie samochody
w pobliżu Betlejem. Rannych zostało 2 Izraelczyków. W południe
uszkodzony kamieniami został autobus w pobliżu Kiryat Arba i
2 samochody w Hebronie, w Judei. Wieczorem w rejonie Gush Etzion
rannych zostało 2 Izraelczyków. Kilku kierowców odpowiedziało
ogniem, raniąc 2 Palestyńczyków.
3 czerwca 2010 r. do Turcji rano przyleciały
trzy tureckie samoloty z grupą kilkuset aktywistów z "Flotylli
Wolności". Propalestyńscy aktywiści zostali przywitani
na lotnisku w Stambule jak bohaterowie. Przywitał ich turecki
wicepremier Bulent Arinc, który powiedział, że "zetknęli
się z barbarzyństwem i presją, lecz wrócili z dumą."
3 czerwca 2010 r. Ekwador i Republika
Południowej Afryki odwołały swoich ambasadorów z Izraela.
4 czerwca 2010 r. nieznani sprawcy wymalowali
obraźliwe grafiti na pomniku tureckich żołnierzy z I wojny światowej
w Beer Shevie.
4 czerwca 2010
r. palestyńscy terroryści wystrzelili wieczorem ze Strefy Gazy
4 rakiety Qassam, które spadły w okolicy miasta Ashkelon.
4 czerwca 2010 r. kilkuset Palestyńczyków
i izraelskich aktywistów lewicowych demonstrowało wieczorem
w osiedlu Sheikh Jarrah we Wschodniej Jerozolimie, sprzeciwiając
się obecności żydowskiej w tej części miasta.
4 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 1 poszukiwanego Palestyńczyka w Samarii.
4 czerwca 2010 r. z Cypru wypłynął statek
"Rachel Corrie", który podejmie próbę przełamania
izraelskiej blokady morskiej Strefy Gazy. Statek płynie pod
flagą Irlandii i przewozi 1200 ton ładunku, w tym 500 ton cementu.
4 czerwca 2010 r. około 15 tys. ludzi
wzięło udział w antyizraelskiej demonstracji w Aleksandrii (Egipt).
Wzywali władze egipskie do zerwania kontaktów z Izraelem i zamknięcia
wszystkich izraelskich placówek dyplomatycznych w arabskim świecie.
Demonstrację zorganizowało Bractwo Muzułmańskie. Około
200 osób demonstrowało przed izraelską ambasadą w Ammanie (Jordania)
wzywając do wydalenia izraelskiego ambasadora. Mniejsze demonstracje
przeszły przez liczne miasta na świecie.
4 czerwca 2010 r. rzecznik Krajowej
Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu (USA), Mike Hammer powiedział,
że "obecne rozwiązania muszą zostać zmienione. Blokada
Strefy Gazy nie może być nadal utrzymywana - musimy to przerwać."
Równocześnie Hammer wezwał statek płynący z pomocą humanitarną
do Gazy by wziął kurs na port w Izraelu, by uniknąć ryzyka konfrontacji.
5 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
powiedział, że Izrael "nie pozwoli na stworzenie irańskiego
portu w Strefie Gazy." Odnosząc się do dzisiejszego
zatrzymania irlandzkiego statku "Rachel Corrie"
powiedział: "Dziś widziałem różnicę pomiędzy pokojową
flotyllą, z której poglądami się nie zgadzamy, ale szanujemy
prawo działaczy do wyrażania swoich poglądów, a flotylla nienawiści,
zorganizowaną przez radykałów, którzy wspierają przemoc i terroryzm...
W obu przypadkach Izrael zachowywał się dokładnie tak samo,
w celu utrzymania blokady Strefy Gazy, mającej na celu niedopuszczenia
do przemytu broni dla Hamasu i umożliwienie przeprowadzenia
kontroli towarów przed przewiezieniem ich do Strefy Gazy."
5 czerwca 2010 r. ponad 6 tys. izraelskich
działaczy lewicowych demonstrowało wieczorem w Tel Awiwie przeciwko
wojskowej operacji wymierzonej przeciwko "Flotylli Wolności".
5 czerwca 2010 r. wieczorem do portu
Ashdod wpłynął irlandzki statek "Rachel Corrie",
który podjął próbę przełamania blokady morskiej Strefy Gazy.
5 czerwca 2010
r. Palestyńczycy wzniecili wieczorem zamieszki w osiedlu Issawiya
we Wschodniej Jerozolimy. W odpowiedzi na kamienie policja użyła
gazu.
5 czerwca 2010 r. Siły Obronne Izraela
poinformowały, że w dniach od 30 maja do 5 czerwca przez izraelskie
przejścia graniczne przepuszczono do Strefy Gazy 484 ciężarówki,
które przewiozły 12 413 ton pomocy humanitarnej. Przekazano
żywność, produkty higieniczne, lekarstwa, sprzęt medyczny, cement,
stal, odzież i obuwie. Dodatkowo przekazano 994 026 litrów oleju
opałowego dla potrzeb elektrowni w Gazie, 748 ton płynnego gazu
do kuchenek grzewczych, 44 500 litrów benzyny i 43 000 litrów
oleju napędowego. W okresie tym do Strefy Gazy wjechało 213
pracowników organizacji międzynarodowych, a 192 wyjechało ze
Strefy do Izraela. Również 373 Palestyńczyków opuściło Strefę,
udając się na leczenie do Izraela lub na Zachodni Brzeg.
5 czerwca 2010 r. trzy izraelskie okręty
wojenne otoczyły w południe irlandzki statek "Rachel
Corrie", który podjął próbę przełamania blokady morskiej
Strefy Gazy. Do akcji doszło w odległości 50 km od wybrzeża
Izraela. Czterokrotnie wezwano aktywistów do zmiany kursu i
udania się do portu Ashdod. Dopiero wówczas aktywiści podporządkowali
się rozkazom marynarki i napokładzie ich statku wylądowali izraelscy
komandosi. Nie doszło do konfrontacji siłowej.
5 czerwca 2010
r. turecki premier Recep Tayyip Erdogan zapowiedział rozważenie
udania się w podróż w celu "przełamania izraelskiej
blokady" Strefy Gazy. Turecki prokurator Mehmet Tastan
wszczął postępowanie w sprawie izraelskiego ataku na "Flotyllę
Wolności" i nie wykluczył pozwania Izraela o odszkodowania
za uszkodzenia ciała i śmierć.
6 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
przeprowadził konsultacje telefoniczne aktualnej sytuacji politycznej
na Bliskim Wschodzie z amerykańskim wice-prezydentem Joe Biden,
francuskim prezydentem Nicolas Sarkozy, kanadyjskim premierem
Stephen Harperem, gruzińskim premierem Nika Gilauri i przedstawicielem
ONZ Tony Blair'em.
6 czerwca 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami żydowski samochód w pobliżu Betlejem w Judei.
Samochód został uszkodzony.
6 czerwca 2010 r. przywódca duchowy Iranu,
ajatollah Ali Chamenei powiedział, że "siły irańskiej
marynarki wojennej są gotowe do eskortowania flotylli pokoju
płynącej do Strefy Gazy, z pełnym wykorzystaniem swoich możliwości
i uprawnień."
6 czerwca 2010
r. francuski prezydent Nicolas Sarkozy poprosił Izrael o wyrażenie
zgody, by międzynarodowa komisja śledcza zbadała okoliczności
izraelskiego ataku na konwój "Flotylli Wolności"
płynącej do Strefy Gazy.
7 czerwca 2010 r. izraelska policja wyraziła
zgodę Palestyńczykom na wywieszenie tureckiej flagi na Wzgórzu
Świątynnym w Jerozolimie, jako znak solidarności z Turkami,
którzy zginęli w ataku na "Flotyllę Wolności."
7 czerwca 2010 r. przewodnicząca opozycyjnej
partii Kadima, Tzipi Livni oskarżyła rząd Netanyahu o
szkodliwą dla Izraela działalność, a w efekcie powodowanie wzrostu
zagrożenia dla całego Bliskiego Wschodu. "Mamy pełne
zaufanie do państwa Izrael, jego wartości i jego obywateli.
Ale obecny rząd Izraela nie reprezentuje państwa na świecie.
Ten rząd musi zrozumieć ... albo państwo palestyńskie na naszych
warunkach albo Hamastan, który wynika z naszej bierności i braku
porozumienia... Izrael stoi przed trudnym czasem, być może najtrudniejszym
w naszej historii... Moc odstraszania Izraela opiera się oczywiście
na sile Sił Obronnych Izraela, ale także - i przede wszystkim
- na stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Nasza strategia dyplomacji
i bezpieczeństwa opiera się na dwóch rzeczach. Pierwsze to nasze
stosunki z USA, które mają bezpośredni wpływ na stanowisko Izraela
w świecie, a drugie, to proces pokojowy dążący do osiągnięcia
porozumienia, które zapewni obronę Izraela."
7 czerwca2010 r. Szef Sztabu Generalnego,
gen. Gabi Ashkenazi wyznaczył gen. Giora Eilanda jako przewodniczącego
zespołu ekspertów w celu zbadania operacji przeciwko "Flotylli
Wolności". Wnioski mają być przedstawione do 4 lipca
b.r. Jest to zespół ekspertów, a nie komisja śledcza.
7 czerwca 2010 r. pięciu palestyńskich terrorystów
z Brygad Męczenników Al-Aksa usiłowało nad ranem przepłynąć
łodzią rybacką ze Strefy Gazy do Izraela. Próbę ich zatrzymania
podjął izraelski okręt patrolowy, który po kilku wezwaniach
otworzył ogień zabijając czterech napastników.
7 czerwca 2010
r. izraelskie siły powietrzne zniszczyły rano gotową do użycia
wyrzutnię rakiet Qassam w północnej części Strefy Gazy.
7 czerwca 2010 r. syryjski prezydent Bashar
Assad spotkał się w Stambule (Turcja) z tureckim premierem Recep
Tayyip Erdoganem. Po spotkaniu Assad powiedział, że Syria poprze
"każdą decyzję" Turcji zmierzającą do zniesienia
izraelskiej blokady Strefy Gazy. Erdogan powiedział, że "Palestyna
i Strefa Gazy są gigantycznym więzieniem i ta sytuacja nie może
dłużej trwać... Nie możemy dłużej milczeć i nie będziemy milczeć".
7 czerwca 2010 r. turecki minister spraw
zagranicznych Ahmet Davutoglu powiedział, że normalizacja stosunków
turecko-izraelskich jest uzależniona od przyjęcia przez Izrael
międzynarodowej komisji śledczej w sprawie ataku na "Flotyllę
Wolności". "Jeśli Izrael da zielone światło
dla utworzenia międzynarodowej komisji i jest gotowy do udzielenia
odpowiedzi na pytania komisji, wówczas stosunki turecko-izraelskie
będą miały inny przebieg. W przeciwnym razie turecko-izraelskie
stosunki nie mogą być znormalizowane."
7 czerwca 2010 r. irański Czerwony
Półksiężyc poinformował, że pod koniec tego tygodnia wyśle
do Strefy Gazy dwa statki z żywnością, lekami i sprzętem medycznym.
7 czerwca 2010
r. minister spraw zagranicznych Avigdor Liberman spotkał się
w Nowym Jorku (USA) z izraelskimi ambasadorami w Stanach Zjednoczonych
i Kanadzie. Planowane są spotkania z przedstawicielami najważniejszych
żydowskich organizacji w Ameryce. Wiceminister Daniel Ayalon
spotka się z członkami Kongresu oraz przedstawicielami
amerykańskich mediów. Celem wizyty jest wyjaśnienie amerykańskiemu
społeczeństwu okoliczności izraelskiego ataku na "Flotyllę
Wolności".
8 czerwca 2010 r. rząd wydał zezwolenie na
tworzenie lokalnych cywilnych patroli policyjnych. W ciągu dwóch
lat posterunki patroli cywilnych zostaną utworzone w 15 miastach.
Patrole będą wspierać policję by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
Rekruci przejdą specjalistyczne szkolenie policyjne i będą posiadać
prawo zatrzymania podejrzanych o dokonanie przestępstwa do 3
godzin. W tym czasie podejrzanych będzie przejmować policja.
8 czerwca 2010 r. przedstawiciel Sił
Obronnych Izraela, major Guy Inbar powiedział, że Hamas
odmawia przyjęcia pomocy humanitarnej, którą dostarczył do Strefy
Gazy konwój statków z "Flotylli Wolności".
Na przejściu granicznym Kerem Shalom oczekuje na zgodę na wjazd
do Strefy Gazy 8 ciężarówek, które przewożą sprzęt medyczny,
m.in. elektryczne wózki inwalidzkie. Hamas oskarżył Izrael
o uszkodzenie wózków i pozbawienie ich baterii elektrycznych.
Odnośnie przeterminowanych leków armia czeka na decyzję Międzynarodowego
Czerwonego Krzyża, czy przekazać je do Strefy Gazy.
8 czerwca 2010
r. Palestyńczycy zaatakowali wieczorem kamieniami izraelskich
policjantów w osiedlu Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Policja
aresztowała 10 Palestyńczyków.
8 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 10 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
8 czerwca 2010 r. izraelska jednostka
specjalna policji wkroczyła rano do żydowskiego osiedla Beit
El w Samarii. Wyburzono nielegalnie wzniesione domy. Doszło
do starć z osadnikami, podczas których policja użyła gazu łzawiącego.
Rannych zostało 20 osadników i 1 policjant.
8 czerwca 2010
r. Palestyńczycy obrzucili rano kamieniami żydowski samochód
w pobliżu Hebronu, w Judei. Samochód został uszkodzony. Przed
południem uszkodzony został samochód przy osiedlu Tekoa, w rejonie
Gush Etzion w Judei.
8 czerwca 2010 r. Egipt poinformował o stałym
otwarciu przejścia granicznego w Rafah ze Strefą Gazy. Przez
przejście mogą przechodzić jedynie osoby posiadające ważne dokumenty.
8 czerwca 2010 r. rozpoczęła się w Stambule
(Turcja) Konferencja Budowy Środków Zaufania w Azji,
podczas której 21 państw potępiło Izrael za agresję na "Flotyllę
Wolności". Turecki prezydent Abdullah Gul powiedział,
że Izrael "poniesie konsekwencje za błąd z Turcją".
Wezwano Izrael do zniesienia blokady Strefy Gazy i wyrażenia
zgody na przeprowadzenie międzynarodowego dochodzenia w celu
wyjaśnienia okoliczności incydentu.
8 czerwca 2010 r. rosyjski premier Władimir
Putin spotkał się w Stambule (Turcja) z irańskim prezydentem
Mahmudem Ahmadineżadem. Putin powiedział, że jest przeciwny
nałożeniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ sankcji na Iran.
8 czerwca 2010
r. specjalny wysłannik Kwartetu Bliskowschodniego, Tony Blair
powiedział, że Izrael miał prawo się bronić i w sprawie ataku
na "Flotyllę Wolności" jest potrzebne pełne
i bezstronne dochodzenie. Blair dodał, że blokada Strefy Gazy
powinna być zniesiona, jednak muszą być przy tym zaspokojone
kwestie bezpieczeństwa Izraela. "Nie ma wątpliwości,
że ze Strefy Gazy są wystrzeliwane rakiety i że robią to mieszkańcy
Strefy Gazy, którzy chcą zabić niewinnych Izraelczyków... Jeśli
chodzi o bezpieczeństwo, jestem w stu procentach po stronie
Izraela. Izrael ma prawo kontrolować sytuację w Gazie."
9 czerwca 2010 r. nieznani sprawcy wymalowali
obraźliwe grafiti na meczecie w beduińskiej wiosce Ibtin, w
Galilei. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
9 czerwca 2010
r. Siły Obronne Izraela poinformowały o złagodzeniu blokady
Strefy Gazy. Nowe przepisy zezwalają na import do Gazy produktów
żywnościowych oraz napojów.
9 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
zatrzymały w nocy 9 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii i
Judei.
9 czerwca 2010
r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód
w rejonie Betlejem w Judei. Samochód został uszkodzony.
9 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
zdetonowali popołudniem bombę przy barierze granicznej w południowej
części Strefy Gazy. Do eksplozji doszło w momencie przejazdu
patrolu izraelskiej straży granicznej.
9 czerwca 2010 r. amerykański sekretarz obrony
Robert Gates wyraził zaniepokojenie pogorszeniem się stosunków
między Turcją i Izraelem, oraz w konsekwencji wzrostem zagrożenia
destabilizacji dla całego regionu. Gates wyraził nadzieję na
szybką poprawę wzajemnych stosunków.
9 czerwca 2010
r. amerykański prezydent Barack Obama spotkał się w Waszyngtonie
(USA) z palestyńskim prezydentem Mahmoudem Abbasem. Rozmowy
dotyczyły aktualnej sytuacji na Bliskim Wschodzie, ze szczególnym
uwzględnieniem kwestii blokady Strefy Gazy.
9 czerwca 2010
r. amerykański prezydent Barack Obama poinformował o przyznaniu
400 mln USD pomocy dla Autonomii Palestyńskiej. W ciągu ostatnich
3 lat Stany Zjednoczone przekazały ponad 1 mld USD pomocy do
Autonomii Palestyńskiej. Obama wezwał również Izrael do współpracy
ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w celu znalezienia rozwiązania
dla Strefy Gazy.
9 czerwca 2010 r. Rada Bezpieczeństwa
ONZ przegłosowała dodatkowe sankcje na Iran, który nie chce
zrezygnować z realizacji swojego programu atomowego. 12 państw
członkowskich poparło sankcje, przeciwko głosowały Turcja i
Brazylia. Liban wstrzymał się od głosu. Rezolucja zabrania sprzedaży
Iranowi ośmiu rodzajów broni konwencjonalnych, w tym rakiet
balistycznych, helikopterów szturmowych oraz czołgów. Marynarki
wojenne krajów członkowskich ONZ otrzymały również prawo
do zatrzymywania i kontrolowania na otwartym morzu irańskich
statków.
10 czerwca 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Lieberman oświadczył, że Izrael nie zniesie blokady
Strefy Gazy dopóki Międzynarodowy Czerwony Krzyż nie
dostanie zgody od Hamasu na widzenie z uprowadzonym w
2006 r. izraelskim żołnierzem Giladem Szalitem.
10 czerwca 2010
r. Palestyńczycy wieczorem pchnęli nożem 2 Izraelczyków w Hajfie.
Jeden z rannych jest żołnierzem.
10 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 14 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
10 czerwca 2010 r. Rosja poinformowała o
zawieszeniu sprzedaży systemów mobilnych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych
S-300 do Iranu. Jest to związane z wprowadzeniem nowych
sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ nałożonych na Iran.
10 czerwca 2010
r. na posiedzeniu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej
w Wiedniu (Austria), irański ambasador Ali Asghar wezwał Izrael
do przystąpienia do globalnego paktu o nierozprzestrzenianiu
broni jądrowej. "Jest tylko jedno potencjalne zagrożenie
dla bezpieczeństwa regionu ... jest nim broń jądrowa Izraela."
11 czerwca 2010 r. arabski kierowca wjechał
samochodem w izraelskich policjantów w dzielnicy Wadi al-Joz
we Wschodniej Jerozolimie. Rannych zostało 2 policjantów. Napastnika
aresztowano.
11 czerwca 2010 r. w obszarze północnej
Galilei i na Wzgórzach Golan doszło do sześciu pożarów lasów.
Po ugaszeniu ognia policja i straż pożarna oświadczyła, że najprawdopodobniej
pożary były wynikiem działania podpalaczy.
11 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 1 poszukiwanego Palestyńczyka w Judei.
11 czerwca 2010 r. irański prezydent Mahmud
Ahmadineżad oświadczył, że Izrael jest potępiony. Oskarżył też
Stany Zjednoczone o chronienie państwa żydowskiego. "Oni
próbują uratować reżim syjonistyczny, ale reżim syjonistyczny
nie przetrwa. Jest potępiony ... Jest jasne, że Stany Zjednoczone
nie są przeciwne broni nuklearnej, bo w tym regionie broń jądrową
posiada Izrael."
12 czerwca 2010 r. około 150 ortodoksyjnych
Żydów demonstrowało przeciwko naruszaniu praw szabatu w dzielnicy
Mea Shearim w Jerozolimie. Doszło do starć z policją, w których
zostało rannych 3 policjantów.
12 czerwca 2010 r. popołudniem doszło do
starć żydowskich osadników z Palestyńczykami w rejonie osiedla
Havot Maon. Ranny został 1 osadnik.
12 czerwca 2010 r. dwóch najbardziej wpływowych
amerykańskich senatorów Harry Reid (Demokrata) i Mitch
McConnell (Republikanin) wystosowało otwarty list do
prezydenta Baracka Obamy, wzywając go do okazania silnego wsparcia
dla Izraela, z podkreśleniem prawa żydowskiego państwa do samoobrony.
Senatorzy podkreślili, że Stany Zjednoczone tradycyjnie popierały
Izrael, i taka postawa musi być kontynuowana.
13 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
opowiedział się za złagodzeniem blokady Strefy Gazy, jednak
nie wyraził zgody na zniesienie blokady morskiej. "Izrael
złagodzi blokadę i jednocześnie w dalszym ciągu będzie utrzymywać
blokadę morską, aby nie dopuszczać statki do Gazy... Przewodnią
zasadą naszej polityki wobec Strefy Gazy będzie uniemożliwienie
wjazdu materiałów wojennych, przy jednoczesnym umożliwieniu
dostaw pomocy humanitarnej i innych towarów do Strefy Gazy."
13 czerwca 2010
r. około 30 Palestyńczyków obrzuciło popołudniem kamieniami
barierę bezpieczeństwa w rejonie osiedla Gilo we Wschodniej
Jerozolimie.
13 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 3 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
13 czerwca 2010
r. sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Moussa odwiedził
Strefę Gazy. Spotkał się w Gazie z przywódcą Hamasu Ismail
Hanija. Moussa powiedział, że "blokada Gazy musi się
zakończyć, i stanowisko Ligi Arabskiej w tej sprawie jest bardzo
jasne." Ismail Hanija po rozmowach wezwał do pojednania
Hamasu z al-Fatah, oraz podpisania porozumienia
przy mediacji egipskich mediatorów.
13 czerwca 2010 r. palestyński parlamentarzysta
Jamal al-Khoudary z parlamentu Hamasu w Gazie przedstawił
w Betlejem swój plan rozwiązania kwestii Strefy Gazy. Według
tego planu Unia Europejska sfinansowałaby przebudowę portu w
Gazie, który zostałby otwarty dla żeglugi międzynarodowej. Następnie
Autonomia Palestyńska i Grecja podpisałyby porozumienie o transporcie
towarów do Gazy. Unijni obserwatorzy byliby odpowiedzialni za
kontrolę ładunków i nadzór, aby żaden nowy towar nie znalazł
się na pokładzie statku podczas podróży z Grecji do Gazy. Izrael
nie został ujęty w przygotowaniach tego projektu.
13 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali wieczorem izraelskich robotników pracujących przy
barierze granicznej na południu Strefy Gazy. Jakiś czas później
ostrzelano izraelskich żołnierzy przy przejściu granicznym Kerem
Shalom.
13 czerwca 2010 r. specjalny wysłannik
Kwartetu Bliskowschodniego, Tony Blair spotkał się w Berlinie
(Niemcy) z niemieckim ministrem spraw zagranicznych Guido Westerwelle.
Blair poinformował niemieckich dyplomatów o podjętych wysiłkach
na rzecz przezwyciężenia kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy.
Obaj politycy opowiedzieli się za złagodzeniem blokady Strefy
Gazy i podjęciem kroków w celu pobudzenia prywatnej działalności
gospodarczej w Gazie, która mogłaby okazać się przeciwwagą dla
ekstremizmu.
14 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
powiedział na spotkaniu członków partii Likud, że powróciły
dni ciemnego średniowiecza, które występują przeciwko Izraelowi.
"Powódź nienawiści jest skierowana przez wrogów przeciwko
Izraelowi na całym świecie... Starają się podważyć prawo Izraela
do obrony, jak również pobawić izraelskich żołnierzy prawa do
ochrony własnego życia." Działania rządu będą zmierzać
aby uświadomić światu, że Izrael działa prawnie, odpowiedzialnie
i w sposób przejrzysty.
14 czerwca 2010 r. młodzi Izraelczycy
wezwali do bojkotu sklepów z odzieżą z sieci H&M,
ponieważ większość z tych ubrań jest szyta w zakładach w Turcji.
14 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali rano izraelski radiowóz w pobliżu osiedla Beit Hagai
w Judei. Zginął 1 policjant, a 2 zostało rannych. Do zamachu
doszło w pobliżu zlikwidowanego trzy tygodnie wcześniej punktu
kontrolnego izraelskiej armii. Zniesienie tej blokady umożliwiło
swobodną działalność terrorystów.
14 czerwca 2010 r. palestyński terrorysta
usiłował przekroczyć z bombą domowej roboty przejście kontrolne
Huwara w pobliżu Nablusu w Samarii. Izraelscy żołnierze zatrzymali
napastnika, a saperzy zdetonowali bombę.
14 czerwca 2010 r. ministrowie spraw zagranicznych
Unii Europejskiej wydali wspólną deklarację domagającą się od
Izraela znalezienia rozwiązania, które zapewni całkowite wstrzymanie
przemocy i przemytu broni do Strefy Gazy. "Kontynuowanie
obecnej polityki blokady Strefy Gazy jest nie do zaakceptowania
i politycznie kontrproduktywne." Uczestniczący w spotkaniu
wysłannik Kwartetu Bliskowschodniego Tony Blair powiedział,
że Izrael jest gotowy na częściowe zniesienie blokady, z zachowaniem
zakazu wwozu do Strefy broni i innych "środków bojowych".
14 czerwca 2010
r. rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Crowley powiedział,
że Stany Zjednoczone stoją po stronie uznania prawa Izraela
do przeprowadzenia wewnętrznego dochodzenia w sprawie ataku
na "Flotyllę Wolności". "Jesteśmy przekonani,
że Izrael przeprowadzi wiarygodne, bezstronne i przejrzyste
dochodzenie... Stoimy przy Izraelu, i będziemy zdecydowanie
występować przeciwko wszelkim działaniom, które są jednostronne
lub tendencyjne."
15 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili nad ranem ze Strefy Gazy rakietę Qassam,
która spadła na Negew.
15 czerwca 2010
r. szef wywiadu Shin Bet, gen Yuval Diskin przedstawił
raport przed parlamentarną komisją spraw zagranicznych i bezpieczeństwa.
Diskin powiedział, że Hamas kontynuuje przemyt broni
do Strefy Gazy i posiada już w tym regionie siłę około 5 tys.
rakiet średniego zasięgu, o promieniu rażenia do 25 km. Około
80% rakiet w Strefie Gazy jest własnością Hamasu, natomiast
pozostałe należą do Islamskiego Dżihadu i innych mniejszych
grup terrorystycznych. Hamas posiada także kilka rakiet
zdolnych osiągnąć cele położone w aglomeracji miejskiej Tel
Awiwu. Przedstawiono również zdjęcia ukazujące budowę nowych
bunkrów i fortyfikacji ziemnych Hamasu w Gazie. Budowy
są realizowane przy wykorzystywaniu cementu pochodzącego z międzynarodowej
pomocy humanitarnej. Diskin ostrzegł przed zniesieniem blokady
morskiej Strefy Gazy, gdyż będzie to "ogromnym naruszeniem
bezpieczeństwa". "Nie ma kryzysu humanitarnego
w Strefie Gazy. Nie ma żadnego problemu z transferem towarów
z Izraela. Ale obecnie trwa przemyt broni z Synaju. Synaj jest
atrakcyjnym miejscem dla uchodźców z Al-Kaidy, którzy uciekli
z Iraku i przez Jordanię przyjechali na półwysep. Wszystkie
te grupy działają na ogromnym obszarze Synaju i są trudne do
zwalczania. Współpracują one z terrorystami ze Strefy Gazy,
jak również z Hezbollahem. Jest duża trudność w kontrolowaniu
wiz wjazdowych na Synaj." Diskin poinformował także,
że w ostatnim czasie przedstawiciele Hamasu kupowali
ziemię w obszarze miejskim Jerozolimy.
15 czerwca 2010 r. gabinet bezpieczeństwa
wyraził zgodę na przyjęcie planu wynegocjonowanego przez premiera
Benjamina Netanyahu z wysłannikiem Kwartetu Bliskowschodniego
Tony Blaira. Plan będzie musiał być teraz zatwierdzony przez
rząd. Plan przewiduje, że Izrael wyznaczy szczegółowe listy
towarów, których nie będzie można wwozić do Strefy Gazy. Transfer
materiałów budowlanych do Gazy odbywałby się pod ścisłym nadzorem
obserwatorów ONZ i byłyby one wykorzystywane wyłącznie
do celów realizowanych przez ONZ. Obserwatorzy ONZ odpowiadaliby
także za wykorzystanie dostaw żywności i leków w Strefie Gazy.
Obecnie większość pomocy humanitarnej docierającej do Gazy jest
natychmiast przejmowana przez Hamas, który nie wyraża
zgody na zagraniczną pomoc.
15 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 14 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
15 czerwca 2010
r. około 40 Palestyńczyków obrzuciło w południe kamieniami patrol
izraelskiej policji w rejonie Hebronu w Judei. Ranny został
1 policjant.
15 czerwca 2010 r. syryjski prezydent Bashar
Assad spotkał się w Damaszku (Syria) z libańskim prezydentem
Michel Suleimanem. Syria i Liban zawarły porozumienie o koordynowaniu
swoich działań w celu przeciwdziałania "izraelskiej
groźbie". Obaj przywódcy wezwali arabskie i muzułmańskie
państwa o zajęcie bardziej zdecydowanego stanowiska przeciwko
Izraelowi.
15 czerwca 2010 r. egipski prezydent
Hosni Mubarak spotkał się z palestyńskim prezydentem Mahmoudem
Abbasem w celu przedyskutowania wysiłków podejmowanych na rzecz
zniesienia izraelskiej blokady Strefy Gazy.
15 czerwca 2010
r. hiszpański okręt podwodny "Sirocco S-72"
(siły NATO) działając w ramach międzynarodowych sił pokojowych
w Libanie, sfotografował statek płynący w dniu 2 marca b.r.
z portu Tartus do Libanu. Na jego pokładzie były widoczne liczne
pojazdy wojskowe przemycane dla libańskiego Hezbollahu.
Utajniono nazwę statku i flagę pod jaką płynął.
16 czerwca 2010 r. grupa trzech arabskich
przemytników usiłowała nad ranem przekroczyć granicę egipsko-izraelską
na pustyni Synaj. Izraelscy żołnierze ostrzelali napastników,
zabijając 1 Araba. Dwóch zbiegło do Egiptu. Do incydentu doszło
w odległości 40 km na północ od Ejlatu.
16 czerwca 2010
r. szef biura spraw humanitarnych ONZ w Jerozolimie Philippe
Lazzarini poinformował, że Izrael w zeszłym roku zniósł 121
punktów kontrolnych na Zachodnim Brzegu Jordanu. Ułatwiło to
swobodny ruch Palestyńczyków pomiędzy miastami i wioskami. Izraelczycy
ułatwili także dostęp do arabskich pól uprawnych odciętych przez
barierę bezpieczeństwa. Pomimo to, trudności w podróży sprawiają
pozostałe 505 punktów kontrolnych, które nadal znajdują się
na Zachodnim Brzegu.
16 czerwca 2010 r. ortodoksyjni Żydzi
wszczęli rozruchy w Jaffie, protestując przeciwko budowie osiedla
luksusowych domów na terenie starożytnego cmentarza w rejonie
Wzgórza Andromedy w Jaffie. Obrzucono kamieniami izraelskich
policjantów. Rannych zostało 5 policjantów. Aresztowano 15 demonstrantów.
16 czerwca 2010 r. palestyński minister spraw
zagranicznych Riad Al-Malki wezwał społeczność międzynarodową
do wywarcia nacisku na Izrael w celu zniesienia blokady Strefy
Gazy, która paraliżuje region i uniemożliwia mu rozwój. Al-Malki
dodał, że żadne izraelskie tłumaczenia "nie usprawiedliwiają
przedłużania oblężenia Strefy Gazy."
16 czerwca 2010 r. syryjski prezydent Bashar
Assad powiedział, że obecnie nie ma szans na pokój z Izraelem.
"Syria stara się zapobiec wojnie, ale nie ma szans na
osiągnięcie porozumienia pokojowego z obecnym rządem Izraela."
Dodał, że "atak na flotyllę zniszczył wszystkie możliwości
pokoju w regionie w najbliższej przyszłości."
16 czerwca 2010 r. irański prezydent
Mahmud Ahmadineżad skrytykował Stany Zjednoczone za nałożenie
nowych sankcji gospodarczych na Iran. Zapowiedział, że Iran
ukaże Zachód za popieranie Izraela i zmusi zachodnie mocarstwa
do negocjacji z irańskim narodem.
17 czerwca 2010 r. biuro premiera poinformowało
rano, że gabinet bezpieczeństwa wyraził zgodę na złagodzenie
lądowej blokady Strefy Gazy.
17 czerwca 2010
r. minister obrony Ehud Barak spotkał się w Jerozolimie z amerykańskim
wysłannikiem George Mitchell'em. Barak powiedział: "Izrael
ma nadzieję, że rozmowy zakończą się sukcesem i przekształcą
się w bezpośrednie negocjacje pomiędzy Izraelem a Autonomią
Palestyńską."
17 czerwca 2010 r. około 100 tys. ortodoksyjnych
Żydów demonstrowało w Jerozolimie przeciwko decyzji Sądu Najwyższego
o zniesieniu segregacji płciowej w szkołach religijnych i dopuszczenia
dziewcząt aszkenazyjskich do wspólnej nauki z dziewczętami sefardyjskimi.
Demonstrację zabezpieczało 10 tys. policjantów.
17 czerwca 2010 r. grupa 61 ojców, którzy
odmówili posłania swoich córek do szkoły w osiedlu Binjamina
Emmanuel, zgłosili się wieczorem do więzienia w Ramli. Byli
oklaskiwani przez setki ortodoksyjnych Żydów, którzy wyrażali
swoje uznania dla walki za własne przekonania religijne.
17 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 11 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
17 czerwca 2010
r. palestyńscy terroryści usiłowali nad ranem podłożyć bombę
przy barierze granicznej w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze
otworzyli ogień, a napastnicy uciekli.
18 czerwca 2010 r. flotylla 70 tureckich
jachtów wpłynęła do portu Ashkelon. "Flotylla Pokoju"
wypłynęła z Turcji i przez Cypr, Syrię i Liban dotarła do Izraela.
18 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
18 czerwca 2010
r. amerykański wysłannik George Mitchell spotkał się w Ramallah
z palestyńskim prezydentem Mahmoudem Abbasem. Abbas zażądał,
aby Stany Zjednoczone doprowadziły do zniesienie blokady Strefy
Gazy. Dodał, że wszystkie sześć granicznych powinna być otwarta,
a wszystkie ograniczenia wwozu towarów powinny być zniesione.
18 czerwca 2010 r. Egipt odrzucił izraelską
prośbę o odmówienie prawa przepłynięcia przez Kanał Sueski flotylli
irańskich okrętów płynących z pomocą humanitarną do Strefy Gazy.
Egipt dodał, że prawo międzynarodowe uniemożliwia danie takiej
odmowy, chyba że jest to statek państwa będącego w stanie wojny
z Egiptem.
18 czerwca 2010
r. amerykański prezydent Barack Obama z zadowoleniem przywitał
złagodzenie przez Izrael lądowej blokady Strefy Gazy. Obama
nazwał to "krokiem w dobrą stronę".
19 czerwca 2010 r. amerykański wysłannik
George Mitchell spotkał się w Kairze (Egipt) z egipskim prezydentem
Hosni Mubarakiem. Rozmowy dotyczyły możliwości wznowienia procesu
pokojowego izraelsko-palestyńskiego.
19 czerwca 2010
r. ambasador Izraela przy ONZ Gabriela Szalew napisała
list do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-Moona, w którym
napisała: "Użyjemy wszelkich nieodzownych środków"
aby nie dopuścić do przerwania morskiej blokady Strefy Gazy.
Zwróciła ona uwagę na "podejrzane zamiary"
organizatorów nowej flotylli, która ma wypłynąć z Libanu z rzekomą
pomocą dla Gazy. "Izrael nie może wykluczyć ewentualności,
że na pokładach statków flotylli mogą znajdować się terroryści
i broń". Dlatego "Izrael rezerwuje sobie prawo
użycia wszystkich zgodnych z prawem międzynarodowym środków,
aby zapobiec przełamaniu morskiej blokady Strefy Gazy".
20 czerwca 2010 r. nieznani sprawcy wymalowali
nad ranem swastyki i obraźliwe hasła ("Żydzi wracajcie
do Polski") na ścianach synagogi w Rishon Lezion.
20 czerwca 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami patrole izraelskiej policji w osiedlach
Silwan i Beit Jala we Wschodniej Jerozolimie. Ranny został 1
policjant. Aresztowano 1 demonstranta.
20 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 6 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
20 czerwca 2010
r. Palestyńczycy obrzucili kamieniami rano żydowski samochód
w pobliżu wioski Sinjil, w rejonie Ramallah w Samarii. Ranny
został 1 Izraelczyk. W południe uszkodzony kamieniami został
samochód w rejonie Betlejem w
Judei.
20 czerwca 2010 r. rzecznik Hamasu
Mahmud al-Zahar wezwał Autonomię Palestyńską w Judei i Samarii,
aby umożliwić terrorystom rozpoczęcia ostrzału rakietowego terytorium
Izraela. Rakiety Qassam wystrzeliwane z wiosek w Samarii
raziły by metropolię Tel Awiwu.
20 czerwca 2010 r. przez kanał Sueski (Egipt)
przepłynęła flotylla 11 amerykańskich i 1 izraelskiego okrętów
wojennych. Na jej czele płynął atomowy lotniskowiec USS
"Harry Truman". Na pokładzie okrętów znajduje
się ponad 5 tys. marynarzy i marines. Była to duża demonstracja
sił przeprowadzona przed Iranem.
20 czerwca 2010
r. około 500 antyizraelskich działaczy przybyło do portu Oakland
w Kalifornii (USA), w celu zablokowania rozładunku izraelskiego
statku. Statek jednak spóźnił się i demonstranci pomyłkowo zablokowali
rozładunek chińskiej jednostki.
21 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
powiedział, że "decyzja rządu o złagodzeniu blokady
Gady jest dobra dla populacji cywilnej. Dodatkowo jest to korzystne
dla Izraela, ponieważ pozbawia Hamas jego głównego narzędzia
propagandy." Premier przypomniał, że Stany Zjednoczone,
Unia Europejska i większość demokratycznego świata uznaje organizację
Hamas za organizację terrorystyczną, a to właśnie Hamas
kontroluje Strefę Gazy.
21 czerwca 2010
r. wiceminister spraw zagranicznych Danny Ayalon spotkał się
z niemieckim ministrem gospodarki Dirk Niebel. Omówiono współpracę
obu państw przy realizacji kilku projektów realizowanych w dziedzinie
nawadniania i rolnictwa w Afryce oraz Azji Środkowej. Ayalon
powiedział: "Współpraca między Izraelem a Niemcami już
przynosi owoce dla krajów Afryki, takich jak Etiopia. Na tym
fundamencie, Izrael będzie nadal rozwijać współpracę z Niemiec
i innymi krajami na całym świecie."
22 czerwca 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami liczne żydowskie samochody w dzielnicy Silwan
we Wschodniej Jerozolimie. Uszkodzny został 1 samochód.
22 czerwca 2010
r. minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman powiedział,
że rząd jest zdecydowany na kompromis z Palestyńczykami i jest
skłonny wymienić tereny zameiszkałe przez Arabów na tereny zamieszkałe
przez Żydów. Dodał, że nie do zaakceptowania jest idea oddania
ziemi w zamian za pokój. Lieberman podkreślił, że we wrześniu
upłynie 10-miesięczne zamrożenie rozbudowy żydowskich osiedli
w Samarii i Judei.
22 czerwca 2010 r. z bazy wojskowej
Palmachim wystrzelono satelitę szpiegowskiego "Ofek
9". Satelita jest wyposażony w kamery o wysokiej rozdzielczości,
które pozwolą lepiej monitorować program nuklearny Iranu.
22 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 21 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
23 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
oskarżył władze Autonomii Palestyńskiej o brak dobrej woli w
osiągnięciu porozumienia pokojowego. "Dlaczego trwają
jedynie rozmowy pośrednie? Nie ma dobrej woli ze strony Autonomii
Palestyńskiej aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy. Mówię Abu
Mazenowi: Nie ma szans na rozwiązanie konfliktu bez bezpośredniej
dyskusji."
23 czerwca 2010
r. Palestyńczycy obrzucili w południe kamieniami autobus turystyczny
w dzielnicy Nahlat Shiloah w Jerozolimie. Autobus został uszkodzony.
23 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 4 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
23 czerwca 2010 r. specjalna jednostka
policji Yassam wkroczyła nad ranem do żydowskiego osiedla
Bat Ayin w Judei. Wyburzono dwa wzniesione nielegalnie domy.
23 czerwca 2010 r. minister obrony Ehud Barak
spotkał się w Waszyngtonie (USA) z amerykańską sekretarz stanu
Hillary Clinton. Barak powiedział, że Izrael obarcza pełną odpowiedzialnością
libański rząd za wszelkie działania prowadzone z terytorium
Libanu przeciwko Izraelowi. Obejmuje to także organizowaną w
Libanie nową flotyllę okrętów, które będą usiłowały przełamać
morską blokadę Strefy Gazy.
23 czerwca 2010 r. Departament Stanu
Stanów Zjednoczonych wydał oświadczenie wzywające Liban do "odpowiedzialnego
zachowania się" i nie wysyłania flotylli statków z
pomocą do Strefy Gazy, którapozostaje pod kontrolą terrorystycznej
organizacji Hamas. Oświadczenie zwraca uwagę, że pomoc
humanitarna może być bez problemu dostarczona drogą lądową.
"Bezpośrednie dostawy drogą morską nie są ani właściwe,
ani odpowiedzialne, i na pewno nie są skuteczne w obecnych okolicznościach
... Razem z naszymi partnerami z Kwartetu zachęcamy wszystkie
osoby, które chcą dostarczać towary, aby czyniły to przez zatwierdzone
kanały, tak aby ładunki mogły być sprawdzone i przekazane drogowymi
przejściami granicznymi do Strefy Gazy."
23 czerwca2010
r. irański statek "Iran Shadad" wypłynął z
portu Bandar Abbas i skierował się w stronę Strefy Gazy. Przewozi
on na pokładzie pomoc humanitarną przygotowaną przez irański
Czerwony Półksiężyc. Popłynie on przez Morze Czerwone
i Kanał Sueski na Morze Śródziemne. Analityce szacują, że podróż
zajmie mu około 12 dni. Irański statek będzie próbował przełamać
morską blokadę Strefy Gazy.
23 czerwca 2010 r. grupa arabskich imigrantów
obrzuciło kamieniami izraelski zespół taneczny na festiwalu
ulicznym w Hanowerze (Niemcy). Jeden z napastników wykrzykiwał
antysemickie hasła przez głośnik. Policja aresztowała 2 napastników.
24 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili rano ze Strefy Gazy rakietę Qassam, która
spadła na Negew. Popołudniem ostrzelano z moździerza tereny
przygraniczne na Negewie.
24 czerwca 2010
r. prezydent Szimon Peres spotkał się w Jerozolimie z kanclerzem
Austrii Wernerem Faymannem. Peres powiedział, że flotylle okrętów
organizowane rzekomo w niesieniu pomocy dla Strefy Gazy, w rzeczywistości
są kontrolowane przez grupy terrorystyczne. "Grupy terrorystyczne
szukają prowokacji i konfrontacji ... Izrael nie pozwoli na
przepłynięcie statków przewożących broń i rakiety, które pochodzą
bezpośrednio z Iranu, Syrii i Libanu."
24 czerwca 2010 r. minister infrastruktury
Uzi Landau ostrzegł, że Izrael nie zawaha się użyć siły w obronie
swoich złóż gazu ziemnego na Morzu Śródziemnym, o których Liban
mówi, że naruszają one granice libańskich wód terytorialnych.
24 czerwca 2010 r. izraelska policja
skonsfiskowała w Jerozolimie dokumenty czterech polityków Hamasu
- Mohammeda Abu Tir, Mohammeda Totach, Khaleda Abu Arafa i Ahmeda
Atoun. Otrzymali on ultimatum wzywające do opuszczenia terytorium
Izraela w ciągu kilku najbliższych dni. Odmówili oni wystąpienia
z Rady Legislacyjnej Hamasu.
24 czerwca 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami autobus w dzielnicy Silwan we Wschodniej
Jerozolimie. Autobus został uszkodzony.
24 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 4 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
24 czerwca 2010
r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas skrytykował izraelską
decyzję o wydaleniu czterech polityków Hamasu. Abbas
ostrzegł, że wydalenie tych osób na Zachodni Brzeg stworzy niebezpieczny
precedens i stworzy nowe przeszkody w procesie pokojowym.
24 czerwca 2010 r. parlamentarzyści Rady
Europy wezwali Izrael do całkowitego zniesienia blokady
Strefy Gazy, tak aby towary mogły być dostarczane do Gazy bez
żadnych problemów drogą lądową i morską. Przyjęta rezolucja
potępiła izraelski atak na "Flotyllę Wolności".
24 czerwca 2010
r. minister obrony Ehud Barak spotkał się w Waszyngtonie (USA)
z amerykańskim wiceprezydentem Joe Bidenem, szefem sztabu Białego
Domu Rahm Emanuelem i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego
James Jones. Omówiono obecną sytuację na Bliskim Wschodzie oraz
zagadnienia związane z dostawami sprzętu wojskowego dla Izraela.
Na zakończenie spotkania Barak powiedział: "Izrael złoży
odważną inicjatywę pokojową dla Palestyńczyków, aby doprowadzić
do wznowienia procesu pokojowego i osiągnięcia porozumienia
z nimi. Pozycja Izraela jest silna i odstraszająca, i z tego
stanowiska będzie dążyć do pokoju z Palestyńczykami."
25 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 6 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
25 czerwca 2010 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały nad ranem magazyny broni Hamasu na północy
Strefy Gazy oraz 2 podziemne tunele przemytnicze na granicy
z Egiptem. Zginęło 2 Palestyńczyków. Była to odpowiedź za wczorajszy
ostrzał rakietowy i moździerzowy Izraela.
25 czerwca 2010
r. około 100 Palestyńczyków obrzuciło popołudniem kamieniami
izraelskich żołnierzy przy barierze bezpieczeństwa w pobliżu
Ramallah w Samarii. Żołnierze odpowiedzieli gazem łzawiącym
i granatami hukowymi. Do podobnych starć doszło w rejonie wiosek
Bilin i Naalin.
25 czerwca 2010 r. Izba Reprezentantów
Stanów Zjednoczonych przegłosowała wprowadzenie ostrzejszych
sankcji gospodarczych przeciwko Iranowi. Sankcje będą nałożone
także na przedsiębiorstwa sprzedające benzynę do Iranu lub współpracujące
z korpusem Strażników Rewolucji. Niektóre banki zostaną
odcięte od amerykańskiego systemu finansowego. Sankcje mają
zmusić Iran do rezygnacji ze swojego programu atomowego.
26 czerwca 2010 r. grupa bediuńskich przemytników
narkotyków usiłowała w nicy przekroczyć granicę egipsko-izraelską
na pustyni Synaj. Izraelscy żołnierze wezwali ich do zatrzymania
się, i wobec reakcji otworzyli ogień. Zginął 1 Arab, a 1 został
ranny. Aresztowano także 3 dalsze osoby.
26 czerwca 2010 r. Palestyńczycy wzniecili
popołudniem rozruchy w osiedlu Silwan we Wschodniej Jerozolimie.
Obrzucono kamieniami liczne samochody oraz izraelskich policjantów.
Rannych zostało 2 policjantów.
26 czerwca 2010 r. około 100 Palestyńczyków
obrzuciło wieczorem kamieniami patrol izraelskich żołnierzy
w pobliżu Nablusu w Samarii.
26 czerwca 2010
r. palestyński prezydent Mahmoud Abbas wyraził dobrą wolę kontynuowania
rozmów z Izraelem, które w ciągu czterech miesięcy powinny przekształcić
się w bezpośrednie negocjacje.
27 czerwca 2010 r. około 10 tysięcy Izraelczyków
rozpoczęło rano marsz z północy kraju do Jerozolimy, próbując
wywrzeć nacisk na rząd w sprawie osiągnięcia porozumienia z
Hamasem o uwolnieniu porwanego izraelskiego żołnierza Gilada
Shalita. Marsz potrwa 12 dni. Uczestnicy marszu w większości
mają na sobie białe podkoszulki i czapki z napisem: "Gilad
jeszcze żyje". Niektórzy niosą transparenty z hasłem:
"Już czas, żeby Gilada zabrać do domu".
27 czerwca 2010 r. Szef Połączonych
Sztabów Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych admirałem Mike
Mullen'em spotkał się w Tel Awiwie z szefem Głównego Sztabu
gen Gabi Ashkenazi. Omówiono kwestie wzajemnej współpracy wojskowej
pomiędzy Izraelem a Stanami Zjednoczonymi. Osobne spotkanie
odbyło się z ministrem obrony Ehudem Barakiem. Admirał Mullen
powiedział: "Zawsze staram się zobaczyć zagrożenia z
izraelskiego punktu widzenia."
27 czerwca 2010
r. Palestyńczycy wzniecili popołudniem rozruchy w osiedlu Silwan
we Wschodniej Jerozolimie. Obrzucono kamieniami liczne samochody
oraz izraelskich policjantów. Rannych zostało 6 policjantów.
27 czerwca 2010 r. palestyński prezydent
Mahmoud Abbas powiedział, że jeśli pośrednie rozmowy zakończą
się osiągnięciem porozumienia, wówczas Autonomia Palestyńska
powróci do bezpośrednich negocjacji. "Naszym podstawowym
warunkiem jest całkowite wstrzymanie rozbudowy osiedli, dlatego
zdecydowaliśmy się na rozmowy pośrednie... Jeśli nie osiągniemy
porozumienia w czasie ustalonym przez Ligę Arabską, czyli czterech
miesięcy, podczas których powinniśmu ustalić kwestie bezpiecznych
granic, to nie będzie możliwości przystąpienia do bezpośrednich
negocjacji."
27 czerwca 2010 r. około 40 Palestyńczyków
zaatakowało popołudniem kamieniami izraelskich żołnierzy przy
barierze bezpieczeństwa w rejonie Beit Jala, na południe od
Jerozolimy w Judei. Policja aresztowała 3 napastników.
27 czerwca 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowski samochód w pobliżu wioski El-Aroub
w Judei. Samochód został uszkodzony.
27 czerwca 2010 r. palestyński terrorysta
usiłował wieczorem przenieść 3 bomby domowej roboty przez punkt
kontrolny w pobliżu Nablusu, w Samarii. Izraelscy żołnierze
aresztowali Palestyńczyka, a saperzy zdetonowali bomby.
27 czerwca 2010 r. dyrektor CIA Leon
Panetta powiedział, że Iran "ma wystarczająco dużo wzbogaconego
uranu na budowę dwóch bomb". Dodał, że jest bardzo
wątpliwe aby sankcje gospodarcze zmusiły Iran do rezygnacji
z programu atomowego.
28 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 10 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
28 czerwca 2010
r. rano grupa zamaskowanych uzbrojonych Palestyńczyków wdarła
się na teren letniego obozu młodzieżowego UNRWA w Gazie.
Obóz został poważnie uszkodzony. Jest to drugi atak na obozy
UNRWA w Strefie Gazy. W ostatnim czasie Hamas
otworzył swoje własne obozy młodzieżowe, dla których obozy UNRWA
są konkurencją.
28 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny wystrzelili rakietę
RPG w kierunku patrolu izraelskiej straży granicznej
przy barioerze granicznej w Strefie Gazy. Uszkodzony został
wojskowy jeep. Wycofujących się terrorystów ostrzelał bojowy
helikopter. Zginął 1 Palestyńczyk, a 2 zostało rannych.
28 czerwca 2010 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami żydowski samochód w pobliżu wioski Tsurif,
w rejonie Hebronu w Judei. Samochód został uszkodzny.
28 czerwca 2010 r. Turcja nie zezwoliła izraelskiej
maszynie wojskowej na skorzystanie ze swojej przestrzeni powietrznej.
Delegacja leciała na wycieczkę do Polski, aby w ramach programu
"Świadkowie w mundurach" zwiedzić obozy zagłady.
Samolotem leciało 150 oficerów oraz rodziny żołnierzy, którzy
zginęli podczas wojen. Program dla nich organizował Instytut
Yad Vashem w Jerozolimie.
29 czerwca 2010 r. premier Benjamin Netanyahu
spotkał się w Jerozolimie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych
Siergiejem Ławrowem. Netanyahu zaapelował do Rosji o wywarcie
wpływu na Hamas w celu doprowadzenia do natychmiastowego
uwolnienia porwanego cztery lata temu izraelskiego żołnierza
Gilada Shalita.
29 czerwca 2010 r. minister spraw zagranicznych
Avigdor Lieberman powiedział na konferencji prasowej w Jerozolimie,
że "w optymistycznej wersji wydarzeń nie ma szans na
utworzenie państwa palestyńskiego do 2012 roku. Możemy sobie
to wyobrażać, ale jest to nieprawdopodobne."
29 czerwca 2010 r. izraelskie radio
poinformowało, że Stany Zjednoczone złożyły Izraelowi ofertę
rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji z Palestyńczykami w zamian
za przedłużenie wstrzymania rozbudowy żydowskich osiedli w Samarii
i Judei. Bezpośrednie rozmowy rozpoczęłyby się bez żadnych warunków
wstępnych.
29 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 9 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
29 czerwca 2010
r. Palestyńczycy obrzucili nad ranem kamieniami żydowski samochód
w pobliżu wioski Hussan w Judei. Samochód został uszkodzony.
29 czerwca 2010 r. w Paryżu (Francja) odbyła
się oficjalna uroczystość podpisania dokumentów członkowskich
Izraela w OECD.
30 czerwca 2010 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili nad ranem ze Strefy Gazy rakietę Qassam,
która spadła na przedmieścia miasta Ashkelon. Poważnie uszkodzony
został budynek pakowalni. Dozór budowlany orzekł o konieczności
wyburzenia domu.
30 czerwca 2010
r. minister obrony Ehud Barak spotkał się w Tel Awiwie zamerykańskim
wysłannikiem George Mitchell'em. Po rozmwoach poinformowano,
że w najbliższych dniach jest planowane spotkanie Baraka z palestyńskim
premierem Salam Fayyad'em. Podczas tego spotkania zostaną omówione
szczegóły izraelsko-palestyńskiej współpracy w dziedzinach edukacji
i gospodarki.
30 czerwca 2010
r. rzecznik Sił Obronnych Izraela wydał oświadczenie:
"Siły Obronne Izraela nie będą tolerować jakiejkolwiek
próby atakowania izraelskich obywateli. Żołnierze będą kontynuować
niewzruszone działania przeciwko jakiemukolwiek ugrupowaniu,
które napadnie na Izrael. Siły Obronne Izraela obarczają całkowitą
odpowiedzialnością organizację terrorystyczną Hamas za to co
dzieje się w Strefie Gazy."
30 czerwca 2010 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
aresztowały w nocy 2 poszukiwanych Palestyńczyków w Samarii
i Judei.
30 czerwca 2010
r. rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zapowiedział,
że Rosja wkrótce dostarczy 50 pojazdów opancerzonych dla Autonomii
Palestyńskiej.
30 czerwca 2010 r. palestyński sąd w
Kalkilii skazał 44-letniego Palestyńczyka na 10 lat więzienia
za sprzedaż gruntów Izraelczykom. Autonomia Palestyńska uznaje
sprzedaż gruntów Izraelczykom za współpracę z wrogim państwem.
30 czerwca 2010 r. tureckie agencje turystyczne
poinformowały, że w wyniku odwołania rezerwacji przez izraelskich
turystów, gospodarka Turcji straciła conajmniej 400 mln USD.
--------------------------------------------------
Materiały opracowywane na podstawie serwisów
informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.
--------------------------------------------------
CIĄG DALSZY HISTORII:
|