14 listopada 2012 r. premier Beniamin Netanyahu
i minister obrony Ehud Barak odwiedzili rano Wzgórza Golan.
Netanyahu powiedział, że Izrael będzie bronił swojej północnej
granicy. "Bacznie obserwujemy co dzieje się po drugiej
stronie granicy. Jesteśmy zdeterminowani, aby chronić naszego
terytorium i naszej granicy." Barak powiedział, że
większość przygranicznych wiosek po stronie syryjskich jest
opanowanych przez siły rebeliantów, a syryjskie wojska rządowe
w regionie wyraźnie słabną.
14 listopada 2012 r. ministerstwo spraw
zagranicznych zaproponowało, by w razie powodzenia palestyńskiego
wniosku o podniesienie statusu w ONZ "obalić"
palestyńskiego przywódcę Mahmouda Abbasa. Zagroziło też anulowaniem
izraelsko-palestyńskich umów. "Obalenie reżimu Abu Mazena
(Abbasa) byłoby jedyną opcją w tym przypadku. Każde inne rozwiązanie
oznaczałoby wywieszenie białej flagi i uznanie porażki izraelskich
przywódców."
14 listopada
2012 r. arabscy terroryści wystrzelili w południe 4 rakiety
Grad, które spadły na Negew w pobliżu granicy izraelsko-egipskiej.
Prawdopodobnie rakiety zostały wystrzelone z półwyspu Synaj.
14 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili popołudniem ze Strefy Gazy rakietę Qassam,
która spadła na Negew.
14 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili
w południe kamieniami żydowski samochód przy mieście Efrat w
Judei. Rannych zostało 2 Izraelczyków.
14 listopada 2012 r. około 200 syryjskich
uzbrojonych rebeliantów wkroczyło rano do miejscowości Beerajam
i Bariqa położonych w strefie buforowej na Wzgórzach Golan.
Syria ma zakaz wprowadzania sił wojskowych do zdemilitaryzowanej
strefy buforowej na granicy izraelsko-syryjskiej.
======= Operacja "Filar Obrony"
=======
14 listopada 2012 r. Siły Obronne Izraela
poinformowały popołudniem o rozpoczęciu "Operacji Amud
Anan" w Strefie Gazy. "Armia Izraela rozpoczęła
kampanię na dużą skalę przeciw obiektom organizacji terrorystycznych
... w Strefie Gazy, przede wszystkim przeciw Hamasowi i Islamskiemu
Dżihadowi." Ogłoszono mobilizację niektórych jednostek
wojskowych, które mogą wziąć udział w operacji. Zanotowano przegrupowania
oddziałów piechoty na południe kraju.
14 listopada 2012 r. siły bezpieczeństwa
ogłosiły popołudniem najwyższy alarm na południu kraju. W najwyższy
stan gotowości postawiono służby ratunkowe i szpitale. Odwołano
wszystkie zajęcia szkolne i masowe imprezy sportowe oraz kulturalne.
Wezwano mieszkańców do przebywania w pobliżu schronów.
14 listopada 2012 r. prezydent Szimon
Peres rozmawiał wieczorem telefonicznie z amerykańskim prezydentem
Barackiem Obamą. Peres powiedział, że "Izrael nie chce
rozniecać ognia, ale po pięciu dniach nieustannego ostrzału
rakietowego osiągnął granicę, której już nie może znieść."
14 listopada 2012 r. minister spraw
wewnętrznych Eli Yishai powiedział wieczorem, że izraelska operacja
wojskowa w Strefie Gazy była nieunikniona. "Państwo
nie może pozwolić, aby milion obywateli spędzało życie w schronach.
Jeśli Sderot nie może spać, to Gaza także nie będzie spała."
14 listopada 2012 r. premier Beniamin
Netanyahu powiedział wieczorem, że Izrael nie będzie akceptować
sytuacji, w której obywatele są zmuszeni do życia pod groźbą
ostrzału rakietowego. "Żaden kraj nie akceptuje takiej
sytuacji i Izrael nie zaakceptuje takiej sytuacji."
Premier dodał, że jeśli zajdzie taka potrzeba, zakres operacji
będzie rozszerzany. Minister obrony Ehud Barak poinformował,
że w pierwszych godzinach operacji zniszczono większość rakiet
dalekiego zasięgu, jakimi Hamas dysponował w Strefie
Gazy.
14 listopada
2012 r. palestyńscy terroryści rozpoczęli wieczorem masowy ostrzał
rakietowy prowadzony ze Strefy Gazy. Rakieta Grad spadła
na Beer Szewę, niszcząc samochód. Kilka rakiet spadło w rejonie
miasta Dimona, gdzie znajduje się izraelski reaktor jądrowy.
Systemy antyrakietowe Iron Dome zestrzeliły 15 rakiet
wystrzelonych z Gazy.
14 listopada 2012 r. premier
Beniamin Netanyahu rozmawiał w nocy telefonicznie z amerykańskim
prezydentem Barackiem Obamą. Obama zapewnił o poparciu Stanów
Zjednoczonych dla Izraela w jego konflikcie z palestyńskimi
ekstremistami. Potępił ostrzał izraelskiego terytorium i uznał
prawo Izraela do samoobrony.
14 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
ostrzelały popołudniem w Gazie samochód, którym jechał wojskowy
dowódca Hamasu, Ahmed Jaabari. Izraelskie siły bezpieczeństwa
Szin Bet poinformowały, że ataku dokonano z powodu trwającej
od dziesięciu lat działalności terrorystycznej Jaabari. W innych
atakach powietrznych zginęło ogółem 6 wysokich dowódców wojskowych
Hamasu. Kolejne naloty zniszczyły system podziemnych
magazynów rakiet w Khan Younis i Rafah. Pod ukryciem cywilnych
domów znajdowały się składy rakiet dalekiego zasięgu Fajr-3
i Fajr-5. Była to tajna broń Hamasu. Późnym wieczorem
potężna eksplozja zniszczyła dom lidera Hamasu Mahmouda
al-Zahariego w Gazie.
14 listopada
2012 r. przedstawiciel Hamasu oświadczył, że izraelskie
ataki "otworzyły wrota piekieł." Dodał, że
jest "otwarta wojna" z Izraelem.
14 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami żydowski samochód w rejonie bloku osiedli
Gusz Etzion w Judei. Samochód został uszkodzony.
14 listopada 2012 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas potępił wieczorem izraelski atak na Strefę Gazy
i zażądał natychmiastowego wstrzymania agresji. Wezwał Ligę
Arabską do zwołania nadzwyczajnej sesji poświęconej Strefie
Gazy.
14 listopada 2012 r. egipskie ministerstwo
spraw zagranicznych oświadczyło, że "izraelska eskalacja"
w Strefie Gazy wpłynie na bezpieczeństwo i stabilność regionu.
14 listopada
2012 r. amerykański prezydent Barack Obama odbył w nocy telefoniczną
rozmowę z egipskim prezydentem Mohammedem Mursim. Obama podkreślił
ogromną rolę, jaką odgrywa Egipt w utrzymaniu bezpieczeństwa
na Bliskim Wschodzie. Mursi i Obama byli zgodni, że trzeba jak
najszybciej położyć kres eskalacji napięcia w regionie.
14 listopada 2012 r. rosyjski
minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że
"Rosja jest bardzo zaniepokojona eskalacją przemocy
w Strefie Gazy i atakami izraelskiej armii." Ławrow
podkreślił, że należy uczynić wszystko, by jak najszybciej powstrzymać
eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie.
14 listopada
2012 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała nadzwyczajne
posiedzenie poświęcone eskalacji przemocy wokół Strefy Gazy.
Ambasador USA przy ONZ Susan Rice poparła w swym wystąpieniu
izraelskie ataki, które są odpowiedzią na palestyński ostrzał
Izraela. "Nic nie usprawiedliwia przemocy Hamasu i innych
terrorystycznych organizacji wobec izraelskiej ludności."
15 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili w nocy ze Strefy Gazy 70 rakiet. Rano wystrzelono
kolejnych 40 rakiet. Salwa rakiet uderzyła w budynek mieszkalny
i jesziwę w Kiryat Malachi. Zginęły 3 osoby, a 4 inne zostały
ranne. Uszkodzony został także budynek szkoły w Ofakim. Rakiety
spadły także na miasta Aszkelon, Aszdod, Gan Jawne, Sderot i
Beer Szewę. Do wieczora odnotowano 250 rakiet. System antyrakietowy
Iron Dome zestrzelił około 80 z nich. Wieczorem rakieta
spadła do morza w pobliżu miasta Bat Jam, w obrębie aglomeracji
miejskiej Gusz Dan.
15 listopada 2012 r. w południe został
ostrzelany izraelski posterunek obserwacyjny na granicy z Syrią
na Wzgórzach Golan. Ranny został 1 izraelski żołnierz.
15 listopada 2012 r. Palestyńczycy wszczęli
popołudniem rozruchy w dzielnicy Issawiya we Wschodniej Jerozolimie.
Obrzucono kamieniami i koktajlami Mołotowa izraelskich
żołnierzy. Policja zatrzymała 3 osoby.
15 listopada
2012 r. Siły Obronne Izraela rozpoczęły popołudniem koncentrację
jednostek pancernych i zmechanizowanych na pozycjach wyjściowych
wokół Strefy Gazy. Zapowiedziano mobilizację około 30 tys. rezerwistów.
15 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały w nocy około 100 celów terrorystycznych w Strefie
Gazy. Celami były bazy szkoleniowe terrorystów, fabryki i magazyny
broni, centra dowódcze, domy dowódców grup terrorystycznych
oraz wykryte oddziały terrorystów. Izraelskie okręty wojenne
ostrzelały w nocy nadmorskie obiekty Hamasu w Gazie.
Lotnictwo rozrzuciło nad strefą ulotki wzywające ludność cywilną
do trzymania się z dala od Hamasu i innych organizacji
terrorystycznych. W ciągu dnia celami nalotów było kolejnych
100 celów. Zginęło 13 Palestyńczyków, a około 100 zostało rannych.
15 listopada 2012 r. polityczny przywódca
Hamasu, Khalid Mashaalal podczas wizyty w Sudanie powiedział:
"Zabiliście Jabari, możecie przyjść i zabić Mashaala
i innych, ale w końcu otworzy to drogę do Jerozolimy ... zabijanie
naszych przywódców czyni nas jeszcze bardziej silnymi."
16 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili ze Strefy Gazy 99 rakiet, które spadły na różne
cele w Izraelu. Jedna rakieta spadła na przedmieścia Tel Awiwu,
jedna uderzyła w Jerozolimę. Rakiety spadły także na miasta
Beer Tuvia, Beer Szewę, Aszkelon, Aszdod, Sderot, Kiryat Malachi,
Netivot i Ofakim. Rannych zostało 3 izraelskich żołnierzy. Armia
bada możliwość, że kilka dzisiejszych rakiet mogło być wystrzelonych
z terytorium Egiptu. Byłby to drugi taki ostrzał w ciągu dwóch
dni.
16 listopada
2012 r. Siły Obronne Izraela rozpoczęły rano mobilizację
16 tys. rezerwistów. Większość tych żołnierzy należy do korpusu
inżynieryjnego wojsk lądowych. Równocześnie kontynuowano operację
przegrupowywania oddziałów wojskowych w rejon Strefy Gazy, wokół
której trwa koncentracja wojsk pancernych i zmechanizowanych.
Do ewentualnej operacji lądowej przygotowuje się pięć brygad,
w tym Givati, Golani, spadochronowa i pancerna.
Rzecznik armii Awital Leibowicz przyznał, że operacja lądowa
jest "zdecydowanie możliwą opcją". Wieczorem
poinformowano o rozszerzeniu przez rząd zgody na mobilizację
75 tys. rezerwistów.
16 listopada 2012 r. dowództwo obrony
wewnętrzne rozpoczęło przygotowania do obrony przed atakami
rakietowymi w miejscowościach położonych w odległości do 75
km od Strefy Gazy. Lokalne sztaby otrzymały rozkazy, aby przygotować
się na 7 tygodni działań wojennych i zabezpieczyć na ten okres
zapasy rezerwowe. Szczególne rozkazy wydano w celu zabezpieczenia
portu w Aszdod, tamtejszych składów paliw oraz fabryk materiałów
niebezpiecznych. Zamknięto trzy drogi w rejonie Strefy Gazy,
aby ułatwić w ten sposób działania operacyjne armii.
16 listopada 2012 r. minister ochrony
środowiska Gilad Erdan powiedział wieczorem, że "naloty
na Gazę będą kontynuowane do czasu uzasadnionego rozpoczęcia
ofensywy lądowej." Dodał, że wszystkie działania zostały
już zatwierdzone przez parlamentarną komisję spraw zagranicznych
i obrony.
16 listopada 2012 r. minister spraw
wewnętrznych Eli Jishai powiedział wieczorem, że "celem
operacji jest sprowadzenie Gazy z powrotem do średniowiecza.
Tylko wtedy Izrael będzie miał czterdzieści lat spokoju."
16 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały w nocy około 200 celów terrorystycznych w Strefie
Gazy. Bombardowania wznowiono wieczorem. Wieczorem zginął wysoki
wojskowy dowódca Hamasu, Ahmed Abu Jalal. Razem z nim
zginęło 3 Palestyńczyków. Celem bombardowań były domy należące
do dowódców Hamasu. Zginął wysoki dowódca Hamasu,
odpowiadający za przemyt broni do Strefy Gazy.
16 listopada
2012 r. egipski premier Hiszam Kandil odwiedził Strefę Gazy
i spotkał się z przywódcami Hamasu. Podczas jego wizyty
izraelskie siły powietrzne wstrzymały wszystkie działania wojskowe
w Strefie Gazy, ogłaszając na ten czas jednostronne zawieszenie
broni. Premier Kandil powiedział, że "Egipt nie zawaha
do wzmożenia wysiłków i poświęceń, aby zatrzymać tę agresję
i osiągnąć trwały rozejm."
16 listopada 2012 r. przez miejscowości
Autonomii Palestyńskiej w Samarii i Judei przeszły masowe demonstracje
poparcia dla Strefy Gazy. Niektórzy demonstranci nieśli transparenty
wzywające do wznowienia samobójczych ataków terrorystycznych,
zabijania izraelskich żołnierzy i zbombardowania Tel Awiwu.
16 listopada 2012 r. przedstawiciel
Islamskiego Dżihadu powiedział wieczorem, że jeśli izraelska
armia rozpocznie ofensywę lądową w Strefie Gazy, wówczas rakiety
dosięgną cele położone na północ od Tel Awiwu.
16 listopada 2012 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas powiedział, że izraelska ofensywa w Strefie Gazy
nie powstrzyma starań Palestyńczyków o przyznanie im przez Zgromadzenie
Ogólne ONZ statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora.
"To, co dzieje się w Gazie, obliczone jest na blokowanie
naszej prośby o uznanie Palestyny przez ONZ za nieczłonkowskie
państwo obserwatora, ale sprawimy, że głosowanie nad tą rezolucją
odbędzie się 29 listopada. Nikt nie może nas powstrzymać."
16 listopada 2012 r. szefowa dyplomacji Unii
Europejskiej, Catherine Ashton wezwała Izrael, by jego reakcja
podczas konfliktu w Gazie była "proporcjonalna"
i jednocześnie oświadczyła, że ataki rakietowe przeprowadzane
przez grupy palestyńskie są "całkowicie nie do zaakceptowania".
"Ataki rakietowe przeprowadzane przez Hamas i inne frakcje
w Gazie, od których zaczął się obecny kryzys, są całkowicie
nie do zaakceptowania ... i powinny zostać powstrzymane. Izrael
ma prawo do ochrony swojej ludności przed tego rodzaju atakami.
Nalegam jednak, by Izrael zapewnił, że jego odpowiedź będzie
proporcjonalna."
16 listopada 2012 r. niemiecka kanclerz
Angela Merkel wyraziła zaniepokojenie eskalacją przemocy na
Bliskim Wschodzie i wezwała Hamas, by natychmiast zaprzestał
ataków rakietowych na Izrael. Wydane oświadczenie mówi, że to
Hamas jest odpowiedzialny za eskalację przemocy. "Nie
ma żadnego usprawiedliwienia dla ataków rakietowych na Izrael,
które przysparzają ludności cywilnej ogromnych cierpień. Izrael
ma prawo i obowiązek chronić swoich obywateli w odpowiedni sposób."
16 listopada 2012 r. brytyjski minister
spraw zagranicznych William Hague ostrzegł Izrael przed ofensywą
izraelskich sił lądowych przeciwko radykalnym ugrupowaniom palestyńskim
w Strefie Gazy. "Rząd Izraela musi sobie uświadomić,
że takie działania w przeszłości spowodowały ogromną utratę
poparcia i sympatii (dla Izraela) na całym świecie ... Musimy
ocenić akcje obu stron, a nie tylko jednej."
16 listopada
2012 r. egipski prezydent Mohamed Mursi potępił izraelskie ataki
na Strefę Gazy jako "jawną agresję przeciwko ludzkości"
i zapewnił, że jego rząd "nie pozostawi Gazy samej sobie."
Mursi dodał, że "dzisiejszy Egipt nie jest Egiptem wczorajszym
i dzisiejsi Arabowie nie są Arabami wczorajszymi."
W Kairze i Aleksandrii doszło do wielo tysięcznych demonstracji.
Egipcjanie nieśli palestyńskie flagi, wznosili antyizraelskie
hasła i palili flagi Izraela.
16 listopada 2012 r. turecki premier
Recep Tayyip Erdogan potępił izraelską operację w Strefie Gazy
i nazwał ją "zbrodnią przeciwko ludzkości."
Turecki prezydent Abdullah Gul wyraził opinię, że w obliczu
zbliżających się wyborów Izrael atakując Strefę Gazy "czyni
krwawą inwestycję."
16 listopada 2012 r. iracki przedstawiciel
w Lidze Arabskiej Kais al-Azzawy oświadczył, że państwa
arabskie powinny użyć ropy naftowej jako broni, żeby wywrzeć
presję na Stanach Zjednoczonych i Izrael w sprawie Strefy Gazy.
Jego zdaniem broń ekonomiczna jest najsilniejszym środkiem,
po jaki można sięgnąć, żeby wesprzeć Palestyńczyków, ponieważ
"żadne mocarstwo militarne nie może obecnie przeciwstawić
się Izraelowi".
16 listopada 2012 r. polityczny przywódca
Hamasu, Khaled Meshaal powiedział w Katarze, że Hamas
pomści izraelski nalot na Sudan. Dodał, że użycie przez Hamas
rakiet dalekiego zasięgu było zaskoczeniem dla Izraela.
17 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili ze Strefy Gazy 230 rakiet, które spadły na różne
cele w Izraelu. Rano rakieta zniszczyła budynek i samochód w
przygranicznym kibucu. Okolica została także ostrzelana z moździerzy.
Rannych zostały 3 osoby. W Aszdod rakieta trafiła w wieżowiec
(10-pięter). Rannych zostały 4 osoby. W Be'er Tuvia uszkodzony
został dom. System antyrakietowy Iron Dome zestrzelił
2 rakiety lecące na Tel Awiw.
17 listopada
2012 r. Siły Obronne Izraela rozpoczęły rozlokowywanie
jednostek artylerii na obrzeżach Strefy Gazy. Jest to widoczny
znak zapowiadanej ofensywy lądowej.
17 listopada 2012 r. premier Beniamin
Netanyahu odbył szeref rozmów telefonicznych z premierami Niemiec,
Włoch, Grecji i Czech. Tematami rozmów była sytuacja w Strefie
Gazy i perspektywy ogłoszenia zawieszenia broni. Netanyahu podkreślił,
że "żaden inny kraj na świecie nie zgodził by się na
sytuację w której jego mieszkańcy żyją w ciągłym zagrożeniu
ostrzałem rakietowym."
17 listopada 2012 r. szef Południowego
Dowództwa Sił Obronnych Izraela, gen. Tal Russo powiedział,
że "potrzebujemy cierpliwości, gdyż nie jest to operacja,
która zakończy się w ciągu dnia. Zasadniczą częścią tej operacji
jest czynnik odstraszania. Naszym celem jest zadanie ciężkich
strat Hamasowi. W ostatnich dniach głównie niszczyliśmy rakiety
dalekiego zasięgu." Rzecznik armii, Joav Mordechai
powiedział, że rakiety dalekiego zasięgu Fajr dotarły
do Strefy Gazy drogą przez kraje afrykańskie (m.in. Sudan i
Egipt). Poinformowano także o uruchomieniu w gotowości bojowej
piątej baterii rakiet antyrakietowych Iron Dome, która
została rozlokowana w pobliżu Tel Awiwu. Do godz. 14.00 dnia
dzisiejszego Palestyńczycy wystrzelili 703 rakiety, z których
tylko 27 spadło na tereny zabudowane (4%). System antyrakietowy
Iron Dome zestrzelił 217 rakiet. Około 100 rakiet spadło
na terytorium Strefy Gazy.
17 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
przeprowadziły serię 180 nocnych bombardowań w Strefie Gazy.
W mieście Gaza zniszczono główną kwaterę Hamasu, budynki
rządowe oraz siedzibę palestyńskiego premiera. Celami były także
ośrodki szkoleniowe Hamasu, magazyny broni i posterunki
policji. W nocy zginęło 8 Palestyńczyków, a 30 osób zostało
rannych. Rano zniszczono 20 podziemnych tuneli przemytniczych
na granicy z Egiptem.
17 listopada
2012 r. tunezysjki minister spraw zagranicznych Rafik Abdesslem
odwiedził Strefę Gazy potępiając izraelskie bombardowania palestyńskiej
ludności cywilnej. "Izrael powinien sobie uświadomić,
że nie ma już wolnej ręki. Nie znajduje się ponad międzynarodowym
prawem i nie może robić co tylko chce. Działania Izraela są
nie uzasadnione i nie dopuszczalne."
17 listopada 2012 r. przedstawiciele
egipskiego wywiadu spotkali się wieczorem z przywództwem Hamasu,
aby negocjować możliwość ogłoszenia zawieszenia broni. Hamas
zażądał zniesienia blokady Strefy Gazy i ogłoszenie przez Izrael
zawieszenia broni, a zwłaszcza powstrzymania zabijania przywódców
Hamasu. Egipcjanie odrzucili prośbę o umożliwienie swobodnego
przepływu towarów przez przejście graniczne Rafah.
17 listopada 2012 r. w Kairze (Egipt) odbyło
się nadzywczajne spotkanie członków Ligii Arabskiej poświęcone
sytuacji w Strefie Gazy. Libański minister spraw zagranicznych
Adnan Mansour wezwał do zerwania kontaktów z Izraelem i unieważnienia
traktatów pokojowych. Palestyński minister spraw zagranicznych
Rijad al-Malki powiedział, że Izrael "łamie prawa międzynarodowe"
i wezwał do zniesienia blokady Strefy Gazy. Sekretarz Ligii
Arabskiej, Nabil al-Arabi powiedział, że należy uważnie
zbadać wszystkie inicjatywy pokojowe z Izraelem. Katar zapowiedział
przekazanie 10 mln USD na pomoc dla rannych w nalotach Palestyńczyków.
18 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
kontynuowali ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy terytorium Izraela.
Rano rakieta trafiła w dom w Aszkelonie. Ranne zostały 2 osoby.
Popołudniem rakieta trafiła w samochód w Ofakim. Ranne zostały
4 osoby. W ciągu całego dnia wystrzelono 156 rakiet, z których
na terytorium Izraela spadło 41 rakiet. Pozostałe przechwycił
system antyrakietowy Iron Dome.
18 listopada 2012 r. Syryjczycy ostrzelali
w nocy izraelski patrol graniczny na Wzgórzach Golan. Izraelczycy
odpowiedzieli ogniem, a chwilę potem izraelska artyleria oddała
kilka ostrzegawczych strzałów na terytorium Syrii.
18 listopada
2012 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział rano, że Izrael
jest gotowy do "znacznego rozwinięcia" swoich
działań przeciwko terrorystom w kontrolowanej przez Hamas
Strefie Gazy. Poinformował, że tysiące żołnierzy i sprzęt wojskowy
są zgromadzone wzdłuż granic Strefy Gazy. Ministerstwo Obrony
rano zatwierdziło plan ofensywy lądowej w Strefie Gazy. Zwrócono
się do fabryki Elta Systems o przyśpieszenie produkcji
szóstej baterii rakiet Iron Dome.
18 listopada 2012 r. minister obrony
Ehud Barak powiedział, że jeśli zajdzie potrzeba operacja lądowa
w Strefie Gazy zostanie przeprowadzona. "Siły są gotowe.
Wszystko jest przygotowane, zaopatrzenie jest dla każdego, doskonały
sprzęt, żołnierze wyszkoleni, rezerwiści są szybko mobilizowani,
robimy wszystko co jest potrzebne, aby zapewnić osiągnięcie
celów operacji."
18 listopada 2012 r. minister spraw
zagranicznych Avigdor Lieberman spotkał się ze swoim francuskim
odpowiednikiem Laurentem Fabius. Rozmowa dotyczyła możliwości
osiągnięcia zawieszenia broni w Strefie Gazy. Lieberman powiedział,
że docenia wysiłki Francji na rzecz pokoju, ale Izrael zgodzi
się na rozmowy o rozejmie dopiero wtedy, gdy Hamas i inne grupy
terrorystyczne ze Strefy Gazy zobowiążą się do całkowitego zakończenia
ostrzału rakietowego, teraz i w przyszłości.
18 listopada 2012 r. rzecznik armii,
gen. Joav Mordechai powiedział wieczorem, że "ostrzał
rakietowy z Gazy nadal trwa, ale zdolności terrorystów słabną.
Siła ich ognia jest mniejsza niż na początku operacji i Iron
Dome odnotowuje znaczące sukcesy." Joav dodał, że system
dowodzenia Hamasu został zniszczony, a wysocy dowódcy
zginęli lub uciekli ratując życie. Bardzo często ukrywają się
w meczetach pełnych kobiet i dzieci.
18 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
kontynuowały bombardowanie celów Hamasu w Strefie Gazy.
W nocy zniszczono 2 podziemne tunele przemytnicze na granicy
z Egiptem. Bombardowano także przypuszczalne miejsca podziemnych
wyrzutni rakiet. Ogółem w nocy zaatakowano 70 celów. Nad ranem
zniszczona została antena nadawcza telewizji Hamasu,
Al-Kuds. Ucierpiało też studio rosyjskiej anglojęzycznej
telewizji państwowej Russia Today. W południe zginął
dowódca przeciwpancernej broni rakietowej Hamasu, Jichja
Abi'a. Ogółem w dzisiejszych atakach zginęło 31 Palestyńczyków.
18 listopada 2012 r. Siły Obronne
Izraela otworzyły rano przejście graniczne Kerem Shalom,
umożliwiając wjazd do Strefy Gazy 124 ciężarówkom z pomocą medyczną
i żywnością.
18 listopada
2012 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki na przedmieściach
Tolkarem w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy.
Rannych zostało 2 żołnierzy.
18 listopada 2012 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas wezwał wieczorem Palestyńczyków do masowych pokojowych
protestów przeciwko "izraelskiej agresji w Gazie."
18 listopada 2012 r. specjalny izraelski
wysłannik przyleciał popołudniem do Kairu (Egipt) na rozmowy
w sprawie możliwości ogłoszenia zawieszenia broni w Strefie
Gazy. W rozmowach z Hamasem pośredniczą oficerowie egipskiego
wywiadu.
19 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
kontynuowali ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy terytorium Izraela.
Rakieta uszkodziła dom w Aszkelonie. Zniszczona została także
ferma drobiu w przygranicznym kibucu. Ranna została 1 osoba.
Ogółem wystrzelono 42 rakiety, z których 19 przechwycił system
antyrakietowy Iron Dome.
19 listopada
2012 r. Siły Obronne Izraela postawiły rano ultimatum
Hamasowi. Jeśli w ciągu 36-godzin nie ustanie ostrzał
rakietowy terytorium Izraela, wówczas rozpocznie się lądowa
ofensywa w Strefie Gazy.
19 listopada 2012 r. rzecznik armii,
gen. Joav Mordechai powiedział rano, że liczba wystrzeliwanych
rakiet ze Strefy Gazy zmalała w ciągu ostatnich 24-godzin o
40%. Wywiad armii ocenia, że zniszczonych zostało większość
magazynów rakiet i broni.
19 listopada 2012 r. prezydent Szimon
Peres spotkał się ze specjalnym wysłannikiem Kwartetu Bliskowschodniego,
Tony Blairem. Peres powiedział: "Pragnę podziękować
za jednoznaczne poparcie społeczności międzynarodowej, która
popiera Izraela broniący przed atakami rakietowymi swoich cywili.
Chcę osobiście podziękować Kwartetowi ... Nie mamy żadnych ambicji,
ani żadnego interesu w zajmowaniu ziemi, ale musimy zatrzymać
ostrzał naszych obywateli. Można w pełni zrozumieć, co to oznacza,
kiedy zobaczy się matki nie mogące spać w nocy."
19 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały w nocy 80 celów terrorystycznych w Strefie Gazy.
Bombardowane były tunele przemytnicze, magazyny broni, obozy
szkoleniowe Hamasu i stanowiska wyrzutni rakiet. Zginęło
10 Palestyńczyków. Rano celami ataków stały się obiekty systemu
łączności Hamasu takie jak anteny radiowe, radiostacje,
centrale telefoniczne itp. W atakach zginęło 4 wysokich dowódców
Islamskiego Dżihadu, w tym odpowiedzialny za ostrzał
rakietowy Ramez Hamez.
19 listopada 2012 r. W Kairze prowadzone
były negocjacje w sprawie rozejmu w Strefie Gazy. Pośrednikiem
między przedstawicielami Hamasu i Izraela był egipski
wywiad. Hamas zażądał całkowitego zniesienia blokady
Strefy Gazy, zobowiązania, że izraelskie siły nie przekroczą
jej granic, oraz całkowitego wstrzymania ataków na członków
Hamasu. Izrael postawił warunek całkowitego wstrzymania
na co najmniej kilka lat ostrzału rakietowego oraz zaprzestania
przemytu broni do Strefy Gazy. Jako gest dobrej woli wyraził
zgodę na otwarcie przejścia granicznego Rafah pomiędzy Strefą
Gazy a Egiptem.
19 listopada
2012 r. przywódca polityczny Hamasu, Khaled Mashaal powiedział
w Kairze, że w sprawie ogłoszenia zawieszenia broni to Izrael
musi uczynić pierwszy krok i zaprzestać bombardowań oraz znieść
blokadę Gazy. "Ten, kto rozpoczął wojnę, musi ją zakończyć."
19 listopada 2012 r. turecki premier
Recep Tayyip Erdogan powiedział, że "ci, którzy kojarzą
islam z terroryzmem, przymykają oczy wobec masowego zabijania
muzułmanów, odwracają głowy od masakry dzieci w Gazie. Z tego
powodu mówię, że Izrael jest państwem terrorystycznym, a jego
działania są aktami terrorystycznymi."
19 listopada 2012 r. sekretarz
generalny ONZ Ban Ki-moon przyleciał wieczorem do Kairu, aby
wesprzeć rozmowy w celu wynegocjowania zawieszenia broni w Strefie
Gazy. "Gorąco zachęcam wszystkie strony do współpracy,
aby przy pomocy Egiptu ogłosić natychmiastowe zawieszenie broni."
19 listopada 2012 r. amerykański prezydent
Barack Obama zadzwonił wieczorem do egipskiego prezydenta Mohammeda
Mursima. Obama podkreślił konieczność zakończenia przez Hamas
ostrzału rakietowego Izraela.
19 listopada
2012 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ spotkała się późnym wieczorem
w sprawie Strefy Gazy. Posiedzenie odbyło się za zamkniętymi
drzwiami. Stany Zjednoczone zablokowały oświadczenie potępiające
ostatnią eskalację konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
20 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
kontynuowali ostrzał rakietowy prowadzony ze Strefy Gazy. System
Iron Dome zestrzelił 54 rakiet. Pomimo to, rakiety uszkodziły
domy w miastach Sderot, Aszdod, Rishon Lezion i Netivot. Duże
straty zadał ostrzał moździerzowy. Ogółem zginęło 2 Izraelczyków,
a 30 osób zostało rannych. W ciągu całego dnia wystrzelono 166
rakiet.
20 listopada
2012 r. Siły Obronne Izraela poinformowały rano, że odkładają
plany lądowej operacji w Strefie Gazy, żeby umożliwić egipską
mediację na rzecz rozejmu. Poinformowano, że zmobilizowano do
tej pory 56 tys. rezerwistów, osiągając 85% planów.
20 listopada 2012 r. Syryjczycy ostrzelali
popołudniem izraelski patrol wojskowy na Wzgórzach Golan. Uszkodzony
został wojskowy jeep.
20 listopada
2012 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się popołudniem w
Jerozolimie z sekretarzem generalnym ONZ, Ban Ki-moonem. Netanyahu
powiedział, że "żaden kraj nie będzie tolerował ataków
rakietowych przeciwko swoim miastom i przeciwko swojej ludności
cywilnej. Izrael nie może tolerować takich ataków. Jeśli dzięki
środkom dyplomatycznym zostanie osiągnięte rozwiązanie w postaci
długoterminowego rozejmu, Izrael jest skłonny być partnerem
takiego rozwiązania. Jeśli jednak dla obrony naszych ludzi okaże
się konieczne silne działanie wojskowe, Izrael nie zawaha się
tego zrobić." Ban Ki-moon powiedział: "Potępiam
palestyńskie ataki rakietowe przeciwko Izraelowi. Powinny być
one natychmiast przerwane. Izrael musi zachować maksymalną powściągliwość.
Dalsze pogorszenie sytuacji byłoby niebezpieczne i tragiczne
zarówno dla Izraelczyków, jak i dla Palestyńczyków. Wzywam wszystkich
do wstrzymania ognia." W trakcie wizyty Ki-moona w
Jerozolimie, w mieście ogłoszono alarm, a następnie spadła palestyńska
rakieta wystrzelona ze Strefy Gazy.
20 listopada 2012 r. prezydent Szimon
Peres spotkał się wieczorem w Jerozolimie z sekretarzem generalnym
ONZ, Ban Ki-moonem. Peres powiedział: "Popieramy was
w staraniach na rzecz pokoju. Problemem nie jest wysokość płomieni,
lecz to, kto podłożył ogień i kto może położyć temu kres. My
nie zaczęliśmy i jesteśmy gotowi zatrzymać się minutę po konferencji
prasowej ogłaszającej zakończenie."
20 listopada 2012 r. premier Beniamin
Netanyahu spotkał się późnym wieczorem z sekretarz stanu USA,
Hillary Clinton.
20 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały w nocy 150 celów terrorystycznych w Strefie Gazy.
Między innymi bombardowano podziemne tunele przemytnicze na
granicy z Egiptem. Zniszczony został Narodowy Bank Islamski
w Gazie. W ciągu dnia samoloty rozrzuciły nad Gazą ulotki w
języku arabskim, wzywające mieszkańców kilku dzielnic miasta
do natychmiastowego opuszczenia swoich domów w przypadku rozpoczęcia
izraelskiej ofensywy lądowej. "Dla własnego bezpieczeństwa
natychmiast opuście swoje domy i przenieście się w kierunku
centrum miasta." Ulotki wskazały ewakuowane dzielnice
(Sheikh Ijlin, Tel al-Hawa, południowy Rimal, Zeitoun, Shuja'iyya,
Turkeman, Shuja'iyya i A-Shati) oraz wyznaczyły konkretne drogi,
którymi ludność cywilna ma się ewakuować. "Jest to tymczasowa
konfrontacja. Wszyscy powrócą do swoich domów." Podobne
wezwanie skierowano do mieszkańców wiosek położonych w północnej
części Strefy Gazy.
20 listopada
2012 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski
samochód przy osiedlu Beitar Ilit w Judei. Ranna została 1 Izraelka.
20 listopada 2012 r. milicje Hamasu
zamordowały wieczorem w Strefie Gazy 6 Palestyńczyków podejrzanych
o współpracę z Izraelem. Przywieziono ich do centrum Gazy i
publicznie rozstrzelano. Następnie tłum ludzi deptał i pluł
na ciała zabitych.
20 listopada 2012 r. izraelskie siły
powietrzne przeprowadziły wieczorem dwa ciężkie naloty na Gazę,
bombardując 60 obiektów Hamasu oraz budynki rządowe Autonomii
Palestyńskiej. Zniszczono 4 magazyny broni, 2 zakłady produkujące
broń oraz miejsca spotkań członków Hamasu.
20 listopada 2012 r. sekretarz generalny
Ligii Arabskiej, Nabil Elaraby przyjechał popołudniem wraz z
10 arabskimi ministrami spraw zagranicznych na egipskie przejście
graniczne ze Strefą Gazy w Rafah. Okazali w ten sposób swoje
poparcie dla Palestyńczyków.
20 listopada 2012 r. około 20 osób demonstrowało
przed ambasadą Izraela w Danii, protestując przeciwko izraelskiej
operacji wojskowej w Strefie Gazy. Na ścianach ambasady wymalowano
obraźliwe napisy. Policja duńska zatrzymała 1 osobę.
20 listopada 2012 r. jordański król
Abdullah ostrzegł Izrael przed rozpoczynaniem operacji lądowej
w Strefie Gazy. "Powstrzymajcie ekslację we wszystkich
jej formach, co otworzy drogę do wysiłków dyplomatycznych i
pokoju." Król Abdullah rozmawiał także z egipskim prezydentem
Mohammedem Morsi, prosząc go o zwiększenie wysiłków na rzecz
osiągnięcia rozejmu.
21 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili ze Strefy Gazy 124 rakiety. System antyrakietowy
Iron Dome zestrzelił 21 rakiet. W mieście Beer Tuvia
uszkodzony został dom. Ranna została 1 osoba. Od ostrzału moździerzowego
rannych zostało 4 izraelskich żołnierzy.
21 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
z Brygad Męczenników al-Aksa zdetonowali w południe bombę
podłożoną w autobusie w centrum Tel Awiwu. Do wybuchu doszło
w pobliżu gmachów ministerstwa obrony. Rannych zostało 21 Izraelczyków.
21 listopada
2012 r. minister bezpieczeństwa publicznego Icchak Aharonovich
powiedział, że od początku operacji w Strefie Gazy wszystkie
siły bezpieczeństwa w kraju działają w trybie alarmowym. "Jesteśmy
w trakcie trudnej operacji. Gdy rozpoczęto działania w Strefie
Gazy wzięto pod uwagę możliwość ataku na Tel Awiw. Wzywam wszystkich
do zachowania czujności i ostrożności." Inspektor generalny
policji Johanan Danino wezwał obywateli do informowania policji
o wszystkich podejrzanych zachowaniach i obiektach budzących
podejrzenie bomby.
21 listopada 2012 r. premier Beniamin
Netanyahu rozmawiał wieczorem telefonicznie z amerykańskim prezydentem
Barackiem Obamą, którego zapewnił, że Izrael chce dać szansę
wynegocjowanemu przez Egipt zawieszeniu broni w Strefie Gazy.
Izrael poczeka na ustabilizowanie sytuacji i zrezygnuje z użycia
większej siły. Obama powiedział, że Stany Zjednoczone zwiększą
wysiłki na rzecz zwalczania przemytu broni do Strefy Gazy.
21 listopada 2012 r. izraelskie siły powietrzne
kontynuowały w nocy bombardowania celów terrorystycznych w Strefie
Gazy. Zaatakowano palestyńskie ministerstwo spraw wewnętrznych
oraz siedzibę policji Hamasu. Zaatakowano także budynek
agencji informacyjnej AFP, w której piwnicach mieściła
się siedziba wywiadu Hamasu. Rano zbombardowano 43 tunele
przemytnicze na granicy z Egiptem.
21 listopada
2012 r. Palestyńczycy wszczęli w południe zamieszki w rejonie
osady Bir Zeit, przy Ramallah w Samarii. Obrzucono kamieniami
izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym.
21 listopada 2012 r. izraelskie siły
powietrzne zintensyfikowały popołudniem naloty na Strefę Gazy.
Zbombardowano 50 celów terrorystycznych. Atakowano między innymi
tunele przemytnicze na granicy z Egiptem.
21 listopada 2012 r. niemiecka kanclerz Angela
Markel wezwała do solidarności z Izraelem w jego konflikcie
z Hamasem i podkreśliła, że państwo żydowskie ma prawo
i obowiązek bronić swych obywateli przed atakami rakietowymi
ze Strefy Gazy. "Nie sądzę, byśmy potrafili sobie wyobrazić,
jeśli nas tam nie ma, co znaczy ciągle bać się, że będą strzelać
do nas i do naszej rodziny. Dlatego też mówię z całą stanowczością,
że istnieje prawo do obrony ludności i państwo Izrael ma to
prawo i ten obowiązek."
21 listopada
2012 r. przewodniczący irańskiego parlamentu Ali Laridżani powiedział:
"Kraje arabskie organizują tylko kolejne konferencje
i dyskutują, ale muszą wiedzieć, że nie tego potrzebują Palestyńczycy.
Dlatego też z dumą informuję, że my dostarczamy Hamasowi pomocy
militarnej i finansowej. Odczuwamy dumę także z tego powodu,
że zawsze staliśmy u boku Palestyny i Hamasu, i tak też pozostanie
w przyszłości, nawet w najgorszych okolicznościach."
Również dowódca irańskich Strażników Rewolucji, Mohammad
Ali Dżafari, powiedział, że dzięki technologii dostarczonej
przez Iran Hamas jest obecnie w stanie samodzielnie "szybko"
produkować rakiety dalekiego zasięgu.
21 listopada 2012 r. egipskie siły bezpieczeństwa
przejęły ciężarówkę przewożącą 108 głowic bojowych do rakiet
Grad. Broń była przemycana z Libii do Strefy Gazy.
21 listopada
2012 r. egipski minister spraw zagranicznych Mohammed Kamal
Amr potwierdził wieczorem, że Izrael i palestyński Hamas
doszły do porozumienia w sprawie zawieszenia broni. Rozejm ma
wejść w życie o godz. 20. Obecna na konferencji prasowej w Kairze
amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton podziękowała Egiptu
za wkład w negocjacje między stronami konfliktu.
22 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści
już po ogłoszeniu zawieszenia broni wystrzelili w nocy ze Strefy
Gazy 20 rakiet.
22 listopada
2012 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że trzeba dać
szansę pokojowi. "Jeśli Hamas złamie zawieszenie broni,
to Izrael będzie działać ... Izrael jest znacznie silniejszy
niż nasi wrogowie oczekują."
22 listopada 2012 r. minister obrony
Ehud Barak poinformował, że skuteczność systemu antyrakietowego
Iron Dome wyniosła 84%. Podczas konfliktu w Strefie Gazy
palestyńscy terroryści wystrzelili na Izrael 1506 rakiet, z
których system Iron Dome zestrzelił 421. 875 rakiet spadło
na otwarte tereny, a 58 uderzyło w tereny zabudowane. Zginęło
5 Izraelczyków, a 240 osób zostało rannych. Dzienny koszt funkcjonowania
pięciu baterii rakiet wynosił 25-30 mln USD. Siły Obronne
Izraela twierdzą, że do zabezpieczenia całego obszaru państwa
potrzebuje łącznie 13 takich baterii, z których każda kosztuje
około 50 mln USD. Odnosząc się do operacji w Strefie Gazy, Barak
powiedział, że "jeszcze nie jest odpowiedni czas, aby
szeroką operacją wejść i zająć Gazę." Dodał, że nikt
nie spodziewał się "rzucenia na kolana" Hamasu.
"Tylko wprowadzenie z powrotem izraelskich rządów do
Gazy mogłoby obalić rządy Hamasu, ale nie jestem pewien, czy
byłoby to mądre." Chociaż konflikt koncentrował się
wokół Gazy, to do wzrostu napięcia doszło także w Samarii i
Judei, gdzie odnotowano 201 aktów przemocy - w większości ataki
przy użyciu kamieni i bomb zapalających. W ich trakcie aresztowano
136 Palestyńczyków.
22 listopada 2012 r. szef Sztabu
Generalnego Sił Obronnych Izraela, gen. Benny Gantz powiedział,
że "wszystkie cele operacji Filar Obrony zostały osiągnięte.
Zabijając Jaabari i innych przywódców ciężko uderzyliśmy w Hamas,
zniszczyliśmy wiele wyrzutni rakietowych ... Powołanie rezerwistów
pozwoliło nam przygotować się do następnego etapu. Filar Obrony
został uruchomiony dzięki właściwym przygotowaniom do następnego
etapu." Lotnictwo zbombardowało ponad 1500 celów terrorystycznych
w Strefie Gazy: 19 ośrodków dowodzenia, operacyjne ośrodki dowodzenia
Hamasu, centrale łączności, 140 tuneli przemytniczych,
66 tuneli przygotowywanych do ataków terrorystycznych, 26 magazynów
broni i inne. Zabito także 30 wysokich palestyńskich dowódców.
22 listopada
2012 r. władze poinformowały, że wstępne straty izraelskiej
gospodarki poniesione podczas ostrzału rakietowego ze Strefy
Gazy wyniosły około 200 mln NIS (około 55 mln USD). Obejmuje
to przestoje produkcyjne w fabrykach, zamknięcie sklepów i biur,
oraz poniesione straty materialne. Nie obejmuje to strat materialnych
poniesionych przez osoby prywatne.
22 listopada 2012 r. przywództwo Hamasu
ogłosiło rano dzisiejszy dzień świętem w Strefie Gazy. "Palestyński
rząd ogłasza, że czwartek 22 listopada jest narodowym świętem
zwycięstwa oraz świętem urzędowym ... Wzywamy wszystkich obywateli,
aby z tej okazji odwiedzili rodziny męczenników i rannych, potwierdzając
jedność narodową." Z meczetów w Gazie ogłoszono: "Allah
Akbar [Bóg jest wielki]! Drogi ludu Gazy, zwyciężyłeś. Złamałeś
arogancję Żydów!"
22 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Shavei
Shomron w Samarii. Ranny został 1 Izraelczyk.
22 listopada 2012 r. przywódca polityczny
Hamasu, Ismail Hanije powiedział wieczorem, że palestyńskie
ugrupowania w Strefie Gazy odniosły "zwycięstwo."
Dodał, że Izrael nigdy nie odważyłby się na inwazję, a w przyszłości
dwa razy pomyśli zanim podejmie wojnę z którymś państwem w regionie.
22 listopada 2012 r. libańska armia odkryła
wyrzutnię rakiet przy wiosce Marjayoun w południowym Libanie.
Zdemontowano przygotowane do wystrzelenia na Izrael dwie rakiety
Katiusza.
22 listopada
2012 r. około 50 demonstrantów protestowało przeciwko izraelskiej
operacji w Strefie Gazy przed synagogę w Caracas (Wenezuela).
Wznoszono antysemickie hasła i rzucano petardami. Policja aresztowała
11 osób.
23 listopada 2012 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
ogłosiły rano alarm antyterrorystyczny na terenie Samarii, Judei
i Jerozolimy. Wywiad poinformował o kilku potwierdzonych doniesieniach
o planowanych zamachach terrorystycznych.
23 listopada 2012 r. grupa około 300 Palestyńczyków
podeszła rano do bariery granicznej w południowej części Strefy
Gazy. Gdy nie zareagowali na wezwania do zatrzymania się, izraelscy
żołnierze oddali starzały ostrzegawcze. Pomimo to Palestyńczycy
zaczęli dewastować okolicę, uszkadzając barierę graniczną. Wówczas
żołnierze otworzyli ogień, zabijając Palestyńczyka, który usiłował
przedrzeć się na terytorium Izraela. Rannych zostało 19 osób
(postrzeleni w nogi).
23 listopada 2012 r. libańska armia wykryła
rano trzy gotowe do użycia wyrzutnie rakiet. Znajdowały się
one w rejonie Nabatieh na południu Libanu. Były przygotowane
do wystrzelenia rakiet na Izrael. Raport potwierdziły międzynarodowe
siły UNIFIL.
23 listopada
2012 r. polityczny przywódca Hamasu, Khaled Mashaal powiedział,
że niedawny konflikt w Strefie Gazy utorował drogę do "wojny
o niepodległość" Palestyny. Podkreślił, że zawieszenie
broni jest po prostu kolejnym krokiem w kierunku zniesienia
"oblężenia" Strefy Gazy. "Jerozolima
i reszta okupowanych terytoriów powróci do narodu palestyńskiego
nie tylko poprzez wysiłki dyplomatyczne, ale przez opór bojowników."
25 listopada 2012 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas powiedział, że uznanie wniosku Autonomii Palestyńskiej
i niepełne członkostwo w ONZ jest "ostatnią szansą"
na arabski pokój z Izraelem. Odpowiedni wniosek w tej sprawie
ma być złożony w ONZ w dniu 29 listopada.
25 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Mevo Dotan
w Samarii. Samochód został uszkodzony.
25 listopada 2012 r. islamscy terroryści
wysadzili w nocy część budynku egipskich sił bezpieczeństwa
w Rafah na granicy Egiptu ze Strefą Gazy. Równocześnie wysadzono
rurociąg dostarczający gaz ziemny do Izraela i Jordanii. Ranne
zostały 3 osoby.
25 listopada 2012 r. przywódca duchowy
libańskiego Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah wezwał
arabskie narody do zbrojenia się przeciwko Izraelowi. Nasrallah
pogratulował także Palestyńczykom ich "pierwszego zwycięstwa"
nad Żydami w Strefie Gazy. Wezwał arabskie państwa do wysyłania
broni i pieniędzy z pomocą do Gazy. Ostrzegł także Izrael przed
atakowaniem Libanu. "Walki w Gazie miały zasięg 40 do
70 lub 80 km, ale walki z nami będą miały w zasięgu całą okupowaną
Palestynę."
26 listopada 2012 r. izraelski pojazd został
ostrzelany w nocy podczas patrolu granicy z Syrią na Wzgórzach
Golan. Prawdopodobnie był to przypadkowy ostrzał z Syrii. O
incydencie poinformowano międzynarodowe siły UNIFIL.
26 listopada 2012 r. palestyński terrorysta
wdarł się nad ranem do moszawu Sde Abraham na Negewie. Wtargnął
do domu mieszkalnego i ranił nożem kobietę. Kobieta obroniła
śpiące dzieci, wypchnęła terrorystę do łazienki i zabarykadowała
drzwi łóżkami dziecięcymi. Zaalarmowani żołnierze zastrzelili
napastnika przy próbie aresztowania. W trakcie dochodzenia wykryto
dziurę w barierze granicznej Strefy Gazy, którą terrorysta przeniknął
na terytorium Izraela.
26 listopada
2012 r. minister obrony Ehud Barak poinformował, że nie weźmie
udziału w wyborach i wycofuje się z polityki. Jako przyczynę
podał pragnienie poświęcenia się rodzinie. Premier Beniamin
Netanyahu powiedział, że szanuje decyzję Baraka i podziękował
mu za dotychczasową współpracę w rządzie.
26 listopada 2012 r. Palestyńczycy świętowali
w Gazie decyzję ministra Baraka o odejściu z polityki. Rzecznik
Hamasu, Fawzi Barhoum powiedział, że rezygnacja Baraka
jest oczywistą konsekwencją przegranej Izraela w Gazie. Rzecznik
Islamskiego Dżihadu, Abu Ahmed powiedział, że "rezygnacja
Baraka jest przyznaniem się, że przegrał z ruchem oporu w Gazie,
a ostrzał rakietowy wstrząsnął Tel Awiwem."
--------------------------------------------------
Materiały opracowywane na podstawie serwisów
informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.
--------------------------------------------------
CIĄG DALSZY HISTORII:
|