DECYZJA TRUMPA O JEROZOLIMIE



  -  HISTORIA
  - październik-grudzień 2017 r.
 - Decyzja Trumpa o Jerozolimie
  - styczeń-marzec 2018 r.





 

5 grudnia 2017 r. przewodniczący parlamentów z Ghany, Rwandy, Seszeli, Sudanu Południowego, Tanzanii i Ugandy gościli na seminarium parlamentarnym w Knesecie. Seminarium obejmowało dyskusje na różne tematy, w tym wzmocnienia pozycji kobiet i równouprawnienia płci.
    5 grudnia 2017 r. szef Sztabu Generalnego gen. Gadi Eizenkot spotkał się ze specjalnym wysłannikiem prezydenta Trumpa, Brettem McGurk. Rozmowa dotyczyła sytuacji bezpieczeństwa w regionie oraz współpracy w walce z terroryzmem.

5 grudnia 2017 r. amerykański prezydent Donald Trump rozmawiał telefonicznie z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem, którego poinformował, że ambasada Stanów Zjednoczonych w Izraelu zostanie przeniesiona do Jerozolimy. Abbas rzekomo powiedział Trumpowi, że nie zaakceptuje żadnego palestyńskiego państwa arabskiego bez stolicy we Wschodniej Jerozolimie.
    5 grudnia 2017 r. palestyński przewodniczący Mahmud Abbas napisał do sekretarza generalnego ONZ Antonia Guterresa i poprosił go o interwencję, by powstrzymać ruch prezydenta Donalda Trumpa, aby uznać Jerozolimę za stolicę Izraela. "Ten ruch doprowadzi do końca procesu pokojowego."
    5 grudnia 2017 r. Hamas wieczorem wezwał wszystkich Palestyńczyków, aby najbliższy piątek był "dniem wściekłości przeciwko okupacji" w proteście przeciwko zamierzeniu uznania przez Stany Zjednoczone Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesieniu amerykańskiej ambasady do Jerozolimy. Podkreślono, że na wszystkich piątkowych modlitwach powinien być słyszany głos mówiący, "że każdy atak na Jerozolimę rozbije sytuację."
    5 grudnia 2017 r. palestyńscy terroryści wieczorem ostrzelali żydowski autobus przy arabskiej wiosce Jaabed w Samarii. Nikt nie został ranny, ale pojazd został uszkodzony.

5 grudnia 2017 r. Cypr, Grecja, Izrael i Włochy podpisały memorandum w sprawie budowy najdłuższego na świecie podwodnego rurociągu gazu ziemnego, który połączy pole Lewiatan na Morzu Śródziemnym z Kretą, Grecją i Włochami. "Projekt zapewni bezpośrednią długoterminową trasę eksportową z Izraela i Cypru do Grecji, Włoch i innych rynków europejskich ... zwiększając tym samym bezpieczeństwo dostaw do Uni Europejskiej." Rurociąg będzie miał długość około 2 tys. km, a koszt jego budowy wyniesie około 6 mld $.
    5 grudnia 2017 r. Izba Reprezentantów USA zatwierdziła Ustawę Taylor Force, która może wstrzymać wszystkie amerykańskie fundusze dla Autonomii Palestyńskiej ze względu na wsparcie finansowe dla rodzin terrorystów. Ustawa została jednogłośnie zatwierdzona w zeszłym miesiącu przez Izbę Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów. Podobna wersja ustawy została wcześniej zatwierdzona przez Senacki Komitet Spraw Zagranicznych. Opublikowany kilka miesięcy temu raport wykazał, że budżet Autonomii Palestyńskiej dla uwięzionych terrorystów wynosi 550 mln szekli (158 mln $) w 2017 r., co stanowi wzrost o 13% w stosunku do poprzednich 488 mln szekli (135 mln $) przekazanych w 2016 r. Ponadto, płatności na rzecz rodzin terrorystów wzrosły do 687 mln szekli (197 mln $), co stanowi wzrost o 4% z budżetu na 2016 r., wynoszącego 660 mln szekli (183 mln $).
    5 grudnia 2017 r. amerykański prezydent Donald Trump rozmawiał telefonicznie z jordańskim królem Abdullahem II, którego poinformował, że planuje przenieść ambasadę Stanów Zjednoczonych w Izraelu do Jerozolimy. Król Abdullah ostrzegł Trumpa o "niebezpieczeństwie podjęcia jakiejkolwiek decyzji poza kontekstem kompleksowego rozwiązania, które ustanawi państwo palestyńskie ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie. Jerozolima jest kluczem do osiągnięcia pokoju i stabilności w regionie i na świecie."
    5 grudnia 2017 r. wysocy urzędnicy administracji Stanów Zjednoczonych poinformowali wieczorem, że prezydent Donald Trump ogłosi w środowym wystąpieniu, że postanowił nie tylko uznać Jerozolimę za stolicę Izraela na cześć 70. Dnia Niepodległości Izraela, ale także nakazał aby rozpocząć proces przenoszenia amerykańskiej ambasady do Jerozolimy. "Prezydent powie, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela - jest to uznanie dla historycznej rzeczywistości, że Jerozolima jest od tysięcy lat centrum żydowskiej wiary, a obecnie znajdują się w niej instytucje rządowe, Najwyższy Sąd i władze centralne znajdują się w stolicy Izraela - Jerozolimie. Drugim oświadczeniem będzie to, że prezydent nakazał Departamentowi Stanu rozpocząć proces przenoszenia ambasady z obecnej lokalizacji w Tel Awiwie do nowej lokalizacji w Jerozolimie. Prezydent będzie nadal podpisywał zrzeczenie się co sześć miesięcy, co będzie opóźniać przeniesienie ambasady aż do ostatnich etapów przeprowadzki. Nie oznacza to, że stanie się to jutro, to długotrwały proces idący w kierunku znalezienia nowego miejsca, przygotowania go i zbudowania odpowiedniej budowli. To długi proces, a prezydent nie określi czasu, ale w celu wyjaśnienia oczekiwań - to kwestia lat, a nie miesięcy. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o lokalizacji ambasady w Jerozolimie, ale chociaż prezydent nie określi ram czasowych w swoim przemówieniu, to ruch ambasady jest postrzegany jako proces, który może trwać od trzech do czterech lat. Prezydent wypełnia ważną obietnicę ze swojej kampanii wyborczej, a także podejmuje szereg decyzji przyjętych przez Kongres w 1995 roku. Trump rozumie, że jest to bardzo delikatna kwestia, ale twierdzi, że nie można ignorować rzeczywistości na miejscu. Prezydent Trump pozostaje zaangażowany w doprowadzenie pokoju między Izraelem i Palestyńczykami, wierzy, że pokój jest możliwy do osiągnięcia i jest bardzo optymistycznie nastawiony do tego problemu, zgodzi się na rozwiązanie dwupaństwowe, jeśli obie strony są tym zainteresowane i wyrażają zgodę na to. Częścią uznania Jerozolimy jest zachowanie status quo między religiami na Wzgórzu Świątynnym." Równocześnie wydano ostrzeżenie dla amerykańskich obywateli, aby wstrzymali się przed podróżami do Jerozolimy, oraz do Judei i Samarii.

    5 grudnia 2017 r. szejk Ahmed el-Tayeb, Wielki Imam Al-Azhar, który jest najwyższą islamską instytucją sunnickich muzułmanów, ostrzegł, że "bramy piekieł" otworzą się, jeśli Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela i przeniosą swoją ambasadę do Jerozolimy. Tayeb powiedział, że taki ruch rozpali uczucia gniewu wśród wszystkich muzułmanów, zagrozi pokojowi na świecie i zwiększy napięcia, podziały i nienawiść na całym świecie.
    5 grudnia 2017 r. król Maroka Mohammed VI napisał list do prezydenta Trumpa, w którym wyraził "głęboką osobistą troskę i wielki niepokój odczuwany przez arabskie i muzułmańskie państwa i narody z powodu uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienia tam ambasady Stanów Zjednoczonych." Prezydent Egiptu Abdel Fattah Al-Sisi odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Trumpem i wezwał go, "aby nie komplikował sytuacji w regionie podejmując działania, które zagrażają szansom na pokój na Bliskim Wschodzie." Król Salman z Arabii Saudyjskiej również ostrzegł Trumpa, że "przeniesienie ambasady Stanów Zjednoczonych do Jerozolimy jest niebezpiecznym krokiem, który może obudzić muzułmanów na całym świecie." Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ostrzegł Stany Zjednoczone, aby nie uznawały Jerozolimy za stolicę Izraela ani nie przesuwały tam ambasady, mówiąc, że jakakolwiek zmiana statusu quo w stosunku do Jerozolimy stanowiłaby "czerwoną linię" dla muzułmanów.
    5 grudnia 2017 r. niemiecki minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel powiedział: "Uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela nie uspokoi konfliktu, ale jeszcze bardziej go zaostrzy, w interesie wszystkich leży, aby taki ruch się nie odbył. Rozwiązanie kwestii statusu Jerozolimy można określić jedynie w drodze bezpośrednich negocjacji między Izraelczykami a Palestyńczykami, dlatego odrzucamy wszelkie kroki, które mogłyby doprowadzić do eskalacji między obiema stronami." Komisarz Unii Europejskiej ds. zagranicznych Federica Mogherini powiedziała, że "uznanie przez Stany Zjednoczone Jerozolimy przyniesie poważne reperkusje. Od początku tego roku Unia Europejska była jasna w oczekiwaniu, że można zastanowić się nad konsekwencjami, jakie może mieć każda decyzja lub jednostronne działanie wpływające na status Jerozolimy. Może to mieć poważne konsekwencje dla opinii publicznej w wielu częściach świata, dlatego należy skupić się na staraniach o wznowienie procesu pokojowego i unikanie wszelkich działań, które mogłyby podważyć takie wysiłki."

---- Decyzja Donalda Trumpa o Jerozolimie ----

6 grudnia 2017 r. nad ranem Siły Obronne Izraela rozpoczęły niespodziewane ćwiczenia Dywizji Galilea, wzywając żołnierzy rezerwy do stawienia się w swoich jednostkach wojskowych. Ćwiczenia odbywają się w ramach przygotowań na możliwość nagłego wybuchu wojny w Libanie. W ramach ćwiczeń zmobilizowano setki żołnierzy korpusu logistyki, aby osiągnąć pełną zdolność transportu sprzętu wojskowego. Gen. Michel Janko powiedział: "Ćwiczenie zostało przeprowadzone w celu poprawy gotowości bojowej i gotowości naszego sprzętu. Jednostki ratownicze i logistyczne ćwiczyły przechodzenie od działań rutynowych do awaryjnego trybu naprawy uszkodzonego sprzętu." Dodał, że ćwiczenie o takim znaczeniu nie miało miejsca od ponad 25 lat. Izraelskie siły powietrzne poinformowały, że 140 Eskadra myśliwców wielozadaniowych F-35 Adir ukończyła okres odbioru i osiągnęła gotowość operacyjną (pierwotnie planowaną na 2019 r.). Obecnie 9 samolotów F-35 osiągnęło gotowość operacyjną, a w ciągu następnych 6 miesięcy do Izraela ma dotrzeć kolejnych 10 myśliwców.
    6 grudnia 2017 r. minister edukacji Naftali Bennett powiedział: "Jerozolima była i zawsze będzie wieczną stolicą Izraela. Nie mówimy, że Francja zdecydowała się na Paryż jako stolicę, i nie mówimy, że nasza ambasada będzie w Marsylii. Nie mówimy, że nasza ambasada będzie w Nowym Jorku, ale że będzie w Waszyngtonie. Myślę, że to, co dzisiaj zobaczymy, pokazuje, że strategiczna cierpliwość Izraela się opłaciła. Ciągle powtarzano nam, że jeśli chcemy większej akceptacji, musimy obciąć część Izraela i przekazać ją naszemu wrogowi. Spodziewamy się, że ten maleńki kraj będzie nadal w naszych rękach i w naszej miłości. Gdy w 2005 r. oddaliśmy część Izraela, to odczuliśmy spadek palestyńskiej sympatii. Spodziewalibyście się, że jeśli będziemy tacy mili, to zauważycie spadek sympatii. Świat uznaje jedynie siłę. Przez kilka dni zyskujesz sympatię, ale na dłuższą metę zyskujesz szyderstwa. Nie ma Izraela bez Jerozolimy, a Syjon jest Jerozolimą. Jest to wielki krok naprzód ku pokojowi, ponieważ nigdynie może być pokoju, który opiera się na dzieleniu Jerozolimy. Pokój na Bliskim Wschodzie nie jest kawałkiem papieru - pokój na Bliskim Wschodzie to brak wojny. W końcu Jerozolima jest stolicą Izraela .... i stolicą świata. Zawsze będziemy pozwalać muzułmanom i chrześcijanom na korzystanie ze wszystkich praw religijnych. Jerozolima rozkwita tak, jak nigdy przedtem ... robimy to dobrze, ponieważ Jerozolima jest znowu na swoim naturalnym miejscu, jest stolicą narodu żydowskiego."
    6 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu powiedział: "Jest to historyczny dzień. Od prawie 70 lat Jerozolima jest stolicą Izraela. Jerozolima przez trzy tysiące lat była centrum naszych nadziei, naszych marzeń, naszych modlitw. Jerozolima była stolicą narodu żydowskiego od trzech tysięcy lat. Tu właśnie stała nasza Świątynia, tutaj rządzili królowie, a nasi prorocy nauczali. Z każdego zakątka ziemi nasz lud pragnął powrócić do Jerozolimy, dotknąć złotych kamieni, chodzić po świętych ulicach, więc rzadko można mówić o nowych i prawdziwych kamieniach milowych w chwalebnej historii tego miasta. Dzisiejsza wypowiedź prezydenta Trumpa jest taką okazją. Jesteśmy bardzo wdzięczni Prezydentowi za jego odważną i sprawiedliwą decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela i przygotowanie się do otwarcia tutaj ambasady Stanów Zjednoczonych, co odzwierciedla zobowiązanie prezydenta do starożytnej, ale trwałej prawdy, do spełnienia Jego obietnic i postępowi pokoju. Decyzja Prezydenta jest ważnym krokiem ku pokojowi, ponieważ nie ma pokoju, który nie obejmuje Jerozolimy jako stolicy państwa Izrael. Podzielam zaangażowanie Prezydenta Trumpa na rzecz pokoju między Izraelem i wszystkimi naszymi sąsiadami, w tym Palestyńczykami, i będziemy kontynuować współpracę z Prezydentem i jego zespołem, aby spełnić to marzenie o pokoju. Wzywam wszystkie kraje, które dążą do pokoju, aby przyłączyły się do Stanów Zjednoczonych, uznając Jerozolimę za stolicę Izraela i przeniosły tutaj swoje ambasady. Chcę również wyjaśnić: nie będzie żadnych zmian w status quo świętych miejsc. Żydzi i państwo żydowskie będą na zawsze wdzięczni. To był nasz cel od pierwszego dnia Izraela. Izrael zawsze zapewni wolność wyznania dla Żydów, chrześcijan i muzułmanów. Prezydencie Trump, dziękuję za dzisiejszą historyczną decyzję uznania Jerozolimy za stolicę Izraela."
    6 grudnia 2017 r. prezydent Reuven Rivlin powiedział: "Gratuluję prezydentowi Donaldowi Trumpowi ogłoszenia jego decyzji o uznaniu przez Stany Zjednoczone Jerozolimy za stolicę Izraela i o spodziewanym przeniesieniu ambasady amerykańskiej do Jerozolimy. Nie ma lepszego ani piękniejszego daru, ponieważ zbliżamy się do 70 lat niepodległości Państwa Izrael. Po jubileuszu - pięćdziesięciu lat zjednoczenia miasta - nadszedł czas, aby sprowadzić spokój do Jerozolimy i zobaczyć nadzieję w stolicy Izraela, miejscu, do którego przybywają pielgrzymi z całego świata. Przez tysiące lat naród żydowski spoglądał na Jerozolimę, modlił się i marzył o tym mieście. Uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienie wszystkich ambasad do miasta jest przełomem w uznaniu prawa narodu żydowskiego do naszej ziemi i kamieniem milowym na drodze do pokoju - pokoju dla wszystkich mieszkańcy Jerozolimy i całego regionu. Jerozolima ma wiele twarzy - to święte miasto i nowoczesne miasto, które pozwala na wolność religii dla wszystkich wyznań. Miasto historii i innowacji, mikrokosmos wszystkich naszych możliwości wspólnego życia. Jerozolima nie jest i nigdy nie będzie przeszkodą dla pokoju dla tych, którzy pragną pokoju. Jak napisano: Módlcie się o pokój w Jerozolimie, niech wszyscy, którzy ją kochają, mają pokój w jej kwaterach i pałacach."
    6 grudnia 2017 r. władze miejskie Jerozolimy podjęły decyzję o oświetleniu murów Starego Miasta w kolorach flag Stanów Zjednoczonych i Izraela, jako wyraz uznania dla decyzji prezydenta Trumpa. Amerykańskie flagi wywieszono także wzdłuż kilku głównych ulic w mieście, a most strunowy oświetlono kolorami amerykańskiej flagi. Burmistrz Jerozolimy Nir Barkat powiedział, że "oczekiwana przez Trumpa deklaracja uznania Jerozolimy za stolicę Izraela jest historyczną deklaracją, która wysyła jasny sygnał do całego świata, którą Stany Zjednoczone popierają naród żydowski, państwo Izrael i Jerozolimę. Jako gest i wyraz silnej przyjaźni między narodem amerykańskim a narodem Izraela, postanowiliśmy oświetlić mury Starego Miasta w kolorach amerykańskich i izraelskich flag, które symbolizują, bardziej niż cokolwiek innego, siłę więzi narodu żydowskiego z Jerozolimą przez ponad 3000 lat."

6 grudnia 2017 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas powiedział, że prezydent Donald Trump swoją decyzją zniszczył własną wiarygodność jako pośrednika pokoju na Bliskim Wschodzie. "Te godne ubolewania i niedopuszczalne środki celowo podkopują wszelkie wysiłki pokojowe. Ta decyzja jest równoznaczna ze zniesieniem przez Stany Zjednoczone roli mediatora pokojowego. Jerozolima jest wieczną stolicą państwa Palestyna. Decyzja Trumpa nie zmieni rzeczywistości w Jerozolimie, jest to palestyńskie, arabskie, islamskie miasto i jest stolicą Arabskiej Palestyny."
    6 grudnia 2017 r. OWP ostro skrytykowała decyzję prezydenta Trumpa, a jej sekretarz generalny, Saeb Erekat, powiedział, że niszczy to wszelkie nadzieje na rozwiązanie konfliktu arabsko-izraelskiego. "Zniszczył rozwiązanie dwupaństwowe, zdyskwalifikował swój kraj z jakiejkolwiek roli w procesie pokojowym."
    6 grudnia 2017 r. rzecznik Hamasu, Ismail Radwan powiedział: "Ta decyzja otworzy bramy piekła dla amerykańskich interesów w regionie." Wezwał państwa arabskie i islamskie do "odcięcia gospodarczych i politycznych powiązań z ambasadą Stanów Zjednoczonych i wydalenia amerykańskich ambasadorów, aby odrzucić w ten sposób decyzję Trumpa".
    6 grudnia 2017 r. ministerstwo edukacji Autonomii Palestyńskiej wieczorem ogłosiło strajk generalny. Ministerstwo wezwało nauczycieli i studentów do udziału w marszach protestacyjnych zaplanowanych w Gazie, Judei i Samarii oraz we Wschodniej Jerozolimie. Już wieczorem w wielu miastach Autonomii Palestyńskiej i w Gazie zorganizowano demonstracje, na których palono amerykańskie i izraelskie flagi przy krzykach "Śmierć Ameryce!" i "Śmierć Izraelowi!"
    6 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowskie samochody przy mieście Ma'aleh Adumim w Judei. Nikt nie został ranny. Przybyła na miejsce policja zatrzymała 10 Arabów.

6 grudnia 2017 r. Stany Zjednoczone wzmocniły siły korpusu marines ochrony swoich ambasad na całym Bliskim Wschodzie.
    6 grudnia 2017 r. Francja i Niemcy wydały ostrzeżenie dla swoich obywateli, że w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu oraz w Strefie Gazy mogą wybuchnąć demonstracje, i nie można wykluczyć gwałtownych starć. Zalecono podróżnym unikanie dużych tłumów i słuchać informacji lokalnych służb bezpieczeństwa.
    6 grudnia 2017 r. amerykański prezydent Donald Trump w oficjalnym wystąpieniu powiedział: "Po ponad dwóch dekadach opóźnień nie zbliżamy się do trwałego porozumienia pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami. Byłoby głupotą zakładać, że powtórzenie dokładnie tych samych formuł dałoby teraz inny lub lepszy wynik. Dlatego postanowiłem, że nadszedł czas, aby oficjalnie uznać Jerozolimę za stolicę Izraela. Jest to od dawna oczekiwany krok w kierunku przyspieszenia procesu pokojowego i dążenia do trwałego porozumienia: Izrael jest suwerennym narodem, mającym prawo - jak każde inne suwerenne państwo - do określenia własnej stolicy. Uznanie tego za fakt, jest koniecznym warunkiem osiągnięcia pokoju. Państwo Izrael stworzyło swoją stolicę w ustanowionej w czasach starożytnych stolicy narodu żydowskiego. Dziś Jerozolima jest siedzibą nowoczesnego izraelskiego rządu, siedzibą izraelskiego parlamentu Knesetu, a także izraelskiego Sądu Najwyższego, gdzie znajdują się oficjalne rezydencje premiera i prezydenta, i jest siedzibą wielu ministerstw. Dzisiaj w końcu uznaliśmy rzecz oczywistą, że Jerozolima jest stolicą Izraela. Jest to nic więcej niż uznanie rzeczywistości. Jest to także słuszna decyzja. Dlatego też, zgodnie z ustawą polecamy Departamentowi Stanu, aby rozpocząć przygotowania do przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy, co natychmiast rozpocznie proces zatrudniania architektów, inżynierów i planistów, tak aby nowa ambasada, po jej zakończeniu, była wspaniałym hołdem dla pokoju."
    6 grudnia 2017 r. Departamentu Stanu USA przekazał specjalną instrukcję dla amerykańskich dyplomatów. "Chociaż zdajemy sobie sprawę z tego, że będziecie publicznie przyekazywać tę wiadomość, prosimy, abyście ograniczyli swoje oficjalne wypowiedzi. Spodziewamy się, że na Bliskim Wschodzie i na całym świecie pojawi się opór wobec tej wiadomości. Wciąż oceniamy wpływ tej decyzji na amerykańskie placówki i personel za granicą." Dokument zwrócił się do urzędników europejskich, aby argumentowali, że decyzja Trumpa nie przesądziła tak zwanego "ostatecznego statusu" kwestii, które Izrael i Palestyńczycy powinni wypracować w porozumieniu pokojowym. "Jesteście w kluczowej pozycji, aby wpłynąć na międzynarodową reakcję na to ogłoszenie i prosimy was, abyście pogłębili rzeczywistość, że Jerozolima nadal jest kwestią ostatecznego porozumienia między Izraelczykami i Palestyńczykami, oraz że strony muszą rozwiązać wymiary suwerenności Izraela w Jerozolimie podczas negocjacji." Drugi dokument Departamentu Stanu informuje o utworzeniu wewnętrznej grupy zadaniowej do "śledzenia rozwoju wydarzeń na całym świecie" po decyzji o Jerozolimie. Utworzenie takiej grupy zadaniowej jest standardowym działaniem "w każdym przypadku, gdy istnieje obawa o bezpieczeństwo i ochronę personelu amerykańskiego rządu lub obywateli Stanów Zjednoczonych." Amerykańskie ambasady w Turcji, Jordanii, Niemczech i Wielkiej Brytanii wydały ostrzeżenia o niebezpieczeństwie, wzywając Amerykanów do zachowania czujności i ostrożności.
    6 grudnia 2017 r. rzecznik jordańskiego rządu Mohammed Momani powiedział: "Decyzja amerykańskiego prezydenta o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienie ambasady Stanów Zjednoczonych do tego miasta stanowi naruszenie decyzji prawa międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych."
    6 grudnia 2017 r. Arabia Saudyjska skrytykowała decyzję prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela, nazywając ten ruch "nieuzasadnionym i nieodpowiedzialnym". "Królestwo wyraża wielki żal z powodu decyzji amerykańskiego prezydenta o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Decyzja jest sprzeczna z historycznymi i stałymi prawami narodu palestyńskiego. Królestwo już ostrzegało przed poważnymi konsekwencjami takiego nieuzasadnionego i nieodpowiedzialnego działania. Ruch Stanów Zjednoczonych stanowi znaczący spadek wysiłków na rzecz przeforsowania procesu pokojowego i stanowi naruszenie neutralnego historycznie stanowiska Stanów Zjednoczonych w sprawie Jerozolimy."
    6 grudnia 2017 r. doradca tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, Jasin Aktaj powiedział że decyzja prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę państwa Izrael będzie miała bezpośredni i negatywny wpływ na stosunki Turcji z Izraelem. "Turcja zamierza zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem w odpowiedzi na deklarację Trumpa, która jest agresją przeciwko palestyńskim prawom i współudziałem w zbrodniach okupantów. Stany Zjednoczone odgrywają wrogą rolę wobec Palestyńczyków - i dzisiaj popełniły zbrodnię polityczną i moralną, której w ogóle nie da się pogodzić. Decyzja doprowadzi do wykluczenia Stanów Zjednoczonych z procesu pokojowego. Każdy islamski i arabski kraj, który uczestniczył w tej decyzji Waszyngtonu, straci swoją legitymację, ponieważ zdecydował się połączyć z niesprawiedliwością i agresją przeciwko palestyńskim prawom."
    6 grudnia 2017 r. ministerstwo spraw zagranicznych Iranu potępiło decyzję prezydenta Donalda Trumpa w sprawie Jerozolimy. "Prowokująca i nierozsądna decyzja Stanów Zjednoczonych ... sprowokuje muzułmanów i rozpali nową intifadę oraz eskalację radykalnych, gniewnych i agresywnych zachowań. Ruch Trumpa jest jawnym pogwałceniem międzynarodowych rezolucji. Jerozolima jest nieodłączną częścią Palestyny. Iran zdecydowanie potępia ten ruch i nalega, aby społeczność międzynarodowa, wpływowe kraje, a zwłaszcza kraje islamskie, uniemożliwiły realizację tego amerykańskiego działania, które jest korzystne tylko dla reżimu syjonistycznego, w celu zachowania stabilności w regionie."
    6 grudnia 2017 r. syryjski prezydent Bashar Al-Assad powiedział, że decyzja Trumpa nie przyćmi "sprawy palestyńskiej". "Przyszłość Jerozolimy nie będzie ustalona przez państwo lub prezydenta, ale przez jego historię, wolę i determinację lojalnych wobec sprawy palestyńskiej, która pozostanie żywa jako świadomość arabskiej ojczyzny do czasu ustanowienia państwa palestyńskiego z Jerozolimą jako stolicą." Premier Libanu Saad Hariri przyrzekł "najwyższy stopień solidarności swego kraju z narodem palestyńskim i jego prawem do utworzenia niepodległego państwa, a Jerozolima jest jego stolicą. Amerykańska decyzja uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienie tam ambasady jest krokiem, który został odrzucony przez świat arabski i grozi rozlaniem niebezpieczeństw w regionie."
    6 grudnia 2017 r. komisarz polityki zagranicznej Uni Europejskiej Federika Mogherini wyraziła "poważne obawy" w związku z ogłoszeniem przez prezydenta Donalda Trumpa decyzji o Jerozolimie. "Stanowisko Uni Europejskiej pozostaje niezmienione. Aspiracje obu stron muszą zostać zaspokojone, a droga negocjacji musi być drogą do rozstrzygnięcia kwestii statusu Jerozolimy jako przyszłej stolicy obu państw. Unia Europejska i jej państwa członkowskie będą nadal szanować międzynarodowy konsensus Jerozolimy ucieleśniony między innymi w rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 478, w tym w sprawie umiejscowienia swoich przedstawicielstw dyplomatycznych do czasu rozwiązania ostatecznego statusu Jerozolimy. Unia Europejska wzywa wszystkie podmioty w terenie i w całym regionie do okazania spokoju i powściągliwości w celu zapobieżenia eskalacji. Należy nadal koncentrować się na tworzeniu warunków dla bezpośrednich i znaczących negocjacji, które mogą rozwiązać wszystkie kwestie dotyczące ostatecznego statusu. Unia Europejska jest gotowa wesprzeć ten proces i będzie nadal współpracować z obydwoma stronami oraz partnerami regionalnymi i międzynarodowymi, w tym z Kwartetem, w tym celu." Prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał stanowisko Trumpa jako "godne ubolewania" i wezwał do "unikania przemocy za wszelką cenę". Macron potwierdził "przywiązanie Francji i Europy do rozwiązania dwupaństwowego, Izraela i Palestyny żyjących obok siebie w pokoju i bezpieczeństwie w granicach uznanych międzynarodowo, z Jerozolimą jako stolicą obu państw." Niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała, że "nie popiera" odwrócenia przez Trumpa dekad amerykańskiej polityki. "Status Jerozolimy można negocjować tylko w ramach rozwiązania dwupaństwowego." Brytyjska premier Theresa May powiedziała, że "brytyjski rząd nie zgodził się z decyzją Trumpa, która jest mało pomocna dla wysiłków pokojowych." Ministerstwo spraw zagranicznych Czech wydało oświadczenie: "Republika Czeska obecnie, przed podpisaniem pokoju między Izraelem a Palestyną, uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela w granicach linii demarkacyjnej z 1967 r. Czechy uważają Jerozolimę za przyszłą stolicę obu państw, co oznacza państwo Izrael i przyszłe państwo Palestyna. Ministerstwo może zacząć rozważać przeniesienie ambasady Republiki Czeskiej z Tel Awiwu do Jerozolimy tylko na podstawie wyników negocjacji z kluczowymi partnerami w regionie i na świecie."
    6 grudnia 2017 r. osiem państw (Boliwia, Egipt, Francja, Włochy, Senegal, Szwecja, Wielka Brytania i Urugwaj) zgłosiło wniosek o zwołanie w trybie pilnym posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ po tym, jak Stany Zjednoczone stwierdziły, że uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że status Jerozolimy może zostać rozwiązany jedynie poprzez bezpośrednie negocjacje między Izraelem a Palestyńczykami. "Nie ma alternatywy dla rozwiązania dwupaństwowego." Boliwijski ambasador Sacha Sergio Llorenty Soliz nazwał ruch Trumpa "lekkomyślną i niebezpieczną decyzją, która jest sprzeczna z prawem międzynarodowym i rezolucjami Rady Bezpieczeństwa. To zagrożenie nie tylko dla procesu pokojowego, ale także dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa."

7 grudnia 2017 r. minister bezpieczeństwa publicznego Gilad Erdan powiedział rano, że nastąpił wzrost podżegań na portalach społecznościowych, a także wzrost liczby incydentów terrorystycznych w Judei i Samarii. "Rośnie poziom podżegania, nie tylko ze strony Hamasu, ale także wśród izraelskich Arabów. Należy spodziewać się, że z dnia na dzień będą nasilać się incydenty rzucania kamieniami ... musimy być przygotowani."
    7 grudnia 2017 r. w południe doszło do starcia kilkudziesięciu Arabów z izraelskimi policjantami przy Bramie Damasceńskiej na Starym Mieście Jerozolimy.
    
7 grudnia 2017 r. minister budownictwa Joav Galant przedstawił plan budowy 14 tys. nowych mieszkań w Jerozolimie. Oczekuje się, że 5 tys. mieszkań powstanie w dzielnicy Atarot, 1 tys. w Pisgat Ze'ev, 3 tys. w Katamon, i 5 tys. w Reches Lavan. "Po historycznej deklaracji prezydenta Trumpa zamierzamy promować i wzmacniać budownictwo w Jerozolimie."
    7 grudnia 2017 r. wieczorem izraelscy Arabowie obrzucili kamieniami autobus przy mieście Umm Al-Fahm na północy kraju. Rannych zostało 2 Izraelczyków.
    7 grudnia 2017 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety, które spadły na otwartym terenie w pobliżu Aszkelonu na Negewie.

7 grudnia 2017 r. Siły Obronne Izraela rano podjęły decyzję o wzmocnieniu swojej obecności w Judei i Samarii, na którrych obszarze spodziewane są arabskie protesty przeciwko uznaniu przez Stany Zjednoczone Jerozolimy za stolicę państwa Izrael. Do Judei i Samarii przegrupowano kilka batalionów piechoty i jednostki wywiadu. Ponadto w stan gotowości postawiono siły awaryjne, które mogą być natychmiast przerzucone w zagrożone rejony. Nad ranem przeprowadzono dużą operację antyterrorystyczną w rejonie wioski Qusra w Samarii. Aresztowano 20 Arabów, którym postawiono oskarżenia udziału w ataku i próbie linczu żydowskiej młodzieży szkolnej z osiedla Migdalim, do którego doszło w minionym tygodniu.
    7 grudnia 2017 r. szef biura politycznego Hamasu, Ismail Hanijeh, wezwał do rozpoczęcia powstania Intifady przeciwko Izraelowi, w obronie Jerozolimy. Przemawiając na wiecu w Gazie, Hanijeh nazwał decyzję Stanów Zjednoczonych "deklaracją wojny". "Amerykańska decyzja jest deklaracją wojny, agresją na nasz naród i wojną w naszych sanktuariach." Hamas postawił w stan podwyższonej gotowości swoje zbrojne skrzydło, Brygady Izz ad-Din al-Qassam. "Przekazaliśmy instrukcje wszystkim członkom Hamasu i wszystkim jego skrzydłom, aby byli w pełni gotowi na nowe instrukcje lub rozkazy, które mogą zostać podjęte w celu stawienia czoła temu strategicznemu zagrożeniu, które zagraża Jerozolimie i zagraża Palestynie. Niech 8 grudnia będzie pierwszym dniem intifady przeciwko okupantowi. Chcemy, aby powstanie trwało, aby Trump i okupnt pożałowali tej decyzji. Netanjahu nie ucieknie przed wściekłością arabskiego i muzułmańskiego narodu. Jerozolima jest okupowana i ograbiana ze swojej arabskiej i islamskiej tożsamości. Zjednoczona Jerozolima jest arabska i muzułmańska, i jest stolicą państwa Palestyny, całej Palestyny. Wzywam Mahmuda Abbasa do wycofania się z procesu pokojowego z Izraelem i zbojkotowania administracji Trumpa. Należy ogłosić, że tak zwane porozumienie pokojowe zostało raz na zawsze pogrzebane, i że nie ma nikogo, kogo moglibyśmy nazwać partnerem dla Palestyńczyków w pokoju. Nie ma czegoś takiego jak interes wieku, ani ćwierć wieku ani pół wieku. Ta decyzja pochowała Oslo i proces dyplomatyczny. Wzywam więc Autonomię Palestyńską, by ogłosiła, że odrzuca porozumienia z Oslo. Stoimy w obliczu historycznego przełomu. Poparcie Trumpa dla Izraela i satanistyczny sojusz między nimi pokazuje, że Jerozolima jest zjednoczona - nie ma wschodu i zachodu. Ta decyzja oznacza koniec jednego dyplomatycznego etapu i początek drugiego. Wzywam arabskie narody do zjednoczenia się i bojkotu amerykańskiej administracji. Naród arabski jest zobowiązany do popierania walki narodu palestyńskiego, intifady narodu palestyńskiego, a jeśli Jerozolima przegra, nie będziecie mieli honoru." Podobne oświadczenie wydał Islamski Dżihad.
    7 grudnia 2017 r. przed południem Palestyńczycy zorganizowali demonstrację przy barierze granicznej w środkowej części Strefy Gazy. Podpalono opony i obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Przy przejściu granicznym Kissufim rannych zostało 2 Arabów.
    7 grudnia 2017 r. w południe tysiące Palestyńczyków demonstrowało w Dżeninie, Nabludie i Ramallah w Samarii, oraz w Betlejem i Hebronie w Judei. Kamieniami obrzucono żydowskie samochody przy arabskiej wiosce Rantis w zachodniej części Samarii. Skandowano hasła potępiające amerykańską administrację. Do starć doszło w Hebronie, Betlejem i Ramallah. Izraelscy żołnierze użyli środków do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 31 Arabów. Aresztowano około 100 demonstrantów.

7 grudnia 2017 r. przywódca libańskiego Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah potępił decyzję prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. "Czujemy, że mamy do czynienia z Deklaracją Balfoura 2. Kiedy zrozumiemy niebezpieczeństwa związane z tą decyzją, zachęci to wszystkich do działania i wzięcia na siebie odpowiedzialności - i nie będzie słuchania głosów, które będą słyszane w nadchodzących dniach. Oczekuję, że w świecie arabskim i muzułmańskim usłyszymy głosy, które powiedzą, że to, co się wydarzyło, jest bez znaczenia. Wszyscy wiemy, że izraelski wróg i przywódcy tego ugrupowania nie respektują międzynarodowych rezolucji, a nawet nie respektują podpisanych przez nich umów, dla nich najważniejsze są tylko ich interesy. Nie obchodzi ich to, co robią Arabowie, co mówią państwa islamskie, państwa europejskie, Kanada i Ameryka Łacińska. Trump wystrzelił ostatnią kulę do tych, którzy są zainteresowani porozumieniem pokojowym, a niektórzy twierdzą nawet, że Trump był na tyle odważny, że ogłosił śmierć procesu pokojowego. Kiedy Jerozolima została usunięta z kwestii palestyńskiej, będzie ona zniszczona. To zrobił Trump. Swoją deklaracją Trump upokorzył półtora miliarda muzułmanów i setki milionów chrześcijan, dla których Święte Miasto nosi ich historyczną, kulturalną i religijną tożsamość, i które zostało przekazane sztucznemu syjonistycznemu bytowi. Suwerenność nad muzułmańskimi i chrześcijańskimi świętymi miejscami jest w rękach Izraela, i dlatego będzie kontynuowane wezwanie do ustanowienia Świętej Świątyni. Dzisiaj te święte miejsca są w niebezpieczeństwie, szczególnie meczet Al-Aksa.”
    7 grudnia 2017 r. rosyjski prezydent Władimir Putin wyraził "głębokie zaniepokojenie" decyzją prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. W rozmowie telefonicznej z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem, Putin wezwał Palestyńczyków i Izraelczyków do powstrzymania się od aktów agresji i wznowienia negocjacji pokojowych. Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie: "Moskwa z poważnym niepokojem patrzy na decyzje ogłoszone w Waszyngtonie. Wzywamy wszystkie zaangażowane strony do wykazania się powściągliwością i zaniechania wszelkich działań, które byłyby obarczone niebezpiecznymi i niemożliwymi do kontrolowania konsekwencjami. Obie strony powinny powrócić do bezpośrednich rozmów palestyńsko-izraelskich.” Rosja powiedziała również, że uważa Jerozolimę Wschodnią za stolicę przyszłego państwa palestyńskiego i zachodnią Jerozolimę za stolicę Izraela.
    7 grudnia 2017 r. szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini ostrzegła w Brukseli, że decyzja Trumpa może cofnąć region "w tył do jeszcze mroczniejszych czasów". "Obwieszczenie prezydenta Trumpa w sprawie Jerozolimy ma bardzo niepokojący potencjalny wpływ. Jest to bardzo delikatny kontekst, a ogłoszenie może cofnąć nas wstecz nawet do mroczniejszych czasów niż te, w których żyjemy. W tych trudnych czasach naprawdę potrzebujemy mądrości i wysłuchania mądrych głosów wzywających do pokoju i pokojowych reakcji. Wierzymy, że ten trudny moment wymaga jeszcze większego zaangażowania na rzecz pokoju.”
    7 grudnia 2017 r. czeski prezydent Milos Zeman zasugerował, że Czechy mogą podążać za Stanami Zjednoczonymi i prędzej czy później przenieść swoją ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy. "Decyzja prezydenta Trumpa cieszy mnie, ponieważ kiedy odwiedziłem Izrael cztery lata temu, powiedziałem, że chciałbym przenieść ambasadę, a jeśli tak się stanie, będziemy pierwsi. Każdy kraj ma prawo decydowania o tym, które miasto będzie służyć jako jego stolica, a tym samym każdy kraj ma prawo decydować, gdzie będzie zlokalizowana jego ambasada. Ruch Trumpa miał na celu wykazanie pewności siebie Stanów Zjednoczonych i jest to bardzo pozytywne."

8 grudnia 2017 r. po piątkowych modlitwach w meczetach, Palestyńczycy wszczęli zamieszki na Starym Mieście Jerozolimy. Ocenia się, że w rozruchach wzięło udział około 250 Arabów, którzy palili portrety prezydenta Trumpa i obrzucili kamieniami izraelskich policjantów. Policjanci odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu.
    8 grudnia 2017 r. po południem kilka tysięcy izraelskich Arabów wzięło udział w wielkiej demonstracji w mieście Umm al-Fahm w proteście przeciwko ogłoszeniu przez prezydenta Donalda Trumpa Jerozolimy stolicą Izraela. Mniejsze demonstracje odbyły się w kilkunastu arabskich miejscowościach na północy kraju.
    8 grudnia 2017 r. palestyńscy terroryści wieczorem wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety, z których jedną zestrzelił system Iron Dome. Druga spadła na otwarty teren na Negewie. Siły Obronne Izraela zwróciły się do mieszkańców społeczności położonych w pobliżu Strefy Gazy, aby pozostawali w pobliżu schronów. Ostrzeżono, że w najbliższych dniach może dojść do dalszej eskalacji przemocy.

8 grudnia 2017 r. izraelskie czołgi ostrzelały w nocy dwa punkty obserwacyjne Hamasu w północnej części Strefy Gazy. Była to odpowiedź za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.
    8 grudnia 2017 r. izraelskie siły bezpieczeństwa rozlokowały rano kilkuset dodatkowych policjantów i żołnierzy w Jerozolimie i kluczowych miejscach Judei i Samarii, aby wyprzedzić spodziewane na dzisiaj protesty po piątkowych modlitwach muzułmańskich.
    8 grudnia 2017 r. kilkuset Palestyńczyków demonstrowało od rana przy barierze granicznej Strefy Gazy. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 2 Arabów. W Beit Lahia i obozie uchodźców Jabalaya Hamas zorganizował marsze protestacyjne. Rzecznik prasowy Hamasu Abdel Latif al-Qanaweh powiedział: "Decyzja Trumpa zniszczyła ćwierć wieku procesu pokojowego i porozumień pokojowych. Nasi ludzie nie mają wyboru, muszą stawić opór i przeciwstawić się okupacji. Intifada narodu palestyńskiego wciąż trwa przeciwko okupacji. Nie pozwolimy, aby wygrał Trump. Wygra Jerozolima i Palestyna.”
    8 grudnia 2017 r. przed południem Palestyńczycy wszczęli zamieszki w rejonie Betlejem i Hebronu w Judei, oraz w Nablusie i Ramallah w Samarii. Spalono izraelskie flagi i obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Ocenia się, że w rozruchach wzięło udział ponad 3 tys. Palestyńczyków. Według danych palestyńskich służb medycznych zginął 1 Arab, a około 300 zostało rannych, w tym 25 postrzelonych ostrą amunicją. Dodatkowo w Strefie Gazy w starciach przy granicy rannych zostało 55 Arabów.
    8 grudnia 2017 r. koordynator działań rządowych na terytoriach gen. Joav Mordechai wystosował bezpośrednią odezwę do Palestyńczyków. „Ekstremiści ze swoim własnym planem chcą kłamstwami i oszustwami podburzyć społeczeństwo do wojny religijnej, ale kiedy do niej dojdzie, przemoc zaszkodzi tylko Palestyńczykom. Błagam, nie pozwólcie ekstremistom zakłócać Bożego Narodzenia. Przyjeżdżający turyści potrzebują spokoju, a bez nich pozytywny rozwój może być zablokowany lub zrujnowany. Zapewniam was, że status quo Jerozolimy, a w szczególności Al-Aksa zostanie utrzymany. Nie słuchajcie ekstremistów, którzy swoimi wezwaniami do przemocy chcą wam wyrządzić krzywdę. Nie ma żadnych zmian w terenie, a piątkowe modlitwy odbyły się jak zwykle, przejścia są otwarte, a robotnicy wjeżdżają do Izraela. Brutalna przemoc może zaszkodzić wyłącznie palestyńskiemu społeczeństwu, które kłamstwami jest podżegane do wojny religijnej w obronie świętych miejsc. Niniejszym ogłaszam: Izrael chroni święte miejsca i wolność wyznania każdego. Ten kto mówi inaczej, kłamie.”

8 grudnia 2017 r. fala muzułmańskich protestów przetoczyła się przed ambasadami Stanów Zjednoczonych w Indonezji i Malezji. Demonstranci protestowali przeciwko decyzji prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Palono amerykańskie flagi.
    8 grudnia 2017 r. kilka tysięcy Turków demonstrowało w Istambule przeciwko decyzji prezydenta w sprawie Jerozolimy. Krzyczano slogany: „Jerozolima jest nasza!” W Ammanie demonstrowało około 20 tys. Jordańczyków. Mniejsze protesty odbyły się w Kairze (Egipt), oraz w Bejrucie i Sydonie (Liban). W obozie uchodźców palestyńskich Shatila niedaleko Bejrutu demonstrowało około 5 tys. osób.
    8 grudnia 2017 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się wieczorem na specjalnej sesji poświęconej sytuacji w Jerozolimie. Ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ, Nikki Haley powiedziała: „Tym, którzy nie działają w dobrej wierze lub używają decyzji z tego tygodnia jako pretekstu do przemoc - okazujecie się tylko niegodnymi partnerami pokoju. Przez blisko 70 lat miasto Jerozolima było stolicą państwa Izrael, pomimo wielu prób odrzucenia tej rzeczywistości przez innych, a Amerykanie są mniej cierpliwi. W 1948 r. Stany Zjednoczone były pierwszym krajem, który uznał niezależne państwo Izrael W 1995 r. Kongres Stanów Zjednoczonych oświadczył, że Jerozolima powinna zostać uznana za stolicę Izraela, a ambasada Stanów Zjednoczonych powinna znajdować się w Jerozolimie. Prezydenci Clinton, Bush i Obama zgodzili się z tym stanowiskiem, ale nie zrobili tego, opóźnili, mając nadzieję, że proces pokojowy przyniesie rezultaty - rezultaty, które nigdy nie nastąpiły. W tym tygodniu prezydent Trump podjął ostateczną decyzję, aby nie zaprzeczać woli narodu amerykańskiego. Prezydent ogłosił, że Stany Zjednoczone uznają to, co oczywiste, że Jerozolima jest stolicą Izraela, i polecił Departamentowi Stanu rozpocząć proces przeniesienia ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy. Tak właśnie zrobił prezydent. A czego nie zrobił? Stany Zjednoczone nie zajęły stanowiska w sprawie konkretnych granic i wymiaru suwerenności nad Jerozolimą, które będą rozstrzygane przez Izraelczyków i Palestyńczyków w negocjacjach. Stany Zjednoczone nie opowiedziały się za zmianą jakichkolwiek ustaleń na Wzgórzu Świątynnym / Haram al-Szarif. Prezydent wyraźnie wezwał do utrzymania status quo w świętych miejscach, a także, że Stany Zjednoczone nie ustalają ostatecznych kwestii dotyczących ich statusu. Popieramy rozwiązanie dwupaństwowe, jeżeli zostanie to uzgodnione przez strony. Izrael, podobnie jak wszystkie narody, ma prawo określić swoją stolicę, a zdrowy rozsądek jest taki, że tam znajdą się zagraniczne ambasady - praktycznie w każdym kraju na świecie ambasady amerykańskie znajdują się w stolicy kraju-gospodarza, nigdzie indziej. Stany Zjednoczone zrobiły ten krok z pełną świadomością, że będą budzić pytania i obawy. Nasze działania mają na celu przyczynić się do postępu pokoju. Musimy uznać, że jeśli wszystkie strony będą postępować ze sobą uczciwie, to proces pokojowy będzie się rozwijał, a nie cofał. Rozumiem, że członkowie tej rady zwołali obrady ponieważ sytuacja jest trudna, ale nigdy nie powinniśmy wątpić w to, co może zrobić prawda. Nigdy nie powinniśmy wątpić, że kiedy spotykamy się z prawdą i zachęcamy się nawzajem, to może dojść do porozumienia pokojowego. I ta administracja pozostaje zaangażowana w proces pokojowy. Dla tych, którzy nie działają w dobrej wierze - dla jakiejkolwiek osoby, lidera, kraju lub grupy terrorystycznej, która używa decyzji z tego tygodnia jako pretekstu do przemocy - okazujecie się jedynie nieodpowiednimi partnerami dla pokoju. Na koniec, nie pozwolę, aby te obrady minęły bez wypowiedzenia komentarza na temat samej Organizacji Narodów Zjednoczonych. Przez wiele lat Organizacja Narodów Zjednoczonych była skandalicznym światowym centrum wrogości wobec Izraela. ONZ zrobiło znacznie więcej, aby zaszkodzić perspektywom pokoju na Bliskim Wschodzie, niż aby je rozwijać. Nie będziemy tego partnerami. Stany Zjednoczone nie pozwolą już dłużej, aby Izrael jest nieuczciwie atakowany w ONZ. Stany Zjednoczone nie będą uznawane przez państwa, które nie mają żadnej wiarygodności jeśli chodzi o sprawiedliwe traktowanie zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków. Dla moich palestyńskich braci i sióstr, Stany Zjednoczone są głęboko zaangażowane w osiągnięcie porozumienia pokojowego między Izraelczykami a Palestyńczykami. Wykazaliśmy to zaangażowanie przez wiele lat, z zaangażowaniem dużych środków finansowych i dyplomatycznych. Niestety, nie udało się osiągnąć pokoju między dwoma stronami, ale nie poddamy się. Dzisiaj jesteśmy bardziej zaangażowani w sprawę pokoju izraelsko-palestyńskiego niż kiedykolwiek wcześniej. Wierzymy, że możemy być bliżej tego celu niż kiedykolwiek wcześniej. Wzywam wszystkie państwa w Radzie Bezpieczeństwa i na Bliskim Wschodzie, aby złagodziły swoje oświadczenia i ich działania w nadchodzących dniach. Pokój pozostaje osiągalny, wszyscy musimy zrobić wszystko, aby to osiągnąć.” Wysłannik Egiptu do ONZ Amr Abdellatif Aboulatta powiedział: „Deklaracja jest rażącym pogwałceniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Status Jerozolimy nie zmieni się, chyba że strony wyrażą na to zgodę. Palestyńczycy mają prawo do państwa ze wschodnią Jerozolimą jako stolicą.” Stały obserwator Autonomii Palestyńskiej przy ONZ Riyad Mansour wezwał Stany Zjednoczone do odrzucenia swojej „nielegalnej, prowokacyjnej, niesprawiedliwej i protekcjonalnej decyzji, która jest pogwałceniem międzynarodowego prawa. Decyzja nie ma żadnego znaczenia poza zadowoleniem Izraela. Wzywamy wszystkie kraje, by nie uznawały tych jednostronnych ruchów i nie uznawały Jerozolimy za stolicę Izraela, co będzie ważnym wkładem w proces pokojowy. Konflikt palestyński stanowi zagrożenie dla światowej stabilności. Jerozolima jest czerwoną linią dla Palestyńczyków. Nie może być sprawiedliwego, zrównoważonego rozwiązania, bez rozwiązania problemu Jerozolimy, która była i na zawsze będzie sercem Palestyny.” Koordynator ONZ ds. procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, Nikolaj Mladenov wyraził zaniepokojenie eskalacją w regionie i powtórzył stanowisko sekretarza generalnego António Guterresa, zgodnie z którym o statusie Jerozolimy należy zdecydować w negocjacjach pomiędzy obydwoma stronami. „Nie ma alternatywy dla rozwiązania dwupaństwowego.” Ambasador Izraela przy ONZ Danny Danon powiedział: „Deklaracja Trumpa ujawniła smutną prawdę o niektórych ludziach na całym świecie. Ludziach, którzy mówią, że chcą pokoju, ale grożą rozpaleniem fali przemocy. I Palestyńczycy podejmują takie decyzje. Oni mogą wybrać przemoc, albo dołączyć do nas przy stole negocjacyjnym.”

9 grudnia 2017 r. - Szabat.
    9 grudnia 2017 r. palestyńscy terroryści w nocy wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety, które spadły na miasto Sderot. Uszkodzonych zostało kilka pojazdów, ale nikt nie został ranny. Druga rakieta spadła na przedszkole.
    9 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy wszczęli rozruchy w arabskich dzielnicach Wschodniej Jerozolimy. Obrzucono kamieniami izraelskich policjantów, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 2 policjantów. Policja zatrzymała 13 demonstrantów. Wieczorem do najcięższych starć doszło w dzielnicy Isawiya.
    9 grudnia 2017 r. około 200 izraelskich Arabów zablokowało główną drogę w Wadi Ara na północy kraju. Demonstranci machali palestyńskimi flagami i krzyczeli: "Jerozolima jest stolicą Palestyny!" Obrzucono kamieniami przejeżdżające autobusy i pojazdy policyjne. Policjanci zatrzymali 3 demonstrantów.
    9 grudnia 2017 r. wieczorem premier Benjamin Netanjahu powiedział dziennikarzom: "Wyjeżdżam teraz do Paryża i Brukseli. W Paryżu spotkam się z moim przyjacielem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, a potem, w Brukseli, odbędzie się ważne spotkanie z europejskimi ministrami spraw zagranicznych. Przywiązuję ogromną wagę do Europy i szanuję Europę, ale nie chcę zaakceptować jej podwójnego przesłania. Słyszę potępienia Europy za historyczną deklarację prezydenta Donalda Trumpa, ale nigdy nie słyszałem potępienia ataków rakietowych skierowanych przeciwko Izraelowi, które jest wynikiem straszliwego podżegania przeciwko nam. Nie jestem skłonny zaakceptować tej hipokryzji i jak zwykle, nawet na tym ważnym forum, zamierzam przedstawić prawdę bez lęku i z wysoko uniesioną głową."

9 grudnia 2017 r. izraelskie siły powietrzne zbombardowały w nocy ośrodek szkoleniowy i skład broni Hamasu w Strefie Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela. Palestyńskie źródła medyczne poinformowały, że 25 osób zostało rannych. Rano celem kolejnego bombardowania padły dwa warsztaty produkujące broń i skład amunicji Hamasu. Zginęło 2 Palestyńczyków.
    9 grudnia 2017 r. Palestyńczycy wszczęli rozruchy w Betlejem w Judei i Tulkarem w Samarii. Ocenia się, że około 600 osób uczestniczyło w zajściach. Rannych zostało 2 Arabów i aresztowano 1 demonstranta. W Strefie Gazy około 450 Palestyńczyków demonstrowało w 8 miejscach przy barierze granicznej. W starciach rannych zostało 10 Arabów.

9 grudnia 2017 r. turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan wezwał wszystkich muzułmanów do zachowania spokoju, oraz działania w sposób demokratyczny i zgodny z prawem. Erdogan nazwał również Izrael "państwem, które od 1967 r. okupuje ziemie Palestyńczyków, nie mając względu na prawo i moralność." Podkreślił, że Jerozolima jest "czerwoną linią" dla muzułmańskiego świata. Tureckie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło "nadmierne i nieproporcjonalne" użycie siły przez Izrael przeciwko Arabom palestyńskim.
    9 grudnia 2017 r. w Kairze odbyło się nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw zagranicznych Ligi Arabskiej z 22 państw. Sekretarz generalny Ligi Arabskiej Ahmed Abul Gheit nazwał decyzję prezydenta Donalda Trumpa w sprawie Jerozolimy jako "niebezpieczną i niedopuszczalną", i określił ją jako "rażący atak na polityczne rozwiązanie" konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Dodał, że decyzja Trumpa była "sprzeczna z prawem międzynarodowym i rodzi pytania dotyczące amerykańskich wysiłków na rzecz pokoju. Zmiana w polityce USA podważa zaufanie Arabów w administrację Trumpa i sprowadza się do legalizacji izraelskiej okupacji Palestyny. Wzywamy wszystkie kraje, które popierają pokój, by odrzuciły decyzję amerykańskiego prezydenta. Uważamy tę decyzję za nieuczciwą i niesprawiedliwą, i wzywamy wszystkich do uznania Palestyny jako państwo z Jerozolimą Wschodnią jako swoją stolicę."
    9 grudnia 2017 r. grupa muzułmańskich demonstrantów rzuciła wieczorem bombę zapalającą w synagogę w Göteborgu (Szwecja). Pożar wybuchł między zaparkowanymi przed synagogą samochodami. Strażacy szybko ugasili ogień.

10 grudnia 2017 r. minister obrony Avigdor Liberman powiedział: „Tunele terrorystyczne, które przekraczają granicę z Izraelem i zagrażają naszej suwerenności, stanowią zagrożenie, którego nie zaakceptujemy. Inwestujemy wszystkie możliwe zasoby w usunięcie tego zagrożenia. Dzięki wspólnemu wysiłkowi Sił Obronnych Izraela, Ministerstwa Obrony i przemysłu obronnego, osiągnęliśmy nowe możliwości technologiczne w walce z terroryzmem tunelowym. Mam nadzieję, że w nadchodzących miesiącach zagrożenie ze strony tuneli terrorystycznych stanie się czymś z przeszłości.” Dowódca Południowego Dowództwa gen. Ejal Zamir powiedział: „Po tym jak nasze siły zakończyły operacje w głębokim tunelu, zniszczyliśmy ten tunel i nie stanowi on już dłużej zagrożenia. Tunel, który kilkaset metrów przekraczał granicę, należał do organizacji terrorystycznej Hamas. Wielokrotnie ostrzegałem w przeszłości i ponownie ostrzegam wroga: Każdy, kto schodzi i pracuje w tunelu, naraża się na niebezpieczeństwo. Tunele terrorystyczne są dla was śmiertelną pułapką. Odkrycie tego tunelu terrorystycznego było częścią ciągłego i systematycznego wysiłku podejmowanego przez Południowe Dowództwo, które kieruje Dywizją Gazy, jednostkami inżynieryjnymi i wywiadowczymi wraz z zaawansowaną i przełomową technologią. W ten sposób widoczne są nasze zdolności i metody działania nad oraz pod ziemią, aby udaremnić projekt tuneli Hamasu i innych organizacji terrorystycznych w Strefie Gazy. Dowództwo Południowe jest przygotowane na każdy scenariusz. Każdy wykryty tunel zostanie zniszczony. Nie zawahamy się podjąć działań, aby chronić mieszkańców Izraela i obwodu Gazy.”
    10 grudnia 2017 r. po południem palestyński terrorysta zaatakował nożem strażnika przed wejściem na główny dworzec autobusowy w Jerozolimie. Ochroniarz został ciężko ranny - nóż prawie dotarł do serca. Taksówkarz i emerytowany policjant zatrzymali napastnika i przekazali go policji. Okazało się, że nielegalnie przebywał on w Izraelu.
    10 grudnia 2017 r. kilkudziesięciu żydowskich aktywistów z ruchu Returning to the Mount protestowało wieczorem przy Bramie Lwów na Starym Mieście Jerozolimy, domagając się pełnego otwarcia Wzgórza Świątynnego dla Żydów. Skandowano hasła: „Dosyć z rasizmem na Wzgórzu Świątynnym!”, „Wolność dla Żydów na Wzgórzu Świątynnym!” i „Usunąć muzułmański Waqf ze Wzgórza Świątynnego!” Rafael Morris powiedział: „Ten protest wyraża pragnienia Żydów, ich prawo i podstawowe żądanie w ich jedynym kraju: prawo do wejścia i modlenia się w ich najświętszym miejscu, na Wzgórzu Świątynnym. Czas usunąć Waqf i inne przyczyny terroru na Wzgórzu, i natychmiast zastosować prawdziwą żydowską suwerenność.” Obecnie Żydzi mogą wchodzić na Wzgórze Świątynne tylko w określonych godzinach, a wzgórze jest zamknięte dla Żydów w każdy piątek i sobotę. Każde działanie lub podejrzenie modlitwy może doprowadzić do aresztowania.

10 grudnia 2017 r. Siły Obronne Izraela zniszczyły rano podziemny tunel terrorystyczny przy granicy z południową częścią Strefy Gazy. Wejście do tunelu znajduje się w rejonie Khan Younis. Tunel przenikał na 300 metrów granicę Izraela. W wybuchu zginęło 2 członków Hamasu.
    10 grudnia 2017 r. zbrojne skrzydło Hamasu, Brygady Al-Qassam ostrzegły, że Izrael zapłaci wysoką cenę za „złamanie zasad gry poprzez zniszczenie tunelu terrorystycznego prowadzącego ze Strefy Gazy do Izraela.” Hamas nazwał zniszczenie tunelu aktem „agresji i zbrodnią przeciwko palestyńskim Arabom”.
    10 grudnia 2017 r. Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny wezwał władze Autonomii Palestyńskiej do oficjalnej rezygnacji z Porozumień z Oslo, zakończenia współpracy z izraelskimi siłami bezpieczeństwa i odrzucenia deklaracji Trumpa w sprawie Jerozolimy. Na masowym wiecu w Gazie obwieszczono, że „amerykańska deklaracja jest deklaracją wojny przeciwko narodowi palestyńskiemu”, która całkowicie niszczy możliwość rozwiązania dwupaństwowego.
    10 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy obrzucili koktajlami Mołotowa grobowiec Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Izraelscy żołnierze zatrzymali 2 Arabów. W zajściach w rejonie bloku żydowskich osiedli Gusz Etzion w Judei, ranny kamieniem został 1 izraelski żołnierz.

    10 grudnia 2017 r. wieczorem izraelskie samoloty zrzuciły flary oświetlające przygraniczne tereny w południowej części Strefy Gazy. W rejonie zaobserwowano zwiększoną aktywność helikopterów bojowych i sił lądowych. Działania podjęto w obawie przed możliwością ataku terrorystycznego.

10 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu spotkał się w Paryżu z prezydentem Francji Emmanuelem Macron. Netanjahu wezwał światowych przywódców, by podążali tropem prezydenta Donalda Trumpa i uznali Jerozolimę jako stolicę państwa Izraela, a jednocześnie potępili wysiłki ONZ mające na celu zaprzeczenie żydowskim związkom z Jerozolimą. „Na forach ONZ - w UNESCO i gdzie indziej - nieustannie podejmowane są wysiłki, by zaprzeczyć tysiącletnim związkom narodu żydowskiego z Jerozolimą. To absurd. Możesz przeczytać o tym w bardzo dobrej książce - nazywa się ją Biblią. Możesz przeczytać to w Biblii, możesz to usłyszeć w historii społeczności żydowskich w całej naszej diasporze. Mówimy: W przyszłym roku w Jerozolimie. Gdzie jest stolica Izraela, jeśli nie w Jerozolimie? Gdzie jest nasz Kneset - nasz parlament? Gdzie jest nasz Sąd Najwyższy? Siedziba naszego rządu? Kancelaria Premiera? Biuro Prezydenta? Nie ma ich w Beer Szewie, ani w Aszdod - to wspaniałe miasta, ale są w Jerozolimie.” Macron wezwał do ograniczenia żydowskich społeczności w Judei i Samarii, oraz okazania odważnych gestów dobrej woli w stosunku do Autonomii Palestyńskiej, aby wznowić negocjacje pokojowe i osiągnąć ostateczne porozumienie. Macron zwrócił także uwagę na konieczność utrzymania stabilności Libanu.
    10 grudnia 2017 r. jordański parlament postanowił powołać komitet mający na celu przewartościowanie wszelkich formalnych więzi z Izraelem, w tym porozumienie pokojowe. Zgodnie z wnioskiem, komisja przeanalizuje umowy Jordanii z Izraelem i przyjrzy się ich łamaniu przez Izrael, w celu ustalenia czy umowy powinny być kontynuowane czy odwołane.
    10 grudnia 2017 r. dziesięciu gwatemalskich parlamentarzystów wystosowało list do prezydenta Gwatemali, w którym domagali się przeniesienia ambasady Gwatemali w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy. Równocześnie gwatemalska minister spraw zagranicznych Sandra Jovel powiedziała, że Gwatemala popiera oświadczenie prezydenta Trumpa w sprawie Jerozolimy.

11 grudnia 2017 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że liczba turystów odwiedzających Izrael w listopadzie wyniosła 359,5 tys., co stanowi wzrost o 23,6% w porównaniu do listopada 2016 r. i wzrost o 70% w porównaniu do listopada 2015 r. Przez przejścia lądowe w listopadzie b.r. przyjechało 39,7 tys. turystów z Jordanii i 11 tys. z Egiptu. Przy czym 28,8 tys. było jednodniowymi turystami (wzrost o 47,7%). Drogą lotniczą przyleciało 305,3 tys. turystów (wzrost o 20,3%). Przychody z turystyki w listopadzie wyniosły około 487 mln $, a od początku roku turystyka wpompowała w gospodarkę izraelską 4,5 mld $. Minister turystyki Jariv Levin powiedział: „Nadal pobijamy rekordy w turystyce przyjazdowej i w tym miesiącu zapiszemy ponad rok stałej tendencji wzrostowej w turystyce przyjazdowej. Są to bezprecedensowe wyniki statystyczne, które są bezpośrednim wynikiem intensywnej i uciążliwej pracy, którą wykonujemy w Ministerstwie Turystyki. Liczby mówią same za siebie i odzwierciedlają nasz sukces - wszystko to ze względu na zmiany w strategii marketingowej. Wzrosła liczba lotów i nowych linii lotniczych oraz poprawiła się infrastruktura turystyczna. Turystyka przyjazdowa nadal służy jako motor wzrostu gospodarczego i wpompowuje miliony szekli co miesiąc do izraelskiej gospodarki.”
    11 grudnia 2017 r. parlamentarna komisja finansów zaaprobowała przekazanie 45 mln szekli na zakup opancerzonych autobusów dla terytoriów Judei i Samarii.
    11 grudnia 2017 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy rakietę, która spadła w otwartym terenie na Negewie.
    
11 grudnia 2017 r. późnym wieczorem Kneset zaakceptował plan deportacji ponad 40 tys. nielegalnych imigrantów z Izraela. Uchwalona ustawa upoważnia rząd do deportacji nielegalnych imigrantów, którzy odmawiają dobrowolnego opuszczenia Izraela w zamian za odszkodowanie. Większość tych imigrantów pochodzi z Erytrei, Sudanu, Somalii i innych państw północno-wschodniej Afryki. W 2014 r. izraelski rząd wprowadził politykę zachęcania imigrantów do opuszczenia Izraela w zamian za wypłatę odszkodowania w wysokości 3,5 tys. $. Z tego programu skorzystało około 15 tys. osób. Ci, którzy odmawiali dobrowolnego wyjazdu, byli umieszczani w specjalnym ośrodku Holot. Ustawa ustaliła, że ośrodek Holot będzie czynny jeszcze tylko przez trzy miesiące. Po jego zamknięciu imigranci będą mieć dwa wyjścia – albo umieszczenie w więzieniu Saharonim, albo deportacja do Rwandy, z którą Izrael zawarł odpowiednie porozumienie w tej sprawie.

11 grudnia 2017 r. w nocy palestyńscy terroryści ostrzelali żydowski autobus przy żydowskim osiedlu Beit El w Samarii. Nikt nie został ranny, ale pojazd został uszkodzony. Napastnicy zbiegli, a izraelscy żołnierze znaleźli jedynie łuski po wystrzelonych nabojach.
    11 grudnia 2017 r. w nocy izraelscy żołnierze wkroczyli do Nablusu w Samarii, i przeszukali dom sprawcy wczorajszego ataku terrorystycznego na dworcu autobusowym w Jerozolimie. Sprawcą był 24-letni Jassin Abu Al-Keraa. Przesłuchano członków jego rodziny. W innej operacji aresztowano lokalnego dowódcę Islamskiego Dżihadu w Dżeninie, na północy Samarii.
    11 grudnia 2017 r. wieczorem izraelskie czołgi ostrzelały przygraniczne pozycje Hamasu w północnej części Strefy Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.

11 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu spotkał się w Brukseli z przywódcami Unii Europejskiej. Netanjahu powiedział: „Deklaracja prezydenta Trumpa nie eliminuje potrzeby pokoju, ale czyni pokój możliwym poprzez umieszczenie faktów dotyczących statusu Jerozolimy prosto na stole. Jerozolima po przeniesieniu Knesetu z Tel Awiwu, od 1950 r. służyła jako stolica państwa Izrael. Parlament Izraela, Sąd Najwyższy, Kancelaria Premiera i Biuro Prezydenta znajdują się w Jerozolimie. Status Jerozolimy jako stolicy Izraela od dziesięcioleci jest rzeczywistością, którą Autonomia Palestyńska musi uznać, jeśli pokój kiedykolwiek ma zostać osiągnięty. Deklaracja nie eliminuje pokoju, ale czyni pokój możliwym, ponieważ uznanie rzeczywistości jest substancją pokoju, podstawą pokoju. Obecnie trwają starania, aby przez amerykańską administrację przedstawić nową propozycję pokojową. Myślę, że powinniśmy dać szansę pokojowi. Myślę, że powinniśmy zobaczyć, co zostanie przedstawione i zobaczyć, czy możemy poprzeć ten pokój.” Minister spraw zagranicznych UE Federica Mogherini powiedziała, że Unia Europejska popiera rozwiązanie dwupaństwowe. „Nie będziemy decydować o statusie Jerozolimy, dopóki nie zostanie on ustalona w negocjacjach.” Dodała, że „zdecydowanie potępiam każdy atak na Żydów i na obywateli Izraela na całym świecie.”
    11 grudnia 2017 r. Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Pokoju opublikował raport zawierający zestawienie 50 największych firm zbrojeniowych, które osiągnęły największą msprzedaż broni w 2016 r. Na liście znalazły się trzy izraelskie firmy: Elbit Systems, Israel Aerospace Industries i Refael Authority for Arms Development. Te trzy firmy osiągnęły sprzedaż w wysokości 7,9 mld $.
    11 grudnia 2017 r. rosyjski prezydent Władimir Putin niespodziewanie odiwedził rosyjską bazę lotniczą Hmejmim w prowincji Latakia w Syrii. Putin nakazał rosyjskim siłom w Syrii, aby zaczęły wycofywać się, mówiąc, że po dwuletniej kampanii wojskowej osiągnięto cel misji, jakim było zniszczenia Państwa Islamskiego. W Syrii pozostaną jednak rosyjskie bazy wojskowe. Syria pozwoliła Rosji korzystać z bazy lotniczej Hemejmim w nieskończoność bez ponoszenia kosztów. Moskwa podpisała także umowę z Syrią na 49 lat korzystania z morskiej bazy Tartus, która mogłaby zostać przedłużona, gdyby obie strony się zgodziły. Rosyjskie wojsko planuje modernizację bazy lotniczej i rozbudowę pasów startowych, aby mogła ona przyjmować więcej samolotów bojowych. Zamierza także znacznie rozszerzyć obiekt Tartus, aby stał się pełnowymiarową bazą marynarki wojennej, zdolną do przyjmowania okrętów wojennych, w tym krążowników rakietowych.
    11 grudnia 2017 r. rosyjski prezydent Władimir Putin spotkał się w Ankarze z tureckim prezydentem Recep Tayyip Erdoganem. Obaj politycy ostrzegli, że uznanie Jerozolimy przez prezydenta Donalda Trumpa jako stolicy Izraela grozi eskalacją napięcia w już napiętym regionie. Putin powiedział: "Zarówno Rosja, jak i Turcja uważają, że decyzja ... nie pomaga w uregulowaniu sytuacji na Bliskim Wschodzie, ale destabilizuje i tak już skomplikowaną atmosferę. To może zniweczyć proces pokojowy Izraela i Palestyny." Erdogan powiedział, że decyzja Trumpa przypomina "dodawania paliwa do płomieni". "Izrael wykorzystuje to jako okazję do dalszego zwiększenia presji i przemocy wobec Palestyńczyków."
    11 grudnia 2017 r. nieznani sprawcy obrzucili koktajlami Mołotowa budynek na cmentarzu żydowskim w Malmö we Szwecji.

12 grudnia 2017 r. w nocy palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy, które zostały zestrzelone przez system Iron Dome. Rakiety leciały w kierunku Aszkelonu.
    12 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy obrzucili kamieniami tramwaj przy dzielnicy Shu'afat we Wschodniej Jerozolimie. Nikt nie został ranny, ale tramwaj został uszkodzony. Policjanci zatrzymali 2 nieletnich Arabów.
    12 grudnia 2017 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy rakietę, która spadła w otwartym terenie w rejonie miasta Aszkelon.

12 grudnia 2017 r. w nocy izraelskie czołgi ostrzelały przygraniczne pozycje Hamasu w północnej części Strefy Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.
    12 grudnia 2017 r. w nocy Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowskie samochody przy Hebronie w Judei. Uszkodzone zostały 2 samochody. Przy osiedlu Beitar Illit uszkodzony kamieniami został 1 samochód. Rano palestyński terrorysta usiłował wejść z ukrytym nożem na teren Grobowca Patriarchów w Hebronie. Izraelscy żołnierze aresztowali go. Podczas przesłuchania przyznał się, że planował zaatakować Żydów.
    12 grudnia 2017 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że na chwilę obecną nie będzie wprowadzane zamknięcie terytoriów Autonomii Palestyńskiej. Jednak wszystkie wycieczki cywilnych osób żydowskich w Judei i Samarii powinny być uzgadniane z siłami bezpieczeństwa.
    12 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy obrzucili kamieniami izraelskich żołnierzy w pobliżu wioski Salfit w środkowej części Samarii. Podczas pościgu za napastnikami, w stronę żołnierzy ruszył jeden z Arabów, który jak wydawało się żołnierzom, miał w ręku nóż. Żołnierze zastrzelili potencjalnego napastnika, jednak okazało się, że nie znaleziono przy nim żadnego noża. Wszczęto śledztwo wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
    12 grudnia 2017 r. po południem w północnej części Strefy Gazy doszło do dużego wybuchu, w którym zginęło 2 członków Islamskiego Dżihadu. Okoliczności eksplozji są niejasne, a organizacja terrorystyczna poinformowała, że jej członkowie zginęli w trakcie misji dżihadu. Izraelska armia poinformowała, że nie prowadziła żadnych działań w tym rejonie.

13 grudnia 2017 r. - Chanuka I.
    13 grudnia 2017 r. izraelska policja graniczna przeprowadziła jedną z największych operacji przeciwko nielegalnym imigrantom w Izraelu. Zatrzymano 367 imigrantów, z których 38 pochodziło ze Strefy Gazy. Zatrzymano także 12 osób podejrzanych o zatrudnianie nielegalnych imigrantów. Podczas operacji przejęto 2 bomby rurowe, 16 koktajli Mołotowa i 3 sztuki broni palnej.
    13 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy obrzucili kamieniami tramwaj przy dzielnicy Shuafat we Wschodniej Jerozolimie. Policjanci zatrzymali 2 Arabów.
    13 grudnia 2017 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 3 rakiety, z których dwie zestrzelił system Iron Dome. Pozostała rakieta spadła na otwarty teren na Negewie. Rakiety wystrzelił Islamski Dżihad.

13 grudnia 2017 r. izraelskie siły powietrzne zbombardowały w nocy centrum szkoleniowe Hamasu w południowej części Strefy Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.
    13 grudnia 2017 r. nad ranem izraelscy komandosi zatrzymali najwyższego rangą dowódcę Hamasu w Judei i Samarii. Operację przeprowadzono w miejscowości Beitunia, na zachód od Ramallah w Samarii. W sumie w nocnych działaniach zatrzymano 32 Palestyńczyków podejrzanych o działalność terrorystyczną. W rejonie Nablusu rozbito komórkę terrorystyczną Hamasu, która przygotowywała się do porwania Izraelczyka podczas świąt Chanuka.
    13 grudnia 2017 r. Hamas wydał oświadczenie stwierdzające, że „Jerozolima jest wieczną stolicą Palestyny, a nie jej wschodnią lub zachodnią częścią, i jest arabskim muzułmańskim miastem.” Uznanie Jerozolimy za stolicę państwa Izrael nie zniweczy prawa palestyńskiego narodu do miasta, a Jerozolima pozostanie w arabskim państwie islamskim. Podkreślono, że grupa będzie kontynuować walkę aż do chwili wyzwolenia ostatniego skrawku historycznej palestyńskiej ziemi. Zauważono przy tym, że „okupowany Tel Awiw został ustanowiony na naszej okupowanej ziemi w Jaffie.”
    13 grudnia 2017 r. Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy Ramallah w Samarii. Palono opony i rzucano kamieniami w izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 24 Arabów. Żołnierze aresztowali także 3 demonstrantów. Ocenia się, że w zajściach wzięło udział około 400 osób.

    13 grudnia 2017 r. po południem grupa 40 zamaskowanych żydowskich osadników weszła do arabskiej wioski Burin w środkowej części Samarii. Rzucali kamieniami w mieszkańców. Przybyli na miejsce izraelscy żołnierze zmusili osadników do opuszczenia wioski. Dochodzenie wykazało, że wcześniej Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowskie samochody, czym sprowokowali osadników do działań.

13 grudnia 2017 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas przemawiając w Stambule na nadzwyczajnym spotkaniu Organizacji Współpracy Islamskiej oskarżył prezydenta Trumpa o "oddanie Jerozolimy ruchom syjonistycznym traktując je tak, jakby rozdawał amerykańskie miasto." Abbas dodał, że Autonomia Palestyńska nie będzie już akceptować zaangażowania Stanów Zjednoczonych w proces negocjacyjny. "Jerozolima jest i na zawsze będzie stolicą państwa palestyńskiego ... Bez tego nie będzie pokoju, żadnej stabilności." Wcześniej turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan zażądał, aby narody muzułmańskie odrzuciły deklarację Trumpa w sprawie Jerozolimy.
    13 grudnia 2017 r. saudyjski król Salman skrytykował decyzję prezydenta Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. "Królestwo domagało się rozwiązania politycznego, aby rozwiązać kryzysy regionalne, z których najważniejszym jest kwestia palestyńska i przywrócenie uzasadnionych praw narodu palestyńskiego, w tym prawa do ustanowienia niezależnego państwa ze Wschodnią Jerozolimą jako stolicą."
    13 grudnia 2017 r. Stany Zjednoczone postanowiły zaopatrzyć armię libańską w zaawansowany sprzęt wojskowy, w tym czołgi i noktowizory. Sprzęt ma pomóc w utrzymaniu bezpieczeństwa granic Libanu i w walce z terroryzmem. Liban otrzyma sześć lekkich śmigłowców MD 530G, sześć dronów Scan Eagle oraz sprzęt komunikacyjny i noktowizyjny. Wartość sprzętu wyniesie 120 mln $.

14 grudnia 2017 r. - Chanuka II.
    14 grudnia 2017 r. pracownicy koncernu farmaceutycznego Teva Pharmaceutical Industries protestowali przed zakładem w Jerozolimie, po ogłoszeniu, że Teva zwolni tysiące pracowników. Zmagająca się z kryzysem firma, odnotowała w tym roku poważny spadek udziałów i ogłosiła, że zwolni 1700 pracowników w Izraelu i 14 tys. pracowników na całym świecie do 2019 r. (z ogólnej liczby ponad 55 tys. pracowników). Protestujący pracownicy podpalili opony i zablokowali drogi przy jednym z zakładów w Jerozolimie, gdzie 900 pracowników ma zostać zwolnionych. Teva ogłosiła, że w ramach restrukturyzacji dwa zakłady w Jerozolimie zostaną zamknięte. Premier Netanjahu rozmawiał z dyrektorem Teva, Kare'em Schultzem, i poprosił go, aby zwolnienia dotknęły jak najmniej osób.
    14 grudnia 2017 r. wysoki urzędnik izraelskich sił bezpieczeństwa powiedział, że Hamas w obawie przed możliwością zainicjowania przez Izrael nowego konfliktu, poniósł swoją gotowość operacyjną w Strefie Gazy. Zauważono również wzrost napięcia w całej strefie, co może spowodować, że do konfrontacji może dojść w wyniku jakiegoś małego nieporozumienia. Podkreślono, że Hamas nie podjął wystarczających działań, aby zapobiec ostrzałowi rakietowemu terytorium Izraela. Równocześnie zachęcano ludność Strefy Gazy do demonstrowania przy granicach Izraela, oraz wzywano do eskalacji napięcia w Judei i Samarii. Oznacza to, że Hamas podjął próbę zachęcania do nowego konfliktu zbrojnego. Analiza pocisków rakietowych wystrzelonych na Izrael pokazała, że były one wystrzelone przez niezależne frakcje terrorystyczne, a być może kilka pochodziło od Islamskiego Dżihadu, jednak ta hipoteza pozostaje niepotwierdzona. Prawdopodobnie dwa główne czynniki stoją za obecną falą ostrzału rakietowego. Po pierwsze jest to forma protestu przeciwko decyzji prezydenta Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. A po drugie, Hamas obchodzi 30-lecie istnienia swojej organizacji, i inne frakcje usiłują zaprotestować przeciwko temu, pokazując swoją siłę i niezależność. Wydaje się, że sam Hamas nie jest zainteresowany eskalacją sytuacji, ponieważ jeszcze nie odzyskał w pełni sił po ostatniej izraelskiej operacji wojskowej w Gazie. Dodatkowo zbliża się zima, co będzie miało negatywny wpływ na mieszkańców strefy, którzy będą przeciwni wojnie. Szin Bet poinformowało, że od czasu ukończenia operacji Obronny Brzeg we wrześniu 2014 r., ze Strefy Gazy wystrzelono ogółem 100 pocisków rakietowych i moździerzowych, z których 24 w ostatnich dniach.
    14 grudnia 2017 r. koordynator działań rządowych na terytoriach gen. Joav Mordechai powiedział, że w ciągu ostatnich dziesięciu dni na Izrael spadło 13 rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy. „Znaleźliśmy dwa tunele na suwerennym terytorium Izraela. Izraelski geniusz i żydowski mózg znaleźli rozwiązanie na zagrożenie ze strony tuneli, i kontynuują działania aby znaleźć zupełne rozwiązanie, tak jak w przypadku Iron Dome (Żelazna Kopuła), znalazła się podziemna Iron Dome i ofensywna Iron Dome. W dwóch tunelach odkrytych na suwerennym terytorium Izraela zginęło 13 terrorystów. A w ciągu ostatnich trzech lat miały miejsce incydenty w 31 tunelach w Gazie, w których zginęło 30 osób. W ciągu ostatnich trzech lat Hamas zainwestował ponad 150 milionów dolarów w tunele, dlaczego nie zainwestował w szpitale i w szkoły? Izrael nie chce eskalacji, ale jeśli Hamas dalej będzie szkodzić izraelskiej suwerenności i jeśli nadal będzie wystrzeliwał rakiety, to Izrael stanie z całą mocą. Pytanie brzmi, kto jest odpowiedzialny za terror pochodzący z Gazy? Odpowiedzialność spoczywa na Hamasie w Gazie, i jest on odpowiedzialny i wyraźnie stoi za całym ogniem rakietowym, niezależnie od tego, kto strzela rakiety - samotni terroryści, dżihadyści czy inni. Chcę przekazać jasne przesłanie: Hamas i mieszkańcy Gazy wciąż pamiętają wyniki wojny trzy lata temu. Właśnie usłyszałem słowa Ismaila Haniji, który jest szefem organizacji terrorystycznej. Co przyniósł Hamas w ciągu 30 lat? Tylko głód, bieda, zniszczenie i wojna. Izrael ma pełne prawo do ochrony swoich obywateli. Każda wystrzelona rakieta spotka się z ostrą reakcją. Jeśli Hamas chce eskalacji, nadal będzie pozwalał organizacjom ekstremistycznym strzelać do Izraela, ale jeśli nie chce eskalacji, to powinien natychmiast całkowicie powstrzymać ogień.”
    14 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy wszczęli rozruchy przy Bramie Damasceńskiej na Starym Mieście Jerozolimy. Obrzucono kamieniam i i butelkami izraelskich policjantów. Policjanci zatrzymali 6 demonstrantów.

14 grudnia 2017 r. w nocy izraelskie siły powietrzne zbombardowały ośrodek szkoleniowy i magazyn broni Hamasu w Strefie Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto także przejścia graniczne Kerem Szalom i Erez na granicy ze Strefą Gazy.
    14 grudnia 2017 r. w nocy Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowski autobus przy osiedlu Susya w południowej części Judei.
    14 grudnia 2017 r. w Gazie zorganizowano wielki wiec z okazji 30 lat istnienia Hamasu. W wiecu uczestniczyło ponad 100 tys. Palestyńczyków, których zwożono autobusami z całej Strefy Gazy. Ismail Hanija wezwał do nasilenia palestyńskich protestów przeciwko decyzji prezydenta Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. „Żądamy od muzułmańskiego świata, aby każdego piątek był dniem gniewu i rewolucji w każdej stolicy i mieście, dopóki nie zostanie cofnięta decyzja Trumpa. Prosimy Kościoły, Papieża i naszych chrześcijańskich braci, aby niedzielne modlitwy poświęcili Jerozolimie.”
    14 grudnia 2017 r. kilkuset Palestyńczyków uczestniczyło w zamieszkach w Judei i Samarii. Do najpoważniejszych zajść doszło przy mieście Tulkarem w Samarii i w sąsiedztwie obozu uchodźców El-Aroub w pobliżu Hebronu w Judei. Po południem Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowski autobus w pobliżu Hebronu w Judei. Nikt nie został ranny, ale autobus został uszkodzony.

14 grudnia 2017 r. przywódcy Unii Europejskiej na szczycie w Brukseli odrzucili uznanie Jerozolimy przez prezydenta Donalda Trumpa jako stolicy Izraela, mówiąc, że w ich przekonaniu status miasta powinien zostać uregulowany w drodze negocjacji. Przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk powiedział: „Przywódcy Unii Europejskiej ponawiają zdecydowane zaangażowanie w rozwiązanie dwupaństwowe i w tym kontekście stanowisko Unii Europejskiej w sprawie Jerozolimy pozostaje niezmienione.”

15 grudnia 2017 r. - Chanuka III.

15 grudnia 2017 r. około 2,5 tys. Palestyńczyków w różnych miejscach Judei i Samarii demonstrowało przeciwko decyzji prezydenta Trumpa w sprawie Jerozolimy. Palono opony i rzucano kamieniami w izraelskich żołnierzy. W starciach rannych zostało 10 Arabów. Podczas zamieszek w pobliżu Ramallah palestyński terrorysta zranił nożem izraelskiego żołnierza. Pozostali żołnierze postrzelili napastnika, ale widząc, że ma on na sobie pas z materiałami wybuchowymi, zastrzelili go. Terrorysta był przebrany za dziennikarza, aby w ten sposób zbliżyć się do żołnierzy.
    15 grudnia 2017 r. około 3,5 tys. Palestyńczyków demonstrowało w dziewięciu miejscach przy barierze granicznej w Strefie Gazy. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Zginęło 2 Arabów, a około 150 zostało rannych.
    15 grudnia 2017 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy rakietę, która spadła w obrębie strefy, uszkadzając budynek mieszkalny.

15 grudnia 2017 r. turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział, że muzułmanie nigdy nie zaakceptują uznania przez Stany Zjednoczone Jerozolimy jako stolicy Izraela. „Próba uczynienia z Jerozolimy stolicy państwa terrorystycznego nie jest sytuacją, która może być zaakceptowana przez muzułmanów. Krok Stanów Zjednoczonych jest nową bombą rzuconą na kolana na Bliskim Wschodzie. Decyzja o Jerozolimie jest zwiastunem nowych działań skierowanych przeciwko muzułmańskiemu światu. Jeśli muzułmanie nie zdołają zareagować na tę kwestię w ramach prawa, uwierzcie mi, że nadejdzie jeszcze więcej.”

16 grudnia 2017 r. - Szabat i Chanuka IV.
    16 grudnia 2017 r. rano gwałtowne stracia wybuchły we Wschodniej Jerozolimie. W dzielnicy Isawiya obrzucono kamieniami i koktajlami Mołotowa izraelskich policjantów. Policjanci zatrzymali 7 demonstrantów. Do starć doszło także w dzielnicy At-Tur i na Starym Mieście.
    16 grudnia 2017 r. kilkuset izraelskich Arabów demonstrowało wieczorem w Jafie przeciwko decyzji prezydenta Trumpa w sprawie Jerozolimy. Niesiono palestyńskie flagi i skandowano hasła „Jerozolima jest naszą ziemią”.
    16 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy dzielnicy Isawiya we Wschodniej Jerozolimie. Obrzucono kamieniami izraelskich policjantów, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Na Starym Mieście policja aresztowała 9 demonstrantów.

16 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy wszczęli zamieszki w wielu miejscach Judei i Samarii, oraz przy barierze granicznej w Strefie Gazy. W Nablusie wezwano do zniszczenia grobowca patriarchy Józefa, przy którym podpalono opony.

16 grudnia 2017 r. Egipt otworzył na cztery dni przejście graniczne Rafah ze Strefą Gazy. Będzie ono otwarte wyłącznie dla osób wjeżdżających do Egiptu i tylko w przypadku pomocy humanitarnej. Do tych przypadków należą osoby wymagające opieki medycznej niedostępnej w Strefie Gazy, a także studenci zapisani na egipskie uniwersytety oraz Gazańczycy zatrudnieni za granicą. Do odprawy granicznej zgłosiło się 20 tys. osób, jednak w sobotę granicę przekroczyło jedynie 200 osób, w tym 10 przypadków medycznych.
    16 grudnia 2017 r. Egipt rozesłał projekt proponowanej uchwały przedstawicielom 15-osobowej Rady Bezpieczeństwa ONZ. W projekcie proponuje się, aby "wszelkie decyzje i działania, które miałyby zmienić charakter, status lub układ demograficzny Jerozolimy nie miały mocy prawnej, były nieważne, i musiały zostać uchylone zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Rady Bezpieczeństwa." W ten sposób unieważniona zostałaby deklaracja prezydenta Trumpa.
    16 grudnia 2017 r. zgromadzenie państw-stron statutu rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze przyjęło państwo Palestyna jako członka swojego prezydium. W wydanym oświadczeniu stwierdzono, że Autonomia Palestyńska w 2015 r. przystąpiła do Statutu Rzymskiego, co umożliwiło obecny wybór. „Decyzja ta odzwierciedla zaufanie Państw-Stron dla państwa Palestyna, że pomimo jej niedawnego członkostwa zajmie swoje odpowiedzialną pozycję.” Palestyński wysłannik do ONZ, Rijad Mansour powiedział, że „wybór państwa Palestyna jako członka Zgromadzenia Państw-Stron Międzynarodowego Trybunału Karnego jest kolejnym krokiem w konsolidacji fundacji państwa Palestyna na międzynarodowych forach.”

17 grudnia 2017 r. - Chanuka V.
    17 grudnia 2017 r. rano Palestyńczycy obrzucili kamieniami patrol izraelskiej policji w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Policjanci zatrzymali 1 Araba.
    17 grudnia 2017 r. na porannym posiedzeniu rządu zdecydowano o połączeniu krajowych jednostek cybernetycznych w jedną nową formację nazwaną Krajowym Dowództwem Cybernetycznym. Jednostka będzie odpowiedzialna za wszystkie aspekty cyberbezpieczeństwa w sferze cywilnej, od formułowania polityki i budowania siły technologicznej po operacyjną cyberobronę.
    17 grudnia 2017 r. przewodniczący Knesetu, Juli Edelstein wysłał oficjalny list do kilkudziesięciu swoich kolegów parlamentarzystów z całego świata, wzywając ich do uznania Jerozolimy za stolicę Izraela. "Prezydent Trump ogłosił w zeszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę państwa Izrael i że trwają przygotowania do przeniesienia ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy. To prosty krok, zgodny z dokumentacją historyczną. Przez trzy tysiące lat Jerozolima była polityczną stolicą i duchowym centrum narodu żydowskiego. Tutaj Dawid ustanowił swoje królestwo, i tutaj Salomon zbudował Świątynię, centralny punkt modlitw narodu żydowskiego w całej diasporze. Dzisiaj Jerozolima jest świętym miastem dla trzech głównych religii i ma dużą oraz zróżnicowaną populację, która reprezentuje długą historię miasta. Jerozolima, której święte miejsca są otwarte dla każdego człowieka, zarówno wierzących, jak i niewierzących, jest nowoczesnym miastem z silną więzią ze swoją chwalebną przeszłością. Jerozolima jest jedyną stolicą, jaką państwo Izrael posiadało od czasu swego ustanowienia około 70 lat temu, a jej status jest określony w prawodawstwie. Ponadto miasto, w którym znajduje się izraelski rząd, jest domem większości instytucji państwowych i jest centrum dyplomatycznej działalności w tym kraju, co społeczność międzynarodowa postanowiła zignorować. Oświadczenie prezydenta Trumpa stanowi okazję do otwarcia nowego rozdziału w stosunku społeczności międzynarodowej do tego szczególnego miasta. Zachęcam was, jako przewodniczących parlamentów waszych państw, do działania w waszej sferze odpowiedzialności, aby uznać historyczną prawdę. Proszę was o uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela przez wasz kraj i społeczność międzynarodową."
    17 grudnia 2017 r. wieczorem palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety, z których jedna spadła na przygraniczny kibuc uszkodzając dom mieszkalny. Nikt nie został ranny. Armia wydała oświadczenie: "Siły Obronne Izraela bardzo poważnie traktuje ostrzał rakietowy izraelskich społeczności i nie pozwolą na żadne szkody, ani próby wyrządzenia krzywdy obywatelom państwa Izrael. Hamas ponosi wyłączną odpowiedzialność za to, co dzieje się w Strefie Gazy."

17 grudnia 2017 r. rano palestyński terrorysta usiłował wejść z ukrytym ładunkiem wybuchowym na teren sądu wojskowego w Salim w Samarii. Izraelscy żołnierze zatrzymali go, a saperzy zneutralizowali dwie bomby rurowe. Zamachowiec pochodził z obozu uchodźców w Dżeninie.
    17 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy obrzucili kamieniami samochody przy żydowskim osiedlu Beit Hagai na południe od Hebronu w Judei. Nikt nie został ranny.

17 grudnia 2017 r. turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział, że Turcja zamierza otworzyć swoją ambasadę w palestyńskim państwie w Jerozolimie, pomimo że miasto jest suwerenną częścią Izraela. "Już zadeklarowaliśmy Wschodnią Jerozolimę jako stolicę państwa palestyńskiego, ale nie byliśmy w stanie otworzyć tam naszej ambasady, ponieważ Jerozolima jest obecnie pod okupacją. Chcemy właśnie tam otworzyć naszą ambasadę."
    17 grudnia 2017 r. nowy austriacki rząd pod przewodnictwem Sebastiana Kurtza zamieścił w swoim manifeście specyficzne odniesienie do żydowskiego charakteru państwa Izrael. W ten sposób po raz pierwszy rząd austriacki wyraźnie uznał Izrael za państwo żydowskie. Wśród europejskich państw do tej pory tylko Niemcy uznały Izrael za państwo żydowskie. Nowy manifest odniósł się także do odpowiedzialności Austrii za Holokaust, co jest również bezprecedensowym krokiem i dowodzi, że nowy rząd chce utrzymywać pozytywne stosunki z Izraelem i ze społecznością żydowską na całym świecie.

18 grudnia 2017 r. - Chanuka VI.
    18 grudnia 2017 r. kontroler państwa Josef Shapira opublikował raport stwierdzający, że wiele państwowych instytucji ignoruje uchwałę w sprawie przeniesienia ich siedzib do Jerozolimy. Zgodnie z uchwalonym prawem, do 2015 r. wszystkie instytucje rządowe miały być przeniesione do Jerozolimy, jednak z powodu licznych opóźnień termin ten przeniesiono na 2019 r. Pomimo to wydaje się, że wiele instytucji państwowych nie zdąży do tego czasu. W związku z tym władze miejskie Jerozolimy zwróciły się do Najwyższego Sądu ze skargą przeciwko ministerstwu finansów, że nie wypełnia przyjętych uchwał. Obecnie co najmniej 163 jednostki administracji państwowej ma opóźnienia z przenosinami do Jerozolimy. Raport stwierdza, że nie przygotowano do tej pory żadnego uporządkowanego planu przenosin tych instytucji i ich pracowników, a plany zagospodarowania przestrzennego wciąż nie uwzględniają obszarów dla tych instytucji.

18 grudnia 2017 r. w nocy palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy rakietę, która spadła w obrębie strefy. Ogłoszony alarm zakłócił jednak spokój nocy w przygranicznych izraelskich społecznościach.
    18 grudnia 2017 r. w nocy izraelskie siły powietrzne zbombardowały kompleks wojskowy Hamasu położony w północnej części Strefy Gazy. Celem było sześć budynków. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.

18 grudnia 2017 r. Stany Zjednoczone skorzystały z prawa weta podczas głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucji odrzucającej Jerozolimę jako stolicę państwa Izrael. Pozostali czterej członkowie Rady - Chiny, Wielka Brytania, Rosja i Francja - głosowali za przyjęciem tej rezolucji, podobnie jak 10 niestałych członków. Wniosek został opracowany przez delegację egipską.

19 grudnia 2017 r. - Chanuka VII.
    19 grudnia 2017 r. władze wodne poinformowały, że przygotowują się do rozpoczęcia pompowania odsolonej wody morskiej do jeziora Kinnaret. Działania podjęto w ramach projektu, który będzie trwał przez dwa lata. Celem jest przepompowanie do jeziora Kinnaret dużej ilości odsolonej wody, aby przeciwdziałać rosnącemu zasoleniu jeziora. Jest to wynikiem trwającej od 5 lat suszy, w wyniku czego poziom jeziora niebezpiecznie spadł, a jakość wody znacznie się pogorszyła. Równolegle realizowany jest projekt odpompowywania zasolonej wody z jeziora – obecnie w ten sposób uzyskuje się około 17 tys. ton soli rocznie. Całość kosztów projektu oceniana jest na 300 mln $.
    19 grudnia 2017 r. ministerstwo spraw zagranicznych poleciło ambasadorom Izraela na całym świecie podjęcie działań dyplomatycznych w swoich krajach, aby przekonać rządy do nie brania udziału w czwartkowym głosowaniu w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ przeciwko uznaniu Jerozolimy za stolicę państwa Izrael. Specjalne posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ zwołano na prośbę Turcji i Jemenu.

19 grudnia 2017 r. palestyński minister spraw zagranicznych Riyad al-Maliki powiedział, że Autonomia Palestyńska planuje w ciągu 48-godzin zgłosić i poddać pod głosowanie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ odrzucony wczoraj w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt uchwały w sprawie Jerozolimy. W projekcie proponuje się, aby "wszelkie decyzje i działania, które miałyby zmienić charakter, status lub układ demograficzny Jerozolimy nie miały mocy prawnej, były nieważne, i musiały zostać uchylone zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Rady Bezpieczeństwa." W ten sposób unieważniona zostałaby deklaracja prezydenta Trumpa. Ponieważ Autonomia Palestyńska jest państwem obserwatorem w ONZ, zbiera dużą grupę narodów pod przywództwem Boliwii i Turcji, aby przedstawić uchwałę w jej imieniu.
    19 grudnia 2017 r. palestyński przewodniczący Mahmud Abbas wysłał delegacje do Chin i Rosji, aby poprosić je o wzięcie większej roli w procesie pokojowym z Izraelem, w miejsce Stanów Zjednoczonych.

20 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu spotkał się ze specjalnym wysłannikiem Białego Domu Jasonem Greenblattem i ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Izraelu Davidem Friedmanem. Tematem rozmowy były perspektywy wznowienia procesu pokojowego.

20 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy Ramallah w Samarii i Betlejem w Judei. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. W starciach uczestniczyło około 1 tys. Arabów.
    20 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczyk usiłował wejść z ukrytym nożem na teren Grobowca Patriarchów w Hebronie. Został zatrzymany przez izraelskich żołnierzy.

20 grudnia 2017 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas spotkał się w Rijadzie z saudyjskim królem Salmanem, który zapewnił o niezmiennym poparciu Arabii Saudyjskiej dla palestyńskich dążeń niepodległościowych. Powtórzył także swój sprzeciw dla decyzji prezydenta Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela.

21 grudnia 2017 r. Wielki Mufti Jerozolimy, Muhammad Ahmad Husajn, potępił inaugurację nowej synagogi w podziemnych tunelach przy Zachodnim Murze w Jerozolimie. Husajn stwierdził, że nowa synagoga jest „jawnym pogwałceniem i prowokowaniem uczuć palestyńskich, oraz próbą wymazania islamskiej historii i ustanowienia fałszywej obecności Żydów w tym regionie.”
    21 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy obrzucili kamieniami tramwaj przy dzielnicy Shuafat we Wschodniej Jerozolimie. Nikt nie został ranny, ale tramwaj został uszkodzony. Policjanci zatrzymali 3 Arabów.
    21 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu wieczorem oświadczył: „Izrael całkowicie odrzuca tę niedorzeczną rezolucję ONZ. Jerozolima jest naszą stolicą, zawsze była i zawsze będzie. Doceniam fakt, że coraz więcej krajów nie chce uczestniczyć w tym teatrze absurdu. Chciałbym także podziękować prezydentowi Trumpowi i ambasador Haley za ich niezłomną obronę Izraela i ich niezłomną obronę prawdy.” Minister bezpieczeństwa publicznego Gilad Erdan powiedział: „Historyczny związek narodu Izraela z Jerozolimą jest silniejszy niż jakakolwiek decyzja zastraszonych narodów, które nie mogą zaakceptować prawdy, że Jerozolima jest stolicą państwa Izrael i narodu żydowskiego. W czasie, gdy Stany Zjednoczone uznają tę prostą prawdę, ONZ ponownie wybiera kłamstwa i ignoruje rzeczywistość, która istnieje od 70 lat. Nasza odpowiedź na kampanię Mahmouda Abbasa i jego zwolenników w ONZ będzie polegać na wzmocnieniu suwerenności i bezpieczeństwa w całej Jerozolimie i jej rozbudowie. Palestyńczycy będą grozić, ONZ zagłosuje, a my będziemy głosować i wzmacniać.”

21 grudnia 2017 r. przywódca Hamasu, Jahja Sinwar wezwał Palestyńczyków, aby zamienili piątek w „dzień krwi” i starli się z izraelskimi siłami bezpieczeństwa w obronie Jerozolimy. „Wzywam was, abyście w piątek, jutro, wyszli w dzień wściekłości i udali się do punktów starć z okupantami i osadnikami. Musicie domagać się od swoich braci, którzy są na Zachodnim Brzegu, w Jerozolimie, w Gazie - gdziekolwiek są Palestyńczycy, Arabowie i wolny świat, aby powstali i obrócili jutro w krwawy dzień wściekłości, abyśmy obalili głupią decyzję Trumpa.”

21 grudnia 2017 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję przeciwko uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. 128 krajów głosowało za rezolucją, 8 głosowało przeciw (Gwatemala, Izrael, Mikronezja, Nauru, Palau, Stany Zjednoczone, Togo, Wyspy Marshalla), a 35 państw wstrzymało się od głosu (Antiqua-Barbuda, Argentyna, Australia, Benin, Bhutan, Bośnia-Hercogowina, Chorwacja, Czechy, Dominikana, Filipiny, Gwinea, Haiti, Jamajka, Kanada, Kiribati, Lesotho, Łotwa, Meksyk, Panama, Paragwaj, Polska, Południowy Sudan, Rumunia, Rwanda, Trynidad-Tobago, Tuvalu, Uganda, Węgry, Wyspy Salomona, Vanuatu). Nieobecne na głosowaniu były: Andora, Armenia, Bahama, Birma, Cabo Verde, Fiji, Gruzja, Gwinea-Bissau, Honduras, Kamerun, Kenia, Kolumbia, Kongo, Litwa, Macedonia, Malawi, Mongolia, Mołdawia, Republika Środkowej Afryki, Saint Kitts, Saint Lucia, Salwador, Samoa, San Marino, Sao Tome-Principe, Sierra Leone, Swaziland, Timor, Tonga, Turkmenistan, Ukraina, Zambia.
    21 grudnia 2017 r. nieznani sprawcy wysłali nienawistne listy do 12 synagog w Toronto, Montrealu, Hamilton, Kensington, Calgary, Ottawie i Edmonton w Kanadzie. W listach znajdowały się hasła: „Żydzi muszą zginąć” oraz swastyka. Policja wszczęła dochodzenie.

22 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu poinstruował ambasadora Izraela w UNESCO, Carmel Szama HaCohena, aby przesłał oficjalny list do Dyrektora Generalnego UNESCO Audrey Azoulay w sprawie wystąpienia Izraela z tej międzynarodowej organizacji ONZ. Wycofanie wejdzie w życie pod koniec 2018 r.

22 grudnia 2017 r. Palestyńczycy wszczęli zamieszki w kilku miejscach Judei i Samarii. Starcia wybuchły przy Ramallah i Tulkarem w Samarii, i przy Betlejem w Judei. Palono opony i rzucano kamieniami w izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 17 Arabów. Ocenia się, że w zajściach wzięło udział około 1700 demonstrantów.
    22 grudnia 2017 r. Palestyńczycy w sześciu miejscach urządzili demonstracje przy barierze granicznej w Strefie Gazy. Palono opony i rzucano kamieniami w izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Zginęło 2 Arabów, a co najmniej 40 innych zostało rannych. Ocenia się, że w zajściach wzięło udział około 2000 demonstrantów.

22 grudnia 2017 r. francuski prezydent Emmanuel Macron spotkał się w Paryżu z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem, który oświadczył, że nie zaakceptuje żadnego planu pokojowego zaproponowanego przez Stany Zjednoczone. „Stany Zjednoczone okazały się nieuczciwym pośrednikiem w procesie pokojowym i nie będziemy już od niego przyjmować żadnych planów.” Macron powtórzył swoje potępienie dla decyzji Stanów Zjednoczonych w sprawie Jerozolimy, ale także wykluczył możliwość jednostronnego uznania państwa palestyńskiego. Palestyna nie jest sama. Będziemy pracować, aby mogła żyć w rozsądnych i uznanych granicach, bezpiecznie obok Izraela, z Jerozolimą jako stolicą obu państw.”
    22 grudnia 2017 r. duńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło zaprzestanie udzielania pomocy finansowej Autonomii Palestyńskiej, za wyjątkiem organizacji, które przejdą rygorystyczny proces weryfikacji. Jest to wynik coraz liczniejszych doniesień, że europejskie fundusze trafiają do palestyńskich terrorystów i ich rodzin.

23 grudnia 2017 r. - Szabat.

23 grudnia 2017 r. przywódca Hamasu Ismail Haniji wezwał Autonomię Palestyńską do zaprzestania ograniczania działalności bojowników i rozwoju Intifady w Judei i Samarii, aby doprowadzić do ogólnej „konfrontacji z okupantami”. „Autonomia Palestyńska musi podjąć jasne decyzje i położyć kres Porozumieniom z Oslo. Nie powinna próbować znaleźć nowego sponsora pokoju. Nikt nie ma władzy, by rezygnować z Jerozolimy. Jest nie do pomyślenia, abyśmy opuścili Jerozolimę lub zostawili inne miejsca. Jerozolima jest religijną i polityczną stolicą Palestyny i jest moralną stolicą wszystkich wolnych ludzi na świecie. Wzywam muzułmański naród do opracowania strategii walki ze spiskiem wymyślonym w Stanach Zjednoczonych, w tym akceptacji nowych decyzji dotyczących problemu palestyńskiego, w tym na przykład anulowaniem prawa do powrotu, oraz uznania żydowskiego charakteru Izraela. Palestyński naród jest zdeterminowany kontynuować bitwę o Jerozolimę do końca, nawet jeśli będzie to kosztować wysoką cenę życia, o ile uda mu się udaremnić decyzję uznania Jerozolimy za stolicę Izraela.”
    23 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy obrzucili kamieniami grupę żydowskich osadników przy arabskiej miejscowości Kafr Maadma w Samarii. Doszło do próby linczu. Przybyli na miejsce izraelscy żołnierze rozproszyli Arabów.

23 grudnia 2017 r. Wielki Mufti Egiptu, Szawki Allam, ogłosił, że Jerozolima i meczet Al-Aksa są świętymi miejscami islamu i należy je chronić jako dziedzictwo islamu. Allam potępił decyzję prezydenta Trumpa uznającą Jerozolimę za stolicę Izraela. „Okupowana Jerozolima będąca stolicą Izraela szkodzi uczuciom milionów Arabów i muzułmanów.”

24 grudnia 2017 r. na porannym posiedzeniu rządu premier Benjamin Netanjahu powiedział, że Palestyńczycy porzucili proces pokojowy i „nie chcą zakończyć sporu”. „Mahmoud Abbas zdecydował, że rezygnuje z procesu pokojowego i nie jest zainteresowany rozwiązaniem, jakie przedstawią Stany Zjednoczone. Korzeniem konfliktu nie jest Izrael, ale Iran i terroryzm, do którego zachęca.” Gabinet bezpieczeństwa zdecydował o przyjęciu szeregu środków mających na celu uregulowanie odpowiedzialności za ochronę przed zagrożeniami ze strony dronów i poprawę obrony przed nimi. Uzgodniono podział odpowiedzialności między organami bezpieczeństwa i kontynuowanie wysiłku technologicznego przeciw zagrożeniu ze strony dronów. Postanowiono, że Siły Obronne Izraela będą odpowiedzialne za zwalczanie zagrożenia dronami w pobliżu granic, oraz w Judei i Samarii. Siły powietrzne otrzymały także zadanie opracowania środków technologicznych służących przeciwdziałaniu zagrożeniu. Szin Bet będzie odpowiedzialna za radzenie sobie z dronami latającymi w pobliżu wrażliwych instalacji, a policja otrzyma zadanie unieszkodliwienia dronów latających w innych częściach Izraela.
    24 grudnia 2017 r. szef agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet, Nadav Argaman powiedział: „Palestyńska arena w ubiegłym roku była bardzo niestabilna, zarówno w Strefie Gazy, jak i w Judei i Samarii, a na pewno nadchodzące dni po deklaracji Trumpa również to pokażą. Spokój jest złudny, bo pod spodem panuje duże zamieszanie, a Hamas nieustannie próbuje przeprowadzić ataki w Judei i Samarii, aby podważyć stabilność Autonomii Palestyńskiej. Najbliższe dni pokażą, czy pojednanie pomiędzy Hamasem a Fatahem się powiedzie, i jakie będzie to miało znaczenie dla nas wszystkich. Liczba ataków w ostatnim roku spadła, ale ilość ataków, które zostały udaremnione, wzrosła.” Argaman poinformował także, że w ciągu minionego roku Szin Bet udaremniła 400 znaczących ataków terrorystycznych, z których 13 było próbami zamachów samobójczych, 8 było próbami porwania Izraelczyków, a 94 było próbami przeprowadzenia różnorodnych ataków z użyciem broni palnej, noży lub samochodów. Ponadto zatrzymano 1100 osób, które uznano za potencjalne „samotne wilki”. Pomimo to 54 „samotne wilki” zdołały przeprowadzić ataki w porównaniu w 2016 r. było 108 ataków). Jest to więc duży sukces służb bezpieczeństwa. Argaman ostrzegł jednak: „Ogólnie rzecz biorąc, skala udaremnionych operacji jest imponująca, ale to tylko ukazuje wielkość i skalę aktywności terrorystycznej prowadzonej pod ziemią.”

24 grudnia 2017 r. przed południem Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy obozie uchodźców El Aroub w sąsiedztwie bloku żydowskich osiedli Gusz Etzion w Judei. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Ranny został 1 żołnierz.
    24 grudnia 2017 r. członek Centralnego Komitetu Fatah, Azzam al-Ahmad, powiedział, że na najbliższym posiedzeniu OWP będzie rozważane ogłoszenie obszarów zajętych w 1967 r. przez Izrael jako „okupowane państwo”. Ahmad dodał: „Nie można kontynuować stosunków z Izraelem, dopóki ten ostatni zaprzecza prawom naszego narodu, szczególnie w Jerozolimie. Stoimy w obliczu ciągłej, kumulatywnej i długiej walki politycznej i dyplomatycznej.”

24 grudnia 2017 r. amerykański prezydent Donald Trump skrytykował ostatnie decyzje Zgromadzenia Ogólnego ONZ, które odrzuciły uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela. Trump powiedział: „Biorą setki milionów dolarów, a nawet miliardy dolarów, a potem głosują przeciwko nam … No cóż, przyglądamy się tym głosom. Niech głosują przeciwko nam, a my będziemy dużo oszczędzać.” Administracja poinformowała, że planowane jest zmniejszenie o 285 mln $ funduszy przekazywanych przez Stany Zjednoczone na budżet ONZ na lata 2018-2019.
    24 grudnia 2017 r. prezydent Gwatemali Jimmy Morales ogłosił wieczorem, że przekazał instrukcje dotyczące przeniesienia ambasady jego kraju w Izraelu, z Tel Awiwu do Jerozolimy.

25 grudnia 2017 r. w nocy wystąpił duży opad śniegu w rejonie góry Hermon na północy kraju. W górnej części góry grubość pokrywy śnieżnej wynosi 10 cm. Opady deszczu ze śniegiem wystąpiły także w północnej części Wzgórz Golan. W całym kraju spadły temperatury. W Jerozolimie odnotowano temp. 9 stopni C.
    25 grudnia 2017 r. prezydent Reuven Rivlin z zadowoleniem przyjął decyzję Gwatemali o przeniesieniu swojej ambasady w Izraelu do Jerozolimy. „Gwatemala pokazała dziś całemu światu, że również ona wie, że Jerozolima jest stolicą Izraela i z radością podejmuje decyzję o przeniesieniu swojej ambasady do Jerozolimy. Dziękuję za przyjaźń między naszymi dwoma krajami. Czekamy na was w Jerozolimie.” Minister sprawiedliwości Ajelet Szaked powiedziała: „Dziękuję prezydentowi Gwatemali za jego odważną decyzję o przeniesieniu jej ambasady do Jerozolimy. Jestem pewna, że jest to tylko pierwszy krok w kierunku przeniesienia ambasad innych krajów.”
    25 grudnia 2017 r. Ksenia Swietłowa przedstawiła przed parlamentarną komisją absorpcji problem około 500 żydowskich imigrantów w starszym wieku, którzy mieszkają w hotelu Diplomat w Jerozolimie. Okazało się, że w ostatnim czasie hotel zakupiła amerykańska administracja. „Imigranci zostali teraz poinformowani, że miejsce to jest sprzedane rządowi Stanów Zjednoczonych i że w ciągu następnych dwóch lat z terenu zostaną ewakuowani wszyscy najemcy, włącznie ze starszymi lokatorami, którzy mieszkali w stolicy przez całe życie. Powinni oni otrzymać alternatywne mieszkania w mieście. Musimy szybko rozwiać ich niepewność.”
    25 grudnia 2017 r. wieczorem premier Benjamin Netanjahu spotkał się z japońskim ministrem spraw zagranicznych Taro Kono. Netanjahu powiedział: „Myślę, że przyszłość należy do tych, którzy wprowadzają innowacje. Japonia ma ogromne możliwości: naukowe, inżynieryjne, marketingowe i przemysłowe, a Izrael wytworzył wyjątkową zdolność do innowacji na każdym polu. Wierzę, że japońskie firmy przybędą do Izraela, i myślę, że wyrazi to wyjątkowe partnerstwo, które moim zdaniem ma nieograniczone możliwości. Oboje żyjemy w trudnych regionach, ale angażujemy się w dążenie do dobrobytu, bezpieczeństwa i pokoju, i myślę, że łatwiej będzie każdemu z nas osiągnąć to z pomocą drugiego.” Kono powiedział: „W ciągu ostatnich trzech lat liczba japońskich firm w Izraelu podwoiła się, a japońskie inwestycje w Izraelu wzrosły 20 razy w ciągu ostatnich trzech lat. Myślę więc, że dwustronna współpraca bardzo dobrze się rozwija, i chcielibyśmy kontynuować tę dynamikę. Mam nadzieję, że skorzystamy z okazji, aby wzmocnić dwustronne relacje i wznieść je na wyższy poziom.”

25 grudnia 2017 r. władze rolnicze Autonomii Palestyńskiej poinformowały, że zamierzają zalesić tysiące akrów ziemi w strategicznych obszarach strefy C w Judei i Samarii (obszar pozostający pod jurysdykcją Izraela). Program ten będzie koncentrował się na kilku strategicznych obszarach: Wschodnia Jerozolima, beduińskie wspólnoty na obszarze Ma'aleh Adumim i korytarzu E1, a także inne obszary między Jerozolimą a Jerycho. Ponadto drzewa zostaną zasadzone pomiędzy Jerozolimą a Ramallah. W ten sposób ma powstać klin między Beitar Illit w bloku żydowskich osiedli Gusz Etzion a Jerozolimą. Jest to nowa forma palestyńskiej walki z żydowskimi osadnikami. Finansowanie ma zapewnić organizacja wspierana przez Norwegię.
    25 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy obozie uchodźców Aida w sąsiedztwie Betlejem w Judei. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Aresztowano 3 Arabów.

25 grudnia 2017 r. w nocy nieznani sprawcy zdewastowali synagogę w Shiraz w Iranie. Zniszczone zostało wyposażenie synagogi, w tym dwa zwoje Tory. Policja wszczęła dochodzenie. Szacuje się, że w Iranie żyje około 25 tys. Żydów, jednak oficjalny spis ludności z 2012 r. mówi o 8756 Żydach.
    25 grudnia 2017 r. wieczorem grupa greckich anarchistów obrzuciła pojemnikami z czerwoną farbą ambasadę Izraela w Atenach.
    25 grudnia 2017 r. papież Franciszek powiedział w Watykanie: „W ten świąteczny dzień prośmy Pana o pokój w Jerozolimie i całej Ziemi Świętej. Módlmy się, aby wola wznowienia dialogu przeważyła między stronami i aby ostatecznie udało się osiągnąć na drodze negocjacji takie rozwiązanie, które pozwoliłby na pokojowe współistnienie dwóch państw w ramach wzajemnie uzgodnionych i uznanych na arenie międzynarodowej granic. Musimy także podtrzymać wysiłki wszystkich społeczności międzynarodowych inspirowanych dobrą wolą, aby pomóc tej dotkniętej cierpieniem ziemi odnaleźć, pomimo poważnych przeszkód, harmonię, sprawiedliwość i bezpieczeństwo, na które od dawna czeka.”

26 grudnia 2017 r. minister transportu Israel Katz zaaprobował plan przedstawiony przez operatora linii kolejowych Israel Railways, aby wybudować podziemną stację kolejową w pobliżu Zachodniego Muru na Starym Mieście Jerozolimy. Postanowił również nazwać ją na cześć prezydenta Donalda Trumpa, na cześć jego historycznej deklaracji z 6 grudnia b.r. Na wiosnę jest planowane otwarcie linii kolejowej z Tel Awiwu do Jerozolimy. Planowane przedłużenie tej linii będzie przebiegać trzy kilometrowym tunelem, a stacja będzie się znajdować na głębokości 52 metrów pod ziemią, z wyjściem na Stare Miasto Jerozolimy. Koszt budowy szacowany jest na 2,5 mld szekli. Istnieją obawy, że podczas prac budowlanych zostanie znalezionych wiele archeologicznych artefaktów, co może opóźnić ukończenie budowy. Po ukończeniu budowy końcowego odcinka, będą tędy jeździć cztery pociągi na godzinę, a w godzinach szczytu do sześciu pociągów na godzinę. Plan przewiduje, że pociągi będą posiadać specjalne wagony VIP, przeznaczone do przewozu zagranicznych dygnitarzy bezpośrednio z portu lotniczego im. Dawida Ben-Guriona do Jerozolimy.

26 grudnia 2017 r. nad ranem izraelscy żołnierze zlikwidowali warsztat produkujący broń w Dżeninie, na północy Samarii.
    26 grudnia 2017 r. Siły Obronne Izraela otworzyły rano dla Palestyńczyków drogę przy żydowskim osiedlu Halamish w południowo-zachodniej części Samarii. Droga została zamknięta dla arabskich pojazdów po ataku terrorystycznym w lipcu b.r. Obecne otwarcie drogi nastąpiło po zamontowaniu czujników i innych urządzeń antyterrorystycznych wokół osiedla Halamish.

27 grudnia 2017 r. podczas uroczystości ukończenia kolejnego kursu pilotów premier Benjamin Netanjahu ostrzegł Hamas przed eskalacją ostrzału rakietowego terytorium Izraela. „Dzisiejsze siły powietrzne są na szczycie swoich możliwości. Dzięki najlepszym narzędziom technologicznym, najlepszym na świecie samolotom i najlepszym na świecie pilotom, siły powietrzne posiadają zdolności ofensywne i defensywne o niesamowitej sile ognia, która w razie potrzeby może osiągnąć zarówno bliskie, jak i dalekie cele, zgodnie z wymaganiami. Napotykamy na poważne wyzwania na północy, na południu i na wschodzie. Na wszystkich frontach znajdują się centra i odgałęzienia radykalnego islamu, a my jesteśmy wyspą w tym burzliwym regionie, i mamy jasną politykę względem chronienia naszego bezpieczeństwa. Nie pozwolimy Iranowi na ekspansję w Syrii, aby nas krzywdzić … Chcemy, aby miejscowa ludność żyła spokojnie, ale decyzja czy w Strefie Gazy będzie spokój, zależy przede wszystkim od Gazy. Nie dopuścimy, ani nie będziemy tolerować eskalacji ze strony Hamasu. Wykorzystamy wszelkie dostępne nam środki, aby chronić naszą suwerenność i bezpieczeństwo obywateli Izraela.” Minister obrony Avigdor Liberman dodał: „Jeśli, nie daj Boże, znowu rozwinie się wojna na północy, moc uderzenia sił powietrznych będzie znacznie bardziej imponująca niż kiedykolwiek wcześniej. Przełom technologiczny, który widzieliśmy w ciągu ostatniej dekady, zmienił wszystkie konwencje i punkty widzenia, jakie istniały od czasu ustanowienia państwa Izrael i izraelskich sił powietrznych. Samoloty, drony bezzałogowe, Irone Dome, system Arrow i inne - wszystko to już jest dzisiaj w siłach powietrznych. A jak będą wyglądać siły powietrzne w przyszłości, za 30 lat? Rozpoczęliśmy już nad tym dyskusję i rozwijamy badania. Izraelskie Siły Powietrzne są miażdżącą pięścią Sił Obronnych Izraela, a w nadchodzących latach stoi przed nami kilka wyzwań, którym nigdy przedtem nie stawialiśmy czoła.”
    27 grudnia 2017 r. rząd zaakceptował przeniesienie 40 mln szekli na poprawę stanu bezpieczeństwa w Judei i Samarii. W kwocie tej 34 mln szekli są przeznaczone na kwestie bezpieczeństwa, a 5,5 mln szekli na rozbudowę punktów pierwszej pomocy medycznej i ich personel. Poinformowano także, że została przeprowadzona ocena sytuacji bezpieczeństwa w Strefie Gazy. W ocenie ekspertów i ministrów, obecna sytuacja przypomina wydarzenia poprzedzające operację Obronny Brzeg w 2014 r. Podkreślono, że chociaż Hamas nie jest zainteresowany rozpoczynaniem kolejnej rundy walk, to sytuacja jest wysoce niestabilna i nawet zbieg przypadkowych okoliczności może doprowadzić do nowego konfliktu. W Strefie Gazy systematycznie pogarsza się sytuacja humanitarna, wciąż nie są wypłacane pensje palestyńskim urzędnikom, a społeczeństwo jest coraz bardziej rozczarowane i nie kryje się z niezadowoleniem. Natomiast dowódcy Hamasu są sfrustrowani budową przez Siły Obronne Izraela podziemnej bariery wzdłuż granicy, która neutralizuje zagrożenie ze strony podziemnych tuneli terrorystycznych. Równocześnie Hamas ponosi dotkliwe straty w wyniku izraelskich bombardowań w odpowiedzi na ostrzał rakietowy terytorium Izraela. Izrael uznaje Hamas za organ w pełni odpowiedzialny za wszystko co się dzieje w Strefie Gazy, nawet jeśli to inne organizacje odpowiadają za wystrzelenie rakiet. Premier Netanjahu zlecił opracowanie w ciągu trzech tygodni możliwych scenariuszy działań.
    27 grudnia 2017 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że Brygada Givati będzie drugą brygadą piechoty używającą ciężkich transporterów opancerzonych Namer. Jest to obecnie najlepiej opancerzony izraelski transporter, dodatkowo wyposażony w system obrony przeciwrakietowej Trophy.
    27 grudnia 2017 r. minister obrony Avigdor Lieberman wezwał Izraelczyków do bojkotowania arabskich przedsiębiorstw położonych w obszarze Wadi Ara na północy kraju, gdzie w ostatnim czasie doszło do gwałtownych antyizraelskich rozruchów. „Wzywam wszystkich obywateli Izraela, aby nie wchodzili do ich sklepów, nie kupujcie od nich niczego. Musimy dać im odczuć, że są niepożądani. Ci, którzy widzieli te zamieszki i przemoc, oraz próbę linczu dziennikarza, rozumieją, że ci ludzie nie mają czego szukać w państwie Izrael. Muszą być częścią Autonomii Palestyńskiej, niech tam otrzymują zasiłek dla bezrobotnych i zasiłek chorobowy.” Według sondażu opinii publicznej, 40,9% Izraelczyków popiera bojkot arabskich mieszkańców Wadi Ara, w porównaniu do 41,9%, którzy sprzeciwiają się takiemu posunięciu.
    27 grudnia 2017 r. minister bezpieczeństwa publicznego Gilad Erdan przedstawił nowy plan walki z nielegalnymi imigrantami. Plan obejmuje sześć możliwych kroków umożliwiających egzekwowanie prawa w walce z nielegalnymi imigrantami, głównie mieszkańcami Autonomii Palestyńskiej. Plan obejmuje między innymi administracyjne unieważnienie licencji kierowców, konfiskatę pojazdów używanych do transportu nielegalnych imigrantów, określa minimalne kary dla osób przewożących imigrantów oraz przyznaje taksówkarzom prawo do żądania okazania dokumentów potwierdzających, że dana osoba wjechała do Izraela zgodnie z prawem. „Ci, którzy zatrudniają nielegalnych imigrantów, zagrażają życiu izraelskich obywateli. Podczas niedawnej fali terroru widzieliśmy, jak niebezpieczna może być obecność tych imigrantów, zarówno w centrach miast, jak i na budowach. Musimy surowo karać tych, którzy zatrudniają i przyjmują tych ludzi, tak, aby nie było to dla nich opłacalne. W zamian za pieniądze zagrażają życiu obywateli Izraela.” Erdan poinformował także o powołaniu do życia nowej jednostki przeznaczonej do walki z terroryzmem rolniczym. Będzie ona liczyć 260 oficerów policji granicznej, i będzie współpracować z izraelską policją.

28 grudnia 2017 r. premier Benjamin Netanjahu odwiedził arabską wioskę Ein Mahil w Dolnej Galilei, przy której w ostatnim czasie doszło do antyizraelskich demonstracji. Netanjahu powiedział: "Widziałem tu demonstrację, a ludzie trzymali afisze Fatahu i OWP, sprzeciwiającymi się mojej wizycie. Pytam się was, z kim oni się wiążą w tym proteście? Z tymi, którzy zmasakrowali miliony i przesiedlili w Syrii, Iraku i Libii? Przeciwko komu demonstrujecie? Przeciwko jedynemu krajowi, który zachowuje prawa człowieka, zakłada szpital polowy, aby leczyć rannych? Przeciwko państwu izraelskiemu? Wierzymy w postęp, wierzymy w koegzystencję, pracujemy nad tym, będziemy nadal pracować nad tym i zrobimy to razem z wami, tutaj i w każdym innym miejscu."
    28 grudnia 2017 r. ministerstwo turystyki poinformowało, że w ciągu całego mijającego roku Izrael odwiedziło 3,6 mln turystów, co stanowi wzorst o 25% w porównaniu do wcześniejszego roku. Obsługa ruchu turystycznego przyniosła 20 mld szekli izraelskiej gospodarce. Najwięcej turystów przyjechało ze Stanów Zjednoczonych (ponad 700 tys., wzrost o 21%), potem z Rosji (307 tys., wzrost o 26%), Francji (284 tys., wzrost o 8%), Niemiec (202 tys., wzrost o 34%) i Wielkiej Brytanii (185 tys., wzrost o 10%). Innymi ważnymi kierunkami okazały się: Ukraina (137 tys. turystów) i Chiny (105 tys.), a duży potencjał turystyczny odkryto we Włoszech (93 tys. turystów), Polsce (85 tys.) i Kanadzie (75 tys.). Według danych, 59% turystów po raz pierwszy odwiedziło Izrael. 25% turystów swój przyjazd określiło jako religijną pielgrzymkę, 23% jako wycieczkę, 10% jako rozrywkę, 24% jako odwiedziny u rodziny lub przyjaciół, a 11% przyjazd w interesach. 30% turystów korzystało z zorganizowanych wycieczek, a 64% przyjechało indywidualnie, 6 % wykupiło pakiety turystyczne. Budżet marketingowy ministerstwa turystyki wyniósł 440 mln szekli, które wykorzystano na zorganizowanie dużej kampanii w Europie, Stanach Zjednoczonych i na Dalekim Wschodzie.
    
28 grudnia 2017 r. ambasador Stanów Zjednoczonych w Izraelu, David Friedman powiedział, że część retoryki używanej przez Autonomię Palestyńską jest „brzydka, niepotrzebnie prowokująca i antysemicka”. Podkreślił on, że palestyńska reakcja jest „w dużej mierze emocjonalna, i niestety Palestyńczycy przesadzili, ponieważ prezydent Trump jasno dał do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie zajęły stanowiska w kwestiach ostatecznego statusu, w tym konkretnych granic izraelskiej suwerenności w Jerozolimie.”

28 grudnia 2017 r. palestyński terrorysta usiłował wnieść dwie bomby rurowe do sądu wojskowego w Salem w Samarii. Izraelscy żołnierze aresztowali zamachowca, a saperzy rozbroili bomby. Terrorysta miał 17-lat i pochodził z obozu uchodźców w Dżeninie. W sądzie odbywała się rozprawa w sprawie przedłużenia aresztu 5 Palestyńczyków podejrzanych o próbę linczu przy wiosce Qusra. Do tej pory wojskowa prokuratura złożyła w tej sprawie jedno oskarżenie o usiłowanie zabójstwa, dwa o naruszenie porządku i dwa o kradzież. Postępowanie jest w toku, a zajścia przy Qusra sklasyfikowano jako akt terroru.
    28 grudnia 2017 r. po południem Palestyńczycy wywołali zamieszki w Nebi Tzalah w południowej Samarii. Ranny został 1 izraelski żołnierz. Rano w podobnych zajściach przy wiosce ranny został inny żołnierz.
    28 grudnia 2017 r. wieczorem Palestyńczycy obrzucili kamieniami i koktajlami Mołotowa żydowskie samochody w pobliżu osiedla Rehalim w zachodniej Samarii. Nikt nie odniósł obrażeń.

29 grudnia 2017 r. w południe palestyńscy terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 2 rakiety, które zostały przechwycone przez system Irone Dome. Równocześnie pocisk moździerzowy spadł na przygraniczny kibuc, uszkadzając jeden budynek.

29 grudnia 2017 r. około 2 tys. Palestyńczyków demonstrowało w dziewięciu różnych miejscach przy barierze granicznej w Strefie Gazy. Palono opony i obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 50 Arabów, którzy usiłowali uszkodzić ogrodzenie graniczne.
    29 grudnia 2017 r. Palestyńczycy w wielu miejscach Judei i Samarii obrzucili kamieniami żydowskie samochody. Palono opony i obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. W zajściach wzięło udział około 2 tys. Arabów, jednak te demonstracje były mniej intensywne niż w ostatnich tygodniach. Rannych zostało 16 Arabów.
    29 grudnia 2017 r. po południem izraelskie czołgi i lotnictwo zbombardowały pozycje Hamasu w północnej części Strefy Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.

29 grudnia 2017 r. dyrektor generalny UNESCO, Audrey Azoulay, oficjalnie potwierdziła, że Izrael powiadomił o wystąpieniu 31 grudnia 2018 r. z organizacji. „Żałuję tego głęboko, ponieważ moim przekonaniem jest, że to w ramach UNESCO, a nie poza nią, państwa mogą najlepiej starać się przezwyciężyć różnice w obszarach kompetencji organizacji.”

30 grudnia 2017 r. - Szabat.
    30 grudnia 2017 r. minister obrony Avigdor Liberman ostrzegł mieszkańców Strefy Gazy przed zacieśnianiem więzi między Hamasem a Iranem. „Przywódcy Teheranu nie są zainteresowani przygnębiającą sytuacją w Strefie Gazy, ani przyszłością dzieci Gazy. To, co ich interesuje, to ich ideologia ekstremizmu i wyrządzenie jak największych szkód państwu Izrael. Po przybyciu Irańczyków do Gazy żaden międzynarodowy organ nie zainwestuje w to miejsce już ani jednego centa, a po operacji Obronny Brzeg pozwoliliśmy międzynarodowej społeczności na realizowanie tam projektów wartych miliard dolarów. Z Irańczykami jako głównymi wpływowymi partnerami, nikt nie zainwestuje już centa. Przywódca Hamasu, Saleh al-Arouri żyje pod ochroną Hezbollahu w Libanie. Podróżuje po świecie i uwielbia fantazyjne hotele. Z jego perspektywy nie ma lepszej pensji, nie ma lepszych warunków, niż to, co dziś lubi. On nie reprezentuje ludzi z Gazy, oni go nie interesują. Inni przywódcy Hamasu, Marwan Issa i Jahjah al-Sinwar korzystają z energii elektrycznej 24 godziny na dobę, ale 99% mieszkańców Gazy ma energię elektryczną tylko przez cztery do sześciu godzin dziennie. Sugeruję, abyście myśleli o swoich dzieciach i ich przyszłości. Zacznijcie naciskać na przywódców Hamasu, aby zmieniali kierunek swojej polityki, bo teraz zmierzacie donikąd, jeśli zmienicie kierunek, uwierzcie mi, możecie zbudować lepszą przyszłość dla swoich dzieci. Zacznijcie naciskać na przywódców Hamasu

30 grudnia 2017 r. rzecznik prasowy Hamasu, Fawzi Barhoum, powiedział: „Ostatnie oświadczenie wydane przez ambasadora Stanów Zjednoczonych w Izraelu, Davida Friedmana, w którym opisał on palestyńskie odrzucenie decyzji Trumpa jako prowokacyjne i antysemickie, odzwierciedla rasistowskie nastawienie tego ambasadora. Te komentarze odzwierciedlają jego nieznajomość odziedziczonego przez Palestyńczyków prawa do ich ziemi i całkowite lekceważenie prawa międzynarodowego, które uznaje Jerozolimę za okupowane miasto. Komentarze ambasadora powinny posłużyć jako uzasadnienie przerwania wszelkich stosunków Autonomii Palestyńskiej z administracją amerykańską. Ponadto nadszedł czas, aby zakończyć sponsorowane przez Stany Zjednoczone Porozumienia z Oslo, które zawiodły Palestyńczyków i doprowadziły do większej utraty ich praw, podczas gdy utrzymywało ono istnienie Izraela na ziemiach Palestyńczyków.”

30 grudnia 2017 r. w Kairze (Egipt) zebrał się arabski parlament, aby omówić konsekwencje uznania przez Stany Zjednoczone Jerozolimy jako stolicy Izraela. Parlament wyraził pełne poparcie dla Autonomii Palestyńskiej, aby sprzeciwić się amerykańskiej polityce na międzynarodowej arenie. Przewodniczący arabskiego parlamentu został upoważniony do przeprowadzenia rozmów z Sekretarzem Generalnym ONZ i Komisarzem ONZ ds. Praw Człowieka, aby nakłonić ich do zwiększenia nacisku na Izrael w celu zaprzestania budowy żydowskich osiedli. Komisja Palestyńska działająca w parlamencie, przygotowała plan działań, które sprzeciwią się kandydaturze Izraela na stanowisko niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2019-2020.

31 grudnia 2017 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformował, że na koniec roku liczba ludności Izraela wynosi 8 793 000 mieszkańców, z czego 75% to Żydzi (6 566 000), 21% Arabowie (1 837 000), i 4% inni (400 000 chrześcijan i innych). W minionym roku populacja wzrosła o 165 tys., przy czym urodziło się około 180 tys. dzieci, w tym 73,8% Żydów, 23,3% Arabów, a 2,9% innych grup. W tym samym okresie zmarło 44 tys. osób. Ponadto z Izraela wyjechało 8 tys. osób. W 2017 r. do Izraela przybyło około 27 tys. nowych imigrantów - Rosja 27,1%, Ukraina 25,5%, Francja 13% i Stany Zjednoczone 9,8%.
    31 grudnia 2017 r. szef administracji ds. egzekwowania prawa i spraw zagranicznych Jossi Edelstein poinformował, że w mijającym roku do Izraela nie przedostał się ani jeden nielegalny imigrant (dla porównania w 2016 r. było 18, w 2015 r. było 220, a w 2011 r. było ponad 17 tys. imigrantów nielegalnych). Równocześnie, w 2017 r, dobrowolnie Izrael opuściło 4012 nielegalnych imigrantów, z których 3333 było obywatelami państw afrykańskich. W urzędach złożono 1682 wniosków o azyl od obywateli Erytrei, 868 wniosków od obywateli Sudanu, 7710 wniosków od obywateli Ukrainy i 1350 wniosków od obywateli Gruzji. Minister spraw wewnętrznych Arjeh Deri powiedział: "Rozpoczynamy teraz wielką operację przewożenia imigrantów nielegalnych do państw trzecich. Ci imigranci mają tylko dwie możliwości: dobrowolną deportację lub przetrzymywanie w zamknięciu na czas nieokreślony. Areszt śledczy w Hulot zostanie zamknięty." Jossi Edelstein podkreślił, że "niestety, podmioty nadużywają mechanizmu azylowego w państwie Izrael i składają wnioski o azyl, które są oszukańcze."
    31 grudnia 2017 r. izraelska policja poinformowała, że w mijajacym roku w wypadkach drogowych zginęły 362 osoby, co stanowi spadek o 15% w stosunku do ubiegłego roku.

31 grudnia 2017 r. w nocy izraelskie siły powietrzne zbombardowały posterunek obserwacyjny Hamasu w południowej części Strefy Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela.
    31 grudnia 2017 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas przedstawił swoje czerwone linie: (1) nie będzie żadnego porozumienia poza rozwiazaniem opartym na międzynarodowych rezolucjach ONZ, które potwierdzają ustanowienia palestyńskiego państwa w granicach z 1967 r. ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie. (2) Realizacja arabskiej inicjatywy pokojowej zależy od zakończenia izraelskiej okupacji ziem palestyńskich i sprawiedliwego rozwiązania problemu uchodźców palestyńskich, a przede wszystkim powstania niepodległego państwa palestyńskiego. (3) Nie mogą być łamane palestyńskie prawa w Jerozolimie.

 

--------------------------------------------------

Materiały opracowywane na podstawie serwisów informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.

--------------------------------------------------

    CIĄG DALSZY HISTORII: styczeń-marzec 2018 r.


Na poczatek
  Izrael Kultura Historia Turystyka Pomoc duchowa Żydzi w Polsce Czasy i Fakty

Copyright © 2017-2018 by Gedeon