OPERACJA  "ŻELAZNE MIECZE"



  -  HISTORIA
  - kwiecień-czerwiec 2024 r.
 - lipiec 2024 r.
  - Operacja "Wyciągnięte Ramię"


      - Atak terrorystyczny
                 7 października 2023 roku





 

1 lipca 2024 r. w nocy izraelscy żołnierze udaremnili przemyt broni z Jordanii. Przejęto trzy torby zawierające ponad 75 sztuk broni i dziesiątki części karabinów M-16, w tym górne komory zamkowe, zamki i uchwyty przeładowania. Przemytnicy uciekli.
    1 lipca 2024 r. rano terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 20 rakiet. Część z nich została zestrzelona przez system obrony Iron Dome, a pozostałe spadły w otwartym terenie. Do ostrzału przyznał się Islamski Dżihad. Rakiety wystrzelono z miasta Khan Jounis.
    1 lipca 2024 r. ekspertka Instytutu Bezpieczeństwa Narodowego Meshgav, Ruth Wasserman-Landa ostrzegła, że od ponad roku obserwowane są duże wysiłki Iranu mające na celu destabilizację Jordanii, co może mieć duże konsekwencje dla Bliskiego Wschodu, a Izraela w szczególności. "Irańczycy są bardzo wyrafinowani i działają długoterminowo w sposób systematyczny i bardzo inteligentny. Kwestia ta nie przyciąga uwagi świata, pomimo wcześniejszych doświadczeń z postępowaniem Iranu oraz pomimo zagrożenia dla samej Jordanii, której stabilność jest ważna nie tylko dla Izraela, ale dla wielu mieszkańców Zachodu. Obecnie przywódcy arabscy w regionie rozumieją czym jest Iran, ale nic nie robią, aby uporać się z tym zagrożeniem. Natomiast Irańczycy w każdy Ramadan zachęcali Hamas do krzyczenia, że Żydzi próbują atakować meczet Al-Aksa, za który odpowiedzialna jest Jordania. W konsekwencji Jordańczycy czuli się, że Żydzi chcą przywłaszczyć sobie ich własność, a próbując stawić czoła temu zagrożeniu, coraz głośniej krzyczeli przeciwko Izraelowi, a w międzyczasie w jordańskiej edukacji nasilało się podżeganie przeciwko Izraelowi. Aby zrozumieć skalę zagrożenia dla Jordanii, należy dostrzec, że 70-80% obywateli królestwa to Palestyńczycy. Mogą oni z łatwością zdestabilizować Jordanię od środka. W ten sposób zachowywali się oni w innych krajach, takich jak Syria, Liban i inne, i teraz Iran kontynuuje taką działalność w Jordanii, także poprzez Hamas. Z drugiej strony, król Abdullah ostatnio obudził się i dał jasno do zrozumienia, że nie będzie akceptował prób podżegania Iranu do zamachu stanu w Jordanii. Po raz pierwszy wskazał oskarżycielskim palcem bezpośrednio na Teheran. Jordania jest buforem między Irakiem a Izraelem, a czym jest Irak? Jest to Iran w przebraniu. W rzeczywistości, po odejściu Amerykanów brakuje tam prawdziwego rządu, a wszędzie widoczna jest bardzo duża obecność szyickich milicji. Tam rządzą Irańczycy. Jeśli Jordania upadnie, stworzy to kontinuum terytorialne, które będzie problemem nie tylko dla Izraela, ale dla zachodniego świata. Egiptu powstrzymał tego typu wysiłki Iranu, między innymi kilkakrotnie usuwając ambasadora Iranu z Kairu. Ale w Jordanii rzeczywistość jest inna. Jordania wyraża znaczną słabość w porównaniu z postępowaniem Egiptu, a obecnie Irańczycy zabiegają o kontakt z lokalnymi partiami i próbują je zaprzęgnąć w antyrządowe działania. Reakcja Jordanii będzie zależeć od poziomu przebudzenia domu królewskiego, ale nie tylko. Wysiłki Iranu zmierzające do destabilizacji rządu Jordanii mogłyby zostać powstrzymane poprzez wspólne wysiłki z Izraelem i światem zachodnim, które musiałyby zażądać od Jordanii zaprzestania podżegania w jordańskim systemie edukacji, co miałoby długoterminowe skutki. Izrael powinien teraz działać na kilka sposobów, aby wzmocnić armię jordańską i zachować stabilność w królestwie. Można tego dokonać między innymi poprzez dostawy wody. Dla obronności Izraela konieczne jest zwiększenie sił obronnych w sektorze przygranicznym rozciągającym się na długości około 300 kilometrów, który obecnie nie jest zabezpieczony, pomijając wzmocnienie operacji w sektorach Judei, Samarii i wschodniej Jerozolimy. Izrael musi to wszystko zrobić na wczoraj. Nie będzie to łatwe, ale jest konieczne."
    1 lipca 2024 r. do sądu okręgowego w Jerozolimie wpłynął pozew przeciwko Autonomii Palestyńskiej o zadośćuczynienie za szkody wyrządzone 78 ofiarom ataków terrorystycznych. Ponieważ Autonomia Palestyńska wspiera finansowo terrorystów i ich rodziny, kancelaria adwokata Baraka Kedema wystąpiła w pozwie o wypłacenie odszkodowania w wysokości 200 mln szekli. W pozwie stwierdzono, że "Autonomia Palestyńska poprzez regularne płatności na rzecz rodzin terrorystów i terrorystów przetrzymywanych w więzieniach w Izraelu, wspiera finansowo akty terroryzmu."
    1 lipca 2024 r. minister obrony Joav Gallant poinformował parlamentarną komisję spraw zagranicznych i obrony, że "Siły Obronne Izraela mogą obecnie przyjąć 3 tys. ultraortodoksów, dla których zostanie utworzona administracja, a warunki służby będą dostosowane do ich potrzeb religijnych. Jednak Siły Obronne Izraela potrzebują natychmiast 10 tys. więcej żołnierzy. Armia twierdzi, że w nadchodzącym roku może zwerbować kolejnych 3 tys. żołnierzy, oprócz 1,8 tys. rekrutowanych poborowych co roku." Uzgodniono, że co roku będzie zwiększana liczba cheredim żołnierzy.
    1 lipca 2024 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że w centralnej części kraju znaleziono pewną ilość martwych ptaków, których przyczyną śmierci była gorączka Zachodniego Nilu. Wezwano władze lokalne do gromadzenia zwłok ptaków i dostarczania ich do instytutu weterynaryjnego w Beit Dagan w celu zbadania. Mieszkańców poproszono, aby nie dotykali zwłok ptaków i zgłaszali władzom ich znalezienie.
    1 lipca 2024 r. popołudniem szpitale z północnej części kraju rozpoczęły przenosić pacjentów oddziałów intensywnej terapii do szpitali położonych w centralnej części Izraela. Pacjenci są przenoszeni, aby przygotować wolne miejsca na wypadek wybuchu wojny z Hezbollahem w Libanie.
    1 lipca 2024 r. rano Siły Obronne Izraela zwolniły do Strefy Gazy około 50 palestyńskich więźniów, których zwolniono z powodu przepełnienia ośrodków penitencjarnych w Izraelu. Wśród zwolnionych jest dyrektor szpitala Al-Shifa, Muhammad Abu Salmija. Po wyjściu na wolność wezwał on Palestyńczyków do podjęcia działań mających na celu uwolnienie wszystkich terrorystów z więzień w Izraelu. "Powinno nastąpić zdecydowane oświadczenie ruchu oporu i narodów arabskich w sprawie uwolnienia więźniów. Ta kwestia powinna być obecna na stole podczas wszelkich negocjacji, aż do opróżnienia więzień."

1 lipca 2024 r. rano izraelskie siły specjalne wkroczyły do obozu uchodźców Nur Shams w Tulkarem, w zachodniej części Samarii. Wykryto i zniszczono laboratorium produkujące materiały wybuchowe. W trakcie tych działań Brygady Męczenników Al-Aksa wydały wezwanie do powszechnego oporu, używając wersetu z Koranu: "Zabijajcie ich, gdziekolwiek ich złapiecie, i wypędzajcie ich skądkolwiek was wygnali." W obozie doszło do serii starć z terrorystami, którzy używali broni maszynowej i improwizowanych ładunków wybuchowych. Terroryści zdetonowali dużą bombę pod pojazdem opancerzonym Panther, zabijając 1 izraelskiego żołnierza. Do ataku przyznał się Islamski Dżihad. W starciach zginął też 1 terrorysta.
    1 lipca 2024 r. popołudniem Siły Obronne Izraela wezwały mieszkańców wschodniej części miasta Khan Jounis do ewakuacji do strefy bezpieczeństwa w Strefie Gazy. Z tego obszaru Khan Jounis wystrzelono dzisiaj salwę rakiet.
    1 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Ocenia się, że tamtejszy batalion Hamasu w znacznym stopniu odbudował swoje zdolności bojowe i korzysta z zaplecza w sąsiednim obozie uchodźców Jabaliya. Hamas odbudował swoje siły jako jednostkę kompozytową, łącząc wiele zdegradowanych i rozbitych grup w całość, aby w ten sposób stworzyć większą jednostkę i wykorzystać doświadczenie bojowe ludzi. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Ujawniono, że w trakcie oczyszczania terenu wzdłuż tego korytarza zniszczono ponad 100 różnych obiektów infrastruktury terrorystycznej. W dzielnicy Tal al-Hawa miasta Gaza, odkryto i zniszczono podziemny tunel o długości 1 km, który był wykorzystywany przez terrorystów do przechodzenia pod korytarzem drogi Netzarim. W południowej części strefy siły izraelskie wydały nakaz ewakuacji ludności cywilnej ze wschodniej części miasta Khan Jounis. Zazwyczaj takie polecenia są wydawane przed wkroczeniem sił izraelskich. W ostatnim czasie z tego obszaru Islamski Dżihad wystrzelił 20 rakiet. Ocenia się, że Hamas po wycofaniu się z Rafah odtwarza swoje struktury dowodzenia w Khan Jounis, skąd 7 kwietnia wycofali się ostatni izraelscy żołnierze. Dostrzeżono, że milicje Hamasu systematycznie przejmują kontrolę nad ulicami Khan Jounis, przejmując dostawy pomocy humanitarnej. Prawdopodobnie w podziemnych tunelach pod Khan Jounis ukrywa się przywódca Hamasu, Jahja Sinwar. Decyzja o wycofaniu się Hamasu do Khan Jounis spowodowała, że oddano Rafah bez większych walk. Bardziej na południu strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. W obozie uchodźców Tal al-Sultan odkryto największy podziemny zakład produkujący rakiety dalekiego zasięgu, jaki dotychczas odkryto w Strefie Gazy. Należał on do Islamskiego Dżihadu. W ostatnich latach z tego obszaru wystrzelono wiele rakiet, jednak bezskutecznie poszukiwano wyrzutni i zakładu produkującego rakiety, ponieważ były one ukryte pod ziemią. W trakcie odkrywania tego obiektu doszło do starć z terrorystami, zarówno na ziemi, jak i pod ziemią.
    1 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 2 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także dwa przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych. Do najcięższych starć doszło w obozie uchodźców Nur Szams w Tulkarem. Obecnie w Autonomii Palestyńskiej panuje taka sytuacja, że milicje terrorystów przejmują kontrolę nad obozami uchodźców, do których nie wpuszczają palestyńskich sił bezpieczeństwa. W wielu przypadkach przy wjazdach do obozów pojawiają się barykady, a gdy palestyńscy policjanci podejmują próby ich usunięcia, są ostrzeliwani przez terrorystów. W ten sposób obozy uchodźców stały się enklawami w których organizacje terrorystyczne rozwijają swoją działalność. Władze Autonomii Palestyńskiej systematycznie tracą popularność, a Hamas i inne ugrupowania dążą do przejęcia całej Judei i Samarii, aby stąd kontynuować walkę z Izraelem. Ich celem jest utworzenie islamistycznego państwa palestyńskiego na całym terytorium Izraela i Autonomii Palestyńskiej. Z inicjatywy Iranu tworzone są tzw. połączone bataliony, które obejmują wszystkie frakcje działające na danym obszarze - Hamas, Islamski Dżihad, Brygady Męczenników Al-Aksa i inne. Takie połączone bataliony działają pod wspólnym dowództwem, dzięki czemu mają zwiększone zasoby, a także większe możliwości operacyjne i logistyczne. Codzienne działania izraelskich sił bezpieczeństwa ograniczają zdolności tych grup do rozszerzania swoich zdolności i obszarów działania. Systematycznie są wykrywane i niszczone laboratoria produkujące materiały wybuchowe oraz magazyny broni, a także likwidowane są kanały przemytu broni.

1 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 6 ataków na Izrael. Siły Obronne Izraela nadal podkreślają, że napotykają na duże trudności w zwalczaniu wrogich bezzałogowych dronów. Ich wykrywanie jest utrudnione z powodu trudnego górskiego terenu na granicy izraelsko-libańskiej. Drony poruszają się z dużą prędkością na niskiej wysokości, wykorzystując do ukrycia drzewa i nierówności terenu. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    1 lipca 2024 r. dowódca irańskich sił powietrznych gen. Amir Ali Hajizadeh ostrzegł, że Iran "czeka na okazję do przeprowadzenia operacji True Promise II". Pierwszą operacją True Promise był irański atak dronów i rakiet na Izrael 13 kwietnia. Obecna groźba stanowi część irańskiego odstraszania mającego na celu chronić libański Hezbollah. Pełniący obowiązki irańskiego ministra spraw zagranicznych Ali Bagheri Kani powiedział ministrowi spraw zagranicznych Turcji Hakanowi Fidanowi w rozmowie telefonicznej, że Hezbollah jest "w pełni przygotowany" do przeciwstawienia się wszelkim izraelskim groźbom wobec Libanu.
    1 lipca 2024 r. do sądu federalnego w Waszyngtonie w Stanach Zjednoczonych wpłynął pozew przeciwko Iranowi, Syrii i Korei Północnej, twierdząc, że te trzy kraje udzieliły Hamasowi wsparcia materialnego, które umożliwiło mu przeprowadzenie ataku 7 października 2023 r., w którym zginęło około 1200 osób, a 251 wzięto jako zakładników. Pozew prowadzą Anti-Defamation League i Crowell & Moring LLP, a 125 powodów domaga się co najmniej 4 mld dolarów odszkodowania na mocy obowiązujących przepisów federalnych. Powodami są obywatele Stanów Zjednoczonych, którzy opierają się na tym, że USA uznał Iran, Syrię i Koreę Północną za państwowych sponsorów terroryzmu.

2 lipca 2024 r. służba meteorologiczna podała, że czerwiec 2024 r. był najcieplejszym czerwcem od rozpoczęcia pomiarów w Izraelu.
    2 lipca 2024 r. Centralne Biuro Statystyczne opublikowało dane dotyczące najczęściej nadawanych imion dzieciom w Izraelu w 2023 r. Z danych wynika, że wśród żydowskich dziewcząt najczęstszym imieniem było Abigail (1278 dzieci). Na drugim miejscu znalazło się imię Ajala (1171), a na trzecim imię Tamar (1113). Najpopularniejszym imieniem wśród żydowskich chłopców był Dawid (1760 dzieci). Po nim pojawiło się imię Lewi (1415), i Józef (1324).
    2 lipca 2024 r. wywiad wojskowy przedstawił szefowi Sztabu Generalnego gen. Herzi Halevi wstępny raport dotyczący niepowodzeń z 7 października. Źródła wojskowe mówią, że raport wskazuje na liczne informacje wywiadowcze, które mówiły o nadchodzącym ataku terrorystycznym, a które zostały zignorowane.
    2 lipca 2024 r. nowo utworzona 810 Regionalna Brygada Górska zakończyła tygodniowe ćwiczenia w trudnym górskim terenie na północy kraju. Brygada będzie działać w rejonie góry Hermon i Har Dov.
    2 lipca 2024 r. ministerstwo zdrowia poinformowało, że u 104 pacjentów zdiagnozowano wirusa gorączki Zachodniego Nilu, z czego 68 jest hospitalizowanych. Osiem osób zmarło. Kneset powołał specjalną komisję parlamentarną ds. sytuacji nadzwyczajnych, która ma zająć się gwałtownym wzrostem zachorowań.

2 lipca 2024 r. izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły w nocy liczne działania antyterrorystyczne w Judei i Samarii. Zatrzymano 15 poszukiwanych osób oraz skonfiskowano nielegalną broń. W obozie uchodźców Balata w Nablusie odkryto zakład produkujący broń, w którym zniszczono dwie tokarki i wiele części broni.
    2 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela ujawniły, że w nocy pojazd z żołnierzami najechał na ładunek wybuchowy w korytarzu drogi Netzarim w środkowej części Strefy Gazy. W wybuchu zginęło 2 żołnierzy, a 11 zostało rannych. Wszystkich ewakuowano do szpitala. Wiadomo, że żołnierze prowadzili proaktywne działania zabezpieczania korytarza. Trwa dochodzenie mające na celu wyjaśnić okoliczności wybuchu. Prawdopodobnie był to podłożony ładunek wybuchowy. Żołnierze pochodzili z 8 Rezerwowej Brygady Pancernej.
    2 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Przejęto znaczne ilości broni, amunicji i różnego sprzętu wojskowego. Terroryści przeprowadzili co najmniej 10 ataków na żołnierzy. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Korytarz drogi Netzarim jest poszerzany z szerokości 2 do 4 km. W obszarze wzdłuż tego korytarza dochodzi do sporadycznych starć z terrorystami. W południowej części strefy siły powietrzne zbombardowały szereg celów terrorystycznych w mieście Khan Jounis. Ataki przeprowadzono w obszarze, co do którego wcześniej wystosowano wezwanie do ewakuacji ludności cywilnej. Bardziej na południu strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    2 lipca 2024 r. koordynator działań rządowych na terytoriach poinformował, że od marca do czerwca do Strefy Gazy wjechało ponad 400 cystern, przewożąc prawie 9 mln litrów paliwa dla międzynarodowych organizacji niosących pomoc humanitarną mieszkańcom strefy. Paliwo jest przeznaczone na wsparcie bieżącej działalności szpitali, kuchni w punktach schronienia ludności cywilnej, wywóz śmieci i funkcjonowanie innych niezbędnych obiektów. Dystrybucja paliwa w strefie zależy od organizacji międzynarodowych. Istnieje możliwość wpuszczenia do strefy większej ilości cystern z paliwem, ale jest to ograniczone przez niewielkie możliwości organizacyjne agencji takich jak UNRWA.
    2 lipca 2024 r. palestyńskie przedsiębiorstwo energetyczne rozpoczęło naprawę infrastruktury, aby wznowić dostawy energii elektrycznej z Izraela do zakładu odsalania wody morskiej i oczyszczalni ścieków przy mieście Deir al-Balah w Strefie Gazy. Nowe kable poprowadzono wzdłuż drogi Salah al-Din. Plan został zatwierdzony przez pion polityczny, a Siły Obronne Izraela mają dopilnować, aby prąd nie dotarł do Hamasu. Obecnie Izrael dostarcza do Strefy Gazy wodę, która płynie trzema rurociągami. Wznowienie dostaw energii elektrycznej poprawi sytuację ludności cywilnej w strefie humanitarnej al-Mawasi obok Deir al-Balah. Siły Obronne Izraela odniosły się do tych prac: "Oczy świata, a na pewno oczy Stanów Zjednoczonych, były skierowane na pytanie, jak poradzimy sobie z kwestiami humanitarnymi i cywilnymi w ramach przygotowań do operacji w Rafah. Celem tego przyłącza elektrycznego jest obsługa stacji odsalania wody, która będzie dostarczać wodę pitną do obszaru w którym obecnie mieszka większość ludności strefy. Jest to woda do celów sanitarnych i zapobiegania wybuchowi chorób, które mogą stanowić zagrożenie zarówno dla naszych żołnierzy, jak i naszych zakładników."

    2 lipca 2024 r. w południe terrorysta ostrzelał Izraelczyków przy osiedlu żydowskim Har Bracha w środkowej części Samarii. Ranny został izraelski turysta, którego ewakuowano do szpitala. Prawdopodobnie ogień prowadził snajper z pewnej odległości. Siły bezpieczeństwa rozpoczęły poszukiwania sprawcy.
    2 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 6 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także trzy przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych.

2 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 3 ataki na Izrael. W jednej salwie wystrzelono 15 rakiet na miasto Kiryat Szmona. System obrony Iron Dome zestrzelił 10 rakiet, a pozostałe spadły w otwartym terenie wywołując pożary. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.

3 lipca 2024 r. prezydent Isaac Herzog odwiedził ambasadę Stanów Zjednoczonych w Jerozolimie, aby uczestniczyć w początku obchodów święta 4 lipca (Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych). Herzog powiedział: "Jak w każdej rodzinie, tak i między nami nie zawsze jest we wszystkim zgoda, a pomimo to wszystko jest w porządku. Nieporozumienia nie podważają szerokiej podstawy przyjaźni i sojuszu między naszymi dwoma krajami, która utrzymuje nas w łączności z naszą wspólną historią i promuje żywotne interesy naszych dwóch krajów. W imieniu państwa i narodu izraelskiego wyrażam głęboką wdzięczność prezydentowi Bidenowi, rządowi Stanów Zjednoczonych, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu za wsparcie i solidarność, które zawsze były kotwicą naszego bezpieczeństwa i które były wyrażane na wiele sposobów od siódmego października." Ambasador USA w Izraelu Jack Lew powiedział: "Nasze trwałe wartości demokratyczne są nie tylko przedmiotem ożywionych debat politycznych, ale stanowią również najsilniejszy fundament dla przyszłości pełnej siły i jedności. Łączy nas wspólne dążenie do bardziej stabilnej, dostatniej i bezpiecznej przyszłości dla naszych dwóch narodów i dla mieszkańców tego regionu. Nawet najbliżsi przyjaciele mogą czasami nie zgadzać się co do tego, jak ta wizja powinna zostać osiągnięta. Ale nie popełnijcie błędu: Stany Zjednoczone i Izrael są zgodne co do ogólnego obrazu strategicznego. Izrael musi przetrwać jako państwo żydowskie i demokratyczne, żyjąc w pokoju i dobrobycie obok swoich sąsiadów, na bardziej bezpiecznym i stabilnym Bliskim Wschodzie. Pomimo ponurych prognoz, gospodarka Izraela przetrwała ataki z 7 października i trwającą wojnę lepiej, niż ktokolwiek się spodziewał. Izrael, przy niezachwianym wsparciu Stanów Zjednoczonych, przezwycięży trudności, przetrwa i rozkwitnie."
    3 lipca 2024 r. minister finansów Bezalel Smotrich zgodził się na częściowe przekazanie zatrzymanych dochodów podatkowych Autonomii Palestyńskiej za ostatnie trzy miesiące i przedłużenie odpowiedniej umowy bankowej dla banków izraelskich i palestyńskich o kolejne cztery miesiące. Na tej podstawie Izrael przekazał Autonomii Palestyńskiej 435 mln szekli (116 mln dolarów) z tytułu pobranych podatków. W zamian Autonomia Palestyńska zgodziła się na rozszerzenie obecności Izraela w Judei i Samarii. Przychody podatkowe stanowią około 70% rocznego dochodu Autonomii Palestyńskiej, a wstrzymanie funduszy przez Izrael postawiło Palestyńczyków na skraju upadku.
    3 lipca 2024 r. w południe terrorysta zaatakował nożem dwóch izraelskich żołnierzy będących w kompleksie handlowym Karmiel w pobliżu miasta Akka na północy kraju. Pomimo odniesionych ran, jeden z żołnierzy zastrzelił napastnika. Ciężko rannych zostało 2 Izraelczyków, w tym jeden w stanie krytycznym. W szpitalu zmarła jedna z ofiar.
    3 lipca 2024 r. popołudniem terroryści wystrzelili z południowego Libanu salwę 100 rakiet w stronę miasta Kiryat Szmona, moszawu Szetula i kibucu Menara. Część rakiet zestrzelił system obrony Iron Dome, a pozostałe spadły w otwartym terenie powodując pożary.

    3 lipca 2024 r. wieczorem biuro premiera poinformowało, że izraelski zespół negocjatorów otrzymał od Egiptu i Kataru odpowiedź Hamasu dotyczącą propozycji porozumienia w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników. "Izrael analizuje tę odpowiedź i przekaże mediatorom swoją odpowiedź." Wysoki urzędnik powiedział: "Hamas w dalszym ciągu nalega na umieszczenie w zarysie porozumienia klauzuli, która uniemożliwi Izraelowi powrót do walki po pierwszym etapie rozejmu, co jest dla Izraela nie do przyjęcia. Istnieją także inne luki, które nie zostały jeszcze zamknięte. Izrael będzie kontynuować negocjacje, kontynuując presję wojskową i polityczną, aby doprowadzić do uwolnienia wszystkich 120 naszych uprowadzonych, zarówno żywych, jak i martwych."

3 lipca 2024 r. izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły w nocy liczne działania antyterrorystyczne w Judei i Samarii. Zatrzymano 7 poszukiwanych osób oraz skonfiskowano nielegalną broń. W wiosce Duma zburzono dom terrorysty Ahmeda Davabsha, który zamordował 14-letniego chłopca Biniamina Achimaira.
    3 lipca 2024 r. w nocy izraelski bezzałogowy dron zaatakował grupę terrorystów w obozie uchodźców Nur Szams w Tulkarem w zachodniej części Samarii. W ataku zginęło 4 terrorystów, którzy podkładali improwizowany ładunek wybuchowy w miejscu odległym o 100 metrów od miejsca wczorajszego wybuchu, który uszkodził pojazd opancerzony Panther. Do ataku doszło po upewnieniu się, że terroryści są uzbrojeni.
    3 lipca 2024 r. popołudniem izraelska jednostka sił specjalnych wkroczyła do Dżeninu na północy Samarii, aby zatrzymać poszukiwanego terrorystę. Komandosi zastrzelili terrorystę podczas próby aresztowania. Nikt więcej nie odniósł obrażeń. Zabito dowódcę Batalionu Dżenin z Brygad Męczenników Al-Aksa, Nidala al-Amera.
    3 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. W obszarze tym doszło do 4 starć z terrorystami, a żołnierze odkryli kolejne magazyny broni i zniszczyli obiekty infrastruktury terrorystycznej. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści jeden raz ostrzelali ten obszar z moździerzy. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    3 lipca 2024 r. koordynator działań rządowych na terytoriach poinformował, że Izrael przedstawił wiele propozycji, któch celem było ułatwienie międzynarodowym organizacjom odbiór i dystrybucję pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Zaproponowano między innymi: korzystanie z alternatywnych tras, przeniesienie magazynów do Gazy, odbieranie pomocy o różnych porach dnia i nocy, zatrudnienie prywatnych firm ochroniarskich. W odpowiedzi, od trzech tygodni ONZ odpowiada, że analizuje propozycje. Tymczasem dziesiątki tysięcy palet z pomocą humanitarną stoją pod słońcem i niszczeją, zamiast trafić do potrzebujących. "Konwoje z pomocą ONZ są atakowane przez podmioty przestępcze na całym świecie, nie tylko w Gazie. Jednak tylko w Gazie, ONZ zaprzestała odbierania i dystrybucji pomocy z przejścia granicznego Kerem Shalom." Zamiast tego, agencja UNRWA nadal krytykuje Izrael za brak pomocy humanitarnej.
    3 lipca 2024 r. do Strefy Gazy dotarło 11 nowych ciężarówek zakupionych przez agencje ONZ. Ciężarówki mają służyć dystrybucji międzynarodowej pomocy humanitarnej w Strefie Gazy.
    3 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 3 starć z izraelską policją graniczną.

3 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 6 ataków na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    3 lipca 2024 r. popołudniem izraelski bezzałogowy dron przeprowadził atak na samochód jadący w pobliżu miasta Tyr w południowym Libanie. W ataku zginął dowódca Hezbollahu, Muhammad Naam Nasra. Był on dowódcą jednostki Aziz, która działa we wschodnim sektorze Libanu po zachodnią część Doliny Bakaa. Hezbollah potwierdził jego śmierć oraz drugiego terrorysty.

4 lipca 2024 r. pragnący zachować anonimowość izraelski urzędnik powiedział rano, że Izrael i Hamas są blisko osiągnięcia porozumienia w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Prawdopodobnie Izrael opuści przejście graniczne Rafah, aby umożliwić jego otwarcie od strony Egiptu i wznowić dostawy pomocy humanitarnej. W międzyczasie będą prowadzone rozmowy, aby ustalić sposób zarządzania i nadzoru nad tym przejściem granicznym. Dla Izraela najważniejszym jest zachowanie pełnej kontroli nad korytarzem granicznej drogi Filadelfia, co pośrednio umożliwi nadzór nad sytuacją na przejściu Rafah. Hamas w dalszym ciągu domaga się, aby Izrael zobowiązał się do nie wznawiania działań wojennych nawet w przypadku braku porozumienia w negocjacjach po pierwszej rundzie zawieszenia broni (po pierwszej wymianie uprowadzonych w zamian za więźniów). Hamas miał wyrazić zgodę, aby Siły Obronne Izraela pozostały w strefie do czas kolejnych wymian uprowadzonych za więźniów. Odpowiedź Hamasu wciąż stawia żądania zakończenia wojny.
    4 lipca 2024 r. rano wybuchł groźny pożar w dzielnicy Gilo w Jerozolimie. Z ogniem walczy 29 sekcji strażackich oraz 4 samoloty gaśnicze. Po kilku godzinach pożar opanowano.
    4 lipca 2024 r. ministerstwo zdrowia poinformowało, że w minionym tygodniu poleciło szpitalom i klinikom z północy kraju przygotować się na przyjęcie statusu działania w sytuacji awaryjnej i przyjęcie masowych ofiar wojskowych w ciągu 24 godzin od ogłoszenia alarmu. We wszystkich szpitalach na północy kraju oddziały intensywnej opieki mają być zarezerwowane dla rannych żołnierzy z potencjalnej operacji lądowej w południowym Libanie.
    4 lipca 2024 r. przed południem terroryści wystrzelili z południowego Libanu około 160 rakiet i 15 dronów szturmowych. Część rakiet przechwycono, a pozostałe spadły w otwartym terenie powodując pożary.
    4 lipca 2024 r. dyrektor generalny ministerstwa budownictwa Jehuda Morgenstern przedstawił Plan rozwiązania do 2035 r. kryzysu mieszkaniowego w społeczności ultraortodoksyjnej", który obejmie utworzenie pierwszej ultraortodoksyjnej metropolii na południu kraju i na Negewie. Metropolia obejmie obszar miasta Aszdod, w którym będzie 90 tys. mieszkań dla ultraortodoksyjnej ludności, miasto Kirjat Gat z 65 tys. mieszkań, miasto Beit Szemesz z 40 tys. mieszkań i moszaw Timmorim z około 6 tys. mieszkań. Na Negewie planowane jest utworzenie miasta Kasif z około 20 tys. mieszkań, miasta Tila z 15 tys. mieszkań i miasta Malachit ze 150 tys. mieszkań. Całość określono jako metropolię ultraortodoksyjną, która zaspokoi specyficzne potrzeby zatrudnienia, jesziwy i inne usługi.
    4 lipca 2024 r. popołudniem premier Benjamin Netanjahu upoważnił delegację negocjatorów do kontynuowania rozmów w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników. Netanjahu powtórzył, że "wojna zakończy się dopiero wtedy, gdy wszystkie jej cele zostaną osiągnięte, a nie wcześniej".
    4 lipca 2024 r. wieczorem premier Benjamin Netanjahu rozmawiał telefonicznie z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem, który wyraził zadowolenie z decyzji Izraela o kontynuowaniu negocjacji w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Omówiono odpowiedź udzieloną przez Hamas i możliwości osiągnięcia porozumienia.

4 lipca 2024 r. izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły w nocy liczne działania antyterrorystyczne w Judei i Samarii. Zatrzymano poszukiwane osoby oraz skonfiskowano nielegalną broń. Wyburzono domy terrorystów Muhammada Zohary i Atema Zohary, którzy 22 lutego b.r. przeprowadzili atak zabijając Matana Elmaleha, a kilku innych raniąc.
    4 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczanie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Zniszczono kilka podziemnych tuneli w tym obszarze. W międzyczasie siły powietrzne uderzyły w szkoły UNRWA w Gazie: "Al-Kahra" w El Furkan i "Musa" w Daraj Tapuach. Celem były centra dowodzenia Hamasu ukryte w tych budynkach. Użyto precyzyjnych bomb, aby ograniczyć liczbę przypadkowych ofiar. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    4 lipca 2024 r. palestyński premier Muhammad Mustafa potwierdził, że Izrael przekazał Autonomii Palestyńskiej 435 mln szekli zaległych podatków. Mustafa wyraził ogromne zadowolenie z osiągnięć dyplomatycznych pod przewodnictwem przewodniczącego Mahmouda Abbasa na arenie międzynarodowej. Zatwierdzono także budowę pięciu podstacji przesyłowych energii elektrycznej na Zachodnim Brzegu, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną, a także zatwierdzono zalecenia Stałego Komitetu Ministerialnego ds. Jerozolimy dotyczące ochrony własności palestyńskiej w Jerozolimie.
    4 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 3 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także dwa przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych.

4 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 16 ataków na Izrael. Hezbollah przeprowadził szeroko zakrojony atak z użyciem 200 rakiet i 20 szturmowych dronów, celując między innymi w 10 izraelskich obiektów wojskowych. Wśród użytych rakiet były ciężkie pociski Burkan, o masie od 300 do 500 kg. W odpowiedzi izraelska artyleria ostrzelała pozycje z których wystrzelono rakiety, niszcząc kilka wyrzutni. Izraelskie siły powietrzne zbombardowały szereg celów Hezbollahu w południowym Libanie.

5 lipca 2024 r. rano izraelscy żołnierze udaremnili przemyt broni przez granicę z Jordanią. Przejęto 3 pistolety oraz lufy i części karabinów M-16. Jest to kolejna próba przemytu broni dla organizacji przestępczych i terrorystycznych w Judei i Samarii.

5 lipca 2024 r. rano izraelska jednostka sił specjalnych Duvdevan wkroczyła do Dżeninu na północy Samarii. Otoczono dom w którym zabarykadowali się poszukiwani terroryści. Podczas szturmu wyeliminowano 3 terrorystów, którzy byli odpowiedzialni za atak terrorystyczny i zabójstwo kapitana Alana Scaggio w zeszłym tygodniu. W międzyczasie bezzałogowy dron wykrył i zaatakował będącą w pobliżu grupę uzbrojonych terrorystów. W ataku zginęło 4 terrorystów.
    5 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Zniszczono około 2 km podziemnych tuneli oraz wiele stanowisk obrony. Terroryści stosują taktykę wojny miejskiej i korzystając z ukrytych przejść przenikają przez izraelskie linie, przeprowadzając złożone ataki z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych. Powoduje to, że izraelscy żołnierze muszą kilkakrotnie oczyszczać te same budynki, zanim znajdą wszystkie ukryte przejścia lub szyby podziemnych tuneli. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy, a siły izraelskie zabiły wykrytych napastników. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    5 lipca 2024 r. popołudniem Hamas oświadczył, że odrzuca wszelkie propozycje rozmieszczenia zagranicznych sił zbrojnych w Strefie Gazy, bez względu na ich nazwę i uzasadnienie ich obecności. "Naród palestyński nie pozwoli na żadną opiekę ani narzucanie jakichkolwiek zewnętrznych rozwiązań lub równań." Ludowe Komitety Oporu oświadczyły, że uznają każdą próbę rozmieszczenia międzynarodowych sił w Strefie Gazy za "agresję" i będą atakować te siły, uznając je jako siły okupacyjne.
    5 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 7 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także trzy przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych.

5 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 5 ataków na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    5 lipca 2024 r. przywódca libańskiego Hezbollahu szejk Hassan Nasrallah spotkał się z delegacją Hamasu, na czele której stał Khalil Al-Hajji. Omówiono sytuację w Strefie Gazy oraz aktualny stan negocjacji w sprawie zawieszenia broni. Hajji powiedział, że Hamas zgodził się na zawieszenie broni w Strefie Gazy. Nasrallah miał przyjąć tę wiadomość z zadowoleniem i dodał, że zawieszenie broni na granicy izraelsko-libańskiej rozpocznie się natychmiast po wejściu w życie rozejmu w Strefie Gazy. Później, zastępca przywódcy Hezbollahu, Naim Kassem powiedział w wywiadzie dla arabskich mediów, że według jego oceny w najbliższej przyszłości nie dojdzie do wojny między Izraelem a Libanem. Kassem powiedział: "Izrael nie ma innego wyboru niż zakończyć wojnę z Hamasem. Hamas nie zaprzestanie działań, jeśli nie zaprzestanie ich Izrael, a najbardziej prawdopodobnym sposobem zakończenia wojny jest zawarcie porozumienia, zwłaszcza biorąc pod uwagę wstrząsy do jakich dochodzi wewnątrz Izraela. Możliwość rozszerzenia wojny nie jest w tej chwili realna, ale nasza organizacja jest przygotowana na najgorsze."
    5 lipca 2024 r. rano szef Mosadu Dedi Barnea udał się do Kataru, aby przyspieszyć negocjacje w sprawie porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy i uwolnienia uprowadzonych. Barnea dołączył do izraelskiej delegacji, która jest już w Katarze i pracuje nad zawarciem porozumienia z Hamasem.
    5 lipca 2024 r. prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan niespodziewanie odwołał swoją wizytę w Izraelu i ogłosił, że wystąpił o wydanie nakazów aresztowania premiera Benjamina Netanjahu i ministra obrony Joava Gallanta, a także przywódców Hamasu Jahji Sinwara, Mohammeda Deifa i Ismaila Hanijeh. Decyzja Khana przekreśliła plany popierane przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, aby prokurator i jego zespół odwiedzili Izrael i naocznie zapoznali się ze skutkami ataku terrorystycznego z 7 października 2023 r. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania stwierdziły, że Trybunał nie ma jurysdykcji nad Izraelem i że ubieganie się o nakazy aresztowania nie pomoże w rozwiązaniu konfliktu.

6 lipca 2024 r. - Szabat.
    6 lipca 2024 r. popołudniem terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy rakietę, która spadła w otwartym terenie przy kibucu Nahal Oz. Krótko później dwie rakiety spadły w otwartym terenie przy mieście Sderot.
    6 lipca 2024 r. wieczorem w wielu miejscach kraju odbyły się demonstracje wzywające do zawarcia porozumienia w sprawie uwolnienia uprowadzonych Izraelczyków oraz ogłoszenia przedterminowych wyborów. W Hajfie protestujący nieśli transparent z napisem: "Rząd Izraela przeciwko narodowi Izraela. Wybory teraz!" Główna demonstracja odbyła się w Tel Awiwie.

6 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Odkryto magazyn broni z rakietami dalekiego zasięgu oraz materiałami wybuchowymi. Zlikwidowano także kolejne podziemne tunele oraz małe zakłady produkujące broń. W trakcie tych działań doszło do kilku starć z terrorystami. Odkryto szereg zaminowanych budynków-pułapek. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści co najmniej pięć razy ostrzelali ten obszar. Siły powietrzne namierzyły i zniszczyły wyrzutnię rakiet, która była ukryta na terenie szkoły UNRWA w strefie humanitarnej w Deir al-Balah. Siły powietrzne z wyprzedzeniem ostrzegły ludność cywilną, aby uniknąć przypadkowych ofiar. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. Zniszczono kolejne podziemne tunele oraz magazyny broni.
    6 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do jednego starcia z izraelskimi siłami bezpieczeństwa, które przeprowadziły operację w Nablusie.

6 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 5 ataków na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.

7 lipca 2024 r. w całym Izraelu od rana rozpoczęły się demonstracje i blokady dróg w ramach "Dnia zakłóceń". Protesty zorganizowano przed domami członków koalicji rządowej. Demonstranci rządali zawarcia porozumienia w sprawie uwolnienia uprowadzonych Izraelczyków oraz ogłoszenia przedterminowych wyborów.
    7 lipca 2024 r. przed południem terroryści wystrzelili z południowego Libanu salwę około 20 rakiet w stronę Górnej Galilei. System obrony Iron Dome zestrzelił około 6 rakiet, a pozostałe spadły w otwartym terenie powodując pożary. W osadzie Kfar Zeitim ranny został 28-letni Izraelczyk. W dwóch miejscach wybuchły znaczne pożary, do walki z którymi skierowano wiele drużyn strażackich i 5 samolotów gaśniczych.
    7 lipca 2024 r. popołudniem terroryści wystrzelili z południowego Libanu salwę około 40 rakiet w stronę izraelskiej bazy wojskowej na górze Meron w Górnej Galilei.
    7 lipca 2024 r. popołudniem terroryści Hezbollahu wystrzelili z południowego Libanu dwie rakiety przeciwpancerne, które trafiły w izraelski posterunek wojskowy przy moszawie Zarit, przy granicy izraelsko-libańskiej. Ranny został 1 żołnierz i 2 cywilów. Ewakuowano ich do szpitala.

    7 lipca 2024 r. popołudniem minister obrony Joav Gallant odwiedził żołnierzy stacjonujących na górze Hermon na północy kraju. "Będziemy kontynuować walkę, dopóki nie doprowadzimy Hezbollahu do porządku i bezpiecznego powrotu mieszkańców."
    7 lipca 2024 r. wieczorem biuro premiera opublikowało zasady, z których Izrael nie zrezygnuje podczas negocjacji z Hamasem. "Premier Benjamin Netanjahu w dalszym ciągu stanowczo obstaje przy zasadach już przedstawionych przez Izrael: (1) każde porozumienie umożliwi Izraelowi na powrót do walki, aż do osiągnięcia wszystkich celów wojny; (2) przemyt broni dla Hamasu przez granicę z Egiptem nie będzie dozwolony; (3) nie będzie zgody na powrót tysięcy uzbrojonych terrorystów na północ Strefy Gazy; (4) Izrael zmaksymalizuje liczbę zakładników wracających żywych z niewoli Hamasu." Ujawniono także, że negocjowane porozumienie obejmuje trzy etapy. W pierwszym etapie Siły Obronne Izraela wycofałyby się z gęsto zaludnionych obszarów Strefy Gazy, a Hamas uwolniłby wszystkie kobiety, chorych i osoby starsze przebywające w niewoli. Według raportów jest to 33 żywych, którzy mogą zostać uwolnieni w ciągu sześciu tygodni. Przesiedlona ludność cywilna mogłaby wrócić do północnej części strefy, a liczba pomocy humanitarnej wzrosłaby do 600 ciężarówek dziennie. W tej fazie rozpoczęłyby się negocjacje nad stałym zawieszeniem broni. W drugim etapie mieliby zostać uwolnieni pozostali żywi uprowadzeni, głównie młodzi mężczyźni i żołnierze. Spór toczy się wokół tego etapu, ponieważ Hamas uzależnia swoją zgodę od trwałego zawieszenia broni, czego Izrael odmawia. Izrael obawia się, że Hamas będzie w nieskończoność przedłużać ten etap negocjacji i nie uwolni zakładników. Obecne żądania Hamasu mogą umożliwić Hamasowi przeciąganie negocjacji w nieskończoność bez mechanizmu, który zmusiłby go do uwolnienia pozostałych zakładników. W przypadku powrotu do działań wojennych oskarżono by Izrael o złamanie warunków porozumienia i nikt nie będzie zwracać uwagi, na celowe przedłużanie negocjacji przez Hamas. W trzecim etapie miałoby nastąpić przekazanie ciał zmarłych uprowadzonych. Na każdym etapie porozumienia Izrael ma wypuszczać z więzień setki więźniów bezpieczeństwa. Trzeci etap objąłby odbudowę Strefy Gazy.

7 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. W obszarze tym wyburzono wiele budynków, które zostały zaminowane przez terrorystów, a proces ich rozminowania był za bardzo ryzykowny. Doszło do co najmniej 4 starć z terrorystami. W trakcie działań odkryto kolejne składy broni. Wieczorem wydano rozkaz ewakuacji ludności cywilnej z dzielnic Tuffah, Darraj i centrum miasta Gaza, co może wskazywać na plany rozszerzenia oczyszczania. W ocenie Sił Obronnych Izraela wielu terrorystów uciekło z dzielnicy Shujaiya do sąsiednich obszarów, stąd potrzeba dalszych działań. Siły powietrzne uderzyły w trzy obiekty użyteczności publicznej w Gazie, które były wykorzystywane przez terrorystów. W centrum miasta uderzono w szkołę UNRWA, w której zginął podsekretarz ministerstwa pracy Hamasu, Ihab al Ghussein. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści co najmniej dwa razy ostrzelali ten obszar z moździerzy. Siły powietrzne uderzyły w szkołę UNRWA w obozie uchodźców Nuseirat. Obiekt był wykorzystywany przez Hamas jako centrum dowodzenia i kontroli nad obozem. Zbombardowany także budynek siedziby władz gminy Khan Jounis. W budynku zlokalizowano wejście do sieci podziemnych tuneli. Szyb ten był regularnie wykorzystywany przez terrorystów Hamasu. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. W obszarze tym doszło do co najmniej 5 starć z terrorystami.
    7 lipca 2024 r. rzecznik Hamasu Abu Obeida powiedział, że jego organizacja odtwarza sprzęt i personel w całej Strefie Gazy. Obeida dodał, że podczas wojny Hamas zrekrutował tysiące bojowników, a tysiące kolejnych rekrutów jest gotowych dołączyć, jeśli zajdzie taka potrzeba. "Dzięki nim Hamas odzyskał i przywrócił ważne zdolności, w tym produkcję broni. Hamas poddaje recyklingowi zrzucone przez wroga bomby, materiały wybuchowe i pociski jako część swojej odbudowanej produkcji broni." Obeida stwierdził, że po dziewięciu miesiącach wojny Hamas realizuje złożony, wymagający dużych zasobów i czasu proces regeneracji, zastępując zabitych bojowników i zużytą broń.
    7 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 2 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także dwa przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych.

7 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 11 ataków na Izrael. Hezbollah wystrzelił salwę 20 rakiet Grad w stronę izraelskiej bazy w pobliżu moszawu Kfar Zeitim, który jest położony na wysokości jeziora Kinnaret w Dolnej Galilei. Obszar ten nie był ostrzeliwany od października 2023 r., co oznacza rozszerzenie zasięgu ognia przez Hezbollah. Ciężka salwa rakiet uderzyła także w bazę wojskową na górze Meron, która nadzoruje ruch powietrzny w całym obszarze. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie. W Dolinie Bekaa wyeliminowano dowódcę obrony powietrznej Hezbollahu, Maithama Mustafa al Attara.

8 lipca 2024 r. izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły w nocy liczne działania antyterrorystyczne w Judei i Samarii. Zatrzymano 21 poszukiwanych osób oraz skonfiskowano nielegalną broń. W rejonie Hebronu przejęto trzy tokarki, które służyły do produkcji broni. Przejęto także fundusze terrorystyczne.
    8 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Odkryto i zniszczono główną kwaterę Hamasu w tej dzielnicy. W kompleksie szkoły i kliniki UNRWA odkryto kompleks bojowy terrorystów. Zlokalizowano także zakład produkujący broń z magazynem, w którym znajdowały się dziesiątki karabinów maszynowych i granatów. Od strony korytarza drogi Netzarim siły izraelskie wkroczyły do dzielnicy Tal al-Hawa w południowej części miasta Gaza. Doszło do serii starć z terrorystami. Dzielnica ta była oczyszczana w lutym b.r. Zajęto główną siedzibę UNRWA, którą Hamas i Islamski Dżihad wykorzystywały do terroryzowania i przesłuchiwania okolicznych ludzi. Przejęto liczne dokumenty oraz odkryto szyby podziemnych tuneli znajdujących się pod siedzibą UNRWA. W ocenie izraelskiego wywiadu sieć tuneli w Strefie Gazy nadal jest w dobrym stanie. Siły Obronne Izraela wydały rozkazy ewakuacji ludności cywilnej z dzielnic Sabra, Rimal, Tal al-Hawa i Daraj w mieście Gaza. Ewakuowani muszą przejść przez izraelski punkt kontrolny w korytarzu Netzarim, aby dostać się do strefy humanitarnej w Deir al-Balah. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Siły powietrzne zniszczyły dwie wyrzutnie rakiet w rejonie miasta Khan Jounis. Uderzono także w siedzibę terrorystów, która była ukryta w szkole UNRWA w obozie uchodźców Nuseirat. W rejonie Khan Junis dostrzeżono, że Hamas odbudował zakłady betonu i wznowił produkcję elementów konstrukcyjnych tuneli. Prawdopodobnie rozpoczęto prace odtworzenia zniszczeń infrastruktury podziemnej. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. Odkryto kolejne podziemne tunele, jednak izraelski wywiad ocenia, że wciąż jest aktywnych kilka dużych tuneli biegnących wzdłuż granicy z Egiptem. Ogólnie rzecz biorąc, gdyby wojna miała się teraz zakończyć, "Hamas nadal ma zdolność zorganizowania inwazji blisko granicy, a może nawet po jej drugiej stronie, choć nie na taką skalę jak w przeszłości". Siły Obronne Izraela koncentrują się na odnalezieniu i zniszczeniu tych tuneli.
    8 lipca 2024 r. przez przejście graniczne Kerem Shalom wjechał do Strefy Gazy transport 30 tys. szczepionek przeciwko tężcowi i błonicy, podarowanych przez UNICEF. W ciągu ostatnich kilku miesięcy do Strefy Gazy dotarło ponad 2 mln szczepionek przeciwko takim chorobom jak krztusiec, odra, świnka i różyczka, wirusowe zapalenie wątroby typu B i inne. Do strefy dociera też coraz większa pomoc humanitarna.
    8 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 4 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także dwa przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych.

8 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 5 ataków na Izrael. Hezbollah przeprowadził atak dronami na izraelski punkt obserwacyjny i nasłuchowy na górze Hermon. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie. W pobliżu miejscowości Qlaileh zaatakowano samochód, zabijając dowódcę sił rakietowych Hezbollahu, Mustafę Hassana Salmana.
    8 lipca 2024 r. ekspert ds. stosunków żydowsko-muzułmańskich we Francji, dr Dov Maimon skomentował wyniki wyborów parlamentarnych we Francji. "Wyniki wyborów są bardzo złą wiadomością dla Żydów we Francji, ponieważ flaga skrajnej lewicy nie jest już czerwoną flagą, ale flagą Palestyny. Oni przychodzą i mówią, że są głosem Palestyny, a za nimi stoją muzułmanie. We Francji jest około dziesięciu milionów muzułmanów, a wśród nich około jednej trzeciej to osoby bardzo pobożne, które chcą podbić Europę w ramach Islamskiego Dżihadu. Skrajna lewica sprzymierzyła się z islamistami, a francuskie centrum, aby zablokować skrajną prawicę, sprzymierzyło się ze skrajną lewicą, która otrzymała więcej głosów. Premier będzie pochodził z partii, która otrzymała najwięcej głosów, czyli ze skrajnej lewicy. Należy oczekiwać, że w ciągu dwóch tygodni nastąpi uznanie państwa palestyńskiego przez Francję. Francja jest obecnie na dobrej drodze do zostania krajem BDS, a bojkot dotyczący udziału Izraela w targach broni jest jedynie wydarzeniem rozgrzewkowym dla powszechnego bojkotu Izraela. Z naszego punktu widzenia będzie to trudny czas dla Izraela, a z punktu widzenia Żydów da to usprawiedliwienie dla działań ludzi nienawidzących Izrael. Żydzi już wcześniej ukrywali się we Francji i nie okazywali swojej żydowskości w obawie przed pogromami ze strony muzułmanów, którzy podpalają Francję przy każdej okazji. Nie wróży to nic dobrego. Macron popełnił błędy, starając utrzymać się przy władzy. Następnie utworzył wspólny front ze skrajną lewicą, aby zablokować skrajną prawicę, mimo że skrajna prawica we Francji nie jest tak naprawdę skrajna. W efekcie dyskurs na temat Izraela stał się centralnym elementem francuskiego systemu wyborczego, aby zadowolić muzułmańskich wyborców, którzy masowo zmobilizowali się, aby poprzeć skrajną lewicę. G??dyby we Francji zwyciężyła skrajna prawica, byłoby to dobre dla Izraela ze względu na poparcie tej partii dla nacjonalizmu i ochronę, jaką zapewnialiby Żydom, ale z drugiej strony mogło to rozpalić ducha buntu muzułmańskiej ulicy przeciwko Żydom mieszkającym w dzielnicach pełnych muzułmanów. Scenariusz zwycięstwa skrajnej lewicy nie był dobry dla Izraela i nie był dobre dla Żydów - i w takim scenariuszu teraz się znajdujemy. Zwycięstwo lewicy nie doprowadzi od razu do wielkich zamieszek ulicznych, które będą zagrażać Żydom, jednak wygrana w wyborach ośmieli muzułmański tłum i jego zwolenników. Żydzi będą musieli się bronić, ale nie będą musieli stawić czoła zjawiskom masowego buntu przeciwko władzy. Z drugiej strony Żydzi będą musieli uporać się z oficjalną, uporządkowaną i długoterminową działalnością przeciwko nim i przeciwko Izraelowi. W rezultacie nastąpi znaczny wzrost emigracji żydowskiej do Izraela. Skrajna lewica spotka się teraz z muzułmańskimi żądaniami swobodnej imigracji, nieuzbrojonych policjantów, przekazania dużego budżetu meczetom, znacznie szerszego i bardziej znaczącego miejsca we francuskiej kulturze, oraz przestrzeni dla islamu i innych kroków, które będą zmieniać Francję, a pierwszymi, którzy odczują tę zmianę, będą Żydzi. Jeśli chodzi o francuskich Żydów, to są to ludzie zamożni i są tacy, którzy mieszkają w mieszkaniach publicznych i prowadzą stosunkowo trudne życie w otoczeniu muzułmańskiego tłumu. Ci Żydzi od dłuższego czasu proszą o możliwość emigracji do Izraela, ale Izrael nie jest przygotowany na przyjęcie ich w sposób odpowiadający ich sytuacji ekonomicznej i społecznej. Aby ich przyjąć, konieczne będzie przygotowanie planów mieszkaniowych. Jeśli chodzi o zamożnych francuskich Żydów, to Izrael musi skupić się na uznaniu ich stopni naukowych i tym podobnych rzeczy. Obecnie muzułmanie we Francji wyrywają mezuzy z drzwi, gwałcą ich córki i nie tylko. Muzułmanie postrzegają żydowskie dziewczęta jako część dżihadu. Wiele z przypadków molestowań nie może zostać opublikowanych. Zachowanie francuskich Żydów w ostatnich latach można porównać do zachowania pobitej kobiety, która z biegiem czasu przyzwyczaja się do molestowania. W ten sposób Żydzi przyzwyczaili się do ukrywania zewnętrznych żydowskich znaków i odłożyli w czasie możliwość emigracji do Izraela. Teraz wydaje się, że nadszedł czas na podjęcie tej decyzji. To, co dzieje się we Francji, to nic innego jak przykład tego, co dzieje się w wielu innych krajach Europy, w tym w Anglii, Niemczech i innych krajach. Cały kontynent się zmienia."
    8 lipca 2024 r. Brazylia zatwierdziła umowę o wolnym handlu podpisaną z Autonomią Palestyńską, która czekała na zatwierdzenie od ponad 10 lat. Brazylijskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że uczyniono to na znak wsparcia dla Palestyńczyków i że "porozumienie stanowi znaczący wkład w gospodarkę przyszłego państwa palestyńskiego, które będzie mogło żyć w pokoju i harmonii ze swoimi sąsiadami".

9 lipca 2024 r. Izraelski Instytut Demokracji opublikował wyniki sondażu opinii publicznej z którego wynika, że 42% Izraelczyków popiera dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu z Libanem, a 38% pragnie otwartej wojny z Hezbollahem. 56% respondentów popiera zawarcie porozumienia w sprawie uwolnienia izraelskich zakładników i pełne wycofanie Sił Obronnych Izraela ze Strefy Gazy.
    9 lipca 2024 r. sąd okręgowy w Jerozolimie zasądził odszkodowanie w wysokości 380 tys. szekli (103 tys. dolarów) arabskiemu mieszkańcy wschodniej Jerozolimy, który w 2018 r. został postrzelony w głowę gumowym pociskiem przez izraelskiego policjanta. Doznał on urazu neurologicznego. Zawarta ugoda mówi, że odszkodowanie wypłaci państwo Izrael.
    9 lipca 2024 r. zastępca szefa Sztabu Generalnego gen. Amir Baram przedstawił parlamentarnej komisji spraw zagranicznych i obrony stanowisko armii w sprawie rekrutacji studentów jesziw. W nadchodzącym roku Siły Obronne Izraela będą w stanie przyjąć do służby jedynie 4,8 tys. ultraortodoksyjnych żołnierzy.
    9 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że za dwa dni zostanie opublikowany pierwszy raport dotyczący przyczyn katastrofy 7 października. Jako pierwsze zostaną ujawnione wyniki dochodzenia w sprawie bitwy o kibuc Be'eri. Kolejne raporty będą ujawniane stopniowo do września. Zgodnie z wcześniejszymi przeciekami medialnymi, dochodzenie ujawniło liczne przypadki błędów w ostrzale własnych żołnierzy podczas wielkiego zamieszania jakie powstało w całym obszarze wokół Strefy Gazy. Niektóre grupy żołnierzy wahały się z wkroczeniem do obszaru trwających walk, a kilku wysokich dowódców zatrzymało niektóre jednostki w rezerwie na drugiej linii obrony, zamiast wysłać je do walki. Prawdopodobnie jedną z konsekwencji raportu było zamrożenie awansu gen. Baraka Hirama, który miał objąć dowództwo nad Dywizją Gazy. Hiram był jednym z najbardziej kontrowersyjnych dowódców 7 października, który wydawał rozkazy ostrzeliwania domów, w których przebywali zarówno terroryści, jak i zakładnicy, zabijając zarówno terrorystów, jak i zakładników. Jednakże w warunkach trwającej bitwy nie było możliwości ściągnięcia jednostki antyterrorystycznej do odbicia zakładników, a w zagrożeniu było życie walczących żołnierzy. Skala ataku terrorystycznego była tak wielka, że liczba takich miejsc przewyższała możliwości sił specjalnych. Tak czy inaczej, umiejętności dowódcze gen. Hirama uznano za kluczowe w wyparciu terrorystów z kibucu Be'eri, zwłaszcza, że inni dowódcy zostali zabici lub uciekli. Sytuacja na miejscu była niezwykle trudna, a decyzje trzeba było natychmiast podejmować, aby powstrzymać agresję i ocalić jak najwięcej ludzi.
    9 lipca 2024 r. wieczorem terroryści wystrzelili z południowego Libanu salwę około 40 rakiet w stronę Wzgórz Golan. Jedna z rakiet trafiła bezpośrednio w jadący samochód. Zginęło 2 Izraelczyków. Do ataku przyznał się Hezbollah.
    9 lipca 2024 r. ministerstwo zdrowia poinformowało, że jak do tej pory w Izraelu zdiagnozowano wirusa gorączki Zachodniego Nilu u 299 pacjentów, a 15 osób zmarło.

9 lipca 2024 r. w nocy izraelskie siły bezpieczeństwa wkroczyły do obozu uchodźców Nur al-Szams w Tulkarem w zachodniej części Samarii. Odkryto 12 gotowych do użycia ładunków wybuchowych oraz zneutralizowano samochód-bombę. Ponadto w nocy w całej Judei i Samarii zatrzymano 15 poszukiwanych osób.
    9 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczanie dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Odkryto tam 6 podziemnych tuneli o łącznej długości około 6 km. Dwa z nich były tunelami szturmowymi i dochodziły do granicy Izraela, na wysokości kibucu Nahal Oz. Najważniejszym odkryciem było znalezienie tunelu o długości 2,5 km, w którym mieściła się siedziba dowództwa Islamskiego Dżihadu. Przejęto dokumenty, które wskazują, że Hamas i Islamski Dżihad usiłują odtworzyć strukturę dowodzenia w północnej części strefy. Ujawniono, że odkrycia tuneli dokonano na podstawie informacji wywiadu, które pochodziły z dokumentów zdobytych kilka dni wcześniej na terenie szkoły UNRWA. Trwa eksploracja sieci podziemnych tuneli w której odkryto pomieszczenia mieszkalne oraz magazyny broni. W dzielnicy Tal al-Hawa doszło do serii starć z terrorystami, którzy atakowali z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych, rakiet przeciwpancernych, moździerzy i broni palnej. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Siły powietrzne uderzyły precyzyjną bombą w centrum dowodzenia Hamasu ukryte w kompleksie szkolnym UNRWA w obozie uchodźców Nuseirat. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    9 lipca 2024 r. Hamas wezwał do demonstracji oburzenia na całym świecie w proteście przeciwko "masakrom i wojnie eksterminacyjnej" prowadzonej przez Izrael w Strefie Gazy. W opublikowanym oświadczeniu Hamas stwierdził, że "zbrodnie syjonistycznej agresji przeciwko niewinnym obywatelom nasilają się w dzielnicach mieszkalnych i ośrodkach dla uchodźców", co dowodzi, że "syjonistyczny rząd terroru w dalszym ciągu popełnia zbrodnie, zabójstwa i wojnę eksterminacyjną bez uwzględnienia konsekwencji swoich zbrodni. Wzywamy narody arabskie i islamskie oraz narody wolnego świata do wznowienia intifady i działań na rzecz naszego narodu w Strefie Gazy, a także do natychmiastowego wyjścia na place w masowych protestach i marszach wściekłości we wszystkich miastach świata, oraz do eskalacji protestów i nacisków na wszystkich etapach i arenach, aż do ustania tego holokaustu. Niewinni obywatele Strefy Gazy są jego ofiarami."
    9 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 8 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także trzy przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych. Palestyńczycy zorganizowali demonstracje w Nablusie i Dżeninie, aby okazać wsparcie palestyńskim więźniom przetrzymywanym w izraelskich więzieniach.

9 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 6 ataków na Izrael. Hezbollah opublikował nagranie z drona, na którym widać różne izraelskie obiekty wojskowe na Wzgórzach Golan - są to: sprzęt dozorowy, radary wczesnego ostrzegania, stanowiska artyleryjskie, baterie Iron Dome i kwatera główna jednej z brygad. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    9 lipca 2024 r. syryjskie media poinformowały, że popołudniem izraelskie siły powietrzne uderzyły w samochód jadący autostradą z Damaszku do Bejrutu. W ataku zginął były ochroniarz przywódcy Hezbollahu, szejka Nasrallaha. Nazywał się Jaser Karnabasz i w ostatnim czasie zajmował się transportem broni z Syrii do Libanu.
    9 lipca 2024 r. szef agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet, Ronan Bar przeprowadził rozmowy z egipskimi negocjatorami w Kairze. W Kairze przebywa dyrektor amerykańskiej agencji wywiadowczej CIA William Burns, który rozmawiał z prezydentem Egiptu Abd el-Fattah el-Sisi. Rozmowy dotyczyły negocjacji w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Jutro zespoły negocjatorów udadzą się do Doha w Katarze.

10 lipca 2024 r. rano oddano do ruchu publicznego nowy tunel na drodze nr 60, wybudowany na wjeździe do Jerozolimy od strony południowej. Inwestycja kosztowała 1 mld szekli. Obejmował modernizację istniejących tuneli, dodanie dwóch nowych tuneli i budowę nowego mostu równoległego do istniejącego mostu. Remontowana droga obejmuje dwa tunele o długości około 900 metrów każdy w południowej części (w kierunku Jerozolimy) oraz dwa tunele o długości około 300 metrów każdy w części północnej (w kierunku Gusz Etzion) z dwoma dwupasmowymi pasami ruchu. Pomiędzy tunelami znajdują się dwa mosty o długości około 360 metrów z dwoma dwutorowymi pasami ruchu. Wraz z budową nowych tuneli zmodernizowano także stare tunele i istniejący most. Burmistrz Jerozolimy Mosze Leon powiedział: "Jerozolima odnawia się, droga tunelowa jest otwarta. W ostatnich latach stolica przeszła prawdziwą rewolucję w zakresie infrastruktury, co ma swoje odzwierciedlenie nie tylko w rozwoju samego miasta, ale także w rozbudowie dróg dojazdowych do miasta. Dojazd staje się wygodniejszy i bezpieczniejszy. Kolejny ogromny projekt za nami, a przed nami jeszcze wiele innych, bo wszystkie drogi prowadzą do Jerozolimy."
    10 lipca 2024 r. minister obrony Joav Gallant podczas przemówienia w Knesecie powiedział: "Osiągnięcia żołnierzy Sił Obronnych Izraela są liczne. Wyeliminowaliśmy lub zraniliśmy 60% terrorystów Hamasu. Rozbiliśmy 24 bataliony, czyli zdecydowaną większość z nich. Odzyskaliśmy połowę uprowadzonych i jesteśmy zdeterminowani przywrócić resztę. System bezpieczeństwa jest zdeterminowany, aby osiągnąć cele wojny i ją ukończyć. Abyśmy mogli tego dokonać, właściwe jest, abyśmy utrzymali czynniki umożliwiające działania na polu bitwy. Legitymacja międzynarodowa wymagająca zapewnienie odpowiednich warunków humanitarnych ludności cywilnej jest podstawowym warunkiem umożliwiającym działanie naszej armii. Musimy ją utrzymać, aby zapobiec kryzysowi humanitarnemu w Gazie. Gabinet podjął decyzję, że należy wspierać akcje humanitarne, aby umożliwić kontynuację wojny. W ramach tej decyzji, na jednej naradzie z premierem, zatwierdziłem uruchomienie przyłącza elektrycznego do stacji odsalania, które umożliwia dostarczanie wody. Zanieczyszczenie wody i wynikająca z tego możliwość wybuchu chorób, zagroziłoby naszym siłom, realizacji misji i uprowadzonym. Ta linia energetyczna jest przeznaczona dla instalacji odsalania wody i możemy mieć pewność, że nie będzie ona wykorzystywana do celów innych niż odsalanie wody. Co do kwestii rekrutacji ultraortodoksów, ostatnie dziewięć miesięcy pokazało przede wszystkim, że Siły Obronne Izraela potrzebują żołnierzy. Sprawa jest prosta. Nie wszystko można kupić za pieniądze lub sprowadzić z zagranicy. Jest jedna rzecz, której nie wiemy, jak sprowadzić z zagranicy - a mianowicie żołnierze. Jest to realna potrzeba operacyjna. System bezpieczeństwa za który odpowiadam, już przed wojną rozpoczął przygotowania do przyjęcia ultraortodoksyjnych żołnierzy, a teraz w czasie wojny podjęliśmy wysiłek ponownego zajęcia się kwestią poboru ultraortodoksów. Kwestia rekrutacji ultraortodoksów leży u podstaw problemów społecznych w Izraelu od 1948 r., a od 1998 r. jest rozpatrywana w Sądzie Najwyższym. Wczoraj coś się wydarzyło i postanowiliśmy, że w nadchodzącym miesiącu wydamy nowe rozkazy. Chcemy odnieść w tych działaniach sukces, gdyż zależy nam na wysokim stosunku pozytywnych odpowiedzi do ilości wysłanych wezwań. Nie szukamy problemów, ale chcemy przeprowadzić ten proces dobrze i stopniowo. Robimy to, aby poprawić zdolności operacyjne Sił Obronnych Izraela, które potrzebują więcej żołnierzy, a przyczyny tych potrzeb są jasne. Podstawą rekrutacji do Sił Obronnych Izraela są szeregowi żołnierze - żołnierze o dłuższym stażu, żołnierze będący w rezerwach i inna populacja, głównie ultraortodoksyjna. W tym aspekcie musimy zrozumieć proporcje i pamiętać, że na obecnym etapie nadal główną siłą pozostaje armia obowiązkowa i rezerwy jako uzupełnienie. Nie chcemy, aby to zakończyło się konfrontacją polityczną lub podziałem wśród ludzi. Istnieje chęć przeprowadzenia tego procesu, który poprowadzi we właściwym kierunku. Siły Obronne Izraela są w stanie przeprowadzić rekrutację 3 tys. ultraortodoksyjnych żołnierzy w wieku od 24 do 25 lat. Populacja ultraortodoksyjna wymaga specyficznych dostosowań armii, a najmniejszym tego przykładem jest żywność. Dlatego takie są obecne możliwości Sił Obronnych Izraela."
    10 lipca 2024 r. rodziny zakładników wyruszyły w pierwszy etap czterodniowego marszu z Tel Awiwu do Jerozolimy, aby domagać się zawarcia porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników. Organizatorzy marszu otrzymali późnym popołudniem pozwolenie na rozpoczęcie pierwszego etapu trasy i zaapelowali o zatwierdzenie przebiegu marszu na pozostałe dni.
    10 lipca 2024 r. przywódca ultraortodoksyjnej wspólnoty aszkenezyjskiej litewskiej rabin Dov Lando oświadczył: "Kraj, który werbuje do wojska członków jesziw, nie ma prawa do istnienia. W czasie wojny chcą odebrać prawa uczącym się Tory - jest to kompletne samobójstwo. Skoro nie ma praworządności i armia jest w stanie wojny z nami, jaki jest sens popierać to wszystko, skoro ten rząd jest przeciwko nam?"
    10 lipca 2024 r. dziesiątki przywódców jesziw i członków Rady Mędrców Tory zebrało się w Jerozolimie na konferencji, podczas której omawiano wspólne stanowisko rabinów sefardyjskich do prawu poboru do wojska. Na koniec opublikowało specjalny list podpisany przez rabinów. "W czasie, gdy buntownicy Boga podnoszą głowy i wyrządzają krzywdę społeczeństwu przestrzegającemu Tory i członkom świętej jesziwy - strasznym dekretem poboru do wojska - dlatego naszym obowiązkiem jest wykonywać nasze obowiązki i utrzymywać nasze serca na drogach Boga, wzmacniając mury wiary oraz zwiększając liczbę żołnierzy dla Tory i dla sal świętych domów jesziwy naszego życia. Wobec fatalnej chwili, w której się znaleźliśmy, pragniemy jasno wyrazić opinię Świętej Tory: Według naszego serca, zaproponowana obecnie ustawa regulująca zwolnienia z wojska zakłada cele rekrutacyjne, które oznaczają zniszczenie Tory i wydanie dusz świętych na zagładę. Dlatego instruujemy wszystkich zaangażowanych w tę sprawę, aby natychmiast powstrzymali się od wszelkich zabiegów legislacyjnych i zdecydowanie się im sprzeciwiali, gdyż są one sprzeczne z opinią Świętej Tory. Postanowienie to obowiązuje w przypadku każdego rozwiązania legislacyjnego, które nie będzie całkowicie zwalniać wszystkich członków jesziwy bezwarunkowo. Marnan i Rabbanan orzekli już, że zakaz werbowania członków jesziwy do wojska lub na kursy cywilne jest takim samym wyborem jak wybór pomiędzy studiami a tym, co nie jest w ramach studiów. Nie ma tu miejsca na kompromis nawet dla jednej duszy. Chcielibyśmy jasno powiedzieć, że obowiązuje surowy zakaz chodzenia tam i niebrania w jakikolwiek sposób udziału w ich legitymizacji. Im bardziej starają się być koszerni, tym bardziej są niebezpieczni, torując drogę do armii i podporządkowując sobie ultraortodoksyjną opinię publiczną ze wszystkimi poważnymi konsekwencjami. Na koniec z pewnością spowoduje to niepowodzenia i zepsucie, jak pokazało to doświadczenie. W świetle obecnej sytuacji jasne jest, że zgodnie z Torą wszelkie zgłaszanie się do biur rekrutacyjnych jest zabronione i stanowi ogromne niebezpieczeństwo, ponieważ takie zgłoszenie ma na celu rozpoczęcie procesu rekrutacji i dać łup tym, którzy chcą zidentyfikować uczniów o słabym charakterze, aby spróbować ich zwerbować, podżegać ich i wypędzić z drogi Boga. Wszyscy przywódcy jesziw w Stanach Zjednoczonych muszą wzmocnić niezłomność członków jesziwy w obliczu ekscytujących prób eksterminacji ich życia. W tej chwili jest to naszym głównym zadaniem - dodać odwagi, aby w żaden sposób nie współpracowali z dekretami i celami rekrutacji, aż to prawo zostanie unieważnione. Starsi Izraela będą pracować nad znalezieniem specjalnego rozwiązania dla chłopców, którzy będą mieli kłopoty z władzami, zarówno z prawnego punktu widzenia, jak i z duchowego punktu widzenia, oraz innymi badaniami."
    10 lipca 2024 r. popołudniem premier Benjamin Netanjahu spotkał się ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA na Bliski Wschód, Brettem McGurkiem. Podczas spotkania omówiono kwestie regionalne, ze szczególnym naciskiem na negocjacje w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Netanjahu powiedział, że Izrael jest gotowy zaakceptować porozumienie pod warunkiem spełnienia izraelskich czerwonych linii.

10 lipca 2024 r. rano izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły dużą operację w Judei i Samarii, przejmując ponad 150 worków z substancjami służącymi do produkcji materiałów wybuchowych. Zatrzymano sześciu właścicieli sklepów. Ponadto zatrzymano 5 poszukiwanych osób.
    10 lipca 2024 r. rano Siły Obronne Izraela wezwały wszystkich mieszkańców miasta Gaza do ewakuacji w stronę stref bezpieczeństwa w Deir al-Balah i al-Zawaida. Ewakuacja dotyczy całego miasta Gaza. Wskazano drogę Salah a-Din lub drogę wzdłuż wybrzeża. "Miasto Gaza będzie niebezpieczną strefą walk."
    10 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczenie dzielnic Shujaiya i Tal al-Hawa w mieście Gaza. W Shujaiya wysadzono osiem podziemnych tuneli, które były wyposażone w infrastrukturę elektryczną i gazową. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Siły powietrzne uderzyły w kilka celów terrorystycznych w sąsiednich obozach uchodźców. Wyeliminowano szefa wydziału operacji bezpieczeństwa Hamasu, Hassana Abu Kuajka. Wyeliminowano także szefa wywiadu wojskowego Hamasu, Nassera Mahana. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    10 lipca 2024 r. rzecznik ONZ Stephan Dujarric odpowiedział na krytykę skierowaną pod adresem UNRWA w związku z opóźnieniami w odbiorze tysięcy ładunków z pomocą humanitarną, które oczekują na odbiór na izraelskim przejściu granicznym Kerem Shalom, aby je przekazać potrzebującym w Strefie Gazy. "Robimy, co możemy. Tak, pomoc jest dostarczana, ale z drugiej strony, tam jest kompletne bezprawie i ciągle trwają walki. Koszty obsługi pomocy humanitarnej są bardzo wysokie, ponieważ ciężarówki są plądrowane lub atakowane przez elementy przestępcze. Mieszkańcy otrzymują pomoc, ale jest ona bardzo niewielka." Tymczasem organizacja Lekarze bez Granic poinformowała, że z powodu niedoboru środków medycznych i paliwa grozi ograniczenie działalności Szpitala Nassera w Khan Jounis. Wszystkie potrzebne rzeczy oczekują na odbiór na przejściu granicznym Kerem Shalom.
    10 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 7 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także dwa przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych.

10 lipca 2024 r. rano izraelskie czołgi i artyleria zniszczyły ogniem struktury wzniesione przez syryjską armię w rejonie Quneitra na Wzgórzach Golan. Siły Obronne Izraela oświadczyły, że struktury były naruszeniem porozumienia o separacji sił między Izraelem a Syrią z 1974 r. "Syryjska armia jest odpowiedzialna za wszystko, co dzieje się na jej terytorium. Siły Obronne Izraela nie pozwolą na próby naruszenia porozumienia o separacji sił."
    10 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 3 ataki na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie. Hezbollah zakazał swoim członkom używania telefonów komórkowych, ponieważ Izrael nadzoruje libańskie rozmowy telefoniczne. Hezbollah korzysta z finansowanej przez Iran prywatnej sieci telekomunikacyjnej, która posiada światłowody biegnące z Bejrutu do południowego Libanu i Doliny Bekka, oraz dalej do Syrii.
    10 lipca 2024 r. jordański minister spraw zagranicznych Ajman Safadi powiedział, że nakaz ewakuacji mieszkańców Strefy Gazy wydany przez Izrael będzie "czerwoną linią dla Jordanii i Egiptu", podkreślając, że oba kraje będą stanowczo sprzeciwiać się przesiedleniom Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Safadi oskarżył także Izrael o chęć "zlikwidowania UNRWA w celu wyeliminowania kwestii palestyńskiej w ogóle, a kwestii uchodźców w szczególności".
    10 lipca 2024 r. delegacja Hamasu, Islamskiego Dżihadu i Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny udała się do Iraku, gdzie w Bagdadzie spotkała się z przywódcami proirańskich milicji Asaib Ahl al-Haq, Organizacji Badr i Ruchu Dżihadu. Zastępca sekretarza generalnego Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny Jamil Mazhar wezwał do zwiększenia koordynacji między palestyńskimi organizacjami i proirańskimi milicjami. Prawdopodobnie Hamas planuje przenieść swoją siedzibę z Kataru do Iraku, ze względu na rosnącą presję ze strony Stanów Zjednoczonych i Kataru, aby Hamas wykazał się większą elastycznością w negocjacjach o zawieszeniu broni z Izraelem. Iran będzie podobno odpowiedzialny za ochronę personelu i biur Hamasu w Bagdadzie.
    10 lipca 2024 r. turecki parlament przyjął projekt ustawy stwierdzający m.in. odebranie obywatelstwa tureckiego Izraelczykom posiadającym podwójne obywatelstwo, którzy uczestniczyli "w terrorystycznym ludobójczym ataku Izraela na Strefę Gazy". Zgodnie z tą ustawą, Izraelczycy posiadający obywatelstwo tureckie, którzy brali udział w walkach w Strefie Gazy, będą zobowiązani w ciągu 90 dni stawić się przed sądem w Turcji, a jeśli tego nie zrobią, stracą obywatelstwo tureckie i wszystkie swoje uprawnienia, a ich majątek będący na ziemi tureckiej zostanie skonfiskowany przez państwo.

11 lipca 2024 r. rano terroryści wystrzelili z południowej części Strefy Gazy salwę kilku rakiet. System obrony Iron Dome zestrzelił 5 rakiet, a pozostałe spadły w otwartym terenie. Rakiety wystrzelono z rejonu Rafah. Izraelskie drony natychmiast namierzyły sprawców ostrzału i w ciągu 30 minut zostali oni wyeliminowani za pomoc połączonego ognia artylerii i ataku powietrznego.
    11 lipca 2024 r. ministerstwo spraw zagranicznych wysłało list do szefa UNRWA Philippe'a Lazzariniego, w którym wymieniono 100 pracowników agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich, którzy byli powiązani z organizacją terrorystyczną Hamas. W liście wskazano, iż nazwiska te stanowią część "szerszej listy" pracowników ONZ będących członkami Hamasu lub Islamskiego Dżihadu, ale nie zostaną one ujawnione publicznie "ze względów poufności". Izrael domaga się natychmiastowego wykluczenia tych pracowników.
    11 lipca 2024 r. krótko przed południem terroryści wystrzelili z południowego Libanu salwę rakiet, a równocześnie kilka szturmowych dronów podjęło próbę infiltracji przez granicę. Część rakiet została zestrzelona, jednak w kibucu Kabri ciężko ranny został Izraelczyk.
    11 lipca 2024 r. popołudniem terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 3 rakiety w stronę miasta Aszkelon. Rakiety spadły w otwartym terenie przy moszawie Nir Israel.
    11 lipca 2024 r. przedstawiono wyniki śledztwa w sprawie przebiegu masakry w kibucu Be'eri z dnia 7 października 2023 r. Zespół dochodzeniowy ustalił, że Siły Obronne Izraela nie wywiązały się ze swojej misji ochrony mieszkańców kibucu. Pochwalono odwagę mieszkańców Be'eri i członków oddziału bezpieczeństwa kibucu, bo to ich postawa doprowadziła do ustabilizowania linii obrony w pierwszych godzinach walki, jednocześnie powstrzymując ekspansję napastników na resztę osady.

11 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy zakończyły działania w dzielnicy Shujaiya w mieście Gaza. Kontynuowano oczyszczanie dzielnicy Tal al-Hawa. W rejonie siedziby UNRWA znaleziono trzy drony szturmowe, improwizowane urządzenia wybuchowe, rakiety przeciwpancerne, granaty, pociski moździerzowe, karabiny snajperskie i inną nieokreśloną broń. W tym obszarze doszło do starć z terrorystami. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. Siły powietrzne przeprowadziły serię ataków na różne obiekty terrorystyczne w obozach uchodźców. Wyeliminowano szefa sił bezpieczeństwa Hamasu w tym obszarze, Hassana Abu Kwaika. Zabito także szefa wywiadu Hamasu, Nassera Mahanę. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. W obozie uchodźców Tal al-Sultan odkryto kolejny podziemny tunel ze specjalnie przygotowanymi stanowiskami do prowadzenia ognia z moździerzy.
    11 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 7 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także trzy przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych. Po raz pierwszy od kwietnia ataki w Nablusie wznowiła grupa terrorystyczna Lions' Den.

11 lipca 2024 r. w nocy samolot linii Fly Dubai lecący na Sri Lankę wylądował awaryjnie w Karachi w Pakistanie. Na jego pokładzie znajdowało się dwóch Izraelczyków. Ministerstwo spraw zagranicznych zostało poinformowane o zdarzeniu i we współpracy z innymi stronami podjęło działania mające na celu zapewnienie Izraelczykom bezpieczeństwa. Po krótkim czasie samolot wystartował i kontynuował lot z Izraelczykami na pokładzie. Izrael nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Pakistanem.
    11 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 14 ataków na Izrael. Coraz więcej trudności stwarzają złożone ataki przeprowadzane przez Hezbollah z użyciem dronów szturmowych. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    11 lipca 2024 r. dyrektor Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej Sirfa Rautio ostrzegł przed falą antysemityzmu, która przetacza się przez Europę. Według sondażu 96% europejskich Żydów przyznało, że "spotkało się z antysemityzmem w życiu codziennym". 90% stwierdziło, że "spotkało się z antysemityzmem wobec nich w Internecie", a 76% przyznało, że "od czasu do czasu ukrywają swoją żydowską tożsamość". Najwyższy wzrost antysemityzmu odnotowano w Danii - wzrost o 1344%. W 2022 r. odnotowano tam 9 incydentów o charakterze antysemickim, podczas gdy od października do grudnia ubiegłego roku było 121 rakich zdarzeń. W Austrii i Szwecji odnotowano wzrost antysemityzmu o 400%. Rautio ostrzegł, że istnieje pilna potrzeba zadbania o bezpieczeństwo oraz ochronę narodu i instytucji żydowskich. "Rządy muszą zrobić więcej, aby finansować potrzeby społeczności żydowskich w zakresie bezpieczeństwa, np. szkół i synagog. Musimy opierać się na istniejących przepisach i strategiach, aby chronić społeczności przed wszelkimi formami nienawiści i nietolerancji, w Internecie i poza nim."
    11 lipca 2024 r. amerykańskie źródła poinformowały, że podczas negocjacji w Katarze doszło do przełomu w rozmowach o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Podobno przełom stał się możliwy po rezygnacji Hamasu z żądania pisemnej gwarancji całkowitego zakończenia wojny przez Izrael. W zamian Hamas otrzymał zgodę, że negocjacje rozpoczęte w pierwszej fazie zawieszenia broni będą mogły trwać dłużej niż wcześniej ustalone sześć tygodni. Izrael obawia się, że Hamas wykorzysta to do bezsensownego przeciągania rozmów i stworzenia w ten sposób sytuacji, w której zawieszenie broni będzie kontynuowane, nawet jeśli porozumienie nie przejdzie do następnego etapu. Izrael i Hamas uzgodniły, że w drugiej fazie zawieszenia broni żaden z nich nie będzie kontrolował Strefy Gazy - będzie ona zarządzana przez siły międzynarodowe, w skład których prawdopodobnie wejdą Stany Zjednoczone, umiarkowane kraje arabskie i około 2,5 tys. policjantów Autonomii Palestyńskiej. Podkreślono, że osiągnięcie końcowego porozumienia może zająć jeszcze tygodnie, o ile nie miesiące czasu.
    11 lipca 2024 r. wieczorem prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wygłosił w Waszyngtonie przemówienie na temat negocjacji między Izraelem a Hamasem w sprawie porozumienia o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników. "Sześć tygodni temu przedstawiłem plan, który zdobył poparcie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Istnieje porozumienie co do ram, które przedstawiłem zarówno Izraelowi, jak i Hamasowi. Wysłałem swoich przedstawicieli do regionu, aby dopracowali szczegóły. Nadal istnieją luki, ale robimy postęp. Tendencja jest pozytywna. Jestem zdeterminowany, aby położyć kres wojnie między Izraelem a Hamasem, która musi się teraz zakończyć. Powiedziałem Izraelowi, żeby nie popełnił tego samego błędu, co my w Iraku i Afganistanie. Powiedziałem im, że pomożemy im znaleźć złoczyńców - na czele z Jahją Sinwarem. Mamy teraz szansę. Możemy zakończyć wojnę. Nie oznacza to, że nie będziemy już ścigać Sinwara i Hamasu. Następnego dnia po wojnie nie powinno być izraelskiej okupacji Strefy Gazy."

12 lipca 2024 r. premier Benjamin Netanjahu nakazał wydłużenie okresu regularnej służby w Siłach Obronnych Izraela do trzech lat. Rozkaz będzie dotyczył żołnierzy aktualnie pełniących służbę wojskową oraz cykli poboru w najbliższych pięciu latach, tak aby żołnierze bojowi w kolejnych ośmiu latach pełnili 3-letnią służbę. Dodatkowo, po zakończeniu tego okresu, czas służby zasadniczej powróci do 32 miesięcy, a system bezpieczeństwa będzie mógł skrócić czas służby żołnierzom, którzy nie będą pełnili służby bojowej.

12 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy zakończyły działania w dzielnicy Tal al-Hawa w mieście Gaza. W rejonie siedziby UNRWA znaleziono bardzo duże ilości broni oraz drony. Siły Obronne Izraela nazwały całe miasto Gaza "niebezpieczną strefą walk", podkreślając, że w każdej chwili mogą rozpocząć się operacje oczyszczania kolejnych dzielnic. Siły powietrzne przeprowadziły atak w dzielnicy Shujaiya, eliminując dowódcę jednej z kompanii tamtejszego batalionu Hamasu, Ubadah Abu Heena. W rejonie miasta Beit Hanoun siły powietrzne zniszczyły wyrzutnię rakiet. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.

12 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 9 ataków na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    12 lipca 2024 r. Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (CENTCOM) poinformowało, że Grupa Uderzeniowa lotniskowca USS "Theodore Roosevelt" weszła w obszar odpowiedzialności dowództwa i przez Ocean Indyjski kieruje się na Bliski Wschód.

13 lipca 2024 r. - Szabat.
    13 lipca 2024 r. izraelski system obrony Iron Dome zestrzelił dwa bezzałogowe drony, które od strony Morza Czerwonego zbliżały się do Ejlatu. Ustalono, że drony zostały wystrzelone z Syrii i przeleciały nad Jordanią.
    13 lipca 2024 r. wieczorem minister obrony Joav Gallant odbył ocenę sytuacji bezpieczeństwa i polecił zwiększenie czujności we wszystkich sektorach bojowych Strefy Gazy w obawie przed zemstą Hamasu.

13 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczanie dzielnicy Tal al-Hawa w mieście Gaza. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. Terroryści przeprowadzili serię ataków w tym obszarze.
    13 lipca 2024 r. izraelskie siły powietrzne przeprowadziły atak na cel wskazany przez wywiad, który był położony w mieście Khan Jounis w południowej części Strefy Gazy. W miejscu tym miał przebywać dowódca zbrojnego ramienia Hamasu, Brygad Al-Qasam, Mohammad Deifa, a obok niego dowódca dowódca Brygady Khan Jounis Hamasu, Rafe Salama. Obaj terroryści przebywali w ogrodzonym terenie, w oddaleniu od strefy humanitarnej. Gdy potwierdzono, że w ich pobliżu nie ma zakładników, zezwolono na przeprowadzenie ataku. Atak przeprowadzono przy użyciu ośmiu ciężkich bomb, które zniszczyły cały budynek. Hamas potwierdził śmierć Rafe Salama oraz dyrektora generalnego ds. polityki i planowania Hamasu, Osamy Nofala. Zaprzeczono jednak śmierci Muhammada Deifa.
    13 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 6 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także jeden przypadek użycia improwizowanego ładunku wybuchowego. Do wszystkich zdarzeń doszło w Samarii.
    13 lipca 2024 r. późnym wieczorem Hamas wezwał mieszkańców "Zachodniego Brzegu, narodu arabskiego i islamskiego oraz wolnych ludzi całego świata" do kontynuowania działań solidarnościowych ze Strefą Gazy aż do położenia kresu "agresji i masowej zagłady. Wzywamy do ogólnej gotowości wszystkich brygad ruchu oporu, aby wesprzeć Gazę, ze względu na lojalność wobec krwi męczenników. Wzywamy społeczeństwo naszego narodu palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie do wzięcia udziału w masowych demonstracjach w celu stawienia czoła przestępczej okupacji syjonistycznej i jej hordom terrorystycznych osadników, którzy szerzą korupcję we wsiach i miast Zachodniego Brzegu oraz do eskalacji konfrontacji z nimi w obronie naszej ziemi, naszych świętych miejsc i naszego prawa do wolności i niepodległości. Wzywamy członków narodu arabskiego i islamskiego, wolnych ludzi świata oraz tych, którzy mają żywe sumienie, którzy popierają sprawiedliwość naszej sprawy, aby kontynuowali swoją masową działalność i eskalowali działania utożsamiające się z naszym narodem palestyńskim aż do zaprzestanie agresji i masowej eksterminacji bezbronnych dzieci i ludności cywilnej w Strefie Gazy."

13 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 6 ataków na Izrael. W jednym z ataków rannych zostało 4 izraelskich żołnierzy. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    13 lipca 2024 r. Argentyna ogłosiła uznanie Hamasu za organizację terrorystyczną. Zostało to ogłoszone przez prezydenta kraju Javiera Millaya, który powiedział, że "Hamas przyjął odpowiedzialność za okrucieństwa popełnione podczas ataku na Izrael 7 października, co uzupełnia obszerną historię ataków w jego imieniu". Millay zwrócił także uwagę na bliskie powiązania Hamasu z Iranem, któremu Argentyna przypisuje dwa ataki terrorystyczne na Żydów w swoim kraju. "Mamy niezachwiany obowiązek uznawać terrorystów takimi, jakimi są. Argentyna dostosowuje się do cywilizacji zachodniej."

14 lipca 2024 r. w nocy premier Benjamin Netanjahu wydał oświadczenie: "Moja żona i ja jesteśmy zszokowani próbą zamachu na Donalda Trumpa. Modlimy się o jego bezpieczeństwo i szybki powrót do zdrowia." Do ataku strzelca doszło podczas wiecu wyborczego w Butler w stanie Pensylwania, USA.
    14 lipca 2024 r. prezydent Isaac Herzog powiedział: "W imieniu całego narodu izraelskiego życzę szybkiego powrotu do zdrowia byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Jednoznacznie potępiam próbę zamachu na jego życie. Myślami jesteśmy ze wszystkimi rannymi." Minister spraw zagranicznych Israel Katz powiedział: "Jestem zszokowany strzelaniną do 45. prezydenta USA Donalda Trumpa. Modlę się o jego szybki powrót do zdrowia. Przemoc nigdy nie może być częścią polityki."
    14 lipca 2024 r. rząd zatwierdził plan dotyczący przedłużenia autostrady nr 6 w kierunku północnym, od węzła Somech do Beit HaEmek. W ramach planu wybudowane zostanie około 22 km autostrady oraz trzy nowe węzły drogowe.
    14 lipca 2024 r. popołudniem terrorysta staranował samochodem ludzi stojących na przystanku autobusowym przy moszawie Nir Zvi w środkowej części kraju. Ranne zostały 4 osoby, które ewakuowano do szpitala. Żołnierze zastrzelili terrorystę. Napastnik był Arabem posiadającym izraelski dowód osobisty.
    14 lipca 2024 r. na północy kraju tygodniowe ćwiczenia ukończył 920 Batalion z 769 Rezerwowej Brygady Piechoty. Żołnierze doskonalili metody poruszania się i walki w trudnym górskim terenie.
    14 lipca 2024 r. wieczorem szef Sztabu Generalnego gen. Herzi Halevi powiedział: "Dobry wieczór, właśnie wracam ze spotkania z dowódcami i bojownikami Sheldag. Jest to jedna z jednostek Sił Obronnych Izraela, która od dziewięciu miesięcy walczy w wojnie narzuconej nam po morderczym ataku Hamasu 7 października. Widzę działania bojowników i dowódców Sheldag przez całą wojnę i na wszystkich arenach, a obywatele Izraela powinni wiedzieć, że istnieje pokolenie wzorowych bojowników i dowódców, o których bohaterstwie nadal będzie dużo mówiono. Nie przestajemy, nie przestajemy walczyć. Działamy w całej Strefie Gazy, stosując różne metody walki. Od około dwóch miesięcy manewrujemy w Rafah i odnosimy znaczące sukcesy militarne, zabijając wielu terrorystów, niszcząc infrastrukturę terrorystyczną Hamasu i osłabiając jego możliwości. Wczoraj w ramach wspólnej operacji Sił Obronnych Izraela i Szin Bet zaatakowaliśmy kompleks w Khan Jounis, gdzie ukrywał się Muhammad Deif, dowódca wojskowego skrzydła Hamasu - człowiek, który zaplanował i wydał rozkaz ataku 7 października. Obok niego był dowódca Brygady Khan Jounis Rafa Salma, a wraz z nimi inni terroryści i ich pomocnicy. Ten atak był wynikiem naszych zdolności operacyjnych, które zbudowaliśmy, które łączą zaawansowane możliwości wywiadowcze Szin Bet i Sił Obronnych Izraela, oraz bardzo wysokiej jakości możliwości planowania i skutecznego działania sił powietrznych. Według informacji dostępnych nam w momencie ataku, na terenie kompleksu nie było żadnych uprowadzonych. Według informacji, które pojawiły się po ataku, nikt z uprowadzonych nie odniósł obrażeń. Bardzo ważne jest dla mnie, aby tego pilnować. Jest jeszcze za wcześnie, aby podsumować skutki tego ataku, które Hamas stara się ukryć. Jesteśmy zdeterminowani, aby kontynuować ściganie wyższych urzędników Hamasu, tych, którzy zaplanowali i przeprowadzili masakrę 7 października i poświęcili swoje życie mordowaniu niewinnych osób. Deif bał się śmierci, więc ukrywał się pod ziemią w taki sposób, że nawet działał poprzez pośredników. Ukrył się, a w ofierze złożył swoich ludzi i cywilów, którzy przebywali w jego pobliżu. Ale znaleźliśmy go i znajdziemy też kolejnych czekających w kolejce. Te zabójstwa są częścią ciągłego nacisku militarnego, jaki Siły Obronne Izraela wywierają we wszystkich częściach Strefy Gazy. Każdego dnia giną ludzie Hamasu, a nasze siły lądowe atakują, piloci atakują z wielką precyzją i jakością, a także ratują rannych z tego obszaru. Wszystko to jest oparte o wysokiej jakości i aktualne dane wywiadowcze. Systematyczny demontaż organizacji terrorystycznej Hamas jest bardzo ważny dla stworzenia warunków powrotu uprowadzonych. Powrót uprowadzonych jest pilnym nakazem moralnym i wartością ratowania życia. Siły Obronne Izraela wywierają presję niezbędną do stworzenia najlepszych warunków dla takiego porozumienia. Siły Obronne Izraela będą wiedziały, jak przestrzegać każde porozumienie zatwierdzone przez szczebel polityczny, a także będą wiedzieć jak po zawieszeniu broni wrócić i walczyć z wielką intensywnością. Siły Obronne Izraela nie przestaną pracować nad uwolnieniem uprowadzonych, dla których czas mija z wielkim trudem. Nie zrezygnujemy z dalszego atakowania Hamasu, dopóki ten cel nie zostanie osiągnięty, i oczywiście nie zrezygnujemy z zapewnienia bezpieczeństwa dla obywateli państwa Izrael. Na północy również toczymy intensywne walki. Wraz ze wzrostem osiągnięć w uderzaniu w Hezbollah, ani na chwilę nie zapominamy o trudnej sytuacji mieszkańców północy w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy. W każdej chwili opłakujemy zmarłych i rannych od ataków Hezbollahu. W ciągu ostatnich kilku dni byłem w jednej z przygranicznych miejscowości - oczywiście nie po raz pierwszy. Widziałem zniszczenia, spotkałem się z lokalnymi władzami, usłyszałem od nich trudne rzeczy - tę trudność przekładamy na determinację w walce, a później na realne rozwiązania i bezpieczny powrót mieszkańców do domów. Jesteśmy gotowi i przygotowujemy się do kolejnego etapu w Libanie. Wraz z kontynuacją walk, badamy wydarzenia z 7 października i co do nich doprowadziło. Jest to niezbędny proces, abyśmy mogli się uczyć, poprawiać i przede wszystkim zapewnić bezpieczny powrót mieszkańców południa do swoich domów. W zeszłym tygodniu przedstawiliśmy wyniki śledztwa w sprawie bitwy w kibucu Be'eri. Nie bez powodu jako pierwszy zaprezentowaliśmy raport właśnie z Be'eri - kontrowersyjne wydarzenia w tej bitwie nie dawały spać wielu oczom. Jest to niezbędny krok w odbudowie zaufania między Siłami Obronnymi Izraela a społecznościami południowych osiedli. Przechodzimy przez prawdziwe, wnikliwe i profesjonalne dochodzenie. Wyniki śledztwa są trudne i bolesne. Znaleźliśmy wiele przejawów bohaterstwa i odwagi mieszkańców, bojowników i wielu dowódców, którzy swoimi ciałami chronili mieszkańców kibucu. Mam ogromne uznanie dla bojowników, którzy walczyli 7 października. Podziwiam ich i odwagę, jaką wykazali się podczas wielogodzinnych walk, w bardzo trudnych warunkach i w obliczu wielkich komplikacji. W środku tak złożonej walki popełniono błędy, podjęto decyzje, a niektóre z nich były fatalne, z których uczymy się i będziemy się uczyć. W takiej rzeczywistości nie da się działać bez popełniania błędów. Jestem bardzo dumny, że jestem dowódcą tych bojowników i dowódców. Każdy bohaterski czyn, który dokonali, jest ich dziełem. W każdym popełnionym przez nich błędzie mam swój udział. Nie ma takiego aspektu postępowania armii, którego nie zbadalibyśmy i nie przedstawilibyśmy opinii publicznej tak szczegółowo, jak to możliwe - obejmuje to działania wywiadu, działania operacyjne, reakcję obronną, podejmowanie decyzji w noc poprzedzającą atak, a także zachowanie wyższych dowódców i moje własne postępowanie. Wszystkie te sprawy są w trakcie głębokiego i dokładnego dochodzenia. Twierdzenia, jakoby ktoś w Siłach Obronnych Izraela wiedział, co się wydarzy tego ranka i ukrył to, są pozbawione podstaw. Niestety, nie było żołnierza, ani dowódcy, który wiedziałby, co wydarzy się rano 7 października. Dokładnie badamy ostrzeżenia. Celem dochodzenia jest przede wszystkim uczenie się i korygowanie działań. Nie zastąpi ono zewnętrznego mechanizmu śledztwa, jeśli zostanie stwierdzone, że jest taka potrzeba. Nie trzeba dodawać, że będziemy w pełni współpracować z takim mechanizmem śledztwa, a dochodzenia będą mogły wiele wnieść, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich wojnach. Kiedy zakończymy wszystkie dochodzenia, będziemy mieli ogólny obraz sytuacji i będziemy mogli podsumować wszystkie wnioski. Jest to wojna o nasze istnienie tutaj i o naszą przyszłość. Nie mamy prawa zatrzymać się na chwilę, dlatego mamy determinację i cierpliwość."

14 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały oczyszczanie okolic dzielnicy Tal al-Hawa w mieście Gaza. W obszarze tym doszło do starć z terrorystami. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. Siły powietrzne uderzyły w komórkę terrorystyczną działającą pod ukryciem w szkole UNRWA w obozie uchodźców Nuseirat. Źródła palestyńskie mówią, że w ataku zginęło 13 osób. W mieście Khan Jounis siły powietrzne zbombardowały dom w którym wyeliminowano dowódcę Brygady Khan Jounis Hamasu, Rafe Salamaha. Ujawniono, że izraelski wywiad namierzył go dłuższy czas temu i obserwował w nadziei, że wcześniej czy później nawiąże z nim kontakt dowódca wojskowy Hamasu, Muhammad Deif. Ukrywał się on pod ziemią i bardzo rzadko wychodził na powierzchnię. Do ataku doszło, gdy obaj dowódcy spotkali się w willi należącej do rodziny Salamaha. Wciąż brak potwierdzenia śmierci Deifa. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. Zniszczono kolejne szyby podziemnych tuneli.
    14 lipca 2024 r. funkcjonariusze izraelskiej policji granicznej zatrzymali w południe arabską kobietę, która z dwójką dzieci próbowała wejść do Grobowca Patriarchów w Hebronie. Przy kobiecie znaleziono ukryty nóż. Okazało się, że jest to żona terrorysty, który odsiaduje długi wyrok w więzieniu w Izraelu.
    14 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 4 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także jeden przypadek użycia improwizowanego ładunku wybuchowego. W Hebronie, Ramallah, Tubas i Dżeninie odbyły się demonstracje potępienia eliminacji wysokich dowódców Hamasu.

14 lipca 2024 r. w nocy izraelskie siły powietrzne zaatakowały siedzibę centralnego dowództwa syryjskiej armii w Damaszku. Uderzono także w szereg obiektów syryjskiej obrony powietrznej. Atak przeprowadzono w odpowiedzi na przechwycenie dwóch dronów, które wczoraj przedostały się z terytorium Syrii w stronę Ejlatu. "Reżim syryjski jest odpowiedzialny za wszelką działalność terrorystyczną prowadzoną na jego terytorium i poniesie za to konsekwencje."
    14 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 9 ataków na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.

15 lipca 2024 r. prezydent Isaac Herzog spotkał się rano z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Davidem Lammym, który złożył swoją pierwszą wizytę w regionie od objęcia urzędu. Herzog powiedział: "Jesteśmy w stanie wojny z imperium zła, które chce zdestabilizować świat i pracuje nad bombą atomową, destabilizuje morski handel międzynarodowy, blokuje szlaki handlowe ustanowione setki lat temu przez Imperium Brytyjskie. Nie ma bardziej sprawiedliwej wojny niż ta, którą prowadzimy. Wierzę, że musimy znaleźć pokój z naszymi sąsiadami i wiem, że to jest bardzo ważny punkt w tej wojnie." Lamny powiedział: "Mam nadzieję, że wkrótce nastąpi zawieszenie broni i przyniesiemy ulgę nieznośnemu cierpieniu, które obecnie obserwujemy w Gazie. Dlatego też, w tym duchu, przyjeżdżam jako minister spraw zagranicznych, mając nadzieję, że zapewnię pokój i stabilność w tym regionie, tak bardzo złożonym i pełnym wielu wyzwań."
    15 lipca 2024 r. rano burmistrz Hajfy, Jona Jahav powiedział w wywiadzie radiowym: "Robimy wszystko, aby miasto i jego mieszkańcy byli bezpieczni i wiedzieli, co robić w przypadku, gdy zaczną na nas spadać rakiety. Musimy być przygotowani na dłuższy pobyt, bo według szacunków co najmniej cztery dni z rzędu będziemy musieli przesiedzieć w schronach i w podziemnych parkingach, a to wymaga ich przygotowania."
    15 lipca 2024 r. przewodniczący partii Demokraci, Jair Golan ostro skrytykował pozostałych członków opozycji, twierdząc, że nie robią oni wystarczająco dużo, aby walczyć z rządem. Golan nakreślił plan walki z rządem: "Sobotnie wieczorne demonstracje nie wystarczą, trzeba być aktywnym przez cały tydzień, każdego dnia. Potrzebujemy strajków, demonstracji i obywatelskiego nieposłuszeństwa - nie ja to wymyśliłem."
    15 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela poinformowały Sąd Najwyższy, że szkolenie kobiet jako czołgistek w jednostkach pancernych, które miało rozpocząć się w tym roku, nie rozpoczęło się m.in. ze względu na braki czołgów po walkach w Strefie Gazy. Szkolenie, które określano mianem "eksperymentu", nie zostało rozpoczęte ze względu na dużą liczbę uszkodzonych czołgów i brak amunicji. Obecnie kobiety-żołnierze mogą służyć w kompanii czołgów w mieszanym pod względem płci batalionie lekkiej piechoty Caracal, który działa na granicy izraelsko-egipskiej - nie bierze udziału w wojnie, ani w walkach za liniami wroga.
    15 lipca 2024 r. wieczorem izraelskie służby bezpieczeństwa zgodnie uznały, że dowódca wojskowy Hamasu Muhammad Deif zginął w sobotnim nalocie na kompleks w rejonie Al-Mawasi w Khan Jounis.
    15 lipca 2024 r. ministerstwo zdrowia poinformowało, że w czerwcu w Izraelu zdiagnozowano 440 pacjentów zainfekowanych wirusem gorączki Zachodniego Nilu. Łącznie zmarły 32 osoby.

15 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy ograniczyły działania do zabezpieczania przygranicznej strefy buforowej. Siły powietrzne uderzyły w obozie uchodźców al-Shatti, gdzie wyeliminowano dowódcę Brygad Męczenników Al-Aksa, Izz al-Din Akilę. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    15 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 4 starć z izraelską policją graniczną. W rejonie Dżeninu zdetonowano odkryty samochód-pułapkę.

15 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 6 ataków na Izrael. Kilka salw rakiet spadło w rejonie miasta Kiryat Szmona, gdzie poproszono mieszkańców, aby przebywali w pobliżu schronów. Libańskie Brygady Oporu oświadczyły, że w przypadku izraelskiej ofensywy na Liban zapewnią wsparcie Hezbollahowi. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    15 lipca 2024 r. popołudniem izraelskie siły powietrzne zaatakowały samochód jadący na terytorium Syrii w rejonie granicy libańsko-syryjskiej. W ataku zginęły 2 osoby, w tym biznesmen bliski syryjskiemu prezydentowi Assadowi i dowódca Hezbollahu.
    15 lipca 2024 r. minister ds. strategicznych Ron Dermer i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Tzachi Hanegbi spotkali się w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem. Omówiono problematykę negocjacji w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników. Rozmawiano także o planowaniu powojennego zarządzania Strefą Gazy, usprawnieniu dystrybucji pomocy humanitarnej w strefie i trwających napięciach między Izraelem a Hezbollahem w Libanie. Blinken podkreślił zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo Izraela.

    15 lipca 2024 r. amerykański prezydent Joe Biden powiedział, że Arabia Saudyjska chce normalizacji stosunków z Izraelem w zamian za gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych. Biden dodał, że Stany Zjednoczone pomogą w budowie i ochronie cywilnego obiektu nuklearnego w Arabii Saudyjskiej, "aby móc odejść od paliw kopalnych".
    15 lipca 2024 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Jakości Środowiska opublikowała raport, w którym stwierdzono, że "koszt usunięcia 40 milionów ton gruzu z Gazy zajmie 15 lat, a koszt wyniesie ponad 500 milionów dolarów". W raporcie podano również, że od wybuchu wojny w Gazie zniszczono 137 297 budynków, czyli nieco ponad połowę budynków w mieście.

16 lipca 2024 r. rano demonstranci zablokowali autostradę Ayalon w Tel Awiwie, domagając się od rządu zawarcia porozumienia w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników.
    16 lipca 2024 r. minister spraw zagranicznych Israel Katz oficjalnie odrzucił wniosek ministra spraw zagranicznych Norwegii Aspena Barretta Aidy o wizytę w Izraelu. Odmowa jest związana z uznaniem przez Norwegię państwa palestyńskiego, odmową potępienia Hamasu po ataku terrorystycznym z 7 października i wsparciem dla pozwu przeciwko Izraelowi w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w Hadze.
    16 lipca 2024 r. agencja bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet ujawniła, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni aresztowano 3 obywateli Izraela pod zarzutem prowadzenia działań w Izraelu na zlecenie irańskich agentów wywiadu. Za pośrednictwem fałszywych kont internetowych otrzymywali zlecenia na wykonywanie różnych zadań, m.in. wieszanie znaków w Tel Awiwie, ukrywanie pieniędzy w różnych miejscach w Jerozolimie i Tel Awiwie, dostarczanie paczek pod drzwi izraelskich cywilów zawierających odciętą głowę zwierzęcia lub lalkę obok noża i groźby.
    16 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela opublikowały raport dotyczący trwającej od 263 dni wojny z Hamasem w Strefie Gazy. W tym czasie wyeliminowano lub zatrzymano 14 tys. terrorystów. Wśród wyeliminowanych jest sześciu dowódców brygad, ponad 20 dowódców batalionów i około 150 dowódców kompanii. Ocenia się, że połowa dowódców wojskowych Hamasu została wyeliminowana, a najwyżsi przywódcy są nieustannie ścigani. Zniszczono 37 tys. różnych obiektów oraz 25 tys. celów terrorystycznych i wyrzutni rakiet. Zniszczono dziesiątki zakładów produkujących broń, rozległe sieci podziemnych tuneli oraz wiele rozbudowanych wielowarstwowych linii obronnych. Wdrożono także program wykrywania, badania i niszczenia sieci podziemnych tuneli, dążąc do stworzenia ich kompletnej mapy, a następnie eliminacji.
    16 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że od niedzieli rozpoczną wysyłanie do członków społeczności Haredi pierwszych wezwań do stawienia się w biurach rekrutacji armii w celu przejścia oceny stanu zdrowia i wstępnej selekcji rekrutów przed poborem zaplanowanym na przyszły rok. Kwestia poboru ultraortodoksów do wojska jest jedną z najbardziej spornych kwestii w izraelskim dyskursie publicznym. Wielu ultraortodoksyjnych Żydów uważa, że służba wojskowa jest niezgodna z ich stylem życia i obawia się, że ci, którzy się zaciągną, zostaną zsekularyzowani. Wielu Izraelczyków, którzy służą, twierdzi jednak, że trwające od dziesięcioleci układy masowych zwolnień niesprawiedliwie ich obciążają. Napięcia te nasiliły się podczas obecnej wojny.
    16 lipca 2024 r. w południe terroryści wystrzelili ze Strefy Gazy 3 rakiety w stronę miasta Sderot. System obrony Iron Dome zestrzelił jedną rakietę, a pozostałe spadły w otwartym terenie nie powodując żadnych szkód.
    16 lipca 2024 r. wieczorem ultraortodoksyjni Żydzi zablokowali drogi w rejonie miasta Bene Barak, protestując przeciwko poborowi do wojska. Policjanci siłą usunęli protestujących z dróg.
    16 lipca 2024 r. wieczorem minister obrony Joav Gallant rozmawiał telefonicznie z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem, który poinformował, że tymczasowe molo, które wojsko amerykańskie utworzyło w Gazie, wkrótce przestanie działać. Ponadto Austin powiedział, że "ilość pomocy humanitarnej docierającej do Gazy przez stały ląd jest niewystarczająca, dlatego należy zwiększyć liczbę przejść granicznych i zezwolić na przekazywanie pomocy dla Gazy przez port w Aszdodzie."
    16 lipca 2024 r. wieczorem terroryści Hezbollahu wystrzelili z południowego Libanu dwie salwy około 40 rakiet w stronę miasta Kiryat Szmona na północy Izraela. Część rakiet została zestrzelona przez system obrony Iron Dome.

16 lipca 2024 r. rano terrorysta ostrzelał izraelski samochód w pobliżu osiedla żydowskiego Shabi Shomron w środkowej części Samarii. Rannych zostało 3 Izraelczyków, których ewakuowano do szpitala. Siły bezpieczeństwa rozpoczęły poszukiwania sprawcy ataku.
    16 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy zabezpieczały przygraniczną strefę buforową. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy, a siły izraelskie podjęły działania przeciwko nim. Siły powietrzne uderzyły w siedzibę terrorystów ukrytą na terenie kompleksu szkolnego UNRWA w obozie uchodźców Nuseirat. Izraelski wywiad wskazał, że w ostatnim czasie dostrzeżono pewien schemat w działaniu Hamasu, który przenosi centra dowodzenia oraz prowizoryczne miejsca produkcji broni z podziemnych tuneli do schronisk humanitarnych, takich jak szkoły UNRWA. Ogółem w ciągu dnia siły powietrzne uderzyły w 40 celów terrorystycznych w całej strefie. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    16 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 8 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także cztery przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych. Izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły liczne działania antyterrorystyczne w trakcie których zatrzymano 8 poszukiwanych osób. W Al-Bireh zastrzelono terrorystę, który zaatakował nożem żołnierza.

16 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 9 ataków na Izrael. W trzech oddzielnych salwach Hezbollah wystrzelił ponad 60 rakiet, z których część została zestrzelona. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    16 lipca 2024 r. sąd w Moskwie skazał zaocznie rosyjską dziennikarkę pochodzenia żydowskiego Maszę Gessen na 8 lat więzienia za krytykę rosyjskiej armii. Gessen mieszka w Stanach Zjednoczonych i jest znana jako dziennikarka pisząca dla New York Times oraz Washington Post. Od wybuchu wojny w Ukrainie ostro krytykowała Putina i działania rosyjskiej armii, co zgodnie z rosyjskim prawem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności.

17 lipca 2024 r. rano na przejściu granicznym Wadi Araba z Jordanią, zatrzymano dwa pojazdy w których znaleziono 22 pistolety. Za próbę przemytu broni aresztowano obu kierowców pojazdów.
    17 lipca 2024 r. stacja telewizyjna News 12 przekazała przecieki z dochodzenia wewnętrznego, które jest prowadzone w wywiadzie wojskowym Aman w celu wyjaśnienia okoliczności ataku 7 października. Według oceny śledztwa, Hamas rozpoczął planowanie ataku 7 lub 8 lat wcześniej, a wywiad nie zauważył tego. Aman zakładał, że Hamas jest wystarczająco odstraszany, a przywódca tej organizacji terrorystycznej Jahja Sinwar jest skłonny do pewnej formy współpracy, aby tylko poprawić sytuację ekonomiczną mieszkańców Strefy Gazy i ugruntować swoją pozycję. Przyjęto punkt widzenia, że Sinwar nie chciał rozpocząć wojny z Izraelem. Przed 7 października 2023 r. doszło do dwóch rund z Islamskim Dżihadem, w które Hamas nie zaangażował się. Wzmocniło to interpretację przyjętą przez wojskowy wywiad. Wiadomo, że dochodzenie trwa, a jego wyniki zostaną przedstawione opini publicznej.
    17 lipca 2024 r. podczas wieczornej debaty Kneset ustalił i przegłosował stanowisko sprzeciwiające się koncepcji utworzenia państwa palestyńskiego na zachód od Jordanii. Takie stanowisko poparło 68 posłów, 9 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Rezolucja mówi: "Kneset Izraela stanowczo sprzeciwia się utworzeniu państwa palestyńskiego na zachód od Jordanii. Utworzenie państwa palestyńskiego w sercu Ziemi Izraela będzie stanowić egzystencjalne zagrożenie dla państwa Izrael i jego obywateli, utrwali konflikt izraelsko-palestyński i zdestabilizuje region. Kwestią krótkiego czasu byłoby przejęcie przez Hamas kontroli nad państwem palestyńskim i przekształcenie go w bazę radykalnego islamskiego terroryzmu, współpracującego z osią kierowaną przez Iran, w celu wyeliminowania państwa Izrael. Promowanie idei państwa palestyńskiego będzie nagrodą za terroryzm i będzie jedynie zachętą dla Hamasu i jego zwolenników, którzy uznają to za zwycięstwo odniesione dzięki masakrze z 7 października 2023 roku. Będzie to preludium do przejęcia władzy przez islamu dżihadu nad Bliskim Wschodem." Gideon Sa'ar powiedział: "Decyzja ma na celu wyrażenie przeważającego sprzeciwu, jaki istnieje w społeczeństwie wobec ustanowienia państwa palestyńskiego, co zagroziłoby bezpieczeństwu Izraela i jego przyszłości. Decyzja jest sygnałem dla społeczności międzynarodowej, że naciski, aby narzucić Izraelowi państwo palestyńskie, będą daremne."

17 lipca 2024 r. nad ranem podejrzany arabski mężczyzna wszedł na teren osiedla żydowskiego Telem, w środkowej części Judei. Przez cały czas był obserwowany przez ochronę osiedla. Po upływie 14 minut zespół bezpieczeństwa podjął procedurę aresztowania podejrzanego, ale ten uciekł poza teren osady. W miejscu gdzie się ukrywał znaleziono nóż i materiały wybuchowe. Rozpoczęto pościg za terrorystą.
    17 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy kontynuowały zabezpieczanie strefy buforowej wzdłuż granicy. Siły powietrzne uderzyły w mieście Gaza, eliminując szefa sił morskich Hamasu, Anasa Murada. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Siły pancerne i inżynieryjne operowały przy obozach uchodźców Nuseirat i Bureij, oczyszczając teren oraz wyburzając budynki wykorzystywane przez terrorystów. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. Jednostki inżynieryjne poszerzają szerokość korytarza drogi Filadelfia do 800 metrów, wyburzając budynki oraz inne konstrukcje wzdłuż granicy Strefy Gazy z Egiptem. Zniszczono sieć podziemnych tuneli, które były wyposażone w drzwi przeciwwybuchowe, instalację elektryczną i pomieszczenia mieszkalne.
    17 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 7 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także cztery przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych. W Tulkarem przejęto samochód-pułapkę. Izraelskie siły bezpieczeństwa zatrzymały 9 poszukiwanych osób.

17 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 2 ataki na Izrael. Od godzin porannych Hezbollah zmniejszył swoją aktywność. Prawdopodobnie ma to związek z dniem Aszuraa - dzień postu i żałoby dla szyitów. Również z tego powodu izraelskie siły powietrzne ograniczyły ataki na południowy Liban.
    17 lipca 2024 r. przywódca libańskiego Hezbollahu szejk Hassan Nasrallah powiedział: "Od 8 października Liban rozpoczął nową kampanię i otworzył front wsparcia dla bojowników, którzy przeprowadzili atak 7 października. Kampania ta wpisuje się w cały system walki narodowej, który posiada fronty wsparcia w Jemenie i Iraku, a wraz z nami pomaga jeszcze Syria i Iran. Obecnie trzy kraje w taki sam sposób cierpią od izraelskiej okupacji, agresji i terroryzmu - są to Palestyna, Liban i Syria. Jemenowi udało się zablokować statkom agresora przedostanie się przez Morze Czerwone do okupowanej Palestyny. Nałożenie blokady na port w Ejlacie, doprowadziło do jego bankructwa, co przyznali syjonistyczni urzędnicy. Izraelska armia okupacyjna po raz pierwszy przyznała się, że cierpi na niedobór czołgów, ponieważ zostały one uszkodzone na frontach walk w Gazie i na północy. Jeśli wasze czołgi wkroczą do południowego Libanu, nie będziecie już cierpieć z powodu niedoboru czołgów, ponieważ nie będzie już mieli żadnych czołgów. Ciągłe krzywdzenie ludności cywilnej pobudzi ruch oporu do wystrzeliwania rakiet i atakowania osiedli, które dotychczas nie były atakowane. Front libański nie będzie milczeć, dopóki agresja na Gazę trwa."

18 lipca 2024 r. rano minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben Gvir wszedł na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie, gdzie modlił się za uwolnienie uprowadzonych. Ben Gvir powiedział: "Przybyłem tutaj, do najważniejszego miejsca dla państwa Izrael, dla narodu Izraela. Powinniście się modlić za uprowadzonych i za ich powrót do domu, ale bez niepotrzebnego wielomóstwa i bez poddawania się. Modlę się i ciężko pracuję, aby premier miał dość sił, aby się nie poddać - aby zwiększyć presję wojskową - aby wygrać!"
    18 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że większość wezwań ultraortodoksów do punktów rekrutacji armii będzie dotyczyć młodych samotnych mężczyzn w wieku 18-26 lat, którzy pracują i posiadają prawo jazdy. W pierwszą niedzielę zostanie wysłanych tysiąc wezwań, dwa tygodnie później zostanie wysłany kolejny tysiąc, a po dwóch tygodniach kolejny tysiąc. Ministerstwo obrony uruchomiło specjalną stronę internetową ze wszystkimi informacjami w tej sprawie.
    18 lipca 2024 r. zastępca dowódcy Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych (CENTCOM) wiceadmirał Brad Cooper oświadczył, że pływające molo u wybrzeży Strefy Gazy zostało zamknięte. CENTCOM ocenił, że molo osiągnęło zamierzony efekt, jakim było "przerzucenie bardzo dużej ilości pomocy" do Strefy Gazy. Zbudowane przez Amerykanów molo było w użyciu przez zaledwie 20 dni od rozpoczęcia działalności 17 maja. Cooper powiedział, że pomoc będzie teraz wysyłana przez port Aszdod w Izraelu.
    18 lipca 2024 r. ministerstwo zdrowia poinformowało, że liczba pacjentów, u których zdiagnozowano wirus Zachodniego Nilu, wzrosła do 543. Od początku epidemii w czerwcu zmarło łącznie 36 osób. Około 80% osób zarażonych wirusem Zachodniego Nilu nie wykazuje żadnych objawów. Około 20% może doświadczać różnego stopnia objawów, w tym gorączki, bólów głowy i bólów ciała. U mniej niż 1% zakażonych osób mogą wystąpić rzadkie powikłania, takie jak ostre zapalenie mózgu lub zapalenie opon mózgowych. Wirus jest przenoszony na ludzi głównie poprzez ukąszenie zarażonych komarów, szczególnie gatunków komarów, które żywią się ptakami. Wirus nie przenosi się z osoby na osobę.

18 lipca 2024 r. izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły w nocy liczne działania antyterrorystyczne w Judei i Samarii. Zatrzymano 9 poszukiwanych osób oraz skonfiskowano nielegalną broń i fundusze terrorystyczne.
    18 lipca 2024 r. rano terroryści zdetonowali improwizowany ładunek wybuchowy przy osiedlu żydowskim Hemesz w północnej części Samarii. Lekko rannych zostało 4 Izraelczyków, których ewakuowano do szpitala.
    18 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy ograniczyły działania do zabezpieczania przygranicznej strefy buforowej. Siły powietrzne przeprowadziły serię ataków na różne obiekty w mieście Gaza. W obozie uchodźców al-Shatti wyeliminowano dowódcę tamtejszej brygady Hamasu. W innym miejscu wyeliminowano dowódcę sił morskich Islamskiego Dżihadu. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści kilkakrotnie ostrzelali ten obszar z moździerzy. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah.
    18 lipca 2024 r. premier Benjamin Netanjahu odwiedził żołnierzy działających w Rafah na południu Strefy Gazy. Premier powiedział, że utrzymanie przez Izrael kontroli nad graniczną drogą Filadelfia i przejściem granicznym Rafah ma "kluczowe" znaczenie dla kolejnego etapu wojny z Hamasem. "Presja militarna wywierana tutaj, w gardle Hamasu, pomaga nam stać twardo w negocjacjach przy naszych słusznych żądaniach, pomaga nam promować porozumienie w sprawie zakładników - w tym nasze żądanie uwolnienia maksymalnej liczby zakładników w pierwszym etapie rozejmu." Premier podkreślił, że Izrael osiągnie "całkowite zwycięstwo".
    18 lipca 2024 r. źródła palestyńskie w Gazie poinformowały, że dowódca Brygady Gaza Hamasu, Ezz a-Din Haddad został mianowany na dowódcę Brygad Al-Qasam, w miejsce Muhammada Deifa. Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe, może to wskazywać, że cztery dni temu Deif został wyeliminowany.
    18 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także trzy przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych, a w Tubas wykryto i zneutralizowano kolejną bombę.

18 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 8 ataków na Izrael. Hezbollah przeprowadził szeroki atak kilkunastu dronów szturmowych na dowództwo 210 Dywizji w Rosz Pina. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie. W rejonie Jamijma uderzono w kwaterę główną sił Radwan, zabijając jednego z dowódców polowych tej grupy, Ali Jaafar Maatuka.
    18 lipca 2024 r. rano izraelski bezzałogowy dron przeprowadził atak na samochód jadący w rejonie Doliny Bakaa w południowym Libanie. W ataku zginął dowódca organizacji terrorystycznej Al-Dżama'ah Al-Islamija, Muhammad Jabara.
    18 lipca 2024 r. jordańskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło dzisiejsze wejście ministra Ben Gvira na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie. W oświadczeniu stwierdzono, że był to "prowokacyjny krok, który odzwierciedla, że skrajny izraelski rząd kontynuuje swoje jednostronne kroki".

19 lipca 2024 r. w nocy bezzałogowy dron szturmowy uderzył w centrum Tel Awiwu. Do wybuchu doszło na ulicy Ben Jehuda, na rogu z ulicą Szalom Aleichem. Zginął 50-letni Izraelczyk, a 4 osoby zostały ranne od odłamków. Uszkodzonych zostało kilka budynków. Do ataku przyznała się grupa Houthi z Jemenu.
    19 lipca 2024 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że w nocy zaoobserwowano przelot bezzałogowego drona, ale zdecydowano nie przechwytywać go, ponieważ nie został on sklasyfikowany jako wrogi. Oświadczono, że był to "błąd ludzki". Dowództwo Frontu Wewnętrznego potwierdziło, że w nocy nie aktywowano systemu syren alarmowych w rejonie aglomeracji Tel Awiwu, ponieważ "w obszarze centrum kraju nie wykryto wtargnięcia powietrznego". Dodano, że siły powietrzne zwiększą liczbę patroli nad krajem. Stany Zjednoczone poinformowały, że w nocy amerykańskie okręty przechwyciły rakietę balistyczną i trzy drony szturmowe wystrzelone z Jemenu w kierunku Izraela. Czwarty dron zdołał się przedrzeć i to on doleciał do Tel Awiwu. Do wybuchu doszło w pobliżu konsulatu Stanów Zjednoczonych w Tel Awiwie.
    19 lipca 2024 r. rano burmistrz Tel Awiwu, Ron Huldai ogłosił, że "w gminie Tel Awiw-Jaffa wprowadza się stan podwyższonej gotowości w świetle poważnego incydentu z niezidentyfikowanym obiektem latającym, w wyniku którego jedna osoba zginęła, a inne zostały ranne". Huldai dodał również: "Wojna nadal trwa, jest trudna i bolesna. Służby miejskie szybko przybyły na miejsce i uporały się z incydentem, a my jesteśmy przygotowani na rozwój wydarzeń, jeśli taki nastąpi. Wzywam społeczeństwo do posłuszeństwa wobec instrukcje."
    19 lipca 2024 r. rano wystąpiła globalna awaria pewnego oprogramowania serwerów, co spowodowało paraliż systemów szpitali w Izraelu. W przypadku problemów z izraelskim numerem alarmowym 101, zalecono dzwonić na policyjny numer 100. Awaria systemów komputerowych dotknęła liczne firmy, banki, a nawet kasy fiskalne w sklepach. Port lotniczy Ben Guriona odnotował z tego powodu opóźnienia w obsłudze samolotów. Podkreślono, że nie jest to cyberatak. Jest to awaria o zasięgu globalnym, związana z firmą Crowdstrike, zajmującą się bezpieczeństwem IT, w systemie operacyjnym Windows firmy Microsoft.
    19 lipca 2024 r. ministerstwo zdrowia poinformowało, że globalna awaria systemów komputerowych w Izraelu dotknęła 15 szpitali, United Health Fund, przedsiębiorstwa energetycznego, banków, Israel Post i kilku sieci handlowych. Linia lotnicza El Al poinformowała, że nie korzysta z oprogramowania, które uległo usterce i w związku z tym awaria nie ma wpływu na działania systemów firmy. Doniesiono jednak: "Zaczynamy otrzymywać aktualizacje dotyczące zmian i opóźnień w lądowaniach i startach wynikających z awarii na lotniskach na całym świecie. W tym momencie, w następstwie awarii, lot El Al LY2371, który miał wylądować w Berlinie, został skierowany do Pragi i tam właśnie wylądował." Izraelskie szpitale przeszły na pracę ręczną, a służby ratownicze Magen David Adom są przygotowane do ewakuacji pacjentów w razie potrzeby.
    19 lipca 2024 r. dyrektor Izraelskiego Stowarzyszenia Internetowego Joram HaCohen odniósł się do awarii w firmie Crowd Strike, która spowodowała ogólnoświatowy paraliż w bankach i placówkach medycznych. "Jest to zdarzenie rzadkie i ogólnoświatowe. Na tym etapie nie można z całą pewnością stwierdzić, czy jest to wewnętrzna awaria aktualizacji oprogramowania firmy dokonana w dobrej wierze, czy też jest to złośliwe działanie podmiotu zewnętrznego wobec tej firmy."
    19 lipca 2024 r. premier Benjamin Netanjahu w odpowiedzi na opinię wyrażoną przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości powiedział: "Naród żydowski nie jest okupantem na swoim własnym terytorium - ani w naszej wiecznej stolicy Jerozolimie, ani w ziemi naszych przodków w Judei i Samarii. Żadna błędna decyzja wydana w Hadze nie zniekształci tej prawdy historycznej, tak samo jak nie można kwestionować legalności osadnictwa izraelskiego na wszystkich terytoriach naszej ojczyzny."
    19 lipca 2024 r. prezydent Isaac Herzog skomentował opinię wydaną przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze: "Kategorycznie odrzucam tę jednostronną i źle wydaną opinię doradczą Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Ta opinia podważa całą ideę procesu negocjacji między Izraelem a Palestyńczykami. Ponadto rażąco ignoruje historyczne powiązania narodu żydowskiego z Ziemią Izraela i naszą wieczną stolicą, Jerozolimą." Ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie: "Niestety, opinia Trybunału jest zasadniczo błędna. Miesza politykę z prawem. Wprowadza politykę korytarzy ONZ w Nowym Jorku do sal sądowych Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Ta opinia jest całkowicie oderwana od rzeczywistości Bliskiego Wschodu. Podczas gdy Hamas, Iran i inne elementy terrorystyczne atakują Izrael z siedmiu frontów - w tym z Gazy oraz Judei i Samarii - w celu jego unicestwienia, po największej masakrze Żydów od czasów Holokaustu, opinia ta ignoruje okrucieństwa, które miały miejsce 7 października, a także konieczność bezpieczeństwa Izraela, aby bronić swojego terytorium i swoich obywateli. Ta opinia przeczy zasadzie przewodniej, która stanowiła podstawę wszystkich porozumień pokojowych i ustaleń, jakie do tej pory zawarto między Izraelem a jego sąsiadami, zgodnie z którymi rozwiązanie konfliktu będzie możliwe jedynie poprzez bezpośrednie negocjacje między stronami. Ta opinia jedynie oddala możliwość rozwiązania konfliktu. Autonomia Palestyńska, która zainicjowała ten ruch, nie jest zainteresowana pokojem, lecz obrzucaniem Izraela błotem. Pokój można osiągnąć jedynie poprzez bezpośrednie negocjacje między stronami, a Autonomia Palestyńska nie będzie w stanie uniknąć tej rzeczywistości, zwracając się do trybunałów międzynarodowych. Należy podkreślić, że ta opinia jest rażąco jednostronna. Ignoruje przeszłość - historyczne prawa państwa Izrael i narodu żydowskiego w Ziemi Izraela. Jest oderwana od teraźniejszości - od rzeczywistości na miejscu i porozumień między stronami. I jest niebezpieczna dla przyszłości - oddala strony od jedynego możliwego rozwiązania, jakim są bezpośrednie negocjacje. Ponadto należy wyjaśnić, że opinia opublikowana dzisiaj jest opinią doradczą i nie jest prawnie wiążąca. Państwo Izrael przestrzega praworządności i ma niezależny i szanowany system prawny. Jest oddane prawu międzynarodowemu i będzie nadal chronić swoich obywateli zgodnie z prawem międzynarodowym."
    19 lipca 2024 r. ministrowie skrajnej prawicy Bezalel Smotrich i Itamar Ben Gvir wydali oświadczenia wzywające do aneksji znacznej części Judei i Samarii w odpowiedzi na orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, który uznał, że polityka Izraela na tych terytoriach narusza prawo międzynarodowe.

19 lipca 2024 r. siły izraelskie działające w północnej części Strefy Gazy ograniczyły działania do zabezpieczania przygranicznej strefy buforowej. Siły powietrzne uderzyły w kilka celów terrorystycznych w mieście Gaza. Między innymi uderzono w kompleks szkolny UNRWA w dzielnicy Zaytoun. W szkole od dłuższego czasu ukrywało się dowództwo Brygady Gaza Hamasu. W ataku wyeliminowano szefa wywiadu tej brygady, Adila Hamdiję. W środkowej części strefy zabezpieczano korytarz drogi Netzarim oraz przygraniczną strefę buforową. Terroryści sześć razy ostrzelali ten obszar z moździerzy. Siły powietrzne uderzyły w obóz uchodźców al-Bureij, gdzie wyeliminowano dowódcę Brygady Nassera Salaha al-Dina, Ijada Abdula Rahima Abu Hasnę. Brygady Nassera Salaha al-Dina są skrzydłem wojskowym Ludowych Komitetów Oporu, które coraz aktywniej współpracują z Hamasem i Islamskim Dżihadem. W południowej części strefy kontynuowano oczyszczanie korytarza granicznej drogi Filadelfia oraz miasta Rafah. Jednostki inżynieryjne wyburzają budynki w odległości 800 metrów od granicy z Egiptem, tworząc strefę buforową.
    19 lipca 2024 r. Izrael poinformował, że do tej pory do Strefy Gazy przekazano jedynie 44 ciężarówki, które są przeznaczone dla międzynarodowych organizacji pomocowych, aby zwiększyć ich zdolności w odbiorze, transporcie i dystrybucji pomocy humanitarnej. Podkreślono, że jest wydana zgoda na przekazanie i wjazd do strefy 127 ciężarówek, ale organizacje pomocowe ich nie odbierają. Izrael wielokrotnie wzywał organizacje niosące pomoc w Strefie Gazy do zwiększenia swoich zdolności logistycznych, oferując ze swojej strony pomoc w postaci wózków widłowych, itp.
    19 lipca 2024 r. przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas pochwalił decyzję Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, uznającą obecność Izraela na terytoriach palestyńskich za nielegalną. Abbas w oświadczeniu nazwał tę decyzję "triumfem sprawiedliwości", po czym dodał: "Wzywam społeczność międzynarodową, aby zmusiła Izrael, okupanta, do całkowitego i natychmiastowego zakończenia okupacji i projektu kolonialnego, bez żadnych warunków ani wyjątków."
    19 lipca 2024 r. sekretarz generalny Komitetu Wykonawczego OWP Hussein al-Szeik z zadowoleniem przyjął decyzję podjętą w Hadze. "Opinia jest historycznym zwycięstwem praw narodu palestyńskiego i jego prawa do samostanowienia."
    19 lipca 2024 r. w Judei i Samarii doszło do 2 starć z izraelską policją graniczną. Odnotowano także dwa przypadki użycia improwizowanych ładunków wybuchowych. Do wszystkich zdarzeń doszło w Nablusie, gdzie Brygady Męczenników Al-Aksa zaatakowały izraelskich żołnierzy.

19 lipca 2024 r. terroryści działający z południowego Libanu przeprowadzili co najmniej 17 ataków na Izrael. W odpowiedzi izraelskie siły powietrzne zbombardowały cele Hezbollahu położone w południowym Libanie.
    19 lipca 2024 r. Zjednoczone Emiraty Arabskie jako pierwsze państwo Bliskiego Wschodu, zasygnalizowało Izraelowi swoją gotowość udziału w wielonarodowych siłach pokojowych w Strefie Gazy, ale tylko na wniosek Autonomii Palestyńskiej i pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych.
    19 lipca 2024 r. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze opublikował opinię prawną dotyczącą legalności izraelskiej kontroli w Judei, Samarii i Wschodniej Jerozolimie. Decyzję odczytał libański sędzia Nawaf Salam: "Trybunał stwierdza, że pytania skierowane przez Zgromadzenie ONZ są zgodne z prawem, a wnioski zostały złożone zgodnie z Konwencją rzymską i procedurą Trybunału ... Okupowane terytorium palestyńskie jest uważane za jedną jednostkę geograficzną w rozumieniu prawa międzynarodowego, która musi być zastrzeżona. Dlatego wszelkie odniesienia będą dotyczyć całego terytorium. Jeśli chodzi o Jerozolimę - sąd uważa, że wniosek zgromadzenia ogranicza się do Jerozolimy Wschodniej. Strefa Gazy jest również częścią terytorium okupowanego. Izrael opuścił Gazę w 2005 roku. Pytanie nie brzmi, czy siły okupacyjne opuściły terytorium, ale czy nadal je kontrolują. Izrael nadal jest w stanie kontrolować w niektórych aspektach Strefę Gazy, a z pewnością od 7 października. Dlatego wycofanie się nie uwolniło całkowicie Izraela od jego zobowiązań. Ciągłe nadużywanie przez Izrael swojej pozycji jako mocarstwa okupacyjnego poprzez aneksję i zapewnienie sobie stałej kontroli nad okupowanym terytorium palestyńskim, a także ciągłe naruszanie prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia, narusza podstawowe zasady prawa międzynarodowego i sprawia, że obecność Izraela na okupowanym terytorium palestyńskim jest bezprawna. Ta nielegalność dotyczy całości terytorium palestyńskiego okupowanego przez Izrael od 1967 r. Jest to jednostka terytorialna, na której Izrael narzucił politykę i praktyki mające na celu rozdrobnienie i udaremnienie możliwości narodu palestyńskiego do korzystania z prawa do samostanowienia, a na dużych obszarach rozszerzył izraelską suwerenność z naruszeniem prawa międzynarodowego." Opinia Trybunału nie ma charakteru wiążącego, może jednak mieć istotne konsekwencje dla Izraela.

 

--------------------------------------------------

Materiały opracowywane na podstawie serwisów informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.

--------------------------------------------------

    CIĄG DALSZY HISTORII: Operacja "Wyciągnięte Ramię"


Na poczatek
  Izrael Kultura Historia Turystyka Pomoc duchowa Żydzi w Polsce Czasy i Fakty

Copyright © 2024 by Gedeon