XVI wiek w Rzeczpospolitej charakteryzował
się stabilnością zewnętrzną i wewnętrzną. Były to czynniki sprzyjające
wzrostowi liczebności Żydów. W połowie XVI wieku liczbę ludności
żydowskiej ocenia się na około 100 tysięcy i od tego czasu zaczęła
ona gwałtownie wzrastać. Wzrósł także odsetek ludności żydowskiej
w stosunku do ogółu zaludnienia państwa (z 0,6% do około 5%).
Główne nasilenie osadnictwa objęło tym razem wschodnie obszary
Rzeczypospolitej.
W 1501 roku w Rzeczpospolitej rozpoczął panowanie
król Aleksander Jagiellończyk (1461-1506).
Warto zauważyć, że stosunek polskich
królów do Żydów odznaczał się znaczną chwiejnością. Nadawali
oni sprzeczne przywileje, faworyzujące to Żydów, to chrześcijańskich
mieszczan i kupców, co w konsekwencji pogłębiało napięcia i
sprzeczności pomiędzy ludnością żydowską i chrześcijańską.
W latach 1506-1548 w Rzeczpospolitej panował
król Zygmunt I Stary (1467-1548).
W 1507 roku król Zygmunt Stary postanowił
uporządkować sprawę żydowską w państwie. W celu zapobiegania
rozruchom, wyznaczył radom miejskim wysokie kary i kaucje za
dopuszczenie do powstawania ewentualnego tumultu przeciwko Żydom.
W przypadku zaistnienia zamieszek, połowę pieniędzy pochodzących
z kary mieli dostać poszkodowani Żydzi, a drugą połowę skarb
państwa. Zabroniono też oskarżania Żydów o mordy rytualne czy
profanację hostii.
W 1518 roku król Zygmunt Stary po raz
drugi się ożenił. Wraz z przyjazdem do Polski królowej Bony,
z Włoch przybyli wraz z nią wybitni żydowscy medycy. Obok umiejętności
medycznych przywieźli także inne umiejętności świeckie. Na dworze
królewskim znajdowało się wówczas wielu żydowskich bankierów,
kupców i lekarzy. Zwłaszcza cenieni byli bankierzy, gdyż ratowali
władców z opresji finansowych i dostarczali pieniędzy skarbowi
państwa, potrzebnych między innymi na prowadzenie działań wojennych
na rubieżach państwa. Szlachta również zabiegała o życzliwość
Żydów, gdyż znajdywała w tym zwiększone zyski z handlu produktami
rolnymi.
W owym czasie na ziemiach polskich istniał
wyjątkowy samorząd żydowski. Każda gmina (kehila) posiadała
swój własny organ administracyjny (kahał). Członków kahału
wybierano spośród najbardziej poważanych i najczęściej najbogatszych
członków gminy. Czuwali oni nad spokojem i bezpieczeństwem.
Kontrolowali łaźnie, przetwórstwo mięsa, szkolnictwo i usługi
pogrzebowe. Państwo nakładało na nich podatki, które oni dzielili
pomiędzy członków gminy i następnie nadzorowali ich ściągniecie.
W ściąganiu podatków, żydowski samorząd był bardziej skuteczny
niż urzędy państwowe.
W latach 1518-1522 król Zygmunt Stary
postanowił rozciągnąć samorząd żydowski w Polsce poza obszar
gminy. Utworzono cztery żydowskie ziemstwa, które wybierały
swoją starszyznę i miały swoich poborców podatkowych. Żydzi
skupiali się w kahałach, w których zgromadzenie członków
wybierało trzy lub czteroosobowe kolegium. Żydzi mieli
pełne sądownictwo cywilne i kryminalne. Kwestie sporne pomiędzy
ziemstwami rozstrzygał stały trybunał rozjemczy w Lublinie (utworzony
w 1530 r.).
Cztery ziemstwa:
(1)
kahały wielkopolskie i mazowieckie,
(2)
kahały Ziemi Krakowskiej,
(3)
kahały małopolskie i Rusi Czerwonej,
(4)
kahały litewskie.
Przychylne Żydom prawa i życzliwość
dwóch ostatnich królów z dynastii Jagiellonów spowodowały rozwój
gmin i bogacenie się wielu Żydów w XVI wieku. Kapitał i handel
żydowski umożliwiały eksploatację bogactw naturalnych i dostarczały
niezbędnych finansów królowi oraz szlachcie. Większa część handlu
i rzemiosła znajdowały się w rękach Żydów. Cechą charakterystyczną
tego okresu jest wzrost ilości żydowskich rzemieślników, choć
jednocześnie pojawiła się spora grupa żydowskiej biedoty, która
była zupełnie pozbawiona możliwości stałego zarobkowania. Do
ludności żydowskiej bardzo przychylny stosunek mieli właściciele
miast. Bardzo często zakładając nowe miasta, wyręczali się oni
Żydami, którzy w nowej osadzie organizowali cechy rzemieślnicze,
handel oraz nadzorowali ściąganie podatków i ceł. W ten sposób
wielu Żydów w pogoni za zyskiem przenosiło się z przeludnionych
miast do nowo zakładanych osad. Najmocniejszą ostoję mieli Żydzi
w polskiej szlachcie, która żywiła uprzedzenie dla niemieckiego
osadnictwa i posługiwała się Żydami do zwalczania i ograniczania
niemieckiego mieszczaństwa. A ponieważ szlachta piastowała urzędy
wojewodów, kasztelanów, starostów i inne godności, więc ustawy
kanoniczne pozostawały względem Żydów zapomniane.
Z początkiem XVI wieku zobowiązano Żydów
do wystawiania własnych oddziałów wojskowych. W praktyce często
ten obowiązek zastępowano świadczeniami pieniężnymi.
W 1525 roku ostatni książę mazowiecki
ponowił utrzymać dekrety zakazujące Żydom mieszkania w Warszawie
i na Mazowszu, a po jego śmierci, dwa lata później potwierdził
je król Zygmunt Stary.
Przez cały ten czas, głównym zajęciem większości
Żydów był handel. Istotą żydowskiego handlu zawsze była umiejętność
szybkiego dostosowania się do zachodzących zmian oraz zadowalania
się znacznie mniejszym zyskiem niż chrześcijańska konkurencja.
Dzięki temu, magnaci oraz szlachta mogli nabywać u żydowskich
kupców poszukiwane przez siebie towary, i to po cenach niższych
niż u chrześcijańskich kupców.
Dodatkową pomocą okazało się zrównanie
żydowskich kupców z kupcami chrześcijańskimi w zakresie ceł
(1527 r.).
W 1529 roku w Krakowie doszło do spalenia
na stosie za herezję Żydówki, Barbary Weiglowej. Wcześniej przyjęła
ona wiarę chrześcijańską, a następnie powróciła do judaizmu.
Za ten czyn została spalona na stosie.
W 1532 roku kupcy żydowscy uzyskali prawo
wolnego handlu w całym państwie polskim. Kupcy z Krakowa prowadzili
wówczas aktywną wymianę towarów z Poznaniem, Lwowem, Brześciem
Litewskim i Wilnem. Kupcy z Lwowa handlowali najczęściej z Krakowem,
Poznaniem, Wilnem i Jazłowcem. Równocześnie rozwijał się pomniejszy
handel lokalny, który został prawie całkowicie opanowany przez
drobnych żydowskich handlarzy i tak zwanych wędrownych sprzedawców,
przewożących cały swój majątek na wózku lub w worku.
W 1534 roku król Zygmunt Stary zwolnił Żydów
z obowiązku noszenia specjalnych, wyróżniających się ubrań.
Bardzo szybko Rzeczpospolita stała się centrum
nauk i literatury talmudycznej. Tutaj żyli i tworzyli wielcy
rabini, myśliciele, autorzy dzieł filozoficznych i kabalistycznych.
Nadzwyczajny rozwój szkół talmudycznych w Polsce ugruntowało
trzech rabinów, Szachna, Lurja i Isserles. Ten triumwirat rabiniczny
utwierdził zwierzchnictwo Polski nad całym niemal żydostwem
europejskim, zwierzchnictwo przez wszystkich chętnie uznawane.
Rabin Szalom Szachna działał w latach
1540-1558 i był nadrabinem w Lublinie. Rabin Salomon Lurja (1510-1573)
był wybitnym uczonym talmudystą. Gruntownie i głęboko objaśniał
zasady praktyki religijnej judaizmu. Drobiazgowo zwracał uwagę
na poprawność gramatyczną i ścisłość w odróżnianiu form językowych
hebrajskiego.
Jednakże nadającą ton w Polsce powagą
rabiniczną był rabin Mojżesz Ben-Izrael Isserles, znany także
pod akronimem Remu (1520-1572). Mieszkał on w Krakowie (Polska)
i był rektorem miejscowej jesziwy, która cieszyła się dobrą
opinią w całej Europie. Sprawował funkcję naczelnego rabina
Krakowa aż do śmierci i słynął z łagodności okazywanej wszystkim
uciskanym i będącym w trudnej sytuacji ekonomicznej. Był gruntownie
obeznany z całą literaturą talmudyczną. Napisał on liczne komentarze
i wyjaśnienia do Pisma. Szczególną sławę przyniósł mu komentarz
uzupełniający do dzieł rabina Józefa Karo - "Drogi Mojżesza"
(hebr. "Darche Mosze", komentarz do "Bet
Josef"). Isserles podkreślał znaczenie lokalnych zwyczajów
dla rozwoju żydowskiego prawa. Prezentował poglądy i praktyki
rabinów i wspólnot aszkenazyjskich. Isserles jeszcze większą
sławę zyskał swoją polemiką "Obrus" (hebr.
"Mapa", komentarz do "Szulchan Aruch").
W ten sposób rabin Mojżesz Isserles komentarzom rabinów sefardyskich
(hiszpańskich) przeciwstawił komentarze rabinów aszkenazyjskich
(niemiecko-polskich). Dzieła te ujednoliciły aszkenazyjskie
zwyczaje i praktyki, umożliwiając ukształtowanie się Żydów Aszkenazyjskich
jako grupy jednolitej pod względem religijnym i kulturowym.
Sława akademii polsko-talmudycznych
rozbrzmiewała wówczas wśród całego żydostwa europejskiego. Dyplom
polskich uczelni talmudycznych był najlepszą rekomendacją na
rabina we wszystkich gminach europejskich.
Poziom żydowskiej oświaty w Polsce XVI
wieku był wysoki. Wszystkie duże miasta miały własne jesziwy.
Już w owym czasie Żydzi mieszkający w Polsce mieli obowiązek
posyłania swoich synów w wieku od czterech do ośmiu lat do kahalnych
szkół. Dzieci uczyły się w nich języka hebrajskiego, czytały
Torę i poznawały podstawy rachunków. Szkoły drugiego stopnia
obejmowały chłopców w wieku od ośmiu do trzynastu lat. W tych
szkołach uczono Talmudu z komentarzami. Dziewczęta trzymano
z dala od szkół. Wielu młodzieńców studiowało Talmud, uznając
to za cel własnego życia. Rodziny lub lokalne gminy były przy
tym zobowiązane do utrzymywania ich. Rabini wielkich miast byli
zatwierdzani przez króla.
W 1534 roku założono w Krakowie pierwszą
żydowską drukarnię. Publikowano książki w hebrajskim i jidysz.
Ważną dziedziną gospodarczej działalności
były arendy. Obok bogatych kupców i finansistów żydowskich dzierżawiących
duże dobra ziemskie pojawiła się liczna warstwa drobnych dzierżawców
rud, kuźni, młynów, gorzelni, browarów, słodowni oraz karczm
i szynków. Przeciwko oddawaniu przez króla Żydom w dzierżawę
żup, ceł i myt, a także starostw i ekonomii królewskich ostro
zaprotestowała szlachta. Pod jej wpływem w 1538 roku sejm w
Piotrkowie zakazał Żydom dzierżawienia dochodów publicznych.
Kolejne sejmy powtarzały ten zakaz.
W 1538 roku szlachta na sejmie w Piotrkowie
doprowadziła do wyłączenia Żydów mieszkających w miastach prywatnych
i dobrach ziemskich spod jurysdykcji (opieki prawnej) króla.
Równocześnie doszło do podziału Żydów na królewskich lub szlacheckich.
Wynikało to z walki o względy Żydów. Król Zygmunt Stary zrzekł
się jurysdykcji nad Żydami w miastach i wsiach prywatnych.
W 1541 roku król Zygmunt Stary ustanowił
dwóch naczelnych rabinów: Mojżesza Fishela w Krakowie oraz Szaloma
Shakna w Lublinie.
W latach 1548-1572 w Rzeczpospolitej panował
król Zygmunt II August (1520-1572). Potwierdził on przywileje
żydowskie w Polsce (1548 r.).
W owym czasie w Polsce żyło około 20
tysięcy Żydów. Gmina w Poznaniu liczyła 3 tysiące osób, w Kazimierzu
pod Krakowem 3 tysiące osób. Trzecią pod względem wielkości
była gmina w Lublinie. Jednocześnie istniał ciągły napływ ludności
żydowskiej na ziemie polskie z Niemiec, Czech, Włoch i Turcji.
W 1551 roku przełożeni gmin żydowskich
w Rzeczypospolitej uzyskali szerokie prawa sądownicze i administracyjne.
W drugiej połowie XVI wieku władze państwowe
anulowały niektóre przepisy ograniczające działalność finansową
Żydów. Dzięki temu Żydzi mogli rozwinąć system kredytów udzielanych
pod zastaw nieruchomości. Największymi żydowskimi bankierami
byli w tym czasie: ród Fiszlów z Krakowa i Kazimierza, ród Ezofowiczów
z Brześcia Litewskiego i ród Nachmanowiczów z Lwowa. Powstały
wówczas centra operacji kredytowo-pieniężnych w Rzeczypospolitej
- były to: Kraków, Poznań i Kalisz w Koronie; Lwów, Zamość i
Przemyśl na Rusi Czerwonej, Wołyniu i Podolu; Brześć Litewski
i Wilno na Litwie. Najwięksi żydowscy bankierzy użyczali pożyczek
wszystkim monarchom polsko-litewskim. Były one wykorzystywane
na prowadzenie wojen oraz na budowę i remonty pałaców. U żydowskich
bankierów pożyczali prawie wszyscy dygnitarze i urzędnicy państwowi,
a także szlachta, mieszczaństwo i duchowieństwo. Pomniejsi lichwiarze
pożyczali urzędnikom powiatowym, zubożałej szlachcie, klasztorom,
mieszczanom i chłopom. U żydowskich bankierów zapożyczali się
także Żydzi, a nawet kahały wielu miast. Drobny, ale masowy
kredyt udzielany żydowskim kupcom i rzemieślnikom ułatwiał rozwój
interesów. W ten sposób rosła liczba rzemieślników, warsztatów
oraz zawodów, które uprawiali.
W owym czasie kupcy żydowscy poczynili
największy postęp w handlu zagranicznym. Kupcy z Krakowa i Kazimierza
handlowali z Czechami, Morawami, Węgrami, Austrią i Śląskiem.
Kupcy z Krakowa, Poznania i Lwowa handlowali z Niemcami, Italią
i Holandią. Kupcy z Wilna, Grodna i Trok handlowali z Rosją
za pośrednictwem hurtowników rosyjskich, gdyż pobyt, nawet czasowy,
Żydów w państwie rosyjskim był zabroniony. Kupcy z Lwowa i Zamościa
handlowali z Mołdawią, Wołoszczyzną i Turcją. W większości z
tych państw znajdowali oni oparcie w Żydach zagranicznych. Wywożono
za granicę produkty rolne, hodowlane oraz gotowe wyroby rzemieślnicze
(np. futra i odzież). Przywożono poszukiwane luksusowe towary
zagraniczne. Najbogatsi żydowscy kupcy pojawiali się na wielkich
targach w Wenecji, Florencji, Lipsku, Frankfurcie nad Menem,
Wrocławiu i Gdańsku. W 1556 roku na targach w Lipsku było 28
kupców z Polski, w tym 8 było Żydami (28,6%). Celem zwiększenia
zysków w połowie XVI wieku kupcy żydowscy z Brześcia Litewskiego,
Tykocina, Grodna i Śledzewa założyli spółkę handlową. Miała
ona dotrzeć do nowych rynków zbytu na zachodzie za pośrednictwem
Gdańska.
W 1556 roku miasto Wieliczka wprowadziło
przywilej o nietolerowaniu Żydów, zwany "privilegia
de non tolerandis Judaeis".
W 1564 roku doszło do wielkiego pożaru miasta
Poznań. O wywołanie pożaru oskarżono Żydów, w wyniku czego doszło
do pogromu ludności żydowskiej w mieście.
W 1566 roku na targach w Lipsku było obecnych
242 kupców z Polski, z czego 182 było Żydami (75,8%). Pokazuje
to wielkość żydowskiego handlu zagranicznego i dużą rolę, jaką
odgrywali w gospodarce narodowej Rzeczypospolitej.
W 1567 roku została założona wyższa szkoła
judaistyczna (jesziwa) w Lublinie. Pierwszym rektorem
jesziwy lubelskiej był Salomon Luria (1519-1573). Główną jego
dewizą była samodzielność, stąd też nie liczył się z autorytetami
największych żydowskich uczonych. W swym głównym dziele "Jam
szel Szlomoh" zbijał orzeczenia rabinów i kodyfikował
prawo religijne. Był to zarazem komentarz do dzieła Józefa Karo
"Szulcham aruch".
Wkrótce wszystkie gminy żydowskie pragnęły
założyć u siebie jesziwy.
W 1568 roku Żydzi w Kazimierzu (pod Krakowem)
uzyskali szczególny przywilej "de non tolerandis christianis".
Mieszkał tam wówczas wybitny historyk żydowski Dawid Gons (1541-1613).
Zasłynął swoją kroniką historyczną "Cemach Dawid".
W owym czasie prawie wszyscy polscy
Żydzi byli obeznani z Talmudem. We wszystkich gminach istniały
szkoły talmudyczne, w których nauczali rabini. Studiująca młodzież
(bachurim) była utrzymywana z kasy gminnej i przez bogatych
członków gminy. Nauka odbywała się w semestrze letnim i zimowym,
po ukończeniu których wszyscy udawali się na wielkie jarmarki
- latem w Zasławiu i Jarosławiu, zimą we Lwowie i Lublinie.
Urządzano tam wielkie dysputy publiczne, w których mógł każdy
uczestniczyć.
W 1569 roku Korona Polska i Wielkie Księstwo
Litewskie zawarły Unię Lubelską, na mocy której połączono oba
państwa. Od tej pory oba państwa miały jednego króla, wspólne
sejmy, wspólną monetę, wspólną politykę zagraniczną, osobne
jednak urzędy, skarb i wojsko. W ten sposób do terytoriów polskich
przyłączono Białoruś, Ukrainę, Podlasie, Wołyń i Podole. Polska
magnateria rozpoczęła szybką kolonizację nowych obszarów. Do
zarządzania nowymi majątkami użyto Żydów, którzy z tego powodu
w dużej ilości migrowali na wschód. Zwłaszcza na Ukrainie, Żydzi
stali się "narzędziem wielkopańskiego ucisku" feudalnego
chłopów.
W 1569 roku miasta Biecz i Krosno wprowadziły
przywilej o nietolerowaniu Żydów, zwany "privilegia
de non tolerandis Judaeis".
Po śmierci polskiego króla Zygmunta II Augusta
(1572 r.), ostatniego króla z domu Jagiellonów, wprowadzono
nowy system elekcyjny, który był bardzo korzystny dla Żydów.
Każdy nowo wybrany król elekcyjny potrzebował przede wszystkim
pieniędzy, a tych mogli mu dostarczyć wyłącznie żydowscy bankierzy.
Po okresie wewnętrznego zamieszania związanego
z elekcją Hanryka Walezego (panował 1573-1574), w 1576 roku
królem polskim został Stefan Batory (1533-1586). Jego rządy
to pogodny okres w dziejach żydostwa polskiego.
W 1576 roku król Stefan Batory wydał
specjalny dekret przeciwko oskarżeniom Żydów o mordy rytualne.
W ten wyjątkowy sposób król wziął w obronę Żydów i wyraził przekonanie,
że Żydzi skrupulatnie przestrzegają zasad judaizmu, zakazujących
przelewania krwi ludzkiej. Wszelkie rozruchy antyżydowskie były
srogo karane.
Równocześnie król zezwolił Żydom na
prowadzenie wszelkiego handlu, bez żadnych ograniczeń, nawet
podczas chrześcijańskich świąt.
W 1579 roku król Stefan Batory powołał walne
przedstawicielstwo ludności żydowskiej dla całej Rzeczpospolitej
Obojga Narodów. Żydowski parlament nazywał się Sejmem Czterech
Ziem (hebr. Waad Arba Aracot). Ze swojego grona wybierano
radę, zwaną generalnością, marszałka generalnego, pisarza generalnego
i wiernika generalnego.
Waad podejmował decyzje dotyczące
wszystkich obszarów żydowskiego życia. Regulował stosunki dzierżawy
i płatności podatków. Organizował zbiorki dobroczynne, nadzorował
opiekę nad żydowskimi sierotami - chłopców przydzielano do gmin,
w których uczyli się Tory i byli przeznaczeni do nauki rzemiosła,
natomiast panny po przekroczeniu 15 roku życia, otrzymywały
posag ułatwiający wyjście za mąż. Podobnie troszczono się o
żydowskich uciekinierów z innych krajów. Waad reagował
także na nastroje antyżydowskie, prowadząc rokowania z władzami
państwowymi. Cały ten okres, czyli wiek XVI i pierwsza połowa
XVII wieku zapisany jest w historii polskich Żydów jako złoty
wiek.
W 1581 roku Waad Arba Aracot
ukonstytuował się po raz pierwszy w Lublinie. Ten, tak zwany
Sejm Czterech Ziem - Wielkopolski, Małopolski, Wołynia i Rusi
(dla Litwy powstało odrębne przedstawicielstwo) - obradował
podczas wielkich jarmarków - latem w Zasławiu i Jarosławiu,
zimą we Lwowie i Lublinie. W Lublinie przewodniczył rabin Mardochaj
Jafa (1530-1612), a we Lwowie rabin Jozue Falk Kohen (1532-1616),
rektor miejscowej uczelni.
W 1581 roku Waad Arba Aracot
podjął uchwałę zakazującą Żydom pod karą klątwy dzierżawienia
żup, mennic, czopowego oraz ceł i myt w Wielkopolsce, Małopolsce
i na Mazowszu. Waad uzasadnił ten zakaz tym, że "ludzie
podnieceni żądzą zysku i wzbogacenia się przez wielkie i liczne
arendy mogą sprowadzić na ogół [Żydów] - broń Boże -
wielkie niebezpieczeństwo".
W ten sposób uchwała sejmu żydowskiego
wpłynęła na znaczne zmniejszenie się udziału Żydów w zarządzaniu
mennicami państwowymi w województwach centralnych i zachodnich,
a kopalniami soli w całej Rzeczypospolitej. W drugiej połowie
XVI i pierwszej połowie XVII wieku zmniejszył się także kapitał
żydowski zaangażowany w arendy w Wielkopolsce i Małopolsce.
Równocześnie rosła ilość żydowskich
inwestycji w dzierżawy wielkich latyfundiów magnackich oraz
starostw i ekonomii królewskich na Rusi Czerwonej, Podolu, Wołyniu
i województwach czernihowskim, bracławskim i kijowskim. Na ziemiach
tych żydowscy arendarze niejednokrotnie stosowali bezlitosne
metody wymuszania świadczeń feudalnych, co rodziło opór ukraińskiego
chłopstwa. Wszelkie objawy buntu lub oporu były okrutnie tłumione
przez hajduków starościńskich, a na Ukrainie Naddnieprzańskiej
przez wojsko koronne.
W 1587 roku, według legendy, podczas podwójnej
elekcji Zygmunta III Wazy i Maksymiliana Habsburga, z powodu
braku porozumienia, królem na jedną noc w Lublinie został rabin
Saul Wahl (1545-1617).
W latach 1587-1632 w Rzeczpospolitej Obojga
Narodów panował król Zygmunt III Waza (1566-1632). Był on wychowankiem
Jezuitów i gorliwym katolikiem, i choć prześladował innowierców
chrześcijańskich, to polskim Żydom powodziło się w tym czasie
całkiem dobrze. Król Zygmunt Waza potwierdził przywileje Żydów
(1588 r.) i chronił ich przed prześladowaniami.
W 1588 roku miasto Opoczno wprowadziło przywilej
o nietolerowaniu Żydów, zwany "privilegia de non tolerandis
Judaeis".
Wraz z rozwojem chrześcijańskiego handlu
zaostrzała się konkurencja i jednocześnie walka z żydowskimi
kupcami, których usiłowali zwalczać chrześcijańscy kupcy, mieszczaństwo
i duchowieństwo. Jednakże żydowscy kupcy mieli znaczne poparcie
ze strony magnatów i szlachty. W 1590 roku szlachta lwowska
i przemyska województwa ruskiego wystosowała na sejmiku wiszeńskim
uchwałę wzywającą króla do rozszerzenia uprawnień handlowych
Żydom.
W latach 1590-1631 w Rzeczpospolitej Obojga
Narodów doszło do pierwszych procesów o mord rytualn. Odbyły
się one między innymi w Szydłowie, Gostyninie, Sandomierzu,
Sochaczewie i Krakowie. Rzeczywistą przyczyną tych procesów
była rosnąca rywalizacja chrześcijańskich i żydowskich rzemieślników
oraz kupców w zatłoczonych miastach i miasteczkach polskich.
Roiło się od konfliktów, w których innowiercy nigdy nie mieli
racji. A gdy trzeba było rozstrzygnąć jednoznacznie konflikt
natury ogólniejszej, wtedy wybuchał proces przeciw Żydom oskarżonym
o mord rytualny.
W 1592 roku król Zygmunt Waza na sejmie warszawskim
zatwierdził dawne żydowskie przywileje kazimierzowskie. Król
wydał przy tym jedną ustawę niekorzystną dla Żydów. Na budowę
synagogi wymagana była zgoda lokalnego duchowieństwa katolickiego.
W ten sposób uzależniano praktyki religijne Żydów polskich od
prześladowczego Kościoła Rzymsko-Katolickiego.
W 1597 roku miasto Chęciny wprowadziło przywilej
o nietolerowaniu Żydów, zwany "privilegia de non tolerandis
Judaeis".
Przełom XVI i XVII wieku to okres wzrostu
nauki żydowskiej na ziemiach polskich. Wychowanie i wykształcenie
Żydów osiągnęło w tym czasie poziom wyższy od ogólnego poziomu
w stanie szlacheckim i mieszczańskim. W Tykocinie uczona córka
rabina Rebeka zapoczątkowała żydowską literaturę kobiecą. Osiadły
w Nieświeżu Salomon del Medigo (1591-1655) w księdze "Ejloim"
bronił teorii Kopernika. W 1600 roku Jakub Janow wydał w Lublinie
książkę "Tze'enah U-Re'ena", popularną pozycję
w jidysz dla kobiet. Był to komentarz Midrasz do Tanach.
W 1616 roku kupcy żydowscy z Lwowa, Lublina,
Krakowa i Poznania założyli spółkę handlową, której celem było
dotarcie do nowych rynków zbytu na zachodzie za pośrednictwem
Gdańska.
Wzrost handlowej ekspansji Żydów niepokoił
chrześcijańskich mieszczan, którzy jednocześnie boleśnie odczuwali
trudy konkurencji z rozwijającym się handlem szlacheckim. Mieszczanie
podjęli starania mające na celu ograniczenie handlu żydowskiego.
Uzyskali w tym celu poparcie kleru katolickiego. Pod tymi naciskami,
król wydał kilka dekretów ograniczających handel żydowski do
pewnych towarów lub do określonej wysokości operacji handlowej.
Jednak te niekorzystne dekrety nie zdołały powstrzymać handlu
żydowskiego. Żydzi wykazywali pomysłowość i inicjatywę w walce
z ograniczeniami. Zmniejszając swój własny zysk wygrywali z
konkurencją, a w efekcie większy obrót dawał im lepsze dochody.
W 1623 roku nastąpiło odłączenie się Żydów
litewskich od Żydów polskich. Towarzyszyło temu utworzenie osobnych
instytucji samorządowych z Sejmem Żydów Państwa Litwy i Sejmem
Żydów Korony.
Podstawę organizacji samorządu żydowskiego
tworzyły liczne gminy (hebr. kehilot), które organizowały
się w kahały, składające się w zasadzie z prowincji, ziemstw
(hebr. aracot), okręgów (hebr. galil) i kahałów
na prawach ziemstwa. Po odłączeniu się Żydów Litwy, w Sejmie
Żydów Korony pozostały cztery ziemstwa:
(1)
wielkopolskie - gminy województw: poznańskiego, kaliskiego,
pomorskiego,
brzesko-kujawskiego, inowrocławskiego, sieradzko-
-
chełmińskiego, łęczyckiego, płockiego, częściowo rawskiego i
mazowieckiego
oraz Prus Książęcych. Osobno swoich deputatów
wysyłała
gmina poznańska i starszyzna kahału ziemstwa.
(2)
małopolskie - gminy województw: krakowskiego i sandomierskiego
(bez
powiatu
radomskiego), część Kujaw i kilka miast województwa
bełskiego
i ruskiego.
(3)
ruskie - gminy województw: ruskiego, podolskiego i bracławskiego
(do
Dniepru).
(4)
wołyńskie - gminy województw: wołyńskiego, kijowskiego oraz
pięć
kahałów
województwa bracławskiego.
Z tego powodu Waad Arba Aracot
był nazywany Sejmem Czterech Ziemstw.
W owym czasie gminy dążyły do usamodzielnienia
się i przejęcia kontroli w ziemstwach. Toczyły się nieustanne
spory o udział przedstawicieli poszczególnych gmin w podejmowaniu
decyzji o rozdziale podatków, jurysdykcji nad nowo powstającymi
skupiskami żydowskimi, wysyłaniu delegatów na sejmiki żydowskie
i deputatów na Sejm Żydów Korony. W ich wyniku szykowały się
znaczne zmiany w pierwotnej terytorialnej organizacji kahalnej
Żydów Korony.
Lata dwudzieste XVII wieku przyniosły kryzys
w rozwoju żydowskiego bankierstwa. Wielu żydowskich kredytobiorców,
nie mogąc wywiązać się z zaciągniętych długów, zbankrutowało.
Wielu z nich trafiało za długi do więzienia. Skala bankructw
była tak duża, że zaniepokoiła żydowskie władze samorządowe.
W 1624 roku Sejm Żydów Korony wydał tak zwaną ustawę konkursową
skierowaną przeciwko "lekkomyślnym bankrutom". Zbiegli
bankruci mieli być teraz ostro ścigani, a nawet wykluczani z
kahałów. Sądy żydowskie miały zakaz udzielania bankrutom moratorium,
za wyjątkiem sytuacji losowych, takich jak pożar lub kradzież.
Kryzys w rozwoju żydowskiego bankierstwa został zażegnany w
końcu lat trzydziestych i następnie ponownie zaczęła rosnąć
ilość operacji kredytowo-finansowych na terenie całej Korony.
W 1627 roku miasto Warszawa wprowadziło przywilej
o nietolerowaniu Żydów, zwany "privilegia de non tolerandis
Judaeis".
W latach 1632-1648 w Rzeczpospolitej Obojga
Narodów panował król Władysław IV Waza (1595-1648). Był on szczególnie
przychylny dla Żydów i zakazał drukowania oraz sprzedawania
w Polsce literatury antyżydowskiej.
W owym czasie rabini posiadali własną
jurysdykcję i wymierzali wyroki sądowe na podstawie prawa Talmudu.
Cała ówczesna twórczość umysłowa Żydów polskich nosi wyraźną
cechę talmudyczno-rabiniczną. Studenci uczelni talmudycznych
z pewnym politowaniem patrzyli na Pismo Święte, gdyż najwyższą
powagą był Talmud. Żydzi polscy byli przy tym niezwykle religijni
i pobożni.
W 1632 roku szlachta ziemi halickiej podjęła
uchwałę, żądającą rozszerzenia przywilejów kupców żydowskich.
W połowie XVII wieku nastąpił wyraźny wzrost obrotów żydowskiego
handlu, zarówno na terenie Korony, jak i Wielkiego Księstwa
Litewskiego.
W 1633 roku Żydzi w żydowskiej dzielnicy
Poznania uzyskali szczególny przywilej "de non tolerandis
christianis". Równocześnie w Wilnie powstało pierwsze
na Litwie getto żydowskie, oddzielona żydowska dzielnica.
W 1637 roku w Krakowie oskarżono Żydów o
uprawianie krwawych praktyk religijnych. W zamieszkach zginęło
8 Żydów. Były to jednak pojedyncze ekscesy przeciwko Żydom,
gdyż w Polsce nadzwyczaj rzadko zdarzały się podobne rozruchy.
W 1637 roku na wschodniej Ukrainie wybuchło
powstanie kozacko-chłopskie. Na czele zbuntowanych Kozaków stanął
hetman Pawluk. Podczas krótkiego powstania Kozacy wymordowali
200 Żydów i zburzyli kilka synagog. Wojska koronne rozbiły buntowników
pod Kumejkami.
W owym czasie Żydzi byli bardzo aktywni
gospodarczo na Ukrainie. Żydzi zostali włączeni przez wielkich
polskich magnatów do systemu arendy, czyli dzierżawy majątków
ziemskich. Właścicielom dawało to luksus niezajmowania się dobrami
ziemskimi, a Żydom dawało zatrudnienie i stały zarobek. Mieli
oni obowiązek ściągania należności od chłopów i egzekwowania
świadczeń feudalnych. W dobrach kościelnych egzekwowali świadczenia
i opłaty od wiernych, a w majątkach starostów pobierali myto,
podatki i opłaty skarbowe. Bardzo szybko połowa dóbr na Ukrainie
znalazła się w rękach żydowskich arendarzy. W tej sytuacji,
dla Ukraińców, Żydzi stali się symbolem polskiego wyzysku.
W 1645 roku wszystkie żydowskie gminy na
Litwie uzyskały przywilej "de non tolerandis christianis".
Pierwsza połowa XVII wieku to również okres
nasilenia się walki mieszczaństwa z żydowskimi rzemieślnikami.
Dochodziło do konfiskat wytworzonych produktów i niszczenia
warsztatów. Zdarzał się pobicia, okaleczenia i niesłuszne oskarżenia,
po których Żydzi trafiali do więzienia.
W celu przeciwdziałania tym niekorzystnym
działaniom, żydowscy rzemieślnicy zaczęli się łączyć i organizować
w bractwa rzemieślnicze. Do 1648 roku na Kazimierzu powstało
pięć cechów żydowskich, a we Lwowie trzy cechy. W owym czasie
żydowskie rzemiosło najsilniej rozwijało się w wytwórstwie skórzanym
i odzieżowym.
W 1648 roku na polskich ziemiach żyło około
450-500 tysięcy Żydów, stanowiąc już 5% ogółu ludności (Trzciński
1991). Większość z nich zamieszkiwała wschodnie województwa
Korony i Litwy. Znacznie mniej było Żydów na Mazowszu, w Wielkopolsce
i Prusach Królewskich, gdzie wiele miast posiadało przywilej
"de non tolerandis Judaeis" (Fijałkowski, 1992).
Rok 1648 uznawany jest za datę przełomową
w historii Żydów w Polsce. Wtedy to na terenach wschodniej Ukrainy
wybuchło powstanie kozacko-chłopskie, na czele którego stanął
hetman Bohdan Chmielnicki (1595-1657). Chmielnicki takimi słowami
zwrócił się do Kozaków: "Polacy oddali nas w niewolę
przeklętemu nasieniu żydowskiemu". W ten sposób Ukraina
stała się widownią straszliwych rzezi Żydów i Polaków. Wiele
gmin zostało całkowicie unicestwionych. Cztery gminy żydowskie,
liczące około 3 tysiące osób, uciekając przed śmiercią męczeńską,
poddały się Tatarom w niewolę, wraz z całym dobytkiem. Jeńców
sprzedano w niewolę do Turcji. Gmina w Konstantynopolu pozyskała
finanse od gminy w Amserdamie, na wykup jeńców żydowskich z
niewoli tureckiej.
W mieście Niemirów Kozacy weszli w porozumienie
z prawosławną ludnością i wymordowali 6 tysięcy Żydów. Podczas
oblężenia Tulcyna, Polacy zawarli ugodę z Kozakami i wydali
im na śmierć 2 tysiące Żydów. Następnie Kozacy wymordowali Polaków,
za zdradę Żydów. Podobne rzezie dotknęły gminy w Homlu, Starodubie,
Czernihowie i innych miastach.
Powstanie kozackie bardzo szybko objęło
swym zasięgiem całą Ukrainę, a wojska koronne okazały się bezradne.
Polski książę Jeremi Wiśniowiecki wycofując się ze swoją armią
z ogarniętej powstaniem Ukrainy, przyjmował pod ochronę licznych
zbiegów żydowskich, umożliwiając im ucieczkę do Korony.
Po upadku polskiej twierdzy w Połonnem,
Kozacy wymordowali 10 tysięcy Żydów. Na całej Ukrainie nie było
ucieczki dla Żydów. Całą przestrzeń Ukrainy znaczyły ślady krwi
zamordowanych Żydów. W Barze zabito ich 2 tysiące, we Lwowie
zginęła połowa gminy, a ponadto musiano oddać cały majątek jako
okup dla Kozaków. W Narolu w straszliwych męczarniach zamordowano
12 tysięcy Żydów.
Jednakże powstańcze oddziały ukraińsko-kozackie
nie ograniczyły się tylko do Ukrainy i wtargnęły na Wołyń, Podole
i Białą Ruś. W ten sposób pogromy wciąż trwały. Kolejne gminy
ulegały zagładzie. W Krzmieńcu zamordowano kilkaset żydowskich
dzieci, rzucając ich zwłoki na pożarcie psom.
W latach 1648-1668 w Rzeczpospolitej panował
król Jan Kazimierz (1609-1672).
Rzeczpospolita straciła w owym czasie
swoje najlepsze wojska koronne i była zmuszona szukać rozejmu
z Kozakami. Przedstawiciele Kozactwa oświadczyli komisarzom
królewskim, że żaden kościół katolicki, ani żaden Żyd, nie będą
tolerowani w dzielnicach kozackich. Zawarto wówczas krótkotrwały
rozejm.
W czasie tej przerwy w działaniach wojennych,
resztki ludności żydowskiej z Ukrainy uciekły na tereny polskie.
Ocalałym dzieciom żydowskim wieszano na szyi pudełka ze świadectwami,
aby w przyszłości zapobiec związkom kazirodczym.
W przeciągu dwóch lat wojny (1648-1649)
Kozacy i Ukraińcy zgładzili ponad 300 gmin żydowskich. Wiele
miast popadło w całkowitą ruinę, a wraz z ich upadkiem nastąpił
kryzys gospodarczy i zahamowanie żydowskiego handlu i kultury.
Handel żydowski na wschodzie całkowicie ustał. Znaczna część
ludności żydowskiej została pozbawiona podstawowych środków
do życia.
W 1650 roku zebrał się w Lublinie wielki
synod rabinów. Podjęto wielką pracę uporządkowania spraw żydowskich
po zagładzie na Ukrainie. W ten sposób, stopniowo przywracano
ład życia rodzinnego i społecznego Żydów polskich.
W 1651 roku na Ukrainie ponownie wybuchły
walki. W 1654 roku kozacki hetman Bohdan Chmielnicki zawarł
sojusz z Rosją. Wojska rosyjskie spustoszyły Białoruś i Litwę
(1654-1656). Rosjanie zgładzili większość tamtejszych gmin żydowskich.
W samym Wilnie zginęło 25 tysięcy, a w Lublinie 2 tysiące Żydów.
W 1656 roku wojska szwedzkie najechały na
Polskę (wojna trwała 1655-1660). Szwedzi spustoszyli gminy żydowskie
w Wielkopolsce i Małopolsce. Ale również i Polacy prześladowali
Żydów. Hetman Czarnecki, bohaterska walczący ze Szwedami, mordował
Żydów, których oskarżył o sprzyjanie najeźdźcom.
Cała Polska przedstawiała obraz krwawego pobojowiska, przez
które przechodziły wojska rosyjskie, polskie, kozackie, pruskie,
szwedzkie, a następnie księcia Rakoczego (Siedmiogród). Wszyscy
oni walczyli ze sobą nawzajem, a jednocześnie rabowali i mordowali
Żydów. Wielu polskich Żydów uciekło w stronę Gdańska, a następnie
przez Hamburg do Amsterdamu, skąd kierowano ich do osiedlenia
w niemieckich miastach nad Renem. Ku południowi uciekali na
Morawy i Czechy, a następnie przez Węgry i Austrię do Włoch.
Liczba i nędza żydowskich uciekinierów z Polski była tak ogromna,
że wszystkie europejskie gminy przeznaczyły część swoich funduszy
na pomoc.
Ogólną liczbę ofiar żydowskich w latach
1648-1656 ocenia się na około 125 tysięcy zamordowanych.
Dla żydostwa europejskiego pogromy kozackie
i kolejne wojny w Polsce miały przełomowe znaczenie. Za sprawą
uchodźców, dorobek umysłowy Żydów polskich stał się dostępny
dla wszystkich gmin europejskich. W uznaniu wiedzy talmudycznej,
urzędy rabinów najczęściej powierzano Żydom polskim. W owym
czasie, na Morawach osiedli Efraim Kohen i Sabbataj Kohen, w
Amsterdamie osiadł Mojżesz Ribkes, we Frankfurcie osiadł Aron
Kajdanower, w Metz Mojżesz Kohen. Ci wybitni polscy talmudyści
narzucili innym gminom swoją pobożność i swojego ducha. Bardzo
często spoglądali z poczuciem wyższości na rabinów niemieckich
i portugalskich. Każdy, kto chciał gruntownie studiować wiedzę
talmudyczno-rabiniczną udawał się do polskich talmudystów. Żartowano
z "Polaków", lecz we wszystkim ich słuchano.
Wybitnym rabinem działającym wówczas na polskich
ziemiach, był rabin Dawid ben Szmuel Halewi - Taz (1586-1667).
Urodził się we Włodzimierzu Wołyńskim, a kształcił na jesziwie
krakowskiej u rabina Joela Sirkesa. Był rabinem w Poznaniu,
Ostrowie i Lwowie. Gdy wybuchła wojna kozacka, Halewi uciekł
przed pogromami na Morawy, skąd powrócił do Polski w 1654 roku.
Przed Kozakami i wojskami rosyjskimi uciekali z Polski również
i inni żydowscy uczeni. Rabin Szabtaj ben Meir Hakohen - Szach
(1621-1662), pochodzący z Litwy, uciekł wówczas do Czech, gdzie
został rabinem Holeschau na Morawach.
Na polskich ziemiach, w Kaliszu, działał
także rabin Abraham Halewi Gombiner (1634-1682), który napisał
komentarz "Tarcza Abrahama" (hebr. "Magen
Awraham") do "Orach Chajim".
Po 1660 roku król Jan Kazimierz, a także
magnaci polsko-litewscy rozpoczęli odbudowę zrujnowanych miast.
W tym celu usilnie popierali osadnictwo żydowskie. W przeciwieństwie
do poprzedniego okresu, popierali je również mieszkańcy małych
miast i miasteczek rolniczych. Natomiast w dużych miastach wciąż
utrzymywała się niechęć mieszczaństwa, która wybuchała w tumultach
i pogromach.
W owym czasie handel żydowski ustał
prawie zupełnie. Zanikł handel hurtowy, ustał prawie zupełnie
handel zagraniczny i dalekosiężny. Żydowscy kupcy działali jedynie
jako drobni lokalni handlarze. Żywszą działalność przejawiali
jedynie kupcy z Leszna, Zamościa i Brodów. Dopiero od 1660 roku
rozpoczęła się powolna odbudowa handlu żydowskiego. Zmalała
również rola arendy w życiu ekonomicznym Żydów. Tylko nieliczni
magnaci i szlachta korzystali z pomocy żydowskich arendarzy
w zarządzaniu większymi majątkami ziemskimi. Również działalność
kredytowo-finansowa ustała. Jedynie drobni żydowscy lichwiarze
działali w nielicznych nie dotkniętych wojną miastach. Jednakże
do pobudzenia działalności gospodarczej niezbędnymi były kredyty,
dlatego w 1661 roku zdecydowano, że kahał będzie pełnił funkcję
tymczasowego banku. W ten sposób nastąpiło ożywienie żydowskiego
rzemiosła, które umiało przystosować się do bardzo ciężkich
warunków. Rzemieślnicy korzystali z poparcia większości monarchów
polsko-litewskich, wojewodów i podwojewodów oraz części magnatów
i średniej szlachty.
W 1664 roku fanatyczni chrześcijańscy studenci
uczelni jezuickiej we Lwowie zaatakowali żydowskie getto. W
pogromie zginęło 100 Żydów. Natomiast w Krakowie publicznie
spalono za bluźnierstwo żydowskiego aptekarza R. Matathie.
W latach 1669-1673 w Rzeczpospolitej panował
król Michał Korybut Wiśniowiecki (1640-1673).
W drugiej połowie XVII wieku pojawił się
spór pomiędzy władzami kahału ziemskiego w Krakowie a podległymi
gminami filialnymi. Zadłużeni po zniszczeniach wojennych Żydzi
krakowscy usiłowali przerzucić część długów na gminy ziemstwa.
W wyniku sporu, w 1670 roku kahał krakowski stracił panowanie
nad podległymi filiami i stał się samodzielnym kahałem.
Jest cechą charakterystyczną, że w tych
powojennych czasach nastąpiła znaczna decentralizacja żydowskich
władz samorządowych. Zmieniła się też zasadniczo ich lokalizacja
i podległość władzom administracji państwowej.
W 1670 roku Waad Litwy, a w 1673 roku
Waad Korony wprowadził tak zwaną chazakę kredytową. Chodziło
o zezwolenie zarządom gminy na branie i udzielanie Żydom pożyczek.
W ten sposób zabezpieczono Żydów przed ewentualną koniecznością
zapożyczenia się u chrześcijan. Istniejące wówczas przepisy
prawne przewidywały bowiem zbiorową odpowiedzialność zarządów
gmin żydowskich w razie ogłoszenia bankructwa każdego z ich
członków. W ten sposób chrześcijańscy wierzyciele mogli żądać
konfiskaty majątku gminy, uwięzienia członków zarządu, a nawet
zamknięcia synagogi do czasu zwrócenia długu wraz z należnymi
odsetkami.
Dodatkowo pojawiło się zjawisko masowego lokowania pieniędzy
w bankach kahalnych i samorządowych wyższego stopnia (ziemstw
i waadów) przez magnatów, szlachtę i kler katolicki. Po prostu
szlachta i duchowieństwa nie dysponowały chrześcijańskimi bankami,
i dlatego powierzali swoje pieniądze Żydom. Gromadzone środki
finansowe musiały być gdzieś inwestowane, dlatego kahały zaczęły
nadawać prawo do udzielania i zaciągania pożyczek najbogatszym
członkom gminy, protegowanym przez panów dziedzicznych lub starostów
miast królewskich. W ten sposób wytworzyła się oligarchia kahalna,
która nie dopuszczała do podziału zysków w gminie dla rosnącej
w liczbę biedoty. Zdarzało się, że kahał niesprawiedliwie dzielił
obciążenia podatkowe i przerodził się w "instrument wewnątrz
żydowskiego wyzysku". Nie było już tylu silnych ekonomicznie
Żydów, co przedtem, a przepaść między nędzą i bogactwem stawała
się coraz większa.
W latach 1674-1696 w Rzeczpospolitej panował
król Jan III Sobieski (1629-1696), który odnosił się przychylnie
do Żydów.
Król miał swojego zaufanego Żyda, Becalela
Jakuba syna Natana, przewodniczącego gminy w Żółkwi, w rodzinnym
miasteczku Sobieskich. Król zaciągał porad Becalela w sprawach
finansowo-ekonomicznych. Około 1676 roku Becalel został głównym
celnikiem na Rusi Czerwonej i w województwie podolskim. Rezydował
na stałe we Lwowie i zatrudniał wielu Żydów, co wywołało rozdrażnienie
szlachty, zaniepokojonej wzrostem wpływów żydowskich. Szlachta
zażądała, by król zrezygnował z usług Becalela, a dzierżawę
komór celnych powierzył osobom szlacheckiego pochodzenia. Pod
naciskiem sejmu i sejmików król Jan Sobieski odsunął Becalela
od arendy ceł ruskich i podolskich.
W XVII wieku w Polsce ogłoszono zasady Kabały.
Uczynił to, Jezajasz Horowic (1632-1689) w Kazimierzu pod Krakowem.
W latach 1679-1682 Mardochaj z Eisenstadtu
zaczął głosić na Węgrzech, Morawach i Czechach, że Sabbataj
Cwi był prawdziwym Mesjaszem i w trzy lata po swojej domniemanej
śmierci (zmarł w 1676 r.) objawi się i dokona zbawienia. Dodatkowo
Mardochaj ogłosił się Mesjaszem i zmartwychwstałym Sabbatajem
Cwi. Poglądy te rozszerzały się po Austrii, Włochach i Polsce,
wywołując poruszenie i wzmacniając rozwój ruchu kabalistyczno-mesjańskiego
sabbatanizmu.
Pod koniec XVII wieku gminy żydowskie na
ziemiach polskich były zubożałe po zniszczeniach wojennych,
często zaciągały pożyczki i miały problemy z wpłacaniem należności
do skarbu państwa. Okres ten charakteryzował się znacznym osłabieniem
władzy królewskiej, a zwalczające się obozy magnackie rywalizowały
o poszerzenie swych sfer wpływów. Żydzi podjęli więc próby pozyskania
wsparcia magnatów, aby w ten sposób uzyskać możliwość swobodnego
rozwoju działalności gospodarczej. Powodowało to liczne napięcia
oraz konflikty konflikty z chrześcijańskim mieszczaństwem dużych
miast polskich i litewskich. W 1680 roku nastąpił tumult przeciw
Żydom w Brześciu Litewskim, w 1681 roku w Wilnie, w 1682 roku
w Krakowie, w 1687 roku w Poznaniu.
Pod koniec XVII wieku ludność żydowska zaczęła
powoli powracać na Ukrainę, jej sytuacja była jednak bardzo
trudna.
W 1693 roku król Jan Sobieski mianował zaprzyjaźnionego
Żyda Becalela administratorem rozległej ekonomii samborskiej.
Wywołało to duże protesty szlachty pod adresem króla, który
w 1695 roku przekazał dzierżawę ekonomii samborskiej dwóm Niemcom
ze Śląska.
Do końca lat dziewięćdziesiątych kupcom
żydowskim udało się odbudować kontakty handlowe z Wrocławiem,
Królewcem, Frankfurtem nad Odrą, Rygą i Kłajpedą. Znaczną rolę
odgrywał również żydowski handel wędrowny, który zapewniał swobodny
przepływ towarów pomiędzy miastem a wsią.
W latach 1697-1704 w Rzeczpospolitej panował
król August II Mocny (1670-1733). W owym czasie polskie ziemie
były terenem walk wojsk szwedzkich, duńskich, pruskich i rosyjskich
między sobą. Król August II Mocny został zmuszony przez Szwedów
do abdykacji.
W 1699 roku wraz z powstaniem Ordynacji Zamojskiej,
Michał Korybut Wiśniowiecki przyznał Żydom z Zamościa prawo
uczestniczenia w zjazdach Sejmu Żydów Korony. W skład okręgu
zamojskiego wchodziły kahały w Łukowie, Szczebrzeszynie, Tarnogrodzie,
Turobinie, Zamościu, Łaszczowie, Biłgoraju, Frompolu, Krasnobrodzie,
Ułanowie, Żółkwi Wysokiej i Modliborzycach.
W 1700 roku Sejm Żydów Korony na sesji w
Jarosławiu postanowił, że kahały filialne będą mogły zakładać
bożnice za zgodą władz gminy okręgowej. W ten sposób rozwiązano
pewne spory natury kompetencyjnej.
W okresie III wojny północnej (1700-1721)
banki kahałów, ziemstw i waadów zostały zmuszone do pokrycia
szkód powstałych podczas działań wojennych oraz wypłacenia nałożonych
na gminy żydowskie wysokich kontrybucji wojennych i innych przymusowych
opłat (np. na wyżywienie stacjonujących wojsk itp.). Odbudowywano
również zniszczone synagogi. Wszystko to razem powodowało, że
żydowskie banki stawały się często niewypłacalne, a zaciągnięte
pożyczki wraz z procentami rosły lawinowo. Zaniepokojona tym
szlachta zaczęła domagać się likwidacji waadów i ziemstw, oraz
ściągnięcia od Żydów należności przez wprowadzenie pogłównego
żydowskiego.
W latach 1704-1709 w Rzeczpospolitej panował
król Stanisław Leszczyński (1677-1766). Został on wybrany na
króla przez stronnictwo szwedzkie. W wyniku tej interwencji
wybuchła wojna domowa w Rzeczypospolitej.
W 1709 roku wojska rosyjskie interweniowały,
wypędzając Szwedów i Stanisława Leszczyńskiego z Rzeczpospolitej.
W latach 1709-1733 w Rzeczpospolitej panował król August II
Mocny.
Od 1712 roku starszyzna kahału w Lesznie
reprezentowała na Sejmie Żydów Korony ziemstwo Wielkopolski.
Wynikało to ze wzrostu znacznie i zamożności Żydów z Leszna.
Gdy w 1717 roku ustały walki na polskich
ziemiach, natychmiast nastąpiła ponowna odbudowa żydowskiego
handlu. Korzystali przy tym z poparcia magnatów Leszczyńskich,
Sułkowskich i Potockich. W transakcjach handlowych z Niemcami
najważniejszą rolę odgrywali kupcy żydowscy z Leszna, oni też
odgrywali ważną rolę w handlu z portami bałtyckimi. Handel z
Węgrami opanowali kupcy żydowscy z Małopolski. Z Ukrainą lewobrzeżną
handlowali Żydzi litewscy.
W latach 1733-1763 w Rzeczpospolitej panował
król August II Saski (1696-1763). Nastąpiło wówczas zdecydowane
pogorszenie położenia Żydów na ziemiach polskich. Nasiliła się
samowola magnatów, trwała ostra walka gospodarcza, a nagonka
kleru katolickiego ułatwiała wytaczanie Żydom procesów o mordy
rytualne. Magnateria i szlachta miały przed oczyma negatywny
obraz Żydów, i coraz bardziej obawiały się "żydowskich
nieuczciwości". Ponadto szlachta widziała w Żydach konkurentów
w drodze do awansu społecznego. Dlatego w Rzeczpospolitej wprowadzono
zakaz sprawowania przez Żydów służby królewskiej i zarządzania
dobrami królewskimi.
Dopowiedzmy jeszcze sobie, że rabin
Jonatan Eibeschutz (1690-1764) był najsłynniejszym w owym czasie
kabalistą działającym na ziemiach polskich. Urodził się w Krakowie
i był tam rektorem miejscowej jesziwy. Następnie przeniósł się
do Pragi, gdzie był sędzią. Od 1741 rok zajmował stanowisko
rabina w Metzu, a od 1750 roku rabina w Hamburgu, Altona i Wansbeck.
W 1746 roku Sejm Czteroletni (okres naprawy
Rzeczpospolitej) cofnął niektóre żydowskie przywileje i zlikwidował
centralne oraz ziemskie organizacje Żydów. Zgodnie z ustawami
konstytucyjnymi, Żydzi nie mogli nabywać i posiadać na własność
dóbr ziemskich, ani nawet nieruchomości miejskich. W niektórych
tylko miastach prywatnych, za zgodą ich właścicieli, mogli nabywać
domy i pałace.
W latach 1747-1756 doszło do głośnych
procesów o mord rytualny w Zasławiu, Żytomierzu i Jampolu.
Od 1751 roku Leszno było główną gminą ziemstwa
Wielkopolski, której podlegało 36 filii. W ziemstwie tym do
ważniejszych gmin poza Lesznem należały kahały w Krotoszynie,
Swarzędzu i Kaliszu.
Ciężkie warunki życia sprzyjały rozwojowi
nowych prądów religijno - mistycznych. Pierwsze z nich - sabataizm
i frankizm miały wyraz mesjanistyczny.
W 1755 roku w Rzeczpospolitej na Podolu
pojawił się następca Sabataja Cwi. Jakub Frank, a tak naprawdę
Jankiew Lejbowicz (1726-1791), który ogłosił się Mesjaszem.
Nauczał on, że kontakt z Bogiem można osiągnąć poprzez radość
życia i wzmożoną ekstazę. Uważał, że zwłaszcza przez ekstazę
seksualna można dobrze przygotować się do życia religijnego.
Poprzez "bramy rozpusty" wchodzi się do "komnat
świętości". Zwolennicy nazywali go "świętym Panem".
Twierdzili, że tylko księga "Zohar" zawiera
prawdziwą naukę Mojżesza. Franka poparli rabini: Jehuda Leb
Krysa z Nadwory, Nachman Ben-Samuel Lewi z Buska i Eliza Szor
z Rohatyna.
W 1756 roku oburzeni rozwiązłością frankistów,
rabini Rzeczpospolitej potępili Franka za wyuzdany tryb życia
i rzucili na frankistów uroczystą klątwę.
W 1757 roku katolicki biskup Dembowski
postanowił wykorzystać spór pomiędzy rabinami a frankistami.
Zarządził on w Kamieńcu dysputę religijną pomiędzy talmudystami
a frankistami. Frankiści zgadzali się z niektórymi dogmatami
katolickimi i pragnęli wykazać kłamliwość Talmudu oraz fałszywość
judaizmu rabinicznego. Jednakże dysputa zakończyła się zwycięstwem
talmudystów.
W 1759 roku katolicki biskup Mikulski
zarządził we Lwowie dysputę religijną pomiędzy talmudystami
a frankistami. Dysputę przegrali talmudyści. Frankiści triumfalnie
wykazali, że księga "Zohar" naucza o Trójcy
Św. jako nauce Pisma Świętego. Ostatecznie katolicy triumfalnie
przyznali wygraną frankistom. Zwycięstwo okazało się jednak
zgubne dla frankistów, gdyż katolicki kler zażądał jednocześnie
od frankistów przechrzczenia się. Ponad tysiąc frankistów przyjęło
chrześcijaństwo, w tym Frank.
Niezwykle ważną rolę w historii Żydów odegrał
kolejny ruch zwany chasydyzmem. Na wschodnich kresach Rzeczpospolitej
rozpoczął swoją działalność wielki żydowski mistyk Izrael ben-Eliezer
(1700-1760), nazwany Baal Szem Tow (znany jako Beszt).
Uważał się on za cadik ha-dor (hebr. sprawiedliwy pokolenia),
który wystąpi jako Mesjasz, kiedy świat będzie gotowy do zbawienia.
Należał do wyznawców Sabataja Cwi. Uważał, że w Sabataju była
łaska, tylko ten sprzeniewierzył się swemu powołaniu przyjmując
Islam. Baal Szem Tow uważał, że nie ma miejsca na zło, chyba
tylko w przypadku fałszywego poznania. Kto w złu rozpozna boskość,
sprowadzi je ku dobru. Każdy, zatem może zostać oczyszczony
i nie trzeba się bać grzechu. Nie chciał jednak niszczyć grzechu
grzechem (jak to czynili inni następcy Sabataja Cwi), lecz staraniem
czynienia dobra. Nauczał o afirmacji życia, łącząc z tym taniec,
śpiew i świętowanie. W pewnym sensie każdy był sam dla siebie
Mesjaszem i w każdym tkwiło owo zbawienie. W doktrynie Baala
centralne miejsce zajmowała ekstatyczna modlitwa, angażująca
nie tylko umysł, ale całe ciało, którego gwałtowne ruchy miały
pomóc wejść w trans zwany rozognieniem (hitlahawut).
Wówczas, jak nauczał Baal, jego dusza miała wstępować do nieba
by zdobyć boska wiedzę i móc interweniować w doraźnych sprawach.
Kolejnym istotnym aspektem jego nauki było praktykowanie mistycznego
przylgnięcia do Boga (dewekut), które miało trwać nawet
podczas wykonywania codziennych czynności.
Wokół Baal Szem Towa zgromadziło się
około 10 tysięcy pobożnych Żydów (chasydów), którzy odróżniali
się od pozostałych polskich Żydów długą modlitwą, nowymi rytuałami
religijnymi, wesołością i noszonymi pejsami. Chasydzi potępiali
suchą scholastykę szkół i akademii rabinicznych, a w Talmudzie
widzieli przeszkodę w dotarciu do Boga Szukali zjednoczenia
z Bogiem w postach, tańcach, modłach, kontakcie z naturą i ludźmi.
Ruch chasydzki bardzo szybko rozpowszechnił się w Polsce, Podolu
i na Ukrainie.
Jednak rzeczywistym twórcą chasydyzmu
był uczeń Baal Szem Towa, Dow Ber z Międzyrzecza (1704-1772).
Był on wędrownym kaznodzieją, zwanym po hebrajsku "magid".
Zdobył uznanie słuchaczy przez swą wymowność, barwne i działające
na wyobraźnię wykorzystywanie w swych kazaniach przypowieści.
Po śmierci mistrza (1760 r.) stał się jego następcą, opuścił
jednak Międzyborze (w Rzeczpospolitej) - rodzinna miejscowość
Baal Szem Towa, obierając za swoją siedzibę Międzyrzec. Został
powszechnie uznany za przywódcę chasydyzmu. Według niego zło
istniało obok dobra jako wyraz boskiej wielości, która musi
prowadzić do harmonii. Dlatego należy żyć pobożnie z afirmacją
życia, a tego dokonać mógł jedynie sprawiedliwy, czyli cadyk.
Dow Ber rozczytywał się on w pismach kabalistycznych. Opierając
się na formule kabalistycznej stworzył teorię o znaczeniu "cadyka"
(głowy chasydyzmu). Według niego cadyk był doskonałym i bezgrzesznym
człowiekiem, zastępcą Boga i Jego obrazem na ziemi. Szeroko
rozpowszechniona była legenda, że w każdym pokoleniu żyje 36
cadyków, którzy chronią istnienie świata, bowiem Bóg zachowuje
go tylko ze względu na nich. Często ci cadycy pozostają nierozpoznani
i obca jest im pycha. W czasie właściwym, spośród nich objawi
się jeden - Mesjasz. Objawi się on jednak za szybko i będzie
musiał umrzeć. Rabi Ber z Międzyrzecza miał około 300 uczniów.
Czterdziestu z nich przeszło do historii chasydyzmu.
W ten sposób, w XVIII wieku doszło do silnego
rozdarcia religijnego w Polsce. Chasydzi kontynuowali zwycięski
pochód na południu Polski i na Ukrainie oraz w Galicji. Napotykali
jednak na silny opór ze strony tradycyjnego judaizmu rabiniczno-talmudycznego,
którego przedstawicieli nazywano ortodoksyjnymi "misnagadami"
(hebr. mitnagdim - przeciwnicy). Zwalczające się stronnictwa
zaciekle się spierały z sobą i nawzajem wykluczały z gmin. Te
zaciekłe spory spowodowały z upływem czasu skostnienie ruchu
chasydzkiego. Rozprzestrzenił się on na całą Europę wschodnią
i przetrwał tu aż do II wojny światowej. Jego kontynuację stanowią
obecnie ośrodki w Stanach Zjednoczonych i Izraelu.
W latach 1764-1795 w Polsce panował król
Stanisław August Poniatowski (1732-1798). Elekcja odbyła się
przy obecności wojsk rosyjskich, a faktyczny wybór króla dokonała
caryca Katarzyna.
W okresie panowania króla Stanisława
Augusta w Rzeczpospolitej pojawiły się pierwsze elementy kapitalistycznej
gospodarki. Pojawiły się manufaktury magnackie, królewskie i
mieszczańskie. Powstały też nieliczne manufaktury żydowskie,
w których pracowali żydowscy robotnicy najemni. Były to między
innymi wytwórnia koronek i haftów w Lesznie, sukna i płótna
w Węgrowie i Lutomiersku, oraz fabryka prochu pod Krakowem i
koło Brodów. Jednakże ludność żydowska w większości wciąż trudniła
się handlem i rzemiosłem. Ogólnie mówiąc, sytuacja materialna
Żydów za panowania króla Stanisława Augusta znacznie się poprawiła.
Wzrosła także rola Żydów w rozwoju sił wytwórczych Rzeczpospolitej.
W 1764 roku sejm konwokacyjny zlikwidował
instytucje żydowskie wyższego i średniego szczebla. W ten sposób
częściowo zlikwidowano w Rzeczpospolitej autonomię żydowską.
Jednocześnie podniesiono dla Żydów podatek pogłówny.
W latach 1764/1765 przeprowadzono w Rzeczpospolitej
urzędowy spis ludności żydowskiej. Według spisu liczba Żydów
wynosiła wówczas 587.658 (Eisenbach 1983). Historycy są zdania,
że bliższą prawdy byłaby liczba około 750 tysięcy, czyli około
7% ogółu ludności (Trzciński 1991). Pod koniec 1764 roku w Koronie
znajdowało się 21 jednostek żydowskiej organizacji terytorialnej
(cztery ziemstwa, siedem okręgów, siedem kahałów na prawach
ziemstwa oraz trzy samodzielne gminy). Wszystkie wspomniane
jednostki wysyłały deputatów na sesje Sejmu Żydów Korony. Prawa
tego były pozbawione samodzielne gminy, podlegające administracyjnie
ziemstwom.
W owym czasie, w wyniku wyludnienia
i zniszczeń wojennych dokonały się zmiany w charakterze narodowościowym
mieszkańców miast. Wzrósł poważnie odsetek ludności żydowskiej.
Blisko połowa mieszczan było Żydami. Szacuje się, że spośród
750 tysięcy Żydów mieszkających w Rzeczpospolitej, mieszkała
w miastach. Zajmowali się produkcją rzemieślniczą i handlem.
Prowadzili rozległe operacje kredytowe z bogatą szlachtą i duchowieństwem.
O rozwoju handlu żydowskiego w owym
czasie świadczy fakt, że na targach w Lipsku w 1766 roku było
242 kupców z Polski, w tym aż 182 kupców żydowskich (75,8%).
Równocześnie zaczęło rozwijać się żydowskie bankierstwo. Dotychczas
polscy królowie zapożyczali się u zagranicznych żydowskich bankierów,
takich jak Samuel Oppenheimer i Samson Wertheimer. W okresie
panowania króla Stanisława Augusta w Warszawie swoją działalność
rozwinęli bankierzy Szmul Jakubowicz Zbytkower i Szymon Symons
junior. Mniejsze żydowskie banki prywatne pojawiły się także
w Poznaniu, Krakowie, Lublinie i Wilnie. Pozyskane fundusze
banki te lokowały głównie w rozwój handlu zagranicznego, a częściowo
w uruchomienie nowych manufaktur żydowskich.
Inną cechą charakterystyczną tego okresu,
było zjawisko przekazywania Żydom w arendę młynów, tartaków,
blech, wytwórni potażu, ale przede wszystkim karczm i szynków.
Wyszynkiem, karczmarstwem i produkcją alkoholu zajmowało się
wówczas 10-25% Żydów w miastach i 20-55% Żydów na wsi.
Wówczas to katoliccy księża na ziemiach
polskich zaczęli powszechnie określać żydowskie karczmy jako
"siedlisko szatana". W ten sposób wpajano w umysły
polskich chłopów negatywny symbol Żyda - chciwego na pieniądze,
podstępnego, nakłaniającego do pijaństwa, wciskającego niepotrzebne
towary i odpowiedzialnego za ich długi. W ten i inne sposoby,
kościół katolicki podgrzewał religijne antagonizmy, które łatwo
stawały się zarzewiem antyżydowskich ekscesów.
W 1768 roku wybuchło powstanie chłopskie
na Ukrainie, zwane potocznie koliwszczyzną. Prawosławni
ukraińscy chłopi wyładowywali swoją nienawiść do katolickiej
polskiej szlachty na żydowskich pośrednikach. W Humaniu i innych
miastach zginęło kilka tysięcy polskiej szlachty i kilkadziesiąt
tysięcy Żydów.
Krwawe wydarzenia na Ukrainie zwróciły uwagę
światłych i wykształconych Polaków na nierozwiązane problemy
chłopstwa i żydostwa. Zauważyli oni konieczność przeprowadzenia
zasadniczych reform ustrojowych. Dlatego Sejm z 1768 roku podjął
temat i postanowił, że Żydzi mogą oddawać się tylko takim zajęciom,
na jakie im pozwalają układy z miastami. W odczuciu Żydów oznaczało
to pełne uzależnienie ich od katolickiego mieszczaństwa.
Jednocześnie Sejm z 1768 roku zakazał
Żydom zajmować się karczmarstwem i szynkarstwem, jeśli nie przewidywały
tego porozumienia zawarte z lokalnym mieszczaństwem.
W konsekwencji Żydzi utracili swoje dzierżawy
karczm i szynków, głównie w zachodnich prowincjach Rzeczpospolitej
i na Ukrainie. Część magnatów i średniej szlachty z centralnych
województw zignorowała postanowienie Sejmu, pozostawiając dotychczasowe
arendy w rękach Żydów.
W 1772 roku nastąpił pierwszy rozbiór Polski.
Prusy zagarnęły: Warmię, Pomorze, malborskie i chełmińskie,
ale bez Gdańska i Tczewia. Razem 36 tysięcy km2 i 580 tysięcy
mieszkańców. Austria zajęła: część krakowskiego i sandomierskiego,
oraz ruskie. Razem 83 tysiące km2 i 2 miliony 650 tysięcy mieszkańców.
Rosja zajęła: ziemie na wschód od Dźwiny i Dniepru i wschodnią
Białoruś. Razem 92 tysiące km2 i 1 milion 300 tysięcy mieszkańców.
W wyniku pierwszego rozbioru Polski,
około 180 tysięcy Żydów dostało się pod panowanie trzech zaborców.
Losy gmin żydowskich w poszczególnych trzech częściach zaboru
potoczyły się zupełnie inaczej.
Największa grupa ludności żydowskiej
znalazła się w zaborze austriackim, a mianowicie w Galicji.
Władze administracyjne monarchii Habsburgów oczekiwały od nich
zrezygnowania ze swojej "odrębności", "poprawienia
się" i stanie się "użytecznymi obywatelami".
Podobnie do Żydów polskich podeszła
caryca Katarzyna II (1729-1796). Chciała z nich zrobić normalnych
obywateli, posiadających te same prawa i obowiązki co wszyscy,
jednak za cenę unicestwienia żydowskiej tożsamości i kultury.
W zaborze rosyjskim przyporządkowano Żydów do klasy mieszczaństwa,
jako kupców i drobnych mieszczan. W dokumentach określano ich
"Hebrajczycy" ("Jewrei"),
jako wspólnotę religijną. Natomiast pojęcie "Żyd"
łączono z cechami narodowymi. W ten sposób carska Rosja zrównała
w prawach Żydów z wszystkimi innymi narodowościami.
W zaborze pruskim nadano Żydom znaczne
prawa i przywileje, szczególnie dla kupców i bankierów, zachęcając
ich do przenoszenia się z Belgii i Holandii do Berlina. Bardzo
szybko Berlin stał się centrum żydowskiego oświecenia.
W samej Rzeczpospolitej, po 1772 roku
nadal burzliwie rozwijał się żydowski handel. Wyraźnie wykształciły
się silne ośrodki żydowskiego handlu wewnętrznego. Na wschodzie
były to Brody, Lwów, Żółkiew i Przemyśl. W Wielkopolsce i Małopolsce
były to Poznań, Kazimierz pod Krakowem, Lublin, Węgrów, Wiśnicz
i Tarnów. Na Litwie i Podlasiu były to Wilno, Brześć nad Bugiem,
Tykocin, Grodno, Mińsk i Pińsk.
W 1772 roku w Leżajsku osiadł chasydzki cadyk
Elimelech (1717-1787). W 1787 napisał on dzieło swojego życia:
"Łagodność Elimelecha" (hebr. "Noam
Elimelech"), w którym podkreślał społeczną i religijną
rolę cadyka. Popularyzacja tych idei przyczyniła się w znacznym
stopniu do ukształtowania struktur ruchu chasydzkiego w postaci
grup wyznawców skupionych wokół swego przywódcy i nauczyciela.
Za przykładem cadyka Elimelecha powstały
istne dynastie uczonych przywódców chasydyzmu, np. w takich
miejscowościach jak Przysucha, Kock, Bełż, Międzybóż, Góra Kalwaria.
Uczniami Elimelecha byli m.in. Jaakow Icchak Halewi Horowic
z Lublina, Israel ben Szabtaj Hepstein, Menachem Mendel z Rymanowa
(1745-1815), Mosze Lejb-z Sasowa. Po śmierci Elimelecha cadykiem
w Leżajsku został jego najstarszy syn Elazar (?-1806), natomiast
młodsi synowie założyli dynastie w Chmielniku i Mogielnicy.
Ostatnim z leżajskich cadyków był syn Elazara, Naftali (?-1844).
Przeciwko nowej sekcie chasydów żarliwie
wystąpili polscy rabini. Szczególnie gorliwym w tej pracy okazał
się rabin Eliasz ben Salomon (1720-1797), zwany Gaonem z Wilna.
W owym czasie Wilno na Litwie było określane mianem "litewskiej
Jerozolimy". Był to bastion uczonych rabinów i talmudystów,
a Gaon był niekwestionowanym autorytetem rabinicznym dla całej
Europy środkowo-wschodniej. Znał Talmud babiloński, a także
jerozolimski, co było wówczas rzadkością. Pozostawił po sobie
70 dzieł, które w większości są komentarzami do Biblii, Miszny,
obu Talmudów i kodeksu Szalchan Aruch, obejmują także
rozważania nad największymi mistykami, prace z dziedziny astronomii,
geografii biblijnej i hebrajskiej gramatyki. Głoszony przez
Gaona judaizm pozostawał w opozycji wobec chasydyzmu i rodzącego
się w Niemczech żydowskiego oświecenia (Haskali). Odrzucał
on wyższość racjonalizmu, oddając pierwszeństwo Torze. Odrzucał
też emocjonalne, intuicyjne, odrzucające intelekt podejście
do judaizmu proponowane przez chasydyzm. Gaon z Wilna obawiał
się, że chasydyzm może przekształcić się w ruch pseudo-mesjanistyczny,
zgubny w skutkach podobnie jak przypadek Sabataja Cwi. Bardzo
martwiło go spustoszenie moralne spowodowane przez Kabałę.
Dlatego w 1772 roku uroczyście potępił chasydyzm jako wypaczenie
judaizmu.
Dzięki Gaonowi, żydowskie nauczanie
- po długim kryzysie tożsamości - odrodziło się w litewskich
jesziwach.
Od 1773 roku w zaborze austriackim, Żydzi
musieli uzyskiwać zezwolenia namiestnika na zawieranie małżeństw.
Prześladowania ludności żydowskiej w Galicji spowodowały masową
ich ucieczkę za granicę. W latach 1773-1777 z Galicji wyjechało
za granice około 80 tysięcy Żydów.
W 1781 roku chasydzki cadyk Icchak ben Meir
Lewi (1740-1810) odbył w Pradze publiczną debatę na temat nauki
chasydzkiej z zagorzałym misnagdem A. Katzenellenbogenem
rabinem z Brześcia Litewskiego, po której obaj uczestnicy ogłosili
się zwycięzcami. Ataki misnagdów zmusiły go jednak do
opuszczenia miasta, a później także Pinska. W 1785 osiadł w
Berdyczowie, gdzie łączył funkcje cadyka i rabina. Nauczał,
że dobro tkwi w człowieku, a modlitwa powinna być radosnym uniesieniem,
najbardziej przybliżającym do Boga. Nie założył dynastii cadyków,
ale miał wielu uczniów, przez których wywarł znaczny wpływ na
rozwój ruchu. Meir uważany jest za twórcę chasydyzmu w Polsce
centralnej.
Pod wpływem tych wydarzeń, w 1781 roku
Gaon z Wilna ponowił uroczystą klątwę na chasydów. W Brodach
i Krakowie publicznie spalono zbiory kazań chasydzkich i inne
pisma.
W 1782 roku w zaborze rosyjskim podzielono
Żydów na cztery stany pod względem zawodu i posiadanego majątku.
Wprowadzono dla nich zakaz opuszczania nowo utworzonej specjalnej
strefy osadnictwa żydowskiego. Osadnictwo żydowskie ograniczono
do terenów zaboru polskiego i ziem na północ od Morza Czarnego.
Dodatkowo władze carskie zarządziły, że "ludność miejska"
ma mieszkać w mieście. Wobec tego, liczni Żydzi zostali zmuszeni
wyprowadzić się z wiosek do miast.
W 1785 roku w zaborze austriackim uzależniono
wydawanie Żydom pozwoleń na zawarcie małżeństwa od posiadania
niemieckiego wykształcenia.
W 1787 roku władze austriackie nakazały
Żydom mieszkającym w cesarstwie przybrać nowe imiona i nazwiska,
na formę niemiecką. Miało to na celu przyspieszenie asymilacji
Żydów.
W 1788 roku obradujący w Rzeczpospolitej
Sejm Wielki podjął ostatnią próbę ratowania państwa polskiego.
Polacy szukając dodatkowych dochodów do budżetu, szukali sposobu
ściągnięcia pieniędzy z żydowskich gmin. Kahały były jednak
w bardzo trudnej ekonomicznej sytuacji i wielu z ich członków
było zadłużonych. Takie decyzje Sejmu, tylko pogarszały i tak
ciężką sytuację polskich Żydów.
Sejm Czteroletni kilkakrotnie rozważał
sprawę żydostwa, jednakże podjęte ustawy nie przyniosły Żydom
wielkich zmian w ich sytuacji prawnej. Z wyjątkiem jednej. Uchwałą
Komisji Policji z 1792 roku Żydzi, podobnie jak inni obywatele
Rzeczpospolitej, mieli korzystać z prawa o niewięzieniu ich
bez wydania wyroku sądowego.
W 1789 roku austriacki cesarz Józef II zaostrzył
antyżydowskie prawo na terenie polskiego zaboru. Mocno ograniczono
wówczas samorządność kahału, zaostrzono zakazy gospodarcze,
wprowadzono ograniczenia w osiedlaniu się i ponowiono ograniczenia
w zawieraniu małżeństw. Płacone przez Żydów podatki były o wiele
wyższe niż podatki pobierane od innych grup narodowościowych
i religijnych.
Spis ludności żydowskiej przeprowadzony w
latach 1790/1791 wykazał, że w Rzeczpospolitej żyło około 900
tysięcy Żydów, czyli około 6,4% ogółu ludności państwa. W tym
samym czasie w trzech zaborach mieszkało około 180 tysięcy Żydów.
Na przełomie XVIII i XIX wieku na ziemiach
polskich po raz pierwszy pojawiły się poglądy żydowskiego nurtu
oświecenia, tzn. Haskali. Nurt Haskali zwalczały
wszystkie żydowskie grupy religijne. Tak więc rabini, jak i
chasydzi z cadykami, wspólnymi siłami przeciwstawili się Haskali,
określając ją jako "podmiot piekieł". W ten
sposób doszło w judaizmie do "aktywnego przełomu".
Coraz więcej Żydów chciało własnymi siłami przybliżyć moment
zbawienia.
Koniec XVIII wieku był okresem burzliwego
rozwoju handlu żydowskiego. W 1792 roku w Warszawie było 1005
kupców chrześcijańskich i 462 kupców żydowskich (31,5%). W 1793
roku w Poznaniu na 380 kupców, aż 307 było Żydami (80,8%). W
tym samym czasie (1789 r.) w Żytomierzu na 17 kupców, aż 16
było Żydami, a w Mohylewie kupcy żydowscy stanowili 80% ogółu
handlowców.
Handel żydowski rozwijał się nie tylko
w Rzeczpospolitej, lecz także na polskich ziemiach pod zaborami.
W zaborze austriackim przodowali Żydzi lwowscy i brodzcy, w
zaborze pruskim - poznańscy i leszczyńscy, w zaborze rosyjskim
- kupcy żydowscy z Białegostoku, Brześcia nad Bugiem, Dubna,
Grodna, Ostroga i Wilna.
W 1793 roku dokonano drugiego rozbioru Rzeczpospolitej.
Prusy zajęły: Gdańsk, Toruń, Wielkopolskę i Mazowsze. Razem
58 tysięcy km2 i ponad 1 milion mieszkańców. Rosja zajęła: większość
Białorusi, Ukrainę naddnieprzańską i Podole. Razem 280 tysięcy
km2 i 3 miliony mieszkańców. Okrojone państewko polskie znalazło
się pod protektoratem rosyjskim.
W 1794 roku władze carskie w określonych
prowincjach narzuciły na Żydów dwukrotnie wyższe podatki niż
na inne grupy religijne.
W 1794 roku podczas Insurekcji Kościuszkowskiej,
Berek Jeselewicz (Żyd) sformował regiment kawalerii, który wziął
udział w walkach narodowowyzwoleńczych. Jeselewicz zginął w
1809 roku w bitwie pod Kockiem. Liczni Żydzi pomagali także
przy obronie Warszawy. Mieli oni nadzieję, że Polacy przekonają
się o możliwości współistnienia obok siebie obu narodowości
na zasadach równouprawnienia.
W 1795 roku dokonano trzeciego rozbioru Polski.
Prusy zajęły: resztkę Mazowsza i Litwę po Niemen. Razem 48 tysięcy
km2 i 1 milion ludności. Austria zajęła: Małopolskę między Pilicą
i Bugiem z częścią Podlasia i Mazowsza. Razem 47 tysięcy km2
i 1 milion 500 tysięcy mieszkańców. Rosja zajęła: pozostałe
tereny, razem 120 tysięcy km2 i 1 milion 200 tysięcy mieszkańców.
Państwo polskie przestało istnieć.
Rozbiory Polski nie przyniosły zmiany sytuacji
prawnej ludności żydowskiej. We wszystkich trzech zaborach zachowała
się feudalna struktura stanowa. Żydów nadal obowiązywały odrębne
przepisy prawne. Ich położenie nawet się pogorszyło, gdyż nowe
władze wykorzystywały "sprawę żydowską" w sposób instrumentalny.
Na terenie wszystkich trzech zaborów ograniczono jurysdykcję
kahału. Ludność żydowska została zmuszona do dostosowania się
do nowego systemu prawa nowego państwa, którego byli obywatelami.
Musiano ich zarejestrować i w nowym systemie administracyjnym
obciążyć nowymi podatkami. Ogólnie rzecz mówiąc, losy gmin żydowskich
w poszczególnych trzech częściach dawnej Rzeczpospolitej potoczyły
się zupełnie inaczej.
--------------------------------------------------
CIĄG DALSZY DZIEJÓW:
|